jazda jazda jazda 2010/2011

[Mal]

Najwyższa pora, by Nuggets wypierdolili Karla. Mieli mecz na widelcu, ale spierdolili to koncertowo.

[Links]

Gortat na Kings (bez DMC) moze poszalec

[SkoczekS1]

Gortat w ofensywie poszalał ale w obronie nie dawal sobie ewidentnie rady z Delambertem , az strach pomyslec co by bylo z Cousinsem ... dziwny byl to mecz - PHO powinno spokojnie wygrac ale gdzies w drugiej polowie nic nie grali w obronie i wyszlo jak wyszlo ...

[buła]

dobry meczyk był w bay area

 

warriors grali świetnie

curry i lee napierdalali jak źli

 

thunder się trzymali, ale durex nie trafil trójki ktora mogła dac thunder tylko -1, a po drugiej stronie lee jebnał wsada później monta dwa wolne i po jabkach

[Chytruz]

Najlepsze było FGA:

 

Thunder - 59

Warriors - 99

 

I FTA:

 

Thunder - 28

Warriors - 9

[Mal]

Duncan jeździ z Lopezem jak ze szmatą, na obu końcach boiska.

 

Lakers znowu po dupie, tym razem od Bobcats, którzy nabijają bilans na Celtics, Lakers, by potem przegrać u siebie z Nets :shock:

[Wojtas]

Bryant ma dzisiaj chyba grubo wyjebane na obrone.

[Mal]

Wystarczą mi fragmenty tego meczu, ale wiem, że żądam by ktoś Wallace`owi wsadził ten durny ochraniacz prosto do dupska. Nie cierpię tego zawodnika....

 

A Spurs znowu grają na pół gwizdka.

[Links]

ale bobki młócą lejkersów

[Wojtas]

Fajny ten Henderson. Wyszedł no respect dla Bryanta. Mija go jak chce, prowokuje i nawet defense nie najgorszy

[SkoczekS1]

dzisiaj tak naprawde nic ciekawe sie nie dzialo - wszystkie wyniki przesadzoe na dlugo przed koncowa syrena ... ogladalem Spurs ale Ci zagrali poprostu swoje w drugiej polowie i Nets nie mieli nic do powiedzenia - Brook Lopez 11 punktow ... troche slabo szczegolnie patrzac na skutecznosc z gry . Pozniej wrzucilem sobie na ruszt Pistons - myslalem ze tutaj chociaz bedzie walka ale Tloki cos ostatnio strasznie cieniują i z zacietej koncowki znowu nici .

Dzisiaj powinno byc lepiej - przewiduje problemy Miami w Indianie bo juz raz w tym sezonie mieli tam problemy a drugi raz u siebie tez sie meczyli ( ogladalem ten mecz i malo co Indiana nie wygrala ) pozatym ciekawy mecz w Chicago po dzisiejszym zwyciestwie Bobkow z Lakersami beda na fali szczegolnie ze maja 2:0 z Bulls w tym sezonie

Pozniej Phoenix - Utah - mecz priorytetopwy dzisiejszej nocy - nie ogladalem drugiej polowy ich ostatniego pojedynku i mocno zdziwilem sie jak wstalem i zobaczylem wynik ... Utah musiala ladiedac dupki i dzisiaj tez im bedzie ciezko .

Na koniec mecz w San Francisco - gospodarze powinni uporac sie ze slabymi na wyjazdach Hornets .

Jutro naprade liczena spora porcje dobrej koszykowki bo dzisiaj sie ewidentnie przeliczylem.

[RappaR]

Szykuje sie blowout, do tego Wade gra c***nię, jak ja tego nie lubię :evil:

[rahu]

No wreszcie stary dobry Wade

[RappaR]

Przeciwko Celtics jakoś taki hot nie był.

Pacers pokonuje i zaraz się pojawi jeden z drugim,, którzy będą twierdzić, że kiedy atak przechodzi przez niego, to Heat lepiej grają. Teraz znowu z Raptors pewnie zabłyszczy, zobaczymy jak mu pójdzie jednak potem z Magic i Spurs i kto w tych meczach będzie mvp Heat.

[tommason]

Miami sie chca chyba wyzyc na Pacers.

 

 

Wade Tear Drop !!!!

[PH#1]

zdobyl w kwarcie wiecej pkt niz cale pacers....

[rahu]

RappaR spocznij nikt nie atakuje Twojego ulubieńca cieszy mnie jedynie jak Wade zareagował na ostatni słaby występ

[Mal]

Wow, Miami w 1,5 kwarty roztrwonili 24 punktowe prowadzenie. Wow

[danp]

Ale sie tam meczyk zrobil w Indianie!

[Yablon]

OMG ale Lopez gra padakę w tym meczu na razie.