theo001 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Californication to ten serialik z agentem Mulderem? nie oglądam go, ale jak przełączałem kanały albo widziałem reklamy to prawie ciągle się jebali :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heronim Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 @ theo prawie masz rację :] sądziłem, ze częśc czytających się połapie z tym 'cipkowym dżihadem"... to jest cytat z "californication" :] jak już się za ten tekst brać na serio, to - przyjmując, ze "dzihad" moze oznaczac także wojnę w znaczeniu czysto fizycznym i materialnym - można by od biedy zakwalifikować go jako : "czynić spustoszenie w imię... boga/wyznania/ideologii/wyznaczonych celów etc". No fajnie ale dżihad w cipce w odniesieniu do koszykówki chyba dalej nie trybi, przynajmniej u mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pat_NYK Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 http://bleacherreport.com/articles/5506 ... on-varejao Varejao? Chyba najpierw wypadałoby wyjebać D'Antoniego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danp Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Knicks nie moga skusic Denver na oddanie Melo, na ktorego znowu maja chrapke Netsi (nie zeby im przeszlo, maja po prostu kim handlowac), wiec wg bodajze yahoo pojawiaja sie dwie nowe opcje B. Jedna to Iggy, druga to Wariat z Gibsonem na lawe, bo niby Walsh nie lubi tego co ma byc w lato 2011 na rynku FA. Woli jedna z tych dwoch opcji jesli mu sie nie uda zdobyc Melona, pozyjemy zobaczymy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julius Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Mysle, ze w najblizszych tygodniach zmogą się plotki nt Iguodali - Sxers zaliczaja roadtripa i to dosc trudnego, tazke temat penie wróci, mam tylko nadzieje, ze stefan go nie odda akurat do knicksow, bo ci nie maja poza randolphem nikogo, kto by nas interesił. no i przede wszystkim nie bez branda, ktorgo knicks na pewno nie wezmą... Opcja Gibson+Varejao to niezle roziazanie dla Knicks - obsadzili by przywoicie pozycje C i PG na najblizsze lata - mysle ze Varejoke fajnie uzupełniłby Amare pod koszem, tyle ze jego kontrakt do najmniejszych i najkrótszych nie nalezy, takze torche bylbym zaskoczony, gdyby Walsh na niego sie zdecydował - zabrakloby juz wtedy kasy na FA jesli sie nie myslę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danp Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Julius jesli NYK wzieliby opcje z Cavs to na pewno z mysla ze nie bedzie ich juz stac na FA w nastepne lato, ale wg yahoo Walsh nie widzi lepszych opcji wsrod FA dlatego mialby niby chciec ta dwojke z Cavs. Dzisiaj Knicksi przewiezli OKC, znowu swietny mecz Fields, do tego ladnie z lawki sobie poczyna ten caly Williams, coraz bardziej mi sie on podoba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pat_NYK Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Posypuję głowę popiołem, gdyż nigdy, zwłaszcza po początku, nie przypuszczałbym, że może być tak dobrze. Stat na początku nie wyglądał jak prawdziwa pierwsza opcja, graliśmy nieźle, ale przegrywaliśmy. Teraz duo Felton - Stat gra lepiej więc i lepszy bilans.. Felton jest świetny, wiadomo było, że podskoczą mu statystyki, ale jak Nash przechodził z Mavs do Suns to też tak się stało? Nie żebym jakoś gloryfikował Feltona, ale gra bardzo dobry sezon, top 5, a moze top 3 pg w konfie. Co do tych rumors, to po co nam Igoudala? Nad Chandlerem to jest tylko minimalny advantage, jeżeli w ogóle, a przecież Chandler jest młody i idzie do przodu. Igoudala w żaden sposób nie zmienia naszej sytuacji, z nim czy bez niego nadal jestesmy zespołem na co najwyżej 5,6 seed na wschodzie, bez defensywnego centra, permanentnie przegrywamy na deskach. Imo Varejao to dużo lepsza opcja, defensywny center z doświadczeniem, daje nam zbiórkę, bardzo dobry def, tyle, że on do systemu D'Antoniego sie troche nie nadaje, Majki nie toleruje ofensywnych dziur, dla zespołu o takim składzie jak Knicks Varejao to świetny transfer, tylko D'Antoni tego nie spożytkuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Posypuję głowę popiołem, gdyż nigdy, zwłaszcza po początku, nie przypuszczałbym, że może być tak dobrze. Stat na początku nie wyglądał jak prawdziwa pierwsza opcja, graliśmy nieźle, ale przegrywaliśmy. Teraz duo Felton - Stat gra lepiej więc i lepszy bilans.. Felton jest świetny, wiadomo było, że podskoczą mu statystyki, ale jak Nash przechodził z Mavs do Suns to też tak się stało? Nie żebym jakoś gloryfikował Feltona, ale gra bardzo dobry sezon, top 5, a moze top 3 pg w konfie. Co do tych rumors, to po co nam Igoudala? Nad Chandlerem to jest tylko minimalny advantage, jeżeli w ogóle, a przecież Chandler jest młody i idzie do przodu. Igoudala w żaden sposób nie zmienia naszej sytuacji, z nim czy bez niego nadal jestesmy zespołem na co najwyżej 5,6 seed na wschodzie, bez defensywnego centra, permanentnie przegrywamy na deskach. Imo Varejao to dużo lepsza opcja, defensywny center z doświadczeniem, daje nam zbiórkę, bardzo dobry def, tyle, że on do systemu D'Antoniego sie troche nie nadaje, Majki nie toleruje ofensywnych dziur, dla zespołu o takim składzie jak Knicks Varejao to świetny transfer, tylko D'Antoni tego nie spożytkuje. +1, rzadko czytam posta z ktorym zgodzilbym sie 100%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 nie toleruje dziur w ataku a gra Mozgovem i Turiafem.. :roll: zresztą jaką to dziurą jest Varejao? To co ma skończyć to skończy. I nadaje się do systemu Mike'a, bo BIEGA. Bast, Ty kiedyś chciałeś Andersona w Suns za ery D'Antoniego, a teraz w pełni zgadzasz się z Patem. Dziwię się. :wink: i jeżeli Iguodala jest tu stawiany prawie na równi z Chandlerem to ja nie mam pytań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 jakiego Andersona i dlaczego cie to dziwi ? w ogole tego zdania nie rozumiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 a o jakim Andersonie mówimy? :roll: czego konkretnie nie rozumiesz? Piszesz, że w 100% zgadzasz się z patem, który z kolei pisze, że Varejao nie pasuje do systemu D'Antoniego, na to ja ci przypominam, że kiedyś wg ciebie pasował i chciałeś go w Suns, gdy naszym coachem był Mike. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 a bo Varejao to Anderson :mrgreen: sorry nie zczailem, myslalem ze chodzi o kogos kto ma nazwisko Anderson. napisal tez ze pasuje do zespolu, ale D'Antoni go nie wykorzysta dobrze. czyli dokladnie tak jak mysle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julius Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Co do tych rumors, to po co nam Igoudala? Nad Chandlerem to jest tylko minimalny advantage, jeżeli w ogóle, a przecież Chandler jest młody i idzie do przodu. Igoudala w żaden sposób nie zmienia naszej sytuacji, z nim czy bez niego nadal jestesmy zespołem na co najwyżej 5,6 seed na wschodzie, bez defensywnego centra, permanentnie przegrywamy na deskach.zgodze sie z "po co nam Iguodala", ale ze to tylko minimalny advantage to juz ni chu chu... Iguodala jest zdecydowanie lepszy i wszechstronniejszy, tylko ze Knicks za taka kase nie jest w ogóle potrzebny. Varejao to bardzo dobry pomysł, ale dosc drogi, a jednak obok Amare przydalby sie jakis drugi allstar, a nie tylko Felton, ktory w tym sezonie na allstara wyglada. Jesli Walsh faktycznie na rynku FA w tym roku nie widzi dla siebie odpowiednich graczy (co rozumiem, bo niby kto? Moze jedynie Perkins/Chandler), to Brazylijczyk jest naprawde niezłą opcją. edek tyle lat robił kupe w MSG, ze chociaz wytrejdowaniem kontraktu za kogos wartosciowego warto byloby sobie to powinszować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pat_NYK Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Iguodala > Chandler, ale względem tego, co Iguodala zarabia, jakim kosztem go pozyskujemy (bo jego trejd się wyklucza chyba z trejdem Varejao?), co miałby grać w Knicks (Chandler dużo lepiej rzuca, D'Antoni, mniej piłki dla niego), ta przewaga się zaciera i jest to 'minimalny advantage', jego przybycie nic nam nie daje, nadal jesteśmy drużyną na maks 5 seed. Swoją drogą Chandler w tym sezonie jest bardzo dobry, a przecież spędza trochę czasu na '4', jak przyjdzie ktoś konkretny pod kosz to jego produktywność powinna chyba jeszcze wzrosnąć. PS Gdyby Iguodala przyszedł, to pewnie grałby na sf, bo D'Antoni ma słabość do Fieldsa (w zasadzie to dziwne, bo Fields ma IQ, defense i rebounding. Też się nad tym zastanawialiście?). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 a Varejao daje coś więcej? Nawet z Melo imo dalej są max 4-5 zespołem na wschodzie. Od C's, Heat i Bulls nie będą lepsi po jednym tradzie, nawet allstara. Od Magic tylko w przypadku, jeśli wyjątkowo nie "zatrybią" nowi, ale pewnie z czasem trochę mniej lub bardziej, ale jednak trejd przyniesie skutki pozytywne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pat_NYK Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 nie toleruje dziur w ataku a gra Mozgovem i Turiafem.. :roll: I dlatego stara się zminimalizować czas ich gry wystawiając na PF Chandlera, który jest sg-sf czy soft niezbierającego sf Gallinariego... Różnica między Iguodalą a Varejao jest taka, że Iguodala u D'Antoniego nie zrobi różnicy, a Varejao grając 25-30 mpg owszem. Pytanie tylko brzmi, czy D'Antoni byłby w stanie... Po co nam Sessions? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danp Opublikowano 26 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2010 Kolejny win, dobra atmosfera w MSG, za duzo strat, obrona wygrala ten mecz Knicksom w IV kwarcie (dziw nad dziwami, ale Bulls chyba przez 10 minut trafili chyba w 2 razy w ostatniej kwarcie). Fields i ta jego dobitka po nietrafionym FT, cos pieknego. Felton szaleje i komentatorzy chca go w ASG, to sie chlopak marnowal o Browna. Znowu trojki siedzialy jak cholera, Byki niedlugo nabawia sie kompleksu tych trojek, w pewnym momencie chyba 6 trafionych z rzedu w II polowce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 26 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2010 I dlatego stara się zminimalizować czas ich gry wystawiając na PF Chandlera, który jest sg-sf czy soft niezbierającego sf Gallinariego...była kiedyś tu dyskusja o Galo i userzy, którzy uważniej śledzą jego grę i mecze NYK twierdzili, że chłopak musi grać na pf i najbardziej się nadaje tam, więc nie przesadzaj z tymi nadinterpretacjami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 26 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2010 I dlatego stara się zminimalizować czas ich gry wystawiając na PF Chandlera, który jest sg-sf czy soft niezbierającego sf Gallinariego...była kiedyś tu dyskusja o Galo i userzy, którzy uważniej śledzą jego grę i mecze NYK twierdzili, że chłopak musi grać na pf i najbardziej się nadaje tam, więc nie przesadzaj z tymi nadinterpretacjami. Na PF Gallinari? Kto tak mówił? Że jest soft i niezbierający to też jakaś niezła teoria, nie żebym miał jakieś kompleksy na tle rasowym, ale określanie każdego białego z automatu mięczakiem robi się już nudne i irytujące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pat_NYK Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Że jest soft i niezbierający to też jakaś niezła teoria, nie żebym miał jakieś kompleksy na tle rasowym, ale określanie każdego białego z automatu mięczakiem robi się już nudne i irytujące. Jednym z najczęściej powtarzanych zarzutów wobec Gallinariego jest to, że on gra zbyt miękko zwłaszcza na deskach, w ataku... Chociaż trzeba przyznać, że w tym względzie i tak jest lepiej niż rok temu. Gallinari powinien grać na SF. Zrób u fanów Knicks ankietę to zobaczysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się