Skocz do zawartości

Propozycje PG z free agents na następny sezon


jazzmen

Rekomendowane odpowiedzi

Przeczytałem na Desertnews taki ciekawy artykulik w którym zostaje wymienionych pare nazwisk rozgrywających którym kończą sie kontrakty tak więc zaczynamy od:

 

Dan Dickau z New Orleans Hornets 1 83 cm wzrostu 86 kg wagi solidny rozgrywający w tym sezonie zdobywał srednio 12.7 punkta i 4.5 asysty przebywał sernio na boisku 28 minut. Ponoć posiada polskie korzenie i jest chętny do gry w naszej reprezentacji ale osatnio sprawa jakos ucichła. Z przydatnością w Jazz poczekam do p[rzedstwaiania wszytkich kandydatów.

 

Earl Watson z drugi rozgrywający Memphis Grizzlies ma 1 85 cm wzrostu i waży 86 kg w ciagu 22 minut srednio rzuca 8 punktów i poidaje 4.6 piłek. Wydaje mi się że jesli temu zawodnikowi pozwoliło by sie grac nico duzej to miałby całkiem przyzwoite wyniki.dodam jeszce ze jest to dopiero jego 3 sezon w NBA.

 

Marko Jaric, Los Angeles Clippers mierzy 2 01cm i warzy 94 kg na boisku zwykle przebywa ok32 minut i w tym czasie zdobywa ok. 9.3 punkta i 6.2 razy asystuje piłke , gra w NBA 3 z sezon. Wydaje mi się ze Marko mogłby byc dobrym roziwazaniem na solidnego 2 PG bo w tej chwili Jazz potrzebny jest klasowyu PG na którym mogliby polegac w kazdej sytuacji.

 

jest jeszce dwóch kandydatów niesety nie mam teraz czasu ich opisac :cry: zrobie to pozniej 8)

 

a oto link do całego artykułu http://deseretnews.com/dn/view/0,1249,600118237,00.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pozostałych to są jeszcze:

 

1. Antonio Daniels z Sonics - 193 cm, 93 kg Wybrany w 1997 r. przez Grizzlies, co prawda rzuca z 47 % skutecznością i zalicza 11 pkt i 4 as. na mecz z ławy, ale ma dwa felery:

wiek - bo ma już 31 lat;

najwyższy w lidze stosunek strat do asyst na poziomie 4.85

 

2. Damon Jones z Miami - 191 cm, 84 kg Bardzo podobne statystyki co Daniels, ten sam wiek, podobnie jak Daniels "ława", również wybrany w 1997 r.

Ale niestety obydwaj mają opcje wykupu kontraktu, a trzeba im coś konkretnego zaproponować, a w Jazz może ni być kasy :roll:

 

Oczywiście wszystko bierze w łeb wraz z przyjściem w drafcie wielkiej gwiazdy na PG z Wake Forest CHRISA PAULA :!:

Na marginesie Tim Duncan też kończył Wake Forest i też przyszedł do rozbitych kontuzjami Spurs, a w 3 lata później było mistrzostwo :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chetnie "łyknął" Jarica. Napoczatku tego sezonu grął wyśmienicie, później sytułacje troszeczke pogorszyła kontuzja. Ale zawodnik o tych parametrach i biały mysle że O'Connor już finalizuje rozmowy:) Z drugiej strony to nie jest zawodnik który mógłby z miejsca zrobić naszą drużyne lepszą.... czyli moze jednak luczyć na draft.

 

A co do Chrisa Paula .. nie wiem czy zostanie do naszego wyboru i czy wylosujemy 4 ... prz naszym szczęściu bedą na 4 miejsu , a wylosujemy coś gorszego.(:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pozostałych to są jeszcze:

 

1. Antonio Daniels z Sonics - 193 cm, 93 kg Wybrany w 1997 r. przez Grizzlies, co prawda rzuca z 47 % skutecznością i zalicza 11 pkt i 4 as. na mecz z ławy, ale ma dwa felery:

wiek - bo ma już 31 lat;

najwyższy w lidze stosunek strat do asyst na poziomie 4.85

 

2. Damon Jones z Miami - 191 cm, 84 kg Bardzo podobne statystyki co Daniels, ten sam wiek, podobnie jak Daniels "ława", również wybrany w 1997 r.

Ale niestety obydwaj mają opcje wykupu kontraktu, a trzeba im coś konkretnego zaproponować, a w Jazz może ni być kasy :roll:

 

Oczywiście wszystko bierze w łeb wraz z przyjściem w drafcie wielkiej gwiazdy na PG z Wake Forest CHRISA PAULA :!:

 

o wilekie dzieki ze to maksiu skonczyłes bo u mnie z czasem teraz bardzo słabo :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Antonio Daniels z Sonics - 193 cm, 93 kg Wybrany w 1997 r. przez Grizzlies, co prawda rzuca z 47 % skutecznością i zalicza 11 pkt i 4 as. na mecz z ławy, ale ma dwa felery:

wiek - bo ma już 31 lat;

najwyższy w lidze stosunek strat do asyst na poziomie 4.85

 

Nie do konca mogłem uwierzyc jesi chodzi o te straty i zajrzalem i jest troche inaczej :wink: Otóz jest on drugim zawodnkiem w lidze, pod wzgledem stosunku asyst do strat i wynosi on na dzien dzisiejszy az: 4,05 i lepszy jest tylko Knight z Bobków.

 

Po ostanich meczach McLeoda, jak wiemy fatalnych jesli chodzi o skutecznosc, ciekawe czy dobrym posunieciem byla wymiana Arroyo :roll: ale ten temat był już trochę omawiany, czyli wiadomo kto rzadzi w utah Sloan, a nie byle jakis ggrajek z Ameryki Środkowej. Trzeba szukac wzmocnienia ogolnie backourtu, bo jest on jednym ze słabszych w lidze. Jesli utah uda sie pozyskac Paula, o ktorym troche slyszałem to juz w nastepnym sezonie moga wrocic do walki o po, tylko zeby bylo troche mniej kontuzjii niz w tym sezonie.

 

Jesi chodzi o FA, to utah, jest teraz w okolicach normy salary, wiec duzo kasy nie bedzie mogła dac, ale moza na jakiegos Jaricica, czy Watsona, któryz wiecej mysla o podaniu niz o rzucie moze starczy. A na dodatek Jaric jest biały :wink: a chyba takich lubi sie w utah ( juz wiemy dlaczego nie chca Boozera :P )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostanich meczach McLeoda, jak wiemy fatalnych jesli chodzi o skutecznosc, ciekawe czy dobrym posunieciem byla wymiana Arroyo :roll: ale ten temat był już trochę omawiany, czyli wiadomo kto rzadzi w utah Sloan, a nie byle jakis ggrajek z Ameryki Środkowej. Trzeba szukac wzmocnienia ogolnie backourtu, bo jest on jednym ze słabszych w lidze. Jesli utah uda sie pozyskac Paula, o ktorym troche slyszałem to juz w nastepnym sezonie moga wrocic do walki o po, tylko zeby bylo troche mniej kontuzjii niz w tym sezonie.

Fatalna to była decyzja o odpuszczeniu Mo Williamsa Bucksom, bowiem tu należy szukać pragenezy problemów. Tak jak pisał już gdzieś tutaj Gimmie, gdyby grał Williams, tak jak gra w MIL to byłoby mniej nerwów, bo lepsze wyniki, a przez to mniej napięć, wzajemnych pretensji i kombinacji w składzie, i być może Arroyo nadal by grał w Jazz

 

Jesi chodzi o FA, to utah, jest teraz w okolicach normy salary, wiec duzo kasy nie bedzie mogła dac, ale moza na jakiegos Jaricica, czy Watsona, któryz wiecej mysla o podaniu niz o rzucie moze starczy. A na dodatek Jaric jest biały :wink: a chyba takich lubi sie w utah ( juz wiemy dlaczego nie chca Boozera :P )

Pamiętać trzeba, że mamy w perspektywie przedłużenie kontraktu z Bellem, a to będzie trudne bo już kilka klubów stoi w kolejce. Ja tam optowałbym za Dickauem, no ale zobaczymy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Antonio Daniels z Sonics - 193 cm, 93 kg Wybrany w 1997 r. przez Grizzlies, co prawda rzuca z 47 % skutecznością i zalicza 11 pkt i 4 as. na mecz z ławy, ale ma dwa felery:

wiek - bo ma już 31 lat;

najwyższy w lidze stosunek strat do asyst na poziomie 4.85

Oj Maxiu zdaje sie, ze popelniles ogromna gafe. Wymieniajac wady Danielsa powiedziales o pewnym wspolczynniku. Niestety ten wpolczynnik to nie straty do asyst lecz asysty do strat jak sama nazwa wskazuje Assist Per Turnover. U Danielsa ten wspolczynnik wynosi 4,01 (kiedys 4,85 ) i do nie dawna dawal mu pierwsze miejsce w lidze. Teraz Brevin Knight wyprzedza go z wynikiem 4,25. Tak sie sklada tez, ze to zadna wada tylko zaleta. Wysoki wpolczynnik Assist Per Turnover cec***e najlepsych PG w lidze. Takze jest to nie bywala zaleta w przypadku Danielsa i juz nie raz wspominalem o tym na forum. Takze, jesli wiek wam nie przeszkadza to polecam go z calego serca, aczkolwiek z tego co wiem to Daniels ma opcje na kolejny sezon (PO) i nie wiem dlaczego mial by z niej rezygnowac, skoro w Sonics gra dosyc duzo i jest bardzo znaczacym elementem druzyny. Dodatkowo Mormoni przy obecnym kontrakcie Kirila, Boozera i Okura duzej kaski, wiekszej od Sonics mu nie zaproponuja, zwlaszcza, ze ma juz 31 lat. Takze, jesli Danielsa nie zwinie jakis bogaty i dobrze stojacy w lidze klub to nie sadze, zeby poszedl do Jazz. A jesli w tym sezonie (glownie chodzi mi o PO) cos zawojuja to tez nie sadze, by rezygnowal z teamu, z ktorym moze walczyc o najwyzsze laury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hihi, fajna wtopa :oops: a co do tych PG-ów to tylko daniels mi sie podoba (bez skojarzeń), ale o nim możemy zapomnieć. Ja wole rozwinąć wątek kaski, bo jazz byli blisko salary przez odejściem yoyo, czyli ok 44mil z 45. czyli teraz mam gdzieś 5mil. na drobne wydatki :D co jest jednak małą kaską. myśle ze jeśli bedą chcieli bella (a sloan na pewno chce) to wystarczy im ta piątka. ale co wtedy?ano + dwóch młodych z draftu i na tym koniec. mozna załatać dziure jakimś weteranem za 1milion pod koniec wakacji ale raczej bedzie to asekuracja a nie wzmocnienie. jedynym wyjsciem na pozyskanie dobrej klasy zawodnika jes po prostu wymiana któregoś z naszych (zakontraktowanych). na pierwszy ogieńmyśle ze mogą pójść: bell ( sing and trade), giri (jeśli bell ostanie), harp, któryś z rooke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przyszły rok Jazz mają aż 46 mlnbagsów

 

i to bez kontraktów; Collins, Bell'a, McLeoda, Livingstona, Handlongtena, Eisa :!: :!: :!:

 

Ja nie wiem co oni zrobią, bo dopiero w kolejnym sezonie spuszcza sie ok. 4.5 mln z kontraktu Harpa i ewentualnie ok. 5 mln z nieprzedłużonych umów z Lopezem i Curtisem. Zatem wydaje się karoll, że masz rację i zrobią sign&trade ale z udziałem Harpa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.