Skocz do zawartości

Brand New Knicks


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem go do łapu capu wkleić, ale w sumie on jest jak el watiato - jego bzdury po pewnym czasie przestają być śmieszne i są tylko tępe i nużące.

dupar za to ty mnie niezmiennie bawisz, mam nadzieję ze nie przestaniesz i ze ci fiksacja na ptk mojej osoby nie przejdzie :D

swoja droga bo widze ze pierdolicie bzdury

co ma to ze Nuggets nakurwiaja a Knicks przegrywja

nie rozumiem zaleznosci

ze niby Melo jest gorszy od kogo ?

melol jest gorszy od samego siebie :lol: Powiedzmy tak nawet gdyby Nuggets nie dostali nic za anthonego to i tak by na tym lepiej wyszli niż NYK :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś tydzień temu, gdy ta seria porażek się zaczęła w prasie pojawiły się informacje jakoby Melo zarzucał trenerowi złe schematy w obronie. Wiem, że zadaniem MD nie jest uczenie obrony Melo, ale przygotowanie takich zagrań, które będą przynosić efekty. Niestety do tego potrzebny jest defensywny koordynator w sztabie szkoleniowym o czym w NYK nie wiedzą od dawien dawna.. Amar'e hmm, jedni mówią, że duża ilość minut przez cały sezon daje się aktualnie we znaki i po prostu leci na oparach. Drudzy, że dzielenie się NY z Melo nie wychodzi mu na zdrowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś tydzień temu, gdy ta seria porażek się zaczęła w prasie pojawiły się informacje jakoby Melo zarzucał trenerowi złe schematy w obronie. Wiem, że zadaniem MD nie jest uczenie obrony Melo, ale przygotowanie takich zagrań, które będą przynosić efekty. Niestety do tego potrzebny jest defensywny koordynator w sztabie szkoleniowym o czym w NYK nie wiedzą od dawien dawna..

mysle, ze mozesz napisac do nich w tej sprawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie jakieś defensywnego centra (nie wiem, Dalembert) i jakieś coacha to pogadamy.

A o czym? Suns też mieli Amare, tego samego trenera i nigdy nie posiadali defensywnego centra. Ugranie 50% bilansu nie jest aż takie trudne.

O czymś więcej niż 50%...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzis wygrana z Indiana Melo jest Clutch. Chcialem bardzo Miami w pierwszej rundzie ale wszystko wskazuje ze bedziemy grac z Bostonem, niestety. Mimo (chwilowej?) slabosci Celtow nie widze tego. Jednak za duzo maja pod koszem w porownaniu do nas.

 

W kazdym razie pierwszy wygrany sezon od 10 lat, pierwsze PO od 5 wiec naprawde jest sie z czego cieszyc, lyzeczka nie chochla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać jak Melo się zechce to chłopak potrafi - nawet w obronie! Co ciekawe w meczach bez Amare są 3-0 :)

Chyba i Nuggets i NYK na tym tradzie dobrze wyszli. Szkoda jedynie, że wszystko wskazuje na pojedynek NYK - C's bo tutaj NYK w ogóle nie widzę... natomiast z Miami nie tyle napsuli by im krwi, a nawet mieliby szansę sprawić niespodziankę na większą skalę grając swoje "kamikaze, po co nam obrona" :)

PS. Ile Amare będzie pauzować? Zdąży wrócić na PO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NY grają teraz dwa mecze z CHI i BOS. Philly z Orlando i Detroit. Jest szansa na 7 miejsce dla Knicks i pojedynku z Miami (chyba nie oddadzą już 2seedu).

76 mają tiebreakera z NYK. O ile Knicks będzie bardzo ciężko o dwie wygrane w w/w spotkaniach, to 76 spokojnie powinni wygrać z Pistons i zająć 6 miejsce.

Też chciałbym zobaczyć serie Miami-NYK. Szczególnie gdy Melo jest w takiej formie. Chociaż seria z Bostonem mimo braku szans na niespodziankę czy g7 na pewno będzie emocjonująca. Tutaj jest rywalizacja, każdy mecz Bos-Nyk w tym sezonie był pełen emocji i kończył się gdzieś w końcówce 4q. Tak też powinno być w PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melo już drugi raz z rzędu jest zawodnikiem tygodnia konferencji wschodniej. Knicks są najgorętsza drużyną NBA z siedmiomeczową serią bez porażki.

Melo w tej serii prawie double-duoble na poziomie 30-10. Czy nie widzicie tego, że ten człowiek jest po prostu stworzony do gry w NY? Obejrzyjcie mecz, aby zobaczyć jak wielką frajdę sprawia mu każdy punkt rzucony dla Knicks. Oglądam tego zawodnika od momentu draftu. Zawsze wiedziałem, że ma niesamowity talent, który marnuje swoim dziwnym postępowaniem. Jednak nigdy przez 8 lat nie widziałem w nim tyle pasji i zaangażowania co teraz. Nigdy wcześniej nie widziałem go tak zaangażowanego w obronę i w wynik swojej drużyny.

Albo właśnie dorasta i zaczyna wyprzedzać Lebrona i Wade'a, albo to po prostu pasja wynikająca z gry dla swojego ukochanego miasta. Jeżeli to będzie trwać, to miastu NY trafiło się coś co może być najlepsze w koszykówce - zawodnik, który całe życie chciał grać w tym zespole, a teraz z dumą ją reprezentuje. Pamiętajcie, że oferty Knicks w wakacje odrzucili Lebron, Wade, Bosh...a Melo zapytany w wakacje o to, czy chciałby grać dla Knicks, odpowiadał:"..pewnie, kto by nie chciał..." :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie z tym Melo.

 

Facet widać, że jest przeszczęśliwy, trafia rzuty z 10 metrów, trafia w crunch time, trafia kiedy chce, trafia jak chce. Ale ludzie nie zmieniają się z dnia na dzień, teraz kiedy wszystko mu wychodzi Melo jest fajny, jest one man army i nie ma na niego obrońcy. Poczekajmy jednak na obronę Celtics w PO, bo wtedy dopiero zobaczymy czy przypadkiem nie jest tak, że Melo ma po prostu fajny okres kiedy mu siedzi. Jak wiadomo w życiu raz na wozie, raz pod wozem i jak przestanie mu wszystko wpadać, będzie problem.

2 wygrane z Bostonem będę traktował jak mały sukces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale poprawę nastawienia i gry można zauważyć bez problemu... nawet Stevie Wonder by ją dostrzegł ;)

Gość trafia kluczowy rzut, wygrana, zaciesz na gębie, szczęśliwy. No co trzeba powiedzieć to to, że nawet jak nie będzie tak kolorowo jak teraz, to widać, że Melo odżył w NY. A to wyjdzie mu tylko na dobre. Jednocześnie można by rzec, że szkoda, że tak późno zawitał w NY + szkoda, że ma takiego Amare w drużynie. Wolałbym mu 2 dobrych grajków dorzucić na C i PF zamiast wielkiego all-star no defense.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mieliśmy 9w streak, Amare z double doubl 30-10 itd, znaleźliście sobie teraz nowego idola :wink:

Przypominam, że wcześniej był 6l streak, a jedyne sensowne wygrane to po OT z Magic u siebie i Philly, a tak to po prostu wam się znowu ładnie ustawiła drabinka. Zobaczymy jak pójdzie wam w tym b2b a przede wszystkim w PO, bo te mecze nie były miarodajne. Na pewno Melo ma potencjał, ale bez przesady, James jest większym talentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już był Melo z solidnymi Pf i C w Denver i jakoś słabo to wyglądało :)

 

W ogóle co za trend na tym forum. Melo gra fajnie, naprawdę spoko sie go ogląda. Fani niektórzy się jarają i słusznie bo to normalne. I nie może być normalnie. W kazdym głupim temacie musi być Kobe a Jordan. Lebron jest dobry/słaby itd. itd. Kogo to k**** obchodzi czy James ma więcej talentu? Teraz już strach chyba cokolwiek napisać.

 

Ogólnie NYK mi się nie podobają ale są w stanie coś tam urwać w PO.

 

Sezon strasznie dziwny i zupełnie powiem szczerze dla mnie niespodziewany. Co najgorsze obawiam się finału Bulls-Lakers i upragnionego 3peatu. Tego bym bardzo nie chciał bo się zacznie od nowa gadanie, że Kobe na równi z MJ-em itd. Aż się boje tych PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sytuacja sie powoli klaruje i podobno Walsh ma podpisac extension o 2 lata, jak mowie podobno, dopoki nie podpisze to tylko spekulacje.

Prasa w NY plotkuje ze Chandler koniecznie bedzie chcial wrocic do NY, bo mu sie po prostu w gorach nie podoba :) Jak mu ktos wiecej kasy zaoferuje niz Knicks beda mogli (a nie beda mogli wiele, chyba ze obetna Billupsa) to mu sie szybko moze spodobac w jakiej dziurze :) Oczywiscie pismaki sie ludza ze on wezmie midlevela, bo przeciez kazdy chce grac w NYC za "grosze".

Turiaf ma player option na rok, wiec pewnie bedzie chcial zostac, moze zostac wykupiony (kto bedzie gral na C?)

Jeffries, i Mason jr podobno na wylocie, czyli brak nowych kontraktow.

Cartera lubia jako backa up i moze zostac przedluzony.

Walker ma chyba team option na niecala banke, pewnie zostanie.

Co z wasaczem nie wiem, boje sie ze jak zostanie Walsh to i ten idiota tez zostanie na kolejny rok, chyba ze Izajasz podpowie Dolanowi ze on bylby swietnym coachem dla tego zespolu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuje na to, że D'Antoni zostanie. Anthony i Stat w mediach mówią o tym, że chcą Mike'a dalej jako trenera, a oni akurat wydaje się mają duży wpływ na to co dzieje się w Nowym Jorku. Ogólnie to mega c***owo, jeden z najlepszych coachów ligi Adelman jest wolny, a Knicks chcą zostać z Mike'em. Zresztą te plotki o Chandlerze też pokazują, że jednak Mike zostanie. Swoją drogą podpisanie Chandlera, no naprawdę zajebisty pomysł, ja liczyłem na jakiegoś defensywnego zbierającego podkoszowego, a tutaj mamy pozyskać kolejnego obwodowego rzucającego bo "Mike tak chce". Zresztą też w jego podpisanie tak średnio chce mi się wierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.