Skocz do zawartości

[E-BASKET] DYSKUSJA


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Peja w 2003/2004 był drugim po T-Macu strzelcem ligi więc iść tokiem myślenia kibica Allena Iversona miał szanse :mrgreen:

OWS był pierwszy

WS drugi po KG

ORTG miał po Cardinalu ,Millerze,Jamisonie a przed Nashem ;]

TS miał najwyższy po Cardinalu

najlepszy w osobowych

 

true MVP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clyde The Glide zajebista druga opcja, szacunix

 

po Pippenie Clydzie i McHale 3/4 najlepszych sidekicków właśnie poszłooooooo

 

tyle ze McHale oprócz tego że potrafi wszystko, to nie jest chyba idealnym fitem do Magica, tak mi się zdaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czuje sie z tym McHalem jakbym wyruchal pick Loraka - Ewing , pick Webber pick Stockton pick Yao pick Drwal i pick Anfernee

wyruchalem was w kakao , no nic jeden ma inny nie ma

NBA 1st all d 1st - bronil wszystko od 6-4 po 7-4, obok Hakeema najwiekszy apanaz post moves

wyobrazcie sobie Paua Gasola z jajami to wlasnie wybralem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszli Drexler i McHale, więc moje 2 czarne byczki wciąż są dostępne.

 

McHale'a jak wspomniałem, uważam za mocno overrated. Przy sprawnych i silnych murzynach wymięka w walce podkoszowej. Stąd jego wady maskował Ed Pinckey. Ma jednak niezaprzeczalny plus - skoro w grze chodzi o wygrywanie, a McHale należał do zwycięskiej ekipy, to o to tu chodzi.

 

Co do Drexlera, to jest to w miarę bezpieczny wybór. Clyde 92 był naprawdę solidnym wykurwiaczem po obu stronach parkietu, a na dodatek grał w finałach. Dlatego pozytywnie oceniam ten wybór. Jednak na minus idzie podejrzany jumper (FG% Clyde nabijał penetracjami), brak wyrazistości i clutchyzmu, no i porażka z podstarzałymi Lakers w 91 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o Drexlerze zapomnialem, ale fakt zajebisty pick

jezeli 3 metrowy Jabbar potrafil biegac z Magiciem to nie widze powodu dlaktorego McHale moze z nim nie biegac

 

swoja droga Lorak co za roznica Bill Cartwright a Ewing

jeden i drugi gowno robia w crunch time, jeden i drugi bronia , jednego bierzesz w 2 rundzie a drugiego w 8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle ze McHale oprócz tego że potrafi wszystko, to nie jest chyba idealnym fitem do Magica, tak mi się zdaje.

McHale na C, trzech sprinterów i jazda. McHale pasuje do wszystkiego, dorzucić mu jeszcze Gasola albo Eatona i masz World's Ugliest Fucks pod koszem, zapora psychologiczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajny pick ai, taka czarna dziura jak McHale, która jest szalenie efektywna pod koszem, idealnie pasuje do Magica, ale proszę cię, bądź poważny i nie próbuj nam tu wmawiać, że McHale > Ewing.

 

a co do Ewinga w crunch time, to odnieś się do tego, jak rozniósł Birda w 1990, albo co zrobił z pacers w G7 1994.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czuje sie z tym McHalem jakbym wyruchal pick Loraka - Ewing , pick Webber pick Stockton pick Yao pick Drwal i pick Anfernee

wyruchalem was w kakao , no nic jeden ma inny nie ma

ja tam wolałem mieć pg/2nd option/closera w jednym.

 

gdybym miał kogoś takiego w osobie Magica, to pewnie też bym brał McHale'a

 

26-10, rewelacyjna skuteczność + all d

 

brałbym przed Webberem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak na minus idzie podejrzany jumper (FG% Clyde nabijał penetracjami), brak wyrazistości i clutchyzmu, no i porażka z podstarzałymi Lakers w 91 roku.

34% za 3 jest respectable, odetchnąłem z lekka ulgą, jak zobaczyłem, że za te lata ma już w miarę przyzwoitą skuteczność zza linii, bo z 20-25% jak miał parę lat wcześniej, chyba bym go nie wziął.

 

a co do Ewinga w crunch time, to odnieś się do tego, jak rozniósł Birda w 1990

Może ja się odniosę - Birda wtedy już sklejali przed meczami na gumę do żucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszli Drexler i McHale, więc moje 2 czarne byczki wciąż są dostępne.

 

McHale'a jak wspomniałem, uważam za mocno overrated. Przy sprawnych i silnych murzynach wymięka w walce podkoszowej. Stąd jego wady maskował Ed Pinckey. Ma jednak niezaprzeczalny plus - skoro w grze chodzi o wygrywanie, a McHale należał do zwycięskiej ekipy, to o to tu chodzi.

 

Co do Drexlera, to jest to w miarę bezpieczny wybór. Clyde 92 był naprawdę solidnym wykurwiaczem po obu stronach parkietu, a na dodatek grał w finałach. Dlatego pozytywnie oceniam ten wybór. Jednak na minus idzie podejrzany jumper (FG% Clyde nabijał penetracjami), brak wyrazistości i clutchyzmu, no i porażka z podstarzałymi Lakers w 91 roku.

word.

 

Drexler mial faktycznie podejrzany jumper i troche slabe shot selection ale to mimo wszystko zajebisty all around performer. wada teamu Chytruza jest to ze i Drexler i Kareem nie sa typami liderow, Clyde z tego co wiem to jest taki nice guy, a Kareem byl zawsze bardzo zamkniety w sobie, najglosniej narzekal na sedziow, obrazal sie itp. rowiesnicy Kareema krytykowali go za brak leadershipu.

 

ale i tak Chytruz ma poki co chyba najlepszy team, a na pewno scisla czolowka.

 

co do McHale'a to przede wszystkim ai3 powodzenia na zbiorce. McHale byl swietnym scorerem z b. skutecznymi post moves wiec moze wydawac sie maszyna ofensywna ale byl tez czarna dziura ktora nie umiala podawac. w obronie byl bdb help defenderem i shot blockerem ale prawdziwi wysocy go przesuwali w kazda strone. jak myslisz ze ktos o jego wadze obroni powiedzmy Gasola czy Ewinga to powodzenia. jest jakis powod dla ktorego Bird bronil PFow czesto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.