Co tam słychać w Złotym Stanie

[s-s-x]

Ciężko było być fanem Golden State Warriors w ostatnim czasie, oj ciężko. Ale czyżby widział światełko w tunelu... Tak, tak jest już coraz bliżej, to Monta pędzący jak zywkle z maksymalną predkością...

 

Prawdę mówiąc z wielką ulgą przyjąłem widomość o zmianie właściciela jak i trenera. Można próbować zwalić wszystko na bakier kontuzji w zeszłym roku, ale to co wyprawiał Don Nelson w ostatnim czasie to był istny cyrk. Zawodnicy grający po 46-48 min w meczu, gracze znikąd oraz brak jakiejkolwiek rotacji czy choćby namacalnej taktyki, sprawiało że często wykrzykiwalem litanie w kierunku niebios. Keith Smart choć był asystentem Crazy Dona to jednak ruch w dobrym kierunku. Nie jest to wybór idealny, ale jestem świadom że cieżko byłoby znaleźć kogoś lepszego na to stanowisko, miało który trener chciałby pracować z zespołem który przez długie lata nie wiedział co to obrona. Choć trochę żałuję, że w lecie nie powalczono o Averego johnsona.

 

Krokiem w dobrą stronę był trade Lee. Dawno nie mieliśmy zawodnika który mógł jak równy z równym mogł powalczyć z 4-ami rywala, coś powalczyć, rzucić, dobić itp. Trzeba równierz pamiętać że był nawet obecny w głosowaniu na DPOTY. Największym problemem jest to że monata oraz Curry nie mogą grać razem. Po prostu nie mogą jeżeli ta drużyna chcę zrobić krok do przodu. Z przykrością stwierdzam, że gra GSW wygląda najlepiej jak jeden z nich siedzi na ławce.Obaj to combo-guardzi

z tą różnicą że Monta zbliża się bardziej do sg, a Curry do pg. To co robił Jason Richardson w ostatnim meczu czy Grant Hill przy tych wszystkich mismatchach to było rzeżnia. Z drugiej strony parkietu nie mieli jednak żadnej odpowiedzi na drivy Ellisa, robił co tylko chciał, zero help-defence ze strony Suns, ciężko widzę ich tegoroczny sezon, szczególnie że ciężko im będzię przejść jakąś gruntowną metamorfozę.

 

Co należy zrobić aby było lepiej ? Piszę to z ogromnym bólem serca, ale ktoś z dwójki moich ulubieńców Curry-Ellis będzie musiał odejść. Na chwilę obecną lepsze byłoby ztrejdowanie tego drugiego. Choć przy dalszym progresie jest on nawet w stanie dobić do poziomu sportowego iversona, to posiada on równierz wszystkiego jego wady zarówno boiskowe jak pozaboiskowe, a ponadto jego wartość jest obecnie tak wysoka że można by było wyciągnąć coś naprawdę dobrego. Igudala + Spencer Hawes ? Tak sobie tylko marzę. Dobrą kartą przetargową mogą być spadające kontrakty Gadzuric'a i Radmanovica.

 

P.S. Jeremy Lin jak nabierze doświadczenia będzie rezerwowym pg którego każdy będzie chciał mieć w tej lidze.

[theo001]

jest już jeden temat wspólny dla GSW i Clippers, chyba, że uważasz, że Warriorsi zasługują na swój osobny :wink:

[Maciek9020]

ponadto jego wartość jest obecnie tak wysoka że można by było wyciągnąć coś naprawdę dobrego. Igudala + Spencer Hawes ? Tak sobie tylko marzę.

 

Oddać Ellisa za takie ścierwa??To jeden z najlepszych ofensywnie zawodników w NBA- dla mnie TOP3.

[Dziobak]

ponadto jego wartość jest obecnie tak wysoka że można by było wyciągnąć coś naprawdę dobrego. Igudala + Spencer Hawes ? Tak sobie tylko marzę.

 

Oddać Ellisa za takie ścierwa??To jeden z najlepszych ofensywnie zawodników w NBA- dla mnie TOP3.

A tak spytam z ciekawości kto obok niego w top3?

[Findek]

Maciek, jeżeli Iguodala to ścierwo to Ty powinieneś opuścić to forum i nigdy nie wracać. Nikt nie zatęskni, oprócz fanów "łapu-capu".

[Maciek9020]

Maciek, jeżeli Iguodala to ścierwo to Ty powinieneś opuścić to forum i nigdy nie wracać. Nikt nie zatęskni, oprócz fanów "łapu-capu".

Za tobą za to bucu będa tęsknić wszyscy.

Przesadziłem z tym ścierwem, ale dla mnie Iguodala jest średniakiem, szczególnie w ataku. Nadaje się na 3 opcje do jakiegoś teamu walczącego o misia i Monty w życiu bym za niego nie oddal, Warriors pewnie też.

 

A tak spytam z ciekawości kto obok niego w top3?

Kobe i LeBron/Wade.

[elwariato]

imo taka wymiana to by było zgaszenie tego światełka na kolejne lata, można mieć jakieś pretensje co do gry Ellisa ale tak jak @Maciek zapodał, koles jest fenomenalny w ataku i można o jego grę budować solidną ekipę która załapie się do play off, a z Igim widac jak w Philli sytuacje wygladają, Hawsa to już takie dno że nie warto nawet wspominać( niesamowite że jeszcze z 2/3 lata temu myślałem że może koleś zrobi karierę coś a la B Miller :? )

 

ps. pozdro dla kolegi bo widzę ze to jego debiut na forum, tylko nie łąpie czemu akurat widzi konieczność wymiany kogoś z duetu obrońców, fakt ani Curry ani Ellis tuzami w obronie nie są no ale tak jak już napisałem w przypadku tego drugiego, mogą poprowadzić tą ekipę do jakichś sukcesów, plus teraz po wymianie trenera widac że w powietrze tez nie jest jakieś "skażone" w Oakland i też bronić tam można, może i w tej mierze obaj gracze poczynią postępy w koncu młodzi są.

[wowo]

jest już jeden temat wspólny dla GSW i Clippers, chyba, że uważasz, że Warriorsi zasługują na swój osobny :wink:

Zasługują. Lakersi mają 8 tematów i się nikt nie czepia, więc k**** każdy zespół może mieć osobny temat

 

Ja się zgadzam, że Curry albo Ellis powinni odejść. Ellis ma aktualnie dużo większą wartość i mogliby wyciągnąć za niego coś przyzwoitego. Iguadola to ruch wstecz. Wokuł Monty w formie z tego sezonu da się zbudować ekipę i to bardzo dobrą. A Iguadola nic na lepsze nie zmieni poza obroną ale nie będzie komu zdobywać punktów. Jak można w ogóle mówić, że to dobra wymiana dla GSW? Zresztą w ogóle ewentualny trejd z udziałem Ellisa to będzie debilizm bo jak się ma takiego gracza to się go obudowuje a nie sprowadza następnych albo robi miejssce w Salary i tankuje.

 

Naprawdę w tym sezonie przyjemnie się ogląda Golden State i jakby coś zamącili w trejdach albo w lato to całkiem konkretnie mogą wyglądać w lato.