Skocz do zawartości

asw 2011 fantasy draft


Bastillon

najlepszy all-time team  

35 użytkowników zagłosowało

  1. 1. najlepszy all-time team



Rekomendowane odpowiedzi

może po prostu dałbym piłkę temu z pary Jordan-Wade którego broni Nash?

(...)

Wade vs Nash

bądź konsekwentny. albo masz piątkę ze Stocktonem, albo pozbywasz się jedynego kreatora i grasz samymi scorerami. w tym drugim przypadku drużyna Kerra wprowadza Pippena zamiast Nasha i to on siedzi na Wadzie lub Jordanie. jako że ten twój lineup z DW i Barkleyem jest mocno ograniczony z dystansu, to z Pippenem na boisku zamiast Nasha jeszcze gorzej wygląda ofensywa teamu Millera. bo owszem, każdy z tych graczy jest świetny w ataku, ale jako "the man". trzeba jednak pamiętać, że piłka jest tylko jedna, a miejsce w pomalowanym ograniczone. Kerr zdawał sobie z tego najwyraźniej sprawę, bo on dobrał wielkich zawodników tak, aby tworzyli dobrze uzupełniający się ZESPÓŁ. u Millera natomiast nie widać aż takiego pomyślunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to że Kerr może wystawić jedną piątkę zorientowaną na atak, a drugą na obronę nie znaczy, że nie może wystawić jednej zbalansowanej. chodzi po prostu o to, że ma więcej możliwości i przez fragmenty meczu może grać tak lub tak (poza tym Wilqu nawet ta niby banalna do zatrzymania piątka ma lepszych shooterów niż podstawowa millerowska :D)

Podstawowa wg Ciebie...

 

optymalne składy natomiast są takie:

Nash, Kobe, LeBron, Malone, Russell (ewentualnie Pippen a LeBron jako 6th)

vs

Stockton, Jordan, ???, Robinson, Hakeem [...]

Kerr ma lepszych shooterów i ogólnie balans w ofensywie między obwodem a pomalowanym. u Millera nawet obwodowi (DW i MJ) sporą część swojej ofensywy opierają na wejściach pod kosz, a są jeszcze przecież Admirał z Hakeemem.

Przeciez te w/w problemy sztucznie tworzy zaproponowany przez Ciebie rozklad.

IMHO optymalne sklady dla obu stron bylyby takie:

LeBron, Kobe, Pippen, Malone, Dwight*, a z lawki Nash, Hill, Dirk i Russell*

vs

Kidd, Allen, Jordan, DRob, Olajuwon, a z lawki Stockton, Wade, Barkley, Mourning.

 

Wtedy wg mnie lawki pi razy drzwi podobne [i dla dyskusji pomijalnie], wiec mozna sie skupic na miesku:

wiem jak bronilbym druzyne Kerra [pakujesz srodek, niech ciskaja jumperki] natomiast nie mam bladego pojecia jak podejsc do piatki Reggiego. Zatrzymasz jednego z lepszych podkoszowcow w historii? Fajnie, na obwodzie masz jednego z lepszych trojkowiczow w historii i drugiego obwodowca, ktory po ograniczeniu roli tez nie ma czego sie wstydzic w tym wzgledzie. Odetniesz trojke? Fajnie, masz najlepszego w historii wjezdzajacego na kosz.

Koszmar jakis.

 

BTW, o ile zgadzam sie, ze Reggiemu zabraklo pobrania SFa z ostatnim pickiem o tyle zwalam to na przyjazna atmosfere i po prostu wypadalo wydraftowac Kerra nawet jesli zupelnie nie nie nadawal na taka liste.

Co wiecej, rozklad minut spowodowalby, ze nie mialoby to wielkiego znaczenia.

 

* ktos juz o tym wspomnial: Russell byl wielkiem/pionierem ze wzgledu na swoje czasu, ale gdyby przeniosl sie w czasie to nie bylby "tylko" kims w rodzaju BigBena?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym drugim przypadku drużyna Kerra wprowadza Pippena zamiast Nasha i to on siedzi na Wadzie lub Jordanie.

tak na szybko odpaliłem stare mecze byków.

Pippen nie krył zawodników pokroju Jordan i Wade.

w 97 krył Russela (Rodman brał Malone'a)

w 98 krył Kaffe ( Kukoc siedział na Russelu)

w 95 Granta

 

ewentualnie zdarzało się ,że krył PG jak Jackson czy Johnson

z tych meczów co mam dostępnych to Rice'a, Webbera,Larry Johnsona,Manninga,Barkleya,przejmował Ewinga.

ja Pippena pamiętam jako świetne defendera z pomocy ale także przez to ,że w tej brudnej obronie ,nielegalnej wtedy Jacksona ,miss-match ciężko wskazać indywidualne krycie.

jestem w stanie sobie wyobrazić ,że Wade z finałów z Mavs ,jeździ Pippena. Pippen nigdy w mojej pamięci nie zakodował się jako zawodnik ,który kryje świetnie zawodników z pierwszym krokiem. z tamtych czasów pamiętam jak Hardaway dawał sobie z nim radę (a to nie ta półka szybkości co Wade)

zresztą takich graczy z drivem jak Jordan ,Wade, Drexler,Rose,Westbrook za czasów Pippena ciężko sobie przypomnieć. chętnie chciałbym abyś ich dopisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeceniasz Jordana. on nigdy nie grał przeciw takim zawodnikom jak Russell czy LeBron.

w sensie ze co? przy fastbrejku nie musiałby sie spieszyć, zamiast rzutu z odchylenia mógłby rzucać z dwoma nogami na ziemi, a przy wjazdach nie musiałby za wysoko skakać?

lebrona jeszcze jakoś rozumiem jako argument ale rusella?

jak sobie wyobrazasz bronienie wjazdow MJ przez rusella?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jordan vs Bird

Prime Hakeem vs Prime Shaq

 

LEbron who ? zero pierscieni ?

Kobe sidekick ? i azespolowa koszykowka gimme a break

i jeszcze prime Magic plus prime Julius i prime Kareem - to mega team

podsumowujac

top10 all time wyglada tak

Shaq, MJ, Russel, MAgic, Bird , Hakeem , Duncan , Jabbar

Kobe w okolicy 10.

nie widze tu Pipa, Malone'a czy LEbrona

to sa piony w crunch time

jak dla mnie nie bylo wiekszych killerow w crunchu i w seriach jak MJ i Bird - nigdy nie dali dupy

biorac pod uwage ze maja taki support to bylaby SERIA

Kobe, Wade, LEbron toz tojest polka nizej od tych panow zawsze byla i zawsze bedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem line-up Nash-Kobe-Pippen-Dirk-Russell jest najlepszym u Kerra. LeBron jest malo wartosciowy grajac bez pilki a zbyt ballhoguje i ogranicza inne gwiazdy zeby mu ja dac. poza tym Pippen niszczy w obronie.

 

smieszne to wlasnie bylo ze ktos tu w ogole kwestionowal obrone Pippena. Magic fuckin Johnson rings a bell ? zobacz sobie Koelner jak Magic robi z Jordana swoja dziwke w finalach 91, a potem jak Pippen na nim siada to konczy sie zabawa. Magic czyli top1 offensive player ever wg wiekszosci. Pippen potrafil bronic wszystko co sie rusza na zajebistym poziomie, a tu mialby go jakis Wade ruchac ?

 

jesli chodzi o sklad Millera to ja bym wolal line-up Stockton-Jordan-Barkley-Robinson-Hakeem. spacing nie jest super, ale wystarczajacy, a MJ i Hakeem tak czy siak trafiaja kazdy rzut, contestowany czy nie. mimo wszystko mysle ze ten sklad by zniszczyl reszte. Robinson-Hakeem to za duzo dla kogokolwiek po obu stronach boiska. nawet mozna spokojnie bronic Barkleyem LeBrona i byc pewnym wzglednej skutecznosci takiej obrony. Bron jest od lat bezradny wobec obrony Cs przez to ze maja swietnych wysokich, a mialby grac cokolwiek na takim duecie ? forget it.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tu nie chce sie z nikim wyklucac i nikog czepiac naprawde

ale branie pod uwage to ze Lebron to jakis powazny historycznie zawodnik i umieszczanie go w jakichkolwiek notowaniach topow wszechczasow jest ogolnie dla mnie smieszne,

gosc bez NBA ruchu ktorym potrafi zgubic obrone i albo oddac rzut albo wejsc i zrobic to wszystko majac malo pola do operawania wyklucza go jako powazna opcje do czegokolwiek

kazdy mecz i seria konczy sie na tym jak grasz i co prezentujesz w obornie halfcourt a nie jak szybko biegasz i jak wysoko skaczesz czy jak mocno umiesz zajebac

dlatego Rondo z tym swoim beznadziejnym rzutem i 2FT na mecz czy Lebron bez goto move jest/sa dla mnie skresleni i dopoki beda druzyny grajace team D to Lebron nigdy nie wygra pierscienia jako pierwsza opcja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.