MVP Race

[Jendras]

Ja niby też uważam, że będą mocni, ale po prostu nie można zapominać, że to wciąż Mavs.

tylko ze tamci mieli pod koszem dampiera, diopa ew haywooda, a ci maja kolesia na poziomie DPOtY, wiec upgrade jest znaczny

Akurat Dampier i Diop to w swoim czasie była mocna defensywnie para podkoszowych. Chandler może i jest lepszy, ale konkurencja również większa.

[jezioraki]

Kurde, zagłosowałem na Dirka, palec mi odpadnie.

oje typy na tą chwilę to:

1. Dirk/Howard

2. Kobe- za całokształt już dostał, a w te 33 minuty tego sezonu robi bardzo dużo i gra coraz lepiej, do tego L.A.L. gra ostatnio dobrze

3. Lebron/ Rose - Lebron za dużo ostatnio przegrał

 

Może być różnie- jeszcze ktoś może dołączyć. Wybór najtrudniejszy od 20 lat

[josephnba]

czy jest juz jakieś wstępnie przeprowadzone nieoficjalne głosowanie?

[mycek]

co tydzień aktualizowana jest lista mvp wg nba.com

fast dont lie od kilku(nastu?) tygodni nie schodzi z pierwszego miejsca.

a wczroaj mj powiedział że dałby statuetkę własnie jemu.

 

powiem tak:

jeśli bulls nie spadną z 2 miejsca to rose będzie głównym kandydatem.

jeśli wskoczymy na 1 seed to na 100% statuetka idzie do chicago.

[badboys2]

rose juz w polowie sezonu byl dla mnie najlepszym kandydatem na mvp. od tego czasu bulls graja jeszcze lepiej, maja 3/4 bilans w lidze i nie widze przeszkody, by to rose zostal mvp. oczywiscie jak dowioza ten bilans do konca.

 

wszyskie zespoly przed nimi maja o wiele wiecej talentu.

 

nowitzki? raz, ze juz dostal a 2, ze nie wymiata na miare mvp.

 

niestety bardzo wiele zalezy od tego z jakimi bilansami zespoly dojada do konca sezonu. jak sie okaze, ze lakers zrobia dobry run na koniec i skoncza z 3-4 bilansem ligi to nie zdziwi mnie jak na kb zaglosuja, ale warunek to wyprzedzenie bulls w tabeli

 

 

reasumujac: na ten moment statuetka do rose'a.

jak utrzyma sie taka sytuacja, statuetka pojdzie do niego.

 

jezeli bulls zalicza jednak kilka porazek wiecej niz powinni a np. lakers zrobia dobry run np. 14-3 i zakoncza sezon przed bulls o widze mvp dla kobego.

 

nie zaglosuja na nikogo ze spurs i c's bo nie ma tam takiego lidera. w grze pozostanie nowik,kobe i rose. pod warunkiem, ze heat pozostana na tym miejscu, na ktorym sa.

[Dziobak]

Nie rozumiem jakim cudem Kobe może być przed Durantem w MVP race... Bilans w miarę podobny, statystyki sporo gorsze, lepszy support... ehh

[mycek]

Ale co to za wyznacznik w ogóle jest?

d-rose w tym rankingu jest chyba zawsze pierwszy, zawsze od gdzieś początku roku, a jeśli zostanie mvp, to chociażby tutaj rozpęta się tu ostra burza, no way.

Jest tak "ciasno" że to bilans właśnie może decydować, dlatego howard wydaje się nie mieć szans, kd może też.

[Nemo]

Jako fan Chicago Bulls nie chciałbym, żeby Rose dostał statuetkę. Jest na to za młody.

Wiem, że mówi się o tym, że jest zrównoważony, ciężko pracuje etc... Ale hallo? Dostanie teraz nagrodę i sobie może odpuścić. ''Hej, jestem mvp, jak dziś oddam 5 rzutów mniej na treningu, to nic się nie stanie.'' Wtedy się zacznie. Nie wierzę, że nie zdziczał by z radości po takim wyróżnieniu.

Wracając do słów MJ'a, spójrzmy ile on musiał się napracować, ile musiał udowodnić całemu światu, że jednak zasługuje na mvp... Miał olbrzymią motywacje by być najlepszym, co przełożyło się na mistrzostwa.

Derric? Nie musi nikomu nic udowadniać, nie musi być herosem, bo mimo, że po All-Stars obniżył loty, to wciąż jest w czołówce walki o mvp.

[wbT]

Przeciez to jest logiczne, ze Kb24 jest przed KD i to duzo.

A statystyki nie graja. Gdyby patrzec na statystyki to Rose nie prowadzilby w tym wyscigu rowniez

[elwariato]

Ja bym jednak dał Nowikowi, z nim Mavs są top west bez niego do play off by się nie załapali, chociaż pewnie gdyby Rose wypadł z szeregów Bulls efekt byłby podobny, ja niedał bym Rosowi z jedenego prostego powodu, jak w pierwszej połowie ostatniej konfrontacji z Bulls Jazz dostawali 30 to się chichrał na ławie, takie zachowanie jest niegodne MVP :wink:

[mycek]

Nie chodzi że jest za młody czy że sodówa uderzy do głowy.

Chodzi o to, o czym pisałem przed sezonem, balonik pt: bulls jest już napompowany i za chwile pęknie. Najpierw Jerry mówił o minimum 4 mistrzostwach, potem mj o ponad 6, poza tym już teraz rose jest w oczach nba.com czy espn.com

mvp, jedynym i słusznym. Ale jeśli Rose dostanie MVP, bulls np zajmą 1-2 miejsce w RS, to na PO wychodzimy jako faworyci, rose jest automatycznie stawiany przed jamesem i kobim, bo ma w końcu MVP. O durancie każdy zapomina, na MŚ rose mu podawał piłki a tu nagle jest MVP, pierwsza runda ma być sweep. Druga runda, mamy ograć Miami/Orlando, bo rose jest mvp, a chicago było w czołówce ligi.

Teraz plan optimum to II rd.

Z rosem jako mvp odpadnięcie w niej będzie porażką, w oczach mediów, i potencjalnych haterów.

Nie do końca wiem czy chce tej nagrody dla derricka, sam pompuje ten balonik, bo jaram się nowymi bykami.

Ale jak patrze na to co się wyrabia na nba.com i espn to chyba tak na prawdę wszyscy wiemy kto zgarnie statuetkę.

[RappaR]

Mam użytkownika wyżej na ignorze: czy on właśnie zaproponował kandydaturę Ala Jeffersona?

Gdyby Kobe dostał w tym sezonie MVP, byłaby to najgorzej przyznana nagroda MVP w historii, nie znajduje się nawet w 5 najbardziej zasługujących na to graczy.

Jak dla mnie na chwilę obecną jest dwóch kandydatów - Rose i Dirk i byłoby mi ciężko wybrać jednego z nich, chyba bym przyznał po prostu temu z lepszym bilansem. Na pewno z racji bycia amerykaninem i całego szeroko pojętego hype'u większe szanse ma Rose i w nim widzę MVP tego sezonu.

Chociaż dalej mam nadzieję na Le3eat.

[mycek]

Niee, na ala przyjdzie jeszcze czas :wink:

Myślę że stern ucieszyłby się gdyby mvp dostali james+ wade, no i do tego bosh. 8)

kibice miami też.

 

Ale tak serio, dla mnie to nie porozumienie, bo sam jeszcze nie wiem co myśleć o miami, ale dać mvp jamesowi i wadowi RAZEM to nie głupie rozwiązanie.

[RappaR]

Niee, na ala przyjdzie jeszcze czas :wink:

Myślę że stern ucieszyłby się gdyby mvp dostali james+ wade, no i do tego bosh. 8)

kibice miami też.

 

Ale tak serio, dla mnie to nie porozumienie, bo sam jeszcze nie wiem co myśleć o miami, ale dać mvp jamesowi i wadowi RAZEM to nie głupie rozwiązanie.

I zmienić nazwę nagrody? Może od razu pójdźmy za krokiem i z Most Valuable Players zróbmy Most Valuable Team? Wade i Lebron by mieli szanse na tą nagrodę tylko jeśli jeden by do końca RS się skontuzjował.

ps. JA CHCE LE3EAT :mrgreen:

[wowo]

Kobe mvp ja pi****le.

 

Rose też nie. Zajebiście się go ogląda i Chicago też w sumie. Zajebiście trudny wybór.

 

Jak dla mnie Rose/Howard/Dirk/Durex/Lebron kolejnośc losowa. Każdy zasługujez tej piątki. Bryant nie.

[RLPH]

nie Rose, nie lebron

 

Howard.

[Luki]

Howard nadaje się na MVP, ale nie w tym sezonie. MVP nie przegrywa 30 spotkań w sezonie.

[rw30]

nie Rose, nie lebron

 

Howard.

 

nie wiem czemu ale tez mi sie tak zdaje - nawet mimo przecietnego bilansu, jaki wykreci orlando

[Speedy Gonzalez]

Howard też nie zasługuje, to bardziej należy się Dirkowi albo Lebronowi. Nic takiego niesamowitego nie robi, miał kilka świetnych meczy, daleko mu do dominacji by Shaq, nawet nie w swoim prime. Z taką konkurencją jaka teraz jest na C powinien sobie lepiej radzić, nie wykorzystuje sytuacji, dlatego wygląda tak dobrze bo brakuje bardzo dobrych zawodników na tej pozycji. Nie oglądałem dużo meczy Orlando ale w tych które widziałem nie powalał już tak defensywnie.

[elwariato]

Mam użytkownika wyżej na ignorze: czy on właśnie zaproponował kandydaturę Ala Jeffersona?

rappar jesteś skarbem po prostu, takiego głąba jak ty to po prostu cud spotkać nawet w naszym i tak już debilnym świecie, koleś ma mnie na ignorze i cały czas docieka co napisałem