Skocz do zawartości

[E-BASKET] DYSKUSJA


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Bast musze wpaść do Ciebie pooglądać pare meczy, albo mi slij gołębiem pocztowym najlepiej - będzie najszybciej.

 

 

Choć w sumie rozważam rezygnacje z udziału w tej zabawie.

Zobaczymy, dwa kolejne moje picki są dramatycznie wazne bo pozniejh na nast troche czekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybór Kempa spowodowany tym, że Cowens Hayes McAdoo Lanier to nie mój peak czasowy. Nie fajnie mieć w zespole kogoś kogo widziało się 2 góra 3 razy w życiu mimo wszystko.

 

poza tym z obecnych na rynku 'wysokich' Kemp daje mi: dobrą zbiórkę(szczególnie ORB), helpD(idealny do dobrej teamD), jest atletyczny, świetny finisher, nie potrzebuje touches, high TO prone:), atakuje pomalowane(wymusza faule), ma midrange i będzie idealny do transition.

 

dobry fit pod MJa to mną kierowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory ale wybranie Isiah za Nashem czy PAytonem czy posmiewisko

gadka Loraka ktory obejrzal go 5 azy i przeczesal staty i mi mowi ze gosc nie ma jumpera czy czegos nie ma to smiech na sali

Isiah jest uwazany za PG classic , gosc mial wszystko - jaja, true clutch, 2 pierscienie, jaja na skreconej kostce, 25 pt quarter w finalach, kumal ''the secret''- ogolnie wyjebane kilka stron i cytatow z BOB nt The Secret - samego Isiah

 

sluchajcie juz nawet ja sie zmusilem do Nasha, docenilem go - uwazam ze gosc daje 30 razy wiecej niz zabiera w defensywie, uwazam ze jest clutch ma jaja i w playoffs gra na jeszcze wyzszym poziomie - ale nigdy przenigdy nie postawilbym Nasha z jakiegokolwiek statystycznego sezonu przed Isiah

gosc k**** byl killerem postawil sie kazdemu wiekszemu w lidze Bird, Magic, Jordan to chyba cos znaczy tutaj i na zawsze

gosc nie mial luk na swojej pozycji byl idealnym point guardem i mial idealny baans pomiedzy rzucaniem a rozgrywaniem

 

obecnie mamy ere gdzie kazdy tryska statami a Nash w nich bryluje przez co na tle historii mega mega zyskuje podobnie jak wielki byl Big O

nic nie ujmujac Nashowi ale combo Patrick Ewing DRob i Steve Nash to wywyoluje u mnie szeroki usmiech jak mam sie z tym zmierzyc - a te wasze pomysly z cyklu 2xCenter to juz sam nie wiem , odjebalo wam

Willa Perdue mozecie zmultiplikowac i sobie wziac i straszyc

 

Hakeem w 94-95 na PF ? toz to jest zart ? ja iwem ze to fantasy draft ale k**** moze na SF go wrzuc ?

i ten Artis Gilmore - az przeczytam jeszcze raz o nim rozdzial ale jedyne co pamietam to ABA stud i jak przyszedl do NBA to juz mial po kolanach i nie te nogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rigor Artis - 309-310 strona dla ludzi posiadajacych pdf BoB

Bast wybrales goscia co mial jeden Allstar game w NBA, wybrales Ala Jeffersona tamtejszej NBA , gratulacje,

split second too slow, unsure if he had a pulse , 5 year peak - w ABA , looked intimidating until game started

 

ladnie wtopiles - no ale miales swoje piec minut i obejrzales sobie mecze z 82 , szacun, ale przykro mi Bustillion

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoja droga Pistons b2b są under radar na tle historii i albo wszyscy rzeczywiscie nie za bardzo pamietaja kogo i jak pokonywali w okresie kiedy serio było kogo pokonywac albo nie chca tego pamietac, bo k**** nagle jakis Isiah i Pistons powygrywali nie tylko

z Ewingiem Millerem i Drexlerem- big wow i tak

ale z legendary Magiciem Birdem MJem wrrrr

jeden pies czy miał support coacha czy cokolwiek. jest taka zasada

żaden pionek nie wchodzi jako 1/2 kick do nba finals

żaden przeciętniak nie wygrywa finałów, k**** średnio to pasuje do Billupsa ale chyba nikt w historii nie dojebał tak wielu wielkim (bo przeciez i Worthy i McHale i KAJ etc) jak Pistons Zeke 89-90

 

BIG STEAL (jaka ironia w kontekscie Isiaha :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak mysle ze jakby marzec wybrał Isiaha to z Birdem byliby nie do wyjebania dla wszystkich.

a tak to z Paytonem może być ciężko akurat dla mnie.

 

szkoda że do MJa akurat ni w 5 ni w 10 a tak to zostałem z dzieciorobem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ai ja sie z tobą w sumie zgadzam, walą mnie jakies statystyki a przede wszystkim liczy się to co widze widziałem na parkiecie. o isiah za dużo złego zostało powiedziane i jego obraz koszykarza nagle się przekształcił w siort wie co. zapomniało sie troche jak grał kiedyś w kosza a ważniejsze jest jakim jest teraz gmem.

 

gdy wybierałem paytona myślałem payton, thomas albo mourning. pomyslalem kogo chce miec przy larrym na pewno i wybrałem, może źle może dobrze, zobaczymy.

uważam że payton w 96 bronił genialnie, nie tam 1on1 czy jakies 3 stl na mecz, tylko genialnie kierował całą obroną swojej ekipy, a takiego pg właśnie chce przy Birdzie.

Payton był wtedy w CY więc dawał z siebie ciut wiecej niz zazwyczaj ;] W obronie latał jak porąbany z kąta w kąt, ustawiał niekumatych murzynów tam gdzie trzeba było ich ustawić, gdzie była piłka był payton, widział ją jak nawet była w kiblu, siedział, naciskał, gniótł, obrażał rywala. wymiatał jak nikt nigdy na tej pozycji. dostał dopty jako jedyny pg w historii a w lidze byli wszyscy wysocy z all time best + jordan pippen i rodman z 70 win, do tego sweepek mistrzow ( podobno byli bez pg choc wszyscy grali ;]) i pojechany stockton w WCF gdzie nie wiem czy w 7 meczowej serii miał średnio 5 asyst ( podobno był z kontzują, ale w kazdym meczu latał po 40 minut ;] )

O ofensywie i tego jak będzie targać z larrym do kontr pisać nie ma sensu.

 

A no i z tymi centrami właśnie, tak mnie oślepili tymi wyborami i jakimś temacie<atf> Najlepsza para podkoszowych, że pootwierałem se 150 okien w operce i szukam cały dzień jak pojebany jakiś 2 C, żeby nie być gorszym. nawet nie wiedział że niektorzy istnieli tylu ich znalazłe. tak mi najebali w głowie że zacząłem sie zastanawiac czy nie wziąśc muresana z bradleyem. bo musze mieć shootblokera a najlepiej 5, juz zapomniałem nawet ze mi 1 wystarczy i chce jak głupek conajmniej 3 do 8 osobowego składu żeby miec na ich gadke jakiekolwiek argumenty, myślałem myślałem i wymyśliłem ze chyba to oleje i wezme se jednego wielkiego choć nie tak dużego laimbeera co by ich wszystkich wykończył psychodelicznymi floopami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rigor Artis - 309-310 strona dla ludzi posiadajacych pdf BoB

Bast wybrales goscia co mial jeden Allstar game w NBA, wybrales Ala Jeffersona tamtejszej NBA , gratulacje,

split second too slow, unsure if he had a pulse , 5 year peak - w ABA , looked intimidating until game started

 

ladnie wtopiles - no ale miales swoje piec minut i obejrzales sobie mecze z 82 , szacun, ale przykro mi Bustillion

k**** zajebiscie potrafisz innym wmawiac ze siedza na baskebtall reference i obejrza 2 mecze a sam zaloze sie nigdy nie widziales tego Gilmore'a w akcji i c***a o nim wiesz ogolnie, ale przeczytales w BoB wiec teraz jestes w posiadaniu widzimisie absolutnego i w swojej werbalnej biegunce jestes juz calkowicie unstoppable, jak LeBron po dodaniu jumpera i go to move, tylko nie zesrai3 sie.

 

lemme tell you smth. Hakeem nie tylko MOGL grac na PF ale on czesto GRAL na PF. czego nie ma Hakeem co ma np. McHale ? lepszy jumper z dalszym range, duzo lepszy cutter/finisher, o wiele bardziej mobilny, w defensywie przepasc miedzy nimi jest jak miedzy Pippenem a Turasem w rozgrywaniu. taki Duncan gral w karierze glownie jako center, ale tez sporo czasu radzil sobie jako PF, co on ma takiego co go czyni lepszego od Hakeema ? range ? :lol: lepszy face up ? :mrgreen: niech ktos jeszcze powie ze Duncan jest bardziej atletyczny lub cos w tym stylu to juz jebne calkowicie. ogladajac te mecze Hakeema z lat 90-tych zawsze slysze komentatorow mowiacych o jego kociej quickness jak u guarda, a tutaj zabral sie jeden z drugim za diagnozy ze jest klasycznym centrem i nie poradzi sobie na PF (chociaz tam k**** gral czesto i niszczyl top PFs ligi :lol: ). wasza wiedza o Olajuwonie poraza.

 

co do Gilmore'a to rowniez pierdolisz jak potrzesiony wiec pozwole sobie przyblizyc troche jego sylwetke. poza tym ze w ABA byl napierdalaczem walczacym co roku o MVP, prowadzacym team do 60W i top1-top2 defensywy, to przychodzac do NBA w '77 byl w jednym z najlepszych klubow ABA ktory spokojnie moglby wejsc do ligi po merger osobno.

 

jednak Bulls naciskali bardzo mocno zeby Colonels nie bylo w NBA bo mieli prawa draftowe do Gilmore'a i tym oto sposobem wyjebali ich z ligi i zdobyli go. dla A-Traina problemem bylo to ze Bulls to byl zespol w glebokiej dupie, ktory wygral doslownie 2x mniej spotkan niz Colonels a ofensywny support w tamtym teamie to cos w stylu obecnych Cavs. ale i tak po przyjsciu tego "Gilmore'a bez kolan" sie poprawili o 20 winow w jego pierwszym sezonie, a on zrobil swoje 19/13/2.5 blk na bdb skutecznosci (gdy on mial 56% TS, reszta zespolu niecale 50%). robil bardzo podobne statsy do ABA, tylko gral mniej minut (np TRB% dalej ma ponad 19). skutecznosc mu spadla bo byl w druzynie bez ataku, jak Bulls sie poprawili to mu znowu urosla.

 

powolywanie sie na ludzi w stylu Simmonsa jest dobre gdy pisze on o kims znanym, gdzie trudno strzelic wielkiego farfocla i od razu wiadomo co o kazdym napisac. jednak nalezy on do mediow - ci sami kretyni wybierajac HOF nie wlaczyli tam Gilmore'a a wrzucili tam jego sidekicka z ABA! wyobrazacie sobie Kobego Bryanta 00 dostajacego MVP w 00 ? to jest wlasnie kariera Issela patrzac z perspektywy A-Traina.

 

ale k**** po co ja dyskutuje z gosciem ktory musi sprawdzic rozdzial w ksiazce pobieznie go opisujacej zeby cokolwiek powiedziec bo jego wiedza na ten temat to:

 

ale jedyne co pamietam to ABA stud i jak przyszedl do NBA to juz mial po kolanach i nie te nogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcesz autorytety ? Shaq, Wilt Chamberlain, Artis Gilmore - to jest ranking najsilniejszych centrow all-time wg Hubiego Browna. mowil tez np. ze HOF snub jest "baffling", ze byl jednym zajebistym obronca, shotblockerem, scorerem i jego jedyna wada byl brak mentalnosci lidera/zabojcy. ale spoko jak dla ciebie to jest k**** Al Jefferson, Hubie wcale by sie nie posikal ze smiechu czytajac tego kartofla, dobrze ze przeczytales jeden rozdzial z ksiazki to juz wszystko wiesz nie widzac minuty akcji.

 

bez nog i kolan dalej robil 19/13 i gral jak rowny z rownym z prime Billem Waltonem w serii PO. "Al Jefferson" jest top5 all time w total rebounds i top20 w total points, gdzie jest McHale na tych listach ? :lol:

 

Gilmore has always been a dominating force in the ABA since his rookie year (1971-72). That year, he averaged 23.8 points (the fourth rookie in pro basketball to go over 2,000 points) 17.8 rebounds, topped the league in field goal percentage (.598) and blocked 422 shots.

 

He was both the ABA's Rookie of the Year and Most Valuable Player.

 

Actually, if an owner was starting a franchise in the ABA, that owner wouldn't start with New York's Julius Erving and McGinnis (and that's not to demean their talents) but with Gilmore. Artis is that much of a force.

dobrze ze Ala Jeffersona GMs tez wybraliby przed Ervingiem. oh wait :shock: Julius juz poszedl w pierwszej rundzie, a Jeffersona nie widac na horyzoncie.

 

i Gilmore po przyjsciu do NBA to nie byl zaden koles bez kolan. indywiualnie dawal rade z kazdym centrem ligi, lacznie z Kareemem i Waltonem... a ty mi tu pierdolsiz ze mial jeden all-star game w NBA (a mial ich 6 w NBA, przychodzac do NBA w wieku 27 lat; dla porownania McHale mial 7 grajac cala kariere w NBA). koles byl regularnie top2 graczem ABA i top5 graczem swiata w swoim prime. wiec GTFO z ta twoja pseudowiedza i Simmonsem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi sie moj sklad nie podoba, zjebalem sobie zabawe.

bede musial bronic i wychwalac zawodnikow ktorzy sa mi raczej obojetni, zamiast wybrac sobie jakies KJ-Drazen-Barkley-Chambers-Divac z Porterem, X-manem i Sampsonem z lawki i napisac sobie jeden gameplan, ale za to sie nim cieszac.

 

akurat Isiaha ogladalem duzo bo tak naprawde od tytulow oryginalnych Bad Boys zaczalem ogladac NBA i bedzie mi dosc trudno wmowic ze on czegos nie mial :wink:

 

a apropos Dreama, to moglbym zapytac przy kim on gral na pf? bo chyba pamiec odmawia mi posluszenstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory ale wybranie Isiah za Nashem czy PAytonem czy posmiewisko

gadka Loraka ktory obejrzal go 5 azy i przeczesal staty i mi mowi ze gosc nie ma jumpera czy czegos nie ma to smiech na sali

widziałem wszystkie finały Isiaha, serie z bulls, celtics (poza tą z 1991), częściowo z knicks oraz hawks, kilkadziesiąt meczów z regular i nawet coś tam z indiany.

 

i nie mówię, że nie miał jumpera, lecz że miał słabego - brak rzutu za trzy, jakieś 75% z FT. on był gorszym shooterem niż Iverson.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.