[04/05] Podsumowanie sezonu

[Stromile]

Końcowa klasyfikacja tegorocznych rozgrywek Fanstasy Basketball na e-NBA:

• Stromile[/*:m:3vvo3rb3]
• Borys[/*:m:3vvo3rb3]
• Spabloo[/*:m:3vvo3rb3]
• Szakil[/*:m:3vvo3rb3]
• Rigel[/*:m:3vvo3rb3]
• Żółw[/*:m:3vvo3rb3]
• Vitaly[/*:m:3vvo3rb3]
• MuM[/*:m:3vvo3rb3]
• Gimmie[/*:m:3vvo3rb3]
• Marcus[/*:m:3vvo3rb3]

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

• Loqsh1[/*:m:3vvo3rb3]
• Xeus[/*:m:3vvo3rb3]
• Mar[/*:m:3vvo3rb3]
• Zaplik[/*:m:3vvo3rb3]
• Mazik[/*:m:3vvo3rb3]
• Duduś[/*:m:3vvo3rb3]
• Flash[/*:m:3vvo3rb3]
• Maxim[/*:m:3vvo3rb3]
• Fartman[/*:m:3vvo3rb3]
• Key[/*:m:3vvo3rb3]

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

• Air_MJ[/*:m:3vvo3rb3]
• Divac*[/*:m:3vvo3rb3]
• Szak[/*:m:3vvo3rb3]
• KaBe*[/*:m:3vvo3rb3]
• Peter[/*:m:3vvo3rb3]
• Pietras[/*:m:3vvo3rb3]
• Qba[/*:m:3vvo3rb3]
• Dyniu[/*:m:3vvo3rb3]
• MastaKilla[/*:m:3vvo3rb3]
• Antek[/*:m:3vvo3rb3]
• Guilers[/*:m:3vvo3rb3]

Mistrzowie swoich lig

Awansowicze

Spadkowicze

 

Zwycięzcom i pozostałym awansowiczom gratulujemy.

Spadkowiczom życzymy jak najszybszego powrotu do wyższej ligi.

 

*O tym kto z dwójki Divac / KaBe awansuje do FBL #2 zadecyduje referendum.

 

Lada dzień zostaną ogłoszone nagrody sezonu (All-Fantasy Team itp).

Wtedy też topic zostanie odblokowany do dyskusji dla graczy.

[Gość loqsh1]

nie żebym wchodził stromilowi w paradę, ale ileż można czekać?

oto lista najlepszych zawodników, ze średnią fp na grę powyżej 60 (pogrubiona liczba). druga liczba to średnia fp na grę z ostatnich trzech sezonów - o ile oczywiście dany ziomek grał wcześniej.

• K. Garnett | 130.90 134.96 [/*:m:30d46r4d]
• L. James | 122.58 105.67 [/*:m:30d46r4d]
• D. Nowitzki | 110.21 105.22 [/*:m:30d46r4d]
• T. Duncan | 109.65 118.13 [/*:m:30d46r4d]
• A. Iverson | 108.40 100.82 [/*:m:30d46r4d]
• S. Marion | 107.58 103.74 [/*:m:30d46r4d]
• T. McGrady | 104.79 109.46 [/*:m:30d46r4d]
• S. O'Neal | 104.55 109.87 [/*:m:30d46r4d]
• A. Stoudemire | 99.40 81.18 [/*:m:30d46r4d]
• L. Hughes | 98.18 73.80 [/*:m:30d46r4d]
• K. Bryant | 98.15 103.79 [/*:m:30d46r4d]
• J. Kidd | 98.02 99.91 [/*:m:30d46r4d]
• D. Wade | 96.31 82.83 [/*:m:30d46r4d]
• E. Brand | 95.72 99.80 [/*:m:30d46r4d]
• C. Webber | 94.99 102.83 [/*:m:30d46r4d]
• B. Wallace | 94.65 100.46 [/*:m:30d46r4d]
• B. Miller | 94.05 84.50 [/*:m:30d46r4d]
• A. Kirilenko | 93.10 84.50 [/*:m:30d46r4d]
• S. Nash | 91.55 81.52 [/*:m:30d46r4d]
• S. Marbury | 90.01 89.57 [/*:m:30d46r4d]
• V. Carter | 89.52 83.57 [/*:m:30d46r4d]
• G. Arenas | 89.24 79.17 [/*:m:30d46r4d]
• J. O'Neal | 88.57 94.90 [/*:m:30d46r4d]
• M. Camby | 87.65 79.62 [/*:m:30d46r4d]
• B. Davis | 86.96 88.36 [/*:m:30d46r4d]
• M. Bibby | 86.78 77.13 [/*:m:30d46r4d]
• P. Pierce | 86.66 90.37 [/*:m:30d46r4d]
• S. Francis | 86.08 84.12 [/*:m:30d46r4d]
• J. Richardson | 84.44 71.39 [/*:m:30d46r4d]
• L. Odom | 83.25 79.42 [/*:m:30d46r4d]
• A. Walker | 82.48 80.49 [/*:m:30d46r4d]
• E. Okafor | 82.19 82.19 [/*:m:30d46r4d]
• C. Bosh | 78.90 70.38 [/*:m:30d46r4d]
• P. Gasol | 77.70 81.31 [/*:m:30d46r4d]
• R. Jefferson | 77.30 71.50 [/*:m:30d46r4d]
• R. Allen | 77.08 79.65 [/*:m:30d46r4d]
• Z. Randolph | 76.65 63.60 [/*:m:30d46r4d]
• C. Boozer | 76.51 72.23 [/*:m:30d46r4d]
• T. Murphy | 75.99 66.97 [/*:m:30d46r4d]
• A. Jamison | 75.22 71.66 [/*:m:30d46r4d]
• K. Martin | 75.14 78.17 [/*:m:30d46r4d]
• Z. Ilgauskas | 74.87 73.30 [/*:m:30d46r4d]
• Ku. Thomas | 74.66 68.63 [/*:m:30d46r4d]
• D. Gooden | 74.39 60.31 [/*:m:30d46r4d]
• G. Hill | 74.36 74.36 [/*:m:30d46r4d]
• K. Hinrich | 74.21 68.29 [/*:m:30d46r4d]
• B. Knight | 73.94 49.21 [/*:m:30d46r4d]
• J. Tinsley | 73.88 63.11 [/*:m:30d46r4d]
• Y. Ming | 73.83 72.75 [/*:m:30d46r4d]
• D. Howard | 73.02 73.02 [/*:m:30d46r4d]
• C. Maggette | 73.02 65.30 [/*:m:30d46r4d]
• A. Miller | 72.66 72.20 [/*:m:30d46r4d]
• R. Wallace | 72.65 74.48 [/*:m:30d46r4d]
• T. Parker | 71.80 63.62 [/*:m:30d46r4d]
• R. Lewis | 71.49 71.09 [/*:m:30d46r4d]
• J. Johnson | 70.04 59.86 [/*:m:30d46r4d]
• R. Alston | 69.89 56.11 [/*:m:30d46r4d]
• C. Billups | 68.39 65.96 [/*:m:30d46r4d]
• B. Simmons | 68.32 47.22 [/*:m:30d46r4d]
• S. Abdur-Rahim | 68.31 72.49 [/*:m:30d46r4d]
• M. Ginobili | 68.31 55.65 [/*:m:30d46r4d]
• D. Stoudamire | 67.98 59.18 [/*:m:30d46r4d]
• M. Redd | 67.89 66.12 [/*:m:30d46r4d]
• P. Brown | 67.79 68.74 [/*:m:30d46r4d]
• A. Harrington | 67.55 56.22 [/*:m:30d46r4d]
• P. Stojakovic | 66.36 73.71 [/*:m:30d46r4d]
• T. Prince | 65.67 49.94 [/*:m:30d46r4d]
• R. Hamilton | 65.66 61.08 [/*:m:30d46r4d]
• C. Anthony | 64.99 68.28 [/*:m:30d46r4d]
• J. Crawford | 64.80 60.71 [/*:m:30d46r4d]
• T. Chandler | 64.31 55.98 [/*:m:30d46r4d]
• M. Jaric | 63.88 51.01 [/*:m:30d46r4d]
• S. Claxton | 63.40 53.01 [/*:m:30d46r4d]
• C. Butler | 63.26 56.98 [/*:m:30d46r4d]
• G. Payton | 62.95 77.30 [/*:m:30d46r4d]
• Q. Richardson | 62.92 55.97 [/*:m:30d46r4d]
• U. Haslem | 62.38 50.98 [/*:m:30d46r4d]
• J. Howard | 61.20 55.80 [/*:m:30d46r4d]
• S. Jackson | 60.75 57.61 [/*:m:30d46r4d]
• M. Okur | 60.72 47.94 [/*:m:30d46r4d]
• J. Terry | 60.71 69.96 [/*:m:30d46r4d]
• D. Marshall | 60.34 73.39 [/*:m:30d46r4d]
• A. Iguodala | 60.20 60.20 [/*:m:30d46r4d]
• C. Mobley | 60.02 61.95[/*:m:30d46r4d]

a oto pierwsza piątka.. nie wiem czy stromile poda taką samą, ale.. pierwsza piątka w liście powyżej może stanowić kompletny pierwszy skład drużyny

• PG - lebron .... dlaczego lebron? - zapytacie. to proste, w FBL nie może grać na SG, a może na PG i SF. a że nie chodzi nam o skład na mecz, tylko fantasy, więc oto jest [/*:m:30d46r4d]
• SG - iverson ... komentarz chyba nie jest konieczny [/*:m:30d46r4d]
• SF - garnett ... u mnie grał prawie cały sezon jako niski skrzydłowy, a szkoda szukać na tą pozycję zmiennika, tym bardziej jak na pf jest..[/*:m:30d46r4d]
• PF - duncan ... wyjątkowo słabo w tym sezonie[/*:m:30d46r4d]
• C - nowitzki ... powinien być shaq, ale brakło mu trochę [/*:m:30d46r4d]

to oczywiście jeśli chodzi o średnią, bo jeśli chodzi o ilość punktów - co jest właściwie ważniejsze (at the end of the day, jak to mówią ), pierwsza piątka wygląda tak:

• PG - lebron .... 9806, zagrał w 80 grach (druga pozycja w tej klasyfikacji)[/*:m:30d46r4d]
• SG - t-mac .... wyrzucił iversona, nic dziwnego: 8174 w 78 meczach i piąta pozycja (iverson "dopiero" 6 miejsce i 44 FP mniej niż tracy.. na moje 44 FP to jakieś 9 asyst.. a mówią, że iverson nie gra samolubnie haha )[/*:m:30d46r4d]
• SF - garnett ... jak ktoś ma taką średnią i jeszcze gra w 82 grach sezonu, to.. jako jedyny przekroczył granicę 10.000 punktów.[/*:m:30d46r4d]
• PF - shaw marion ... ponieważ duncan wylądował dopiero na 12 miejscu z 7237 (66 gier), jego miejsce zajął matrix. 8714 w 81 grach i 3 lokata jeśli chodzi o punkty.[/*:m:30d46r4d]
• C - nowitzki ... tu też bez zmian - 8596 i 78 gier dało mu czwartą pozycję.[/*:m:30d46r4d]

dla zabawy podam kto był dalej:

A. Stoudemire 7952 (80)

E. Brand 7753 (81)

S. O'Neal 7632 (73)

D. Wade 7416 (77)

a jedenasty był najlepszy PG ligi, zgadnijcie kto

 

temat otworzy stromile, nie będę mu w paradę jednak wchodził

[Stromile]

OK, skoro mamy już dane od naszego inżyniera, to jedziemy

 

MVP - Kevin Garnett

 

Rookie Of the Year - Emeka Okafor

 

Defensive Player Of the Year - Marcus Camby

 

Most Improved Player - LeBron James

 

• All-FBL 1st Team[list:1mbp6o48]
• G - LeBron James[/*:m:1mbp6o48]
• G - Allen Iverson[/*:m:1mbp6o48]
• F - Kevin Garnett[/*:m:1mbp6o48]
• F - Dirk Nowitzki[/*:m:1mbp6o48]
• C - Tim Duncan[/*:m:1mbp6o48]

[/*:m:1mbp6o48]

[*]All-FBL 2nd Team

• G - Larry Hughes[/*:m:1mbp6o48]
• G - Kobe Bryant[/*:m:1mbp6o48]
• F - Tracy McGrady[/*:m:1mbp6o48]
• F - Shawn Marion[/*:m:1mbp6o48]
• C - Shaquille O'Neal[/*:m:1mbp6o48]

[/*:m:1mbp6o48]

[*]All-FBL 3rd Team

• G - Jason Kidd[/*:m:1mbp6o48]
• G - Dwyane Wade[/*:m:1mbp6o48]
• F - Chris Webber[/*:m:1mbp6o48]
• F - Elton Brand[/*:m:1mbp6o48]
• C - Amare Stoudemire[/*:m:1mbp6o48]

[/*:m:1mbp6o48]

[*]FBL Rookie Team

• G - Andre Iguodala[/*:m:1mbp6o48]
• G - Josh Smith[/*:m:1mbp6o48]
• F - Josh Childress[/*:m:1mbp6o48]
• F - Dwight Howard[/*:m:1mbp6o48]
• C - Emeka Okafor[/*:m:1mbp6o48]

[/*:m:1mbp6o48]

[*]FBL All-Defensive 1st Team

• G - LeBron James[/*:m:1mbp6o48]
• G - Larry Hughes[/*:m:1mbp6o48]
• F - Shawn Marion[/*:m:1mbp6o48]
• F - Ben Wallace[/*:m:1mbp6o48]
• C - Marcus Camby[/*:m:1mbp6o48]

[/*:m:1mbp6o48][/list:u:1mbp6o48]

[Stromile]

MVP - ten sam co przez ostatnie 3 lata. Aczkolwiek w tym sezonie wyraźny regres (w 2004-05 139.5fp, w tym "tylko" 130.9). Całkiem możliwe, że ta tendencja się utrzyma w następnym sezonie, co mogliśmy widzieć w drugiej połowie tego sezonu.

 

ROtY - w odróżnieniu od real-life, tutaj Emeka Okafor wygrał z dosyć dużą przewagą nad drugim (82.2fp do 73.0), którym zresztą nie jest Ben Gordon lecz Dwight Howard. Natomiast tak jak w rzeczywistości Howard będzie lepszą maszynką do fo od Okafora w już niedalekiej przyszłości. Moim zdaniem oczywiście .

 

DPOtY - gdyby Andrei Kirilenko zagrałby trochę więcej meczy, to on byłby zwycięzcą w tej kategorii i to zdecydowanym. Przypominam forumułę przyznawania tej nagrody: fp za bloki + fp za przechwyty + fp za faule (za co jest oczywiście punktacja ujemna). AK47 miał w tym sezonie aż 41.2fp, podczas gdy Marcus Camby 33.9fp (zeszłoroczny zwycięzca, Big Ben miał 30.2fp).

 

MIP - Co prawda liczbowo największy postęp zrobił Primoz Brezec (z 5.33fp w poprzednim sezonie do 59.2fp w tym), ale warunkiem przyznania tej nagrody jest konieczność przekroczenia przez gracza progu 70fp. Drugim warunkiem jest fakt, iż w sezonie poprzedzającym zawodnik musiał mieć minimum 50fp. Chodzi o to, aby bardziej nagradzać średniaków co zmienili się w bohaterów niż słabiaków co zmienili się w średniaków. Inni kandydaci obok LBJ to: Larry Hughes (67.2 -> 98.2) i Dwyane Wade (65.8 -> 96.3).

 

PS. Temat już odblokowany. Zapraszam do dyskusji wszystkich graczy.

[Szak]

Mam nadzieje, ze wiele osob sie podzieli swoimi historiami, bo pewnie niejedna jest ciekawa. Mnie urzekla historia mojego sukcesu, ktora krotko przedstawie ponizej. :roll: Musze tez przyznac, ze wiele sie przez ten rok nauczylem. Rozne przejscia mialem z roznymi ludzmi, rozne rzeczy zaobserwowalem odnosnie zawodnikow i ich produkcji. Ta wiedza licze, ze zaprocentuje za rok. Czesto cierpliwosc sie oplaca, choc bylo tez wiele przykladow przespania dobrych (jak sie pozniej okazywalo) okazji.

 

Moja przygoda nie zaczela sie zbyt udanie, bo przez usterki w polaczeniu z internetem nie moglem brac udzialu w drafcie. W przeciwienstwie do jednej z druzyn, mojej ekipie akurat dostali sie nie ci goscie, co powinni Produkcja zeszloroczna byla ok i tak komp wybieral, ale w tym roku losy wielu z tych zawodnikow potoczyly sie inaczej w zwiazku z czym na starcie mialem na dzien dobry reke w nocniku.

 

Zaraz po drafcie moja topowa osemka, ktora miala zaczac sezon prezentowala sie nastepujaco:

- Arenas

- J-Rich

- A. Kirilenko

- B. Miller

- Shaq

- J. Terry

- D. Marshall

- Juwan Howard

 

Trzej ostatni niezle pogrywali rok wczesniej, lecz w lecie zostali wytransferowani do nowych druzyn, gdzie od poczatku posadzono ich na lawie. Terry z czasem, w okolicach polowy sezonu, przekopal sie do czolowej piatki i zaczal produkowac, Marshall mial krotki dobry okres (ale juz nie u mnie), a Howard tez w pewnym momencie zaczal cos grac, ale i tak slabo jak na realia fantasy league. Zreszta jego tez juz wtedy nie mialem.

 

Kluczowe dla mojego pozniejszego "zlapania rytmu" byly przede wszystkim 2 wymiany. Przed sezonem pozyskalem od Air_MJ'a Larry'ego Hughesa i Granta Hilla w zamian za J-Richa. Ten ostatni swietnie sie zapowiadal, a statsy Hughesa plus niepewnosc Hilla powodowaly, ze kontrahent zdecydowal sie na te propozycje. Jako, ze mialem sklad taki jak podalem, wzialem to z pocalowaniem reki , bo na gwalt potrzebowalem ludzi z zadatkami na cos solidnego. Wielkich oczekiwan nie mialem i niejednemu probowalem potem Hilla i Hughesa oddac (czy to w komplecie czy pojedynczo, czy przed sezonem czy juz w trakcie), ale nikt nie chcial... do czasu.

 

Poczatek sezonu to swietne wystepy Kirilenki. Bylo troche cyrku, bo popyt na niego okazal sie dosc duzy. Ja dalej mialem plytki sklad, wiec zdecydowalem sie go oddac. Razem z nim poslalem do Qby Marca Jacksona, w zamian otrzymujac Lamara Odoma, 'Melo i Micheala Finley'a (wowczas na IL). Ta wymiana okazala sie kluczowa. Moim zdaniem Qba przeplacil, ale w sumie nie to bylo gwozdziem trejdu. Byla nim niestety kontuzja Rosjanina, ktora rozpieprzyla mu sezon. Udalo mi sie we wlasciwym momencie dostac za niego paru dobrze zapowiadajacych sie (aczkolwiek bez rewelacji) zawodnikow.

 

Niedlugo potem okazalo sie, ze Hill nie wyglada, zeby sie mial polamac. W tym czasie J-Rich zdobywal marne 50-pare fp na mecz (Hill ponad 70). Ja ciagle niepewny zdrowia Granta oddalem go Air_MJ'owi z powrotem za J-Richa. Gracz Warriors jak na zawolanie zaliczyl calkowita przemiane i zaczal grac jak z nut, notujac od tego momentu jakies 10fp wiecej niz Hill. Strzal w dziesiatke. Ale koniec koncow Hill sie nie polamal i pozostal produktywny, a za to J-Rich spedzil 8-9 kolejnych meczow poza gra. Jak jeszcze Warriors pozyskali Barona Davisa, to produkcja J-Richa znow spadla do poziomu gdzies 60fp, nierzadko mniej. Tak wiec bilans tej wymiany taki sobie, ale byl czas (akurat wtedy gdy tego potrzebowalem), gdy Jason trzaskal mase fp, czym wowczas trzymal mi srednia.

 

Pozniej do konca sezonu zadnych szczegolnie istotnych wymian juz nie przeprowadzilem. Pozyskalem Desmonda Masona, jakis czas mialem Carona Butlera, ktorego oddalem z D. Jonesem za Abdur-Rahima. Wiekszosc sezonu przejechalem bez zadnych rewolucji.

 

Oto srednie, jakie uzyskali niektorzy moi zawodnicy w meczach, w ktorych ich wystawialem. To nie srednie ogolne, ale w wiekszosci przypadkow jest do nich blisko.

 

- Shaq - 104.5 - solidny punkt mojej druzyny, ale pod koniec mi go troche brakowalo w walce o drugie miejsce. Zagral sporo jak na siebie meczow, bo az 73.

- Kirilenko - 106.4 - na poczatku jedyny jasny punkt w mojej druzynie. Na szczescie nie mialem go w okresie, gdy pauzowal, bo tylko przez 11 pierwszych gier.

- Arenas - 89.2 - mile zaskoczenie po niemrawym poczatku. Zagral 80 spotkan i nie narzekalem.

- Hughes - 98.2 - wielka niespodzianka. Na poczatku bardzo nierowno. Chcialem go oddawac to tu, to tam, ale nikt nie chcial. I dobrze Zagral 61 meczow, bo w polowie sezonu przytrafila mu sie kontuzja.

- B. Miller - 94.1 - od poczatku gral rowno i trzymal fason nie schodzac ponizej poziomu przyzwoitosci. W trakcie sezonu sie rozkrecal i podnosil srednia. Jak nie bylo Webbera to notowal swietne mecze. Niestety jak C-Webba na dobre wytransferowano, to Brad akurat sie skontuzjowal i na koncowke sezonu go nie mialem. Zagral 56 meczow.

- J.Rich - 86.3 - udalo mi sie go "wypozyczyc" do innej druzyny akurat na okres co gral cienko. Pozniej dal mi wiele swietnych meczow, choc pod koniec ponownie zapomnial jak sie gra. Zagral dla mnie 64 mecze.

- Odom - 84.3 - pozyskalem go jak notowal w po 70-pare fp, blisko 80, ale ponizej. Kierowalem sie powszechnym przeswiadczeniem, ze moze byc tylko lepiej. I faktycznie bylo, choc nieznacznie. Niestety on rowniez nie zagral koncowki sezonu, punktujac dla mnie w sumie w 53 meczach.

- Jason Terry - 64.8 - na poczatku pare razy sie na nim sparzylem i na dlugo posadzilem na lawe. Jak sie przedarl do pierwszej piatki Dallas, to na nowo go wystawilem. Mial okres co produkowal ponad 70fp, ale pozniej "zluzowal". 54 mecze u mnie punktowal.

- Finley - 64.7 - tyle produkowal w meczach, w ktorych gral. Po powrocie po kontuzji zaliczyl dobry okres, lecz z czasem gral coraz mniej rowno, a o koncowce sezonu lepiej nie wspominac. Wystawilem go 27 razy.

- 'Melo - 64.9 - nierowny. Od momentu jak go pozyskalem srednia spadla mu o jakies 10fp. Potem miewal okresy lepsze przeplatane ze slabszymi. Gdyby sie wstrzelic lepiej, to mozna by od niego uzyskac lepsze wyniki. U mnie zagral 63 razy. Raczej z braku laku. Reka mnie czesto swiezbila, ale to w koncu pierwszy strzelec swojej druzyny, wiec go trzymalem.

- Grant Hill - 79.7 - Mialem go tylko 6 spotkan i od poczatku traktowalem jako "trade bait". Jak tylko nadarzyla sie okazja, to pozbylem sie go. Ale jego zdrowie mialo sie dobrze, wiec w sumie jak bym go zatrzymal, to bym jakos sensownie przezyl.

- Desmond Mason - 60.8 - robil u mnie za pierwszego zmiennika i jak trzeba bylo odrabiac mecze, to zawsze staralem sie tak ustawic sklad, by on mogl wejsc. Zagral 29 spotkan.

- Abdur-Rahim - 74.5 - pozyskany pod koniec sezonu, zeby zastapic wyeliminowanego z dalszej gry Brada Millera. Sprawdzil sie, choc dalem za niego sporo bo m.in. Carona Butlera (ktory chwile potem, po kontuzji Odoma, zaczal grac jak z nut). Koniec koncow gral na SF za Odoma. 26 meczow.

 

Mialem tez chwilowe przygody ze wspomnianym Butlerem, Boykinsem, Skinnerem (bardzo istotne wsparcie pod koniec, ale troche za dlugo go przetrzymalem w rotacji, bo ostatnie mecze sezonu mial tragiczne). Przez pare meczow uzylem tez innych zawodnikow, ale nic szczegolnie istotnego nie wniesli. Porazkami okazali sie Posey, Marshall, Mark Blount czy nierowny Sura, od ktorych nie uzyskalem tego, czego oczekiwalem, ani nawet w poblizu.

 

Ogolnie rzecz biorac mialem duzo szczescia, ale tez skrupularnie sledzilem co sie dzieje i od poczatku czulem, ze powinienem rozegrac mozliwie wszystkie mecze, zeby kiepski draft jakos zrekompensowac. Udaly mi sie te dwie wymiany, ktore wczesniej przedstawilem. Przez dlugi czas kontuzje mnie omijaly, a jak byly to trafialy sie z tego co pamietam pojedynczo. Troche 'Melo nie bylo, na dluzej Hughesa, J-Richa, ale jakos to szlo. Po przerwie na ASG niewiele tracilem do Air-MJ'a, ktory pozniej wygral. Liczylem, ze nawiaze rywalizacje, ale jak mowia, co sie odwlecze to nie uciecze i wtedy zwalily sie na mnie kontuzje, ktore wczesniej mnie oszczedzaly. Niedlugo po ASG okazalo sie, ze B. Miller nie wroci, Odom zlapal kontuzje, a pod sam koniec rowniez Shaq. Rahim mi sie oplacil bo przez kontuzje Randolpha zostal na stale starterem w Portland. Ot, dziwne koleje losu.

 

Licze, ze za rok tez beda emocje, tym razem juz w FBL#2, a tym co pozostana w FBL#3 polecam, by choc troche sie przylozyli, bo odpuszczanie w pierwszy miesiacu jest po prostu smieszne. Ten sezon pokazal, jak wiele sie moze wydarzyc i jak pozornie nieznaczna ruchy w skladach moga sie z czasem okazac kluczowe.