Skocz do zawartości

Trades & Rumors - Season 2010/2011


Luki

Rekomendowane odpowiedzi

dobra k**** wszedłem na chwile wczesniej zobaczyłem że fajnie sie temat rozwinął to wrzuciłem też coś wartego spróbowania. wiec teraz gotuj z kuroniem .

 

Pierwszy shit ze szpinakiem i pomidorami to prościzna i jakich mało

 

stary ale plizz, nie nabijaj tylko jak juz cos wrzucasz to z przepisem a nie 'ja to jem to i to i to jest pyszne'

a skad ja mam wiedziec jak to przyrzadzic, nie wiesz moze ?

do tego jak ugotować makaron będziesz musiał dojść sam.

 

szpinak najlepiej w liściach, podgrzewasz skurwiela do tego dodajesz lekko podsmażony czosnek można dodać jakąś ostrą papryczke ale nie koniecznie i suszone pomidory w proporcjach takich żeby łamały smak szpinaku czyli nie jakoś dużo zwłaszcza że skurwiele drogie są ;]

 

szpinak z pomidorami wrzucasz na makaron posypujesz graną padano (lub innym podobnym serem) ja sypie tego sera ile sie da bo z nim makaron smakuje w c*** lepiej.

 

Co do tego motywu z serem pleśniowym i winem to tak:

 

najpierw trzeba zeszklić cebulkę potem dolewa się wina

Aha, a wino jakie, okrągłe, miękkie czy raczej kwasowe i długie?

obojętne jakieś białe co masz pod ręką, podgrzewasz to wino do tego wrzucasz po kawałku sera pleśniowego ja często używam polskiego lazura po czym dodajesz szpinak ,czosnek i suszone pomidory i masz sos kozaka. Do tego jak mam to dodaje czasami też grane padano.

 

potem pozostaje już tylko wpierdalać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o k****

kurczak w karmelu - przybliż mi to co-nie-co

 

Może trochę źle ująłem - chodzi o filety z kurczaka, pokrojone i podsmarzone wcześniej.

Cukier na patelnie, czekasz, aż się rozpuści i wrzucasz na to tego kuraka, mieszasz, możesz odrobinę podlać wodą.

Mieszasz to wszystko z niedogotowanym ryżem (jak na opakowaniu pisze 20 minut to powiedzmy 18). Do ryżu mi pasował cynamon, ale że nie miałem to nie wsypałem...

Do tego dorzuciłem ostro przyprawioną paprykę, zarumienioną wcześniej w piekarniku.

 

Miałem wizję, czyli innymi słowy pomysł z dupy, a już się nie mogę doczekać kiedy znowu to zrobię, tak zajebiaszczo wyszło... :mrgreen:

 

Smacznego.

Pozdrawiam wszystkich i Andree Bargnianiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbował ktoś tej panierki do kurczaka? nuggetsy czy coś w ten deseń?

ostatnio kurczak u mnie był grany przez cały zeszły tydzień

 

klasycznie kotlety - kurczak w panierce z mąki i jajek

kurczak pieczony z czosnkiem i sosem czosnkowym

kurczak w panierce z corn flakes - zajebista opcja polecam, robiłem to ze dwa razy i jeszcze zależy od kombinacji przypraw, ale razem z sosem (dipem) czosnkowym tym samym co wyżej - łatwe, zajebiste. kurczak i panierka kukurydziana - świetna kombinacja

 

w ogóle czosnek i kurczak do siebie pasują

 

Carbonara jest wporzo.

 

2 jajka

200 g śmietany 18

ser żółty

boczek

makaron

 

Boczek smażymy, makaron gotujemy, resztę mieszamy i podgrzewamy tak, aby śmietana się nie zważyła. Danie łatwe, szybkie i dobre

Wydaje mi się że trochę tu profanację robisz. śmietana? Oryginalna carbonara jaką nauczyłem się robić z zajebistej książki kucharskiej przewiduje

 

4 jajka

3 łychy startego sera rodzaju tłustego(nie pamiętam gatunku jaki zalecali, ale nawet gouda się nada. zależy jaki kto ma smak w tych sprawach, czy jakiś bardziej ostry, czy bardziej maślany smak woli)

3 łychy suchego tartego sera, o bardziej ostrym smaku. parmezan się nada

 

boczek używam z przymusu, w oryginale jest podgardle, jak komuś zależy na zajebistości do granic możliwości to polecam

 

robi się tak: z dwóch jajek bierzesz same żółtka i mieszasz z pozostałymi dwoma jajkami. Do tego ser, wymieszać, no i popieprzyć solidnie. Boczek kroisz w paski podsmażasz. Makaron szybko odcedzasz, nie hartujesz! tzn można ale jak już to bardzo delikatnie. Najlepiej jest ugotować makaron w dużej ilości wody i z nutką oliwy - nie będzie się kleił, to nie będzie trzeba go hartować. Ugotowany gorący makaron na talerze - polewasz jajkiem, mieszasz żeby się ścieło. boczek na to i gotowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedyś Włoch uczył robić carbonarę i faktycznie była to wersja z jajkiem, serem, boczkiem i oliwkami.

 

Zdziwiłem się, że u nich każda pasta (czy to carbonara czy spaghetti) są mieszane w garnku z makaronem ( po odcedzeniu wody of kors)a nie np. dopiero na talerzu.

 

A, i największa tragedia dla nich to przegotowany makaron :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie jest taki chińczyk na ulicy kadeckiej w krakowie który miażdży wszystkie inne krakowskie chińczyki ale niestety trzeba go brać raczej na wynos chyba że ktoś chce jeść tak małej salce że niektóre budy z hot dogami mają więcej miejsca więc ścisk jest tam zawsze ogromny (cena i smak i rozmiar żarcia pomagają - plus to że w niezbyt odległej okolicy kręci się wielu studenciaków) próbowałem kiedys zrobić coś na kształt ich kurczaka z czosnkiem bo podchodzi mi okropnie ale wyszedł mi jakiś mega shit.

 

 

Ma ktoś jakieś sprawdzone sposoby na "chińskie" przyrządzanie kuraków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie jest taki chińczyk na ulicy kadeckiej w krakowie który miażdży wszystkie inne krakowskie chińczyki ale niestety trzeba go brać raczej na wynos chyba że ktoś chce jeść tak małej salce że niektóre budy z hot dogami mają więcej miejsca więc ścisk jest tam zawsze ogromny (cena i smak i rozmiar żarcia pomagają

No w kwestii smaku to bym nie przesadzał. Ilość i cena wiadomo, ale samo żarcie bez specjalnego szału. Dość niedaleko szałowe żarcie jest w "Thaisty" na Chopina, gdzie przy garach rządzi oryginalna tajka, totalnie miażdży ta knajpa wszelkie chińczyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze lubiłem chińczyka na Floriańskiej - mniej więcej w połowie, idąc od rynku po prawej - już go nie ma - lokal to była strasznie mała klita, a głębiej w podworcu był całkiem fajny sklep z butami - zawiodłem się strasznie, jak pewnego razu po prostu lokalu nie odnalazłem... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie jest taki chińczyk na ulicy kadeckiej w krakowie

mam praktycznie posąsiedzku z tą knajpą i potwierdza, że mają najlepszy stosunek cena/jakośc :wink:

 

 

najlepszy chinczyk w krk jest na czarnowiejskiej przy konarskiego.

 

na zlocie zaprowadziłem tam ekipe e-nba ;] drożej, ale milsza obsługa i można w środku usiąśc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.