[E-BASKET] DYSKUSJA

[Lu-]

Witajcie... Marzec mnie zmylił i strasznie naciskał na mój pick. Byłem już dość mocno sfaulowany i takie zachowanie uważam za nie fair.

Nie pamiętam czy mówiłem Marcowi jakie lata Kobasa ma zaznaczyć, ale wydaje mi się, że miałem je ustalicpo swoim powrocie.

Przejrzę co i jak i jutro zedytuję lata Kobasa i wybiorę kolejny pick.

[Bastillon]

Witajcie... Marzec mnie zmylił i strasznie naciskał na mój pick. Byłem już dość mocno sfaulowany i takie zachowanie uważam za nie fair.

Nie pamiętam czy mówiłem Marcowi jakie lata Kobasa ma zaznaczyć, ale wydaje mi się, że miałem je ustalicpo swoim powrocie.

Przejrzę co i jak i jutro zedytuję lata Kobasa i wybiorę kolejny pick.

:mrgreen:

 

juz widze ta rozmowe:

-co jest kkkkk**** tatuśśśśś

-masz wybrac szybko gracza bo Lorak mowi ze cie wypierdoli z draftu

-alllle alllle jjjja nie wiem

-Kobe Bryant 09-10, postawie ci flaszke jak sie zobaczymy

-mmmoze byccccccc

[Lu-]

Nie pytaj mnie, nie pamiętam za wiele z podróży... Mam tylko flashback, że palę papierosa w kiblu i rozmawiam z Marcem przez telefon. Męczył mnie okrutnie, bo widzę że mi wysłał z 5 sms-ów.

Z Kobasa nie rezygnuję. Nic lepszego mi do głowy nie przyszło. W 2 rundzie miał być Garnett jeśli jakimś cudem się ostanie.

 

Roger, jeśli PKP będzie mi robić problemy paleniem w przedziale, to się odezwę :]

[Koelner]

T-Mac, Pierce, Hill, Durant, Wilkins, King a wymieniłem tylko SF.

Dirk ,Bibby ,Carmelo ,Durant ,Roy,Billups,Paul,Nash.Deron ,Manu,Arenas,Iverson,Baron,Redd,Payton,Tim Hardaway,Richmond ,Miller,Strickland,Drexler,Spreewell,Mark Price,Mullin,Petrovic.Kevin Johnson,Dumars....

bieda i jeszcze raz bieda ;]

[RappaR]

T-Mac, Pierce, Hill, Durant, Wilkins, King a wymieniłem tylko SF.

Dirk ,Bibby ,Carmelo ,Durant ,Roy,Billups,Paul,Nash.Deron ,Manu,Arenas,Iverson,Baron,Redd,Payton,Tim Hardaway,Richmond ,Miller,Strickland,Drexler,Spreewell,Mark Price,Mullin,Petrovic.Kevin Johnson,Dumars....

bieda i jeszcze raz bieda ;]

Wymieniłem tylko taką czołówkę, all-nba/liderzy strzelców.

Sorry, ale jeśli wymieniamy Bibby'ego, Billupsa czy Redda, to równie dobrze jako wysocy mogą iść 2xWallace, Bogut, Boozer, Camby, Amare, Griffin, Miller, Horford, Brand, Grant itd.

[Xamel]

griffin rozegrał pół sezonu. może sam bowie?

[Koelner]

Billups MVP finałów.

[ai3]

sorry ale kto to jest Roy ? kto to jest Baron ? kto to jest Petrovic? Stricklnd - naprawde moze ten z 90 roku co ma taka swietna koncowke o ktorej kiedys pisalem w starozytnym widzialem przeanalizowalem

Redd Arenas ?

jak to jest twoja crunch time opcja to ja nie widze przyszlosci

[RappaR]

Ale już grał na poziomie wyższym od Bibby'ego czy Redda.

Co do MVP finałów - to była specyficzna drużyna, więc słaby argument. Maxwell, Parker i Worthy też dostali tą nagrodę, a ich jakoś nie ma na twojej liście.

[Roger]

Roger, jeśli PKP będzie mi robić problemy paleniem w przedziale, to się odezwę :]

Jakbyś jechał węglarką, to pretensje byłby uzsadnione, a tak...

 

;]

 

btw mam już opcję na zajebistego 6-th mana w 5-6 rundzie, mam nadzieję, że nikt go nie podpierdoli.

[Koelner]

jak to jest twoja crunch time opcja to ja nie widze przyszlosci

to jacy zawodnicy oprócz Birda,Jordana,Kb24 są dla Ciebie crunch time opcją?

[Xamel]

Ale już grał na poziomie wyższym od Bibby'ego czy Redda.

.

o qwa. a Mietek z Barowej grał 5 minut na poziomie Jordana 91-92, może jego wybierz?

[dh12]

T-Mac, Pierce, Hill, Durant, Wilkins, King a wymieniłem tylko SF.

Dirk ,Bibby ,Carmelo ,Durant ,Roy,Billups,Paul,Nash.Deron ,Manu,Arenas,Iverson,Baron,Redd,Payton,Tim Hardaway,Richmond ,Miller,Strickland,Drexler,Spreewell,Mark Price,Mullin,Petrovic.Kevin Johnson,Dumars....

bieda i jeszcze raz bieda ;]

Dirka ciężko nazwać niskim

ale kim jest Durant?co on wygrał?

Roy?dobrze sie zapowiadał i się skończyły kolana

Billups?mvp finałów zresztą najgorszy chyba wraz z TP, żaden boiskowy lider obwodu w starciach all time

Strickland Price Petrovic Redd?o k****

 

reszta jest spoko, ale powiedz mi kto się ciebie przestraszy jak wyjdziesz z

Deronem czy Spree jako numerem jeden obwodu? k**** to jest all-time draft i o ile wiadomo ze DRob i Ewing byli fajni zajebiści, bronili i grali w PO, to wiadomo też że nie byli w stanie wygrać bez wybitnego niskiego w normalnych warunkach a co dopiero w alltime drafcie.

[Koelner]

ale rozmawiamy o pojedynczych sezonach a nie "zawodnik na przestrzeni kariery"

jeśli Bibby miał PO gdzie był klacz lub Billups

jeśli mamy bawić się w to kto wygrywał to zostaje nam na polu Bird ,Jordan ,KB 24,można dodać Wade'a.

reszta to jest ta sama półka co podałem.

 

zresztą mając pod koszem Ewinga i Robinsona czy Yao i KG nie dojdzie do crunch timu. ;] wszystko pozamiatają pod koszem ,blokując drivy ,dominując w polu trzech sekund

[Roger]

:twisted:

 

Te same lata Pippena byś wziął?

 

powinieneś wziąć koniecznie sezon '95. a czy dodatkowo '94 czy '96 to już bez znaczenia.

Lo niestety na dwa pierwsze picki, które są w sumie mega ważne, straciłem około 10 minut czasu, ze względu na jego weekendowy brak. Jakoś tak akurat wyszło, a nie chciałem też kombinować z latami, dla mnie to równie ważne jak sam wybór zawodnika, więc podawane powinny być od razu, stąd też Pippen w pierwszym sezonie bez MJ.

 

Ogólnie jednak, jak na pewne ograniczenia, jestem zadowolony z tego co wybrałem w dwóch pierwszych rundach, choć tym Wadem to sam siebie zaskoczyłem.

[marzec]

Męczył mnie okrutnie

to ty do mnie dzwoniłeś z tego kibla w tej ciuchci nie ja do ciebie, a smsy byly wynikiem konwersacji ;]

 

to ty nie ja sie podniecaleś że ma 2 mvp finałów i że musisz miec takiego gracza w drużynie, ale mozesz przecież zmienic, choć mnie np. w ogole nie jara to ze w 2005 rzucł 80 pkt i że w styczniu miał średnią 50. nie uważam że dzisiejszy Kobe jest jakoś specjalnie słabszy niż tamten czy tamten tamten z 2001.

[lorak]

:twisted:

 

Te same lata Pippena byś wziął?

 

powinieneś wziąć koniecznie sezon '95. a czy dodatkowo '94 czy '96 to już bez znaczenia.

Lo niestety na dwa pierwsze picki, które są w sumie mega ważne, straciłem około 10 minut czasu, ze względu na jego weekendowy brak. Jakoś tak akurat wyszło, a nie chciałem też kombinować z latami, dla mnie to równie ważne jak sam wybór zawodnika, więc podawane powinny być od razu, stąd też Pippen w pierwszym sezonie bez MJ.

 

Ogólnie jednak, jak na pewne ograniczenia, jestem zadowolony z tego co wybrałem w dwóch pierwszych rundach, choć tym Wadem to sam siebie zaskoczyłem.

żeby była jasność - nie uważam twoich picków za złe. sam obu tych graczy brałem pod uwagę (choć na pewno nie w pierwszej rundzie), na Pippena już się nawet zdecydowałem, ale jednak uznałem, że lepiej mieć dwóch podkoszowych wymiataczy. bo jak to ktoś kiedyś powiedział - wzrostu nie nauczysz. a wzrostu w połączeniu z nieziemskim atletyzmem i boiskowym IQ tym bardziej. natomiast tych małych czarnuchów, którzy od dziecka grają z piłką i wygrywają mecze w ostatnich sekundach jest bardzo wielu. oczywiście nie każdy zdobył tytuł, ale jeśli mamy sprowadzić tych clutch scorerów do listy tych, którzy poprowadzili drużynę do mistrzostwa, to okazuje się, że było ich raptem trzech w naszym przedziale czasowym: Jordan, Wade i Kobe. a to nie o to przecież chodzi, zresztą mamy dwuletni okres, więc jeszcze dodatkowo dochodzi wielu graczy, których normalnie nie brano by pod uwagę - Penny już na przykład właśnie dlatego poszedł.

 

w każdym razie takich elitarnych wysokich jak Ewing i Robinson było zaledwie kilku w całej historii. za to niskich, którzy są w stanie pociągnąć drużynę w ważnych momentach playoffs co najmniej 20-30 w ramach czasowych naszej gry.

 

 

 

Łukasz,

lata możesz bez problemu zmienić.

myślę nawet, że jeśli jest dostępny jakiś zawodnik, którego wolałbyś za Kobe, to możesz go wziąć, a Bryanta wywalić na FA ;]

[Robinson]

Łukasz,

lata możesz bez problemu zmienić.

myślę nawet, że jeśli jest dostępny jakiś zawodnik, którego wolałbyś za Kobe, to możesz go wziąć, a Bryanta wywalić na FA ;]

to już za dużo kombinowania bo sobie wezme Kobego za Stocktona ;-)

 

Juz wiem kogo bym chciał z następnym pickiem. Ciekawe tylko czy się ostanie.

[Lu-]

Już pozamiatałem... Dirk wydawał mi się najrozsądniejszym wyborem w sytuacji podpi****lenia Penny'ego.

 

To, że wybieram graczy, których nie znoszę, świadczy o tym, że jestem zajebistym GM-em kierującym się zdrowym rozsądkiem. Z krytykami rozprawię się w wolnej chwili (niestety wątpliwe jest bym zrobił to dziś).

 

Chciałem tylko zaznaczyć, że nie buduję teamu Harlem Globetrotters, więc wybór w 1 rundzie Kobego 01-02 nie wchodził w ogóle w grę. Mój team ma mieć spacing, clutchyzm i obronę. Kobe 08-09 mi to daje, Dirk już mniej, ale lepszego gracza nie było...

[marzec]

lepszego gracza nie było...