[E-BASKET] DYSKUSJA

[Lu-]

Chytry łajzo... Długo szukałem PG z obroną, rzutem i kreowaniem gry. Został mi właśnie tylko Chauncey... No to teraz sobie poczekacie...

[Bastillon]

co do Derona to wybor byl trudny. mial pojsc SG na poczatku, ale jest ich mnostwo jeszcze. z PG zastanawialem sie miedzy nim a Rosem. KJ nie ma 3P range i jest typowym slasherem. Tim Hardaway to w ogole nie ta liga. Rose jest scorerem i kiepsko rozgrywa jak na moj team.

 

Derona wzialem dlatego ze jest first pass PG, bedzie umial ustawic ofensywe, rozdzielic rzuty, pograc playe (np. T-Mac swietnie gral trojki off screen) obsluzyc dobrze wysokich i ma 3P range bo rzucal trojki na 40% w 08. w dodatku nie jest jakas dziura w obronie.

 

w tamtym czasie byl uwazany za top3 pg ligi, a wielu uwazalo ze jest lepszy od CP. z Nashem wiadomo jak jest - albo go uwazaja za lepszego od Derona, albo gorszego od Fishera.

[Lu-]

  Bastillon napisał(a):

Tim Hardaway to w ogole nie ta liga.

Mało musiałeś go oglądać z sezonów 1990-92...

[Bastillon]

  Lu- napisał(a):

  Bastillon napisał(a):

Tim Hardaway to w ogole nie ta liga.

Mało musiałeś go oglądać z sezonów 1990-92...

cos tam kiedys widzialem ale masz racje niewiele. tylko z tego co wiem to bylo run and gun TMC pod Nelsonem wiec tam latwo o dobre staty.

[Bastillon]

teraz patrze i Golden State grali wtedy z ponad 100 pace. czyli praktycznie byli o tyle szybsi od najszybszych Suns, o ile Suns byli szybsi od czasow w ktorych grali. byli nawet szybsi od tych GSW 07/08 ktorzy rzucali jakby mieli 10s czasu a nie 24s.

[Xamel]

w ABA usredniajac grali słabsi gracze wiec "tam było łatwo o statsy"

[ai3]

Billups 08-09 ? blagam tylko nie piszcie tak jak w wypadku Jamesa Worthy ze to steal

joke jak dla mnie, na historycznym tle Billups wypada mega slabo na pozycji PG

jest po prostu dobry we wszystkim i w niczym swietny czy blyskotliwy

trzeba miec mocna pake ofensywna do niego by cos robil bo rzutu to on sobie nie wykreuje

 

aha no i jak to jest jest mecz miedzy marcem a Lu i ja se moge komentwac i wysmiewac czy cisza wyborcza i tylko glosowanko

ja jestem za cisza wyborcza iglosowankiem , komentowanie po wynikach spotkania bo tak to bedzie nie 1on1 tylko forum na forum

[ai3]

bast Gilmore gral w jednym NBA allstar game i 6 ABA allstars

McHale mimo iz byl rezerwowym to gral w ASG w NBA

jak dla mnie subtelna roznica , palujesz sie ABAowskim zawodnikiem , ABA to rucker park , cpanie jaranie dziwki

zabojcze tempo sami Warriors Sunsy itp FUN tastic bssketball

[ai3]

karpik kto u ciebie bedzie zdobywal pkty - masz dwoch kreatorow , jedno drewno pod koszem i nikogo kto potrafi grac 1on1

[Findek]

Bast chce mieć 3000 postów jak najszybciej, ale Ty byś mógł zacząć edytować posty bo burdel

[karpik]

  ai3 napisał(a):

karpik kto u ciebie bedzie zdobywal pkty - masz dwoch kreatorow , jedno drewno pod koszem i nikogo kto potrafi grac 1on1

Przekonasz się ;]

 

PS LeBron nie umie grać 1 on 1?

[Bastillon]

  Xamel napisał(a):

w ABA usredniajac grali słabsi gracze wiec "tam było łatwo o statsy"

od 72 do 76 w pojedynkach ABA vs NBA (grali ze soba takie spotkania) wygrala ABA wynikiem 79-76.

 

zreszta co mnie obchodzi czy tam mial nabite statsy skoro w latach ktore wybralem gra juz w NBA i dalej ma to samo tylko gra mniej minut ?

 

  ai3 napisał(a):

bast Gilmore gral w jednym NBA allstar game i 6 ABA allstars

McHale mimo iz byl rezerwowym to gral w ASG w NBA

jak dla mnie subtelna roznica , palujesz sie ABAowskim zawodnikiem , ABA to rucker park , cpanie jaranie dziwki

zabojcze tempo sami Warriors Sunsy itp FUN tastic bssketball

bzdury.

 

All-Star Games

1972 ABA

1973 ABA

1974 ABA

1975 ABA

1976 ABA

1978 NBA

1979 NBA

1981 NBA

1982 NBA

1983 NBA

1986 NBA

 

a ABA to zadne Rucker Park, byli bardziej ofensywni niz NBA i mieli troche inne zasady, bardziej wspolczesne, np. trojki, ludzie dunkowali (w NBA dunkowanie to bylo showboating), robili crossy, between the legs etc. w dodatku latwiej bylo o faule itp.

 

ABA to wlasciwie lata 80-te z jeszcze wyzszym pace i jeszcze gorsza obrona.

[Chytruz]

  ai3 napisał(a):

joke jak dla mnie, na historycznym tle Billups wypada mega slabo na pozycji PG

jest po prostu dobry we wszystkim i w niczym swietny czy blyskotliwy

 

Świetnych czy błyskotliwych już mam, potrzebny mi do tego PG, który poda im piłkę, trafia trójki, pojedzie karzełków tyłem do kosza i nie da się zniszczyć dwumetrowcom pokroju Pennego czy Pippena, którzy się tutaj na PG pojawią.

 

 

  ai3 napisał(a):

trzeba miec mocna pake ofensywna do niego by cos robil bo rzutu to on sobie nie wykreuje

 

 

Jabbar, Drexler, Bernard King? Ich średnie z wybranych przeze mnie sezonów to odpowiednio 26, 25 i 33 ppg, myślę że siłę ofensywną do nie-wiem-skąd-wziętego przez ciebie "tuszowania" Billupsa mam odpowiednią.

[ai3]

Lebron nie ma go to move (jak ma to podaj przykla rysunkowy opisowy) crab dribble ?

Lebron to sila szybkosc i atletycyzm ale zero koszykowki

beznadzijna mecanika rzutu , o nie ma zadnego LEbron move

a obrona poza Lebron chasedown jest przereklamowana

dlatego nic nigdy nie osiagnal i dlugo nie osiagnie

 

no fakt chytry nie sprawdzilem skladu ale mimo wszystko mnie on nie zachwyca

[Bastillon]

ai3 kto bedzie u ciebie zbieral i bronil podkoszowcow ? jak chcesz grac HCO nie majac ani jednego 3p shootera ?

[Lu-]

Wziąłem Żuka Niech Bastillon wiesza na mnie psy, że biorę rozgrywajków z 2 ligi :]

[Chytruz]

Trójka dobra, ale chyba za bardzo offensive minded do Kobego i Dirka, też nie pobiegają z nim za bardzo. Z drugiej strony nic lepszego na PG się już nie znajdzie, poza jednym zawodnikiem, ale bez trójki.

[Lu-]

Myślałem jeszcze o Rosie i KJu, ale oni nie mają "3". Tiny Archibald też, poza tym jest z dawnej epoki, kiedy jeszcze Bast wisiał na mrozie za oknem w gumie albo i wcześniej...

 

Z kolei Mark Price zrobiłby mi spacing, że przeciwnik bałby się rzutów już z połowy boiska, ale z drugiej strony wydymaliby mi go w obronie bez gumy. Na zmianę dla Żuka mam pomysł na jeszcze jednego PG, ale o tym cicho...

[lorak]

Price w obronie nie był gorszy od TBuga.

[Lu-]

  lorak napisał(a):

Price w obronie nie był gorszy od TBuga.

Jeśli bierzesz pod uwagę DRtg GSW z czasów Nelsona, to ja nie mam co z Tobą dyskutować. Swoją drogą już widzę czarną dziurę defensywną jako TOP PG u Rileya w Miami.