Skocz do zawartości

[E-BASKET] DYSKUSJA


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

lorak: napisales "slaby rzutowo" oraz "mial slabego (jumpera)"

 

w latach ktore wybralem ma 46% z gry i 29 za 3. rzucajac zauwazmy nie 12 czy 15 ale 21 pkt i oddajac najtrudniejsze i najwazniejsze rzuty zespolu. z osobistych miewal sezony powyzej 80% i jeden z nich wybralem. ale ok, rozumiem ze trojki ponizej 30%, slaby midrange a te 46% przy wzroscie 6'1 robil dunkami z pomalowanego...

 

dunkami nie, ale tak, Isiah sporo wjeżdżał pod kosz.

 

przyjrzyjmy się dokładnie tym dwóm sezonom, które wybrałeś.

 


stat Isiah średnia ligowa

eFG% 46,9 49,6

TS% 52,5 54,3

FT% 77,0 76,2

czyli Isiah był poniżej średniej ligowej w rzutach z pola (eFG uwzględnia trójki) oraz pod względem ogólnej efektywności. rzuty wolne wykonywał lepiej niż przeciętny zawodnik NBA w tamtym czasie, ale też bez żadnych rewelacji.

 

oczywiście zdobywał 21 punktów, co przy jego wzroście robi wrażenie, ale nie zmienia to faktu, że był mało efektywny. to fajnie wygląda na highlightach i potem we wspomnieniach, ale lepiej żeby rzuty oddawali efektywniejsi gracze. przez te dwa lata w NBA było jeszcze 27 innych zawodników, którzy zdobywali przynajmniej 20 ppg i tylko trzech z nich robiło to na gorszej efektywności niż Isiah. jednym z nich jest World B. Free, który pod względem profilu scorera jest bardzo podobny do Isiaha (nawet wzrostowo byli podobni) – czyli high volume, low efficiency.

 


stat Isiah World

MPG 37.4 31.7

PPG 21.3 22.4

eFG 46.9 46.9

TS% 52.4 52.0

FT% 77.0 76.8

w sumie World grał sporo mniej minut a zdobywał więcej punktów przy niemal takiej samej efektywności.

Thomas oczywiście ma ogromną przewagę jako playmaker, ale my tu rozmawiamy o umiejętnościach rzutowych, a pod tym względem Isiah nie był za dobry. już Iverson był lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już wiem ,że Hill nie będzie wolny ale in prime wziąłbym go bez zastanowienia

99-00

25.8/6.6/5.2 TS% 565 . Lebron?

lepszy niż LeBron jeśli chodzi o płynność gry.

ale ma dwie zasadnicze wady - o pierwszej wspomniał Łukasz, a druga to notoryczne znikanie w playoffs.

no i w sumie defensywnie też było mu dość daleko do LJ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, czytając Loraka i Basta odnoszę wrażenie, że w klubie zamiast skautów i trenerów powinno zatrudniać się matematyków. Opracowanie odpowiedniego algorytmu i dobór graczy pod względem statystyk z poprzednich sezonów (w szczególności chyba TS% i Win Shares), powinien doprowadzić do zdobycia tytułu mistrzowskiego.

 

Jeśli będziecie chcieli mnie przekonać w kwestii matchupów, nie róbcie tego wzorami matematycznymi. Do mnie trafiają poważne argumenty związane z obrazem gry, konkretnymi zachowaniami gracza w danych warunkach (mile widziane linki dla graczy prehistorycznych (np. Gilmore w 2 rundzie nie przekonuje mnie wcale). Wzory matematyczne w koszykówce mają zbyt dużo zmiennych, by stanowiły dla mnie podstawę do ferowania werdyktów. Zresztą z wykształcenia jestem humanistą, więc nie jara mnie "mędrca szkiełko i oko".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sezonach ktore ja wybralem Isiah mial 52 i 53 w nastepnym nawet 55

Miazga!

 

ft Kidda w tym sezonie to 87% w 02 to 81%

Zapomniałeś dodać, że oddał w tym sezonie aż 53 rzuty z FT line! Nie wiem jak mam dyskutować z tak miażdżącym argumentem. Może dodam tylko, że w 03' miał 84% rzucając 403 razy, a w poprzednich latach w Dallas miał zawsze koło 81%.

 

ts Isiaha w moich sezonach to 57 i 50, Jasona w Twoich 49 i 51przy czym Isiah rzucal wtedy 24 i 26 a Kidd 19 i 20

W pierwszym roku porażka z Knicks w 1. rundzie z one man army Bernardem Kingiem, rok później 2. runda i wpierdol z Celtics. Razem mówimy o 14 meczach i porównujemy do 40 meczów Kidda (2 razy finały).

 

Od razu uprzedzam, że nie twierdzę jakoby Jason Kidd > Isiah Thomas w ataku, bo tak nie jest, ale w obronie nawet nie ma co porównywać, bo Kidd go miażdży. Więc Kidd odpowiednio wykorzystany i skupiony na obronie daje dużo więcej niż nieefektywny scoring Isiaha.

 

Generalnie Thomas jest jednym z bardziej przecenianych graczy w historii, głównie za sprawą świetnych PO 90'. Pistons jednak wygrywali głównie defensywą, a na nią Thomas miał najmniejszy wpływ w drużynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koelner, moje zdanie w jednym zdaniu: Worthy - safe pick, dobry wybór, zajebiście przydatny w crunchtime, ale jednak mimo wszystko SF bez "trójki", co ogranicza rozciąganie ofensywy i grę przez centra.

 

Ja już swój pick mam upatrzony. Jeśli Jendras mi go nie podpierdoli, to wpisuję od razu i nie wstrzymuję zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koelner, moje zdanie w jednym zdaniu: Worthy - safe pick, dobry wybór, zajebiście przydatny w crunchtime, ale jednak mimo wszystko SF bez "trójki", co ogranicza rozciąganie ofensywy i grę przez centra.

Worthy pasowałby mi do Dirka ,ale trudno. pozycja 1 i 2 będzie musiała rzucać za trzy i dlatego żałuję ,że nie będę mógł wziąć Kevina Johnsona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój Isiah miał powalające TS% 52,8 w 89r i 50,1 w 90r.

 

w sezonach ktore ja wybralem Isiah mial 52 i 53 w nastepnym nawet 55

 

Miazga!

sprawdziles nie te sezony i jak poprawiam to komentujesz ze miazga?

 

O Kiddzie 02-03, kiedy rzut miał tak samo dobry jak teraz (porównaj choćby FT%)

ft Kidda w tym sezonie to 87% w 02 to 81%

 

 

 

Od razu uprzedzam, że nie twierdzę jakoby Jason Kidd > Isiah Thomas w ataku, bo tak nie jest, ale w obronie nawet nie ma co porównywać, bo Kidd go miażdży. Więc Kidd odpowiednio wykorzystany i skupiony na obronie daje dużo więcej niż nieefektywny scoring Isiaha.

 

Generalnie Thomas jest jednym z bardziej przecenianych graczy w historii, głównie za sprawą świetnych PO 90'. Pistons jednak wygrywali głównie defensywą, a na nią Thomas miał najmniejszy wpływ w drużynie.

tak, dlatego mial te swoje 2 z kawalkiem steale na mecz, byl czescia najlepszej defensywy w historii (na ktora oczywiscie duzo wiekszy wplyw mieli Vinnie Johnson i Mark Aguirre np) i byl 3 razy w pierwszej piatce ligi...

 

imho Isiah mial srednio efektywny scoring dlatego ze musial oddawac tyle rzutow i musial oddawac najtrudniejsze rzuty druzyny. i w trafianiu tych wlasnie decydujacych rzutow malo bylo lepszych, zwlaszcza tej wielkosci. przy czym w tamtych pistons bylo chyba troche latwiej podwoic Isiaha niz bedzie w naszej zabawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem ze wjezdal

patrzenie na srednia ligi jest ciekawe, ale chyba warto uwzglednic specyfike zespolow

warto, dlatego właśnie tacy zawodnicy jak Isiah czy Iverson są dobrzy albo do słabych zespołów, które potrzebują bohatera przyciągającego kibiców, albo do drużyn pełnych defensywnie zorientowanych partnerów, wśród których ten jeden niski bohater może błyszczeć. zresztą phila za największych sukcesów z AI była zbudowana pododobnie do bad boys (choć ci mieli jednak więcej ofensywnej siły np. Dantley/Aguirre) - AI/Iisiah + defensywa i to właśnie defensywą te drużyny wygrywały.

 

w tej zabawie jednak tacy jak Isiah będą mieć wokół siebie bardziej utalentowanych scoererów, już ty sam masz przecież i Malone'a i Dr J, więc nie ma sensu dawać mu zbyt wielu rzutów, bo tylko będziesz tym szkodził swojej drużynie.

 

Dumars mial dobry rzut? Tripucka?

dobry, może nawet bardzo dobry. szczególnie Tripucka, bo Dumars to chyba jednak więcej korzystał z bycia spot up shoterem, chociaż też trochę grał z piłką, nawet mając obok Isiaha.

 

Jeśli będziecie chcieli mnie przekonać w kwestii matchupów, nie róbcie tego wzorami matematycznymi. Do mnie trafiają poważne argumenty związane z obrazem gry, konkretnymi zachowaniami gracza w danych warunkach

weź daj przykład takiego poważnego argumentu.

 

zresztą FT%, 3P% czy nawet TS% to podstawowe narzędzia do oceny poszczególnych aspektów gry, a o czymś takim jak efektywność pts per possessions to Dean Smith mówił jeszcze zanim się urodziliśmy, więc dla niego to był poważny argument, a dla ciebie nie jest?.

 

imho Isiah mial srednio efektywny scoring dlatego ze musial oddawac tyle rzutow i musial oddawac najtrudniejsze rzuty druzyny.

może tak było we wczesnych latach w pistons, ale za bad boys już nie*, a mimo tego efektywność Isiaha nadal była słaba. problemem Thomasa jest jednak jego wzrost, ale nawet pod względem mechaniki ten rzut nie był jakiś wspaniały, co pokazuje skuteczność z wolnych. dodajmy do tego czasami złą selekcję rzutową i dlatego ogólnie słabo to wygląda.

 

*

w crunch time równie często, jak nie więcej, rzucał Laimbeer, a i Dumars z Vinniem mieli też sporo swoich heroicznych wyczynów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-ciekawe o ktorym zawodniku rzucajacym 30% z trojek powiedzielibysmy dzisiaj ze ma dobry rzut ?

 

-Kidd ok spot up shooter

 

-Jendras motherfucker (nastepnym razem na kosza wezme guna do locker room jak Arenas i zobaczymy kto bedzie mial Duranta cweluchu :twisted: )

 

-Lu ja tam ogolnie mam gdzies kogo przekonam, nie zglosilem sie do tego projektu po to zeby grac overrated pionkow z dobra reputacja i wciskac ludziom ciemnote (Lo juz mial mega argumenty przygotowane na obrone Isiah np.), jestem tu glownie dla dyskusji i zeby dowiedziec sie czegos nowego.

 

ale co ci sie nie podobalo w moich argumentach o Big A ? lepiej zrobilbym jak ai3 powolujac sie na Simmonsa ktory go nawet nie widzial w prime ? albo jak mam uzasadnic ze Hakeem to swietny PF ? z Karlem Malonem nieraz sie kryli nawzajem i zazwyczaj wychodzil zwyciesko, ale jakims cudem nie nada sie tutaj bo go jumperami zniszcza ? (jumperkujacych wysokich demolowal najbardziej, np. Ewing '94, Parish '86 rzucali po 30-40% z pola w tamtych finalach) Reggie Miller mowi w TNT draft ze przenosi Hakeema na jego bardziej naturalna pozycje czyli PF, ale pewnie c***a wie. Garnett mu foul trouble nabije ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garnett mu foul trouble nabije ?

Garnett'a wtedy naturalna pozycja to była 3/4 ,oczywiście mógł grać na 5 z konieczności. ale pamiętasz stamtąd Garnett'a ,jumperkował ale w grze 1 vs 1 był nie do zatrzymania. Hakeem jest na niego za ciężki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.