NBA All-Star Game 2011 Los Angeles

[elwariato]

Niby jeszcze sporo czasu ale skoro głosowanie już wystartowało to można zacząć gadać o samym meczu i weekendzie. Właściwie do utworzenia tego tematu sprowokował mnie wątek z reala, w którym gadano o debiutach w nadchodzącym ASG, nie ma co sie rozdrabniać więc można pogadać o tym i o wszystkim co jest związane ( np kto zasługuje na powołanie na ten czas, albo kto powinien wystartować w konkursach itd.) w tym topicu.

 

No to skoro o debiutach mówiłem to widział bym, przynajmniej jak na razie, powołania na zachodzie dla Sapa, trochę ostatnio staty gorsze niż na starcie roku, ale cały czas chłopak trzyma poziom, plus jak zawsze kiedy ekipie nie idzie to on bierze grę na własne bary, obrona jak zwykle bardzo dobra, liczę że do momentu kończącego ustalanie składu Millsap tyko potwierdzi swoje aspiracje do gry asg .

 

Na wschodzie widzi mi sie miejsce dla Feltona, niby gra w systemie który na pewno sporo mu polepszył staty, ale radzi sobie na prawdę bardzo dobrze, widać że współpraca z Brownem mu niezbyt służyła, zresztą ostatnimi czasy nie jemu jedynemu. D'Antoni to trener od ataku i też tak gra ekipa, Felton był dotychczas ceniony głównie za obronę, tak jak do tej pory na to patrze to chyba jego obrona nie sczeźnie marnie w NY, a za to atak idzie do góry. Słowem jesli ziomek utrzyma obecny poziom to Knicks chyba za wszelką cenę nie będą wlaczyć o CP3, no i gratki dla jego agenta że taką krótka umowę mu wynegocjował, no i dla Amare bo w końcu chłopak może do kogoś bez obaw podawać

[josephnba]

eL a o czym mamy gadać

co roku to samo beznadziejne "przedstawienie"

LeBron rzucający 100 jumperków zeby zdobyc MVP

Bryant na siłę szukający partnerów zeby pokazac ze jest team player

i reszta...

 

 

od 8 lat nie było ani jednego spotkania wartego wstania o 2 rano...

[Maciek9020]

Przecież jest juz jeden taki temat...

[Ziemek]

założyłem taki temat chyba 2 tyg temu el ;o

 

viewtopic.php?f=5&t=4531

 

 

proponuje przenieść posty do tamtego tematu

[elwariato]

założyłem taki temat chyba 2 tyg temu el ;o

O kurcze sorka nawet nie wiem jak mogłem nie zwrócić uwagi, no to faktycznie niema co się powielać i trzeba przełożyć te wpisy, chociaz widzisz przynajmniej jest różnica w tytule, ty dałes , zresztą chyba bardziej słusznie, weekend ja game, czyli przynajmniej teoretyczna, chociaz dosyć bezsensowna, racja bytu obu wątków jest