Harlem Globetrotters

[Mac Clane]

Wiem, że to nie NBA, ale już wytrzymać nie mogę... był ktoś na ich występie? i jak to wyglądało poza Łodzią? (chodzi mi głównie o naszą stronę organizacyjną, bo w Łodzi to była jakaś żenada). Amerykańce byli rewelacyjni, szkoda tylko że sporo zagrań było reżyserowanych i przeciwnicy nie bronili tak jak powinni, ale i tak super kontrola nad piłką, zasięg, gagi itp. Ale zarzutów mam sporo - po pierwsze ceny biletów ustalał jakiś kretyn, na Atlas Arenę wchodzi 10k luda, a było pewnie około 2k, mimo tego, że dzisiaj rozdawali bilety w niektórych szkołach za free, bo wszystkie nie zeszły. Puchy niesamowite, rozgrzanie publiczki zajęło im sporo czasu, chociaż podeszli do tego z humorem ( w pewnym momencie zaczęli podbiegać i pokazywać żeby dane sektory hałasowały - jeden z nich uderzył do sektora w którym było ok 5 osób ( w całym pionie). I jeszcze kretyńskie podejście do bezpieczeństwa, Globi biegnie sobie przy barierkach, dzieciak się mocniej wychylił i ochroniarz już się wtrącił... Gość który miał podawać im piłki itp był starszy ( no ujdzie, chociaż nie byłoby problemem znalezienie młodego który zrobi to zupełnie za free) latał w graniaku i miał minę, jakby przyszedł na pogrzeb. Jak to wyglądało w innych miastach? Organizatorzy bardziej ogarnięci?