Let's 3-Peat!!! czyli sezon 2010/11 w Jezioranach

[Allen35]

104:99 moze nie taki slaby ten support

Ciekawe kto bedze chcial Artesta w wymianie

[matek]

wstyd to dobre slowo? nie ma to jak sie obudzic rano i dostac obuchem w leb...

 

Sessions nas rozjebal, ten sam ktorego Minny sie pozbyla za darmo... nie ma co roztrzasac tej porazki.

 

4-3 to slaby wynik tego tripu po bardzo dobrym poczatku. wydaje sie jakby jego celem bylo zwyciestwo nas c's pozniej juz jakby motywacja siadla. nie wiem...

 

jak bylem spokojny do poniedzialku ze nie bedzie ruchow tak teraz spodziewam sie jakiegos kosmetycznego trade'u w stylu nate rok temu do c's. taki na odswierzene szatni. za tydzien deadline

 

tydzien przerwy na odpoczynek oby pozniej bylo z gorki.

 

ehhh...

[tommason]

Tommason

 

Nie przesadzajmy, Lakers mają bilans 4-2 w serii wyjazdowej, pokonali kilku silnych rywali w dobrym stylu, mecz z Bobcats to było czwarte spotkanie w ciągu pięciu dni, mieli prawo zagrać słabiej.

Spoko zgadzam sie, ze mecze z Bobkami wogole nie sa zadnym indykatorem formy Lakersow, ktorzy z Bobcats zawsze przegrywali.

 

Na szczescie dzisiejsza noc w Cleveland dala mi do reki kolejny dobry argument.

[badboys2]

gorzej byc nie moze?

zawsze moze byc gorzej:)

nie wiem czy mam sie smiac czy plakac. nowy orlean, memphis, boston, nyc to wszystko trudne tereny...

o ile w orl mozna polec o tyle charlotte i cleveland...

 

mam nadzieje, ze wiedza co robia i w playoffs wlacza kolejny bieg. jak kosztem zwygranych w cleveland ma byc zdrowy bynum i kobe na playoffs to biore to w ciemno.

 

chyba, ze ktos nam wcisnie takiego hinricha za waltona ale generalnie nie chce ruszac tego skladu bo wiem, ze tak jak mowi phil, jak tylko im sie chce i graja swoja sa w stanie byc najlepsi. rozliczymy ich po playoffs. dobrze, ze deadline zaraz, bo przystopuje sie przynajmniej gadanie. zawsze cos

[Przem]

gorzej byc nie moze?

zawsze moze byc gorzej:)

nie wiem czy mam sie smiac czy plakac. nowy orlean, memphis, boston, nyc to wszystko trudne tereny...

o ile w orl mozna polec o tyle charlotte i cleveland...

 

mam nadzieje, ze wiedza co robia i w playoffs wlacza kolejny bieg. jak kosztem zwygranych w cleveland ma byc zdrowy bynum i kobe na playoffs to biore to w ciemno.

 

chyba, ze ktos nam wcisnie takiego hinricha za waltona ale generalnie nie chce ruszac tego skladu bo wiem, ze tak jak mowi phil, jak tylko im sie chce i graja swoja sa w stanie byc najlepsi. rozliczymy ich po playoffs. dobrze, ze deadline zaraz, bo przystopuje sie przynajmniej gadanie. zawsze cos

 

Ty i tak wiesz że LA zdobędą misia.

Chyba jesteś najbardziej cocky z fanów LA.

[badboys2]

Ty i tak wiesz że LA zdobędą misia.

Chyba jesteś najbardziej cocky z fanów LA.

oczywicie, ze nie wiem. ale jest wreszcie zdrowy bynum, zaraz wraca matt barnes

i nie zamierzam plakac bo przegrali z jakimis bobcats czy cavs w lutym. na placz jeszcze moze przyjsc czas w kwietniu, maju

 

odkad pamietam ten zespol mial klopoty z koncentracja i czesto gesto dostawal becki od roznych smiesznych ekip. sezon jest dlugi, 82 mecze. 3 tripy do finalow pod rzad, wiec nie dziwie sie, ze ciezko im znalezc motywacje.

 

to co widzialem ostatnio w meczu z celtics czy spurs mnie uspokoilo. oczywiscie moga sie na tym przejechac

 

ale

 

zamierzam do playoffs spac spokojnie czego zycze i tobie.

 

nazywaj to sobie byciem pewnym siebie. ok. ale ja wiem, ze ten zespol wciaz stac na mistrzostwo bez zmian. 3 tripy do finalow kaza mi tak myslec. nagle talentu nie stracili...

 

a jak spurs czy mavs beda okaza sie jednak lepsi wtedy pomyslimy nad zmianami

[RappaR]

to co widzialem ostatnio w meczu z celtics czy spurs mnie uspokoilo.

[Koelner]

nie rozumiem.

temat o Lakers ma najwięcej stron ,aż 55 stron. więc chcesz nam bb2 powiedzieć ,że możemy olać te strony ponieważ RS się nie liczy i mamy czekać na PO gdzie Lakers pokażą na co ich stać?

buuuuuuuuu

[piterrr]

Oglądałem mecz z Cavs.

 

Przed meczem myślę, dobra przegrali Orlando ok, przegrali z Charlotte no zdarza się, z Cavs wpadki nie będzie. A tu proszę po oszałamiającym pamiętnym historycznym wyniku (bleee) dla LAL z CLE myślałem że na luzie powinni wygrać. I tu wychodzi piękno NBA, nigdy nie wiadomo kto wygra. Po kilku min stracili MO. No to teraz dowalą, ale jednak nie.Ale nie świetną robotę odwalił Ramon który pociągnął za sobą drużynę Cavs świetnie zagrało w obronie Kobe fatalnie rzucał za 3 1/6 . Mieli kilka głupich strat. Cavs nerwówkę wytrzymało i po meczu. czemu po raz 3 przegrali? czyżby rozluźnienie wplątało się do ekipy przed ASG?

 

tak jak już na forum wcześniej pisałem. uważam że LAL na PO zrobi spinę i będzie miażdżyć. tak jak pisze badboys wraca powoli Bynum zaraz Barnes i powinni się przebudzić. Teraz myślę chłopaki odpoczywają a po ASG wrócą na dobre.

 

Co do Cavs, taki mały off jako wierny kibic cieszy fakt wygrania z LAL:)

[Mal]

oczywicie, ze nie wiem. ale jest wreszcie zdrowy bynum, zaraz wraca matt barnes

i nie zamierzam plakac bo przegrali z jakimis bobcats czy cavs w lutym. na placz jeszcze moze przyjsc czas w kwietniu, maju

 

a jak spurs czy mavs beda okaza sie jednak lepsi wtedy pomyslimy nad zmianami

Mówisz, że porażka z Orlando, ośmieszenie przez Bobcats i teraz przegranie z sierotami po LeBronie, nic nie znaczą, bo jest połowa lutego ?

 

Z tygodnia na tydzień Artest gra coraz głupiej, Kobe coraz bardziej samolubnie, Bynum nie ma żadnego impactu, ławka jako całość praktycznie nie istnieje. Howard w pojedynkę robi Wam z dupy jesień średniowiecza, przee double double Kwame Browna uratował Was blowout. Co się tam spierdoliło i wygląda to coraz gorzej, a czasu coraz mniej, HCA nawet w WCSF się oddala.

 

Jedyne co Was ratuje to kolejne oszustwo transferowe, które głupi Stern przyklepie,a Grizzlies będą udawać, że wygrali na tym dealu.

[lorak]

odkad pamietam ten zespol mial klopoty z koncentracja i czesto gesto dostawal becki od roznych smiesznych ekip.

 

tak, ale nigdy na taką skalę i co za tym idzie nigdy nie byli tak blisko straty HCA już w drugiej rundzie. a jeśli do tego dojdzie, to będą już kłopoty.

[Luki]

Skoro zlatuje się tutaj tylu fanów Spurs wątpiących w siłę Lakers to powtórzę mój zakład jeszcze raz:

WCF wygrywa LAL - Luki zgarnia 100 albo 50 zł

WCF wygrywają Spursi - któryś z fanów Spurs zgarnia 100 albo 50 zł

 

Ciiiisza...

nie rozumiem.

temat o Lakers ma najwięcej stron ,aż 55 stron. więc chcesz nam bb2 powiedzieć ,że możemy olać te strony ponieważ RS się nie liczy i mamy czekać na PO gdzie Lakers pokażą na co ich stać?

buuuuuuuuu

Chyba jak ktoś chce sobie napisać o meczu swojej drużyny to nie jest w tym nic złego?

[Mal]

Skoro zlatuje się tutaj tylu fanów Spurs wątpiących w siłę Lakers to powtórzę mój zakład jeszcze raz:

WCF wygrywa LAL - Luki zgarnia 100 albo 50 zł

WCF wygrywają Spursi - któryś z fanów Spurs zgarnia 100 albo 50 zł

 

 

Chętnie, ale wpierw bym musiał wiedzieć czy mam ciągle aktualny zakład z Bastkiem, bo nie chcę się wkopać w niewypłacalność w razie ew. porażek.

[badboys2]

zespol przez wieksza czesc sezonu ma 3-6 bilans w lidze. obecnie po serii 3L maja 6. ale to wciaz 66% wygranych. rok temu boston mial 61% wygranych. grali lepiej? nie osmieszajcie mnie:) tez juz polowa z nas widziala raya allena w warriors za curry'ego.

 

mistrzowscy rockets w 95 zakonczyli sezon z 47 wygranymi (57%)

 

nie rozsmieszajcie mnie. maja wszystko by wygrac, wciaz cala liga sra przed trio bynum-gasol-odom

 

graja slabo bo:

a) jest krotka lawka od poczatku sezonu wiadomo bylo, ze tak jak przed rokiem phil bedzie rotowal 8 graczy. jak wypada ktos z tej osemki to sa problemy (na poczatku bynum, teraz barnes)

sa starzy przegrywali b2b, zwyczajnie to juz nie te lata

c) brakuje im motywacji

 

czy hca im potrzebne? jezeli mam do wyboru swiezych lakers bez hca, i lakers z hca na zachodzie ale z kobem na 1 nodze i bynumie bez nogi to wybieram opcje numer 1.

 

 

koelner: zawsze tematy o lakers mialy duzo stron. smiem twierdzic, ze duzo wiecej gdy byly na naszym wew forum, wiecej chlopakow wtedy pisalo. teraz wejdzie ci taki przem czy rappar rzuca swoje 3 grosze po czym w maju tradycyjnie zamilkna.

 

zdaje sobie sprawe z tego, ze to ryzykowna gra. ze moze im sie nie udac, ze nie wrzuca wyzszego biegu, ze mavs i spurs moga byc w tym roku lepsi. ale nie pojebalo mnie zeby teraz w lutym plakac.

 

przyjda playoffy i jezeli 8 z rotacji bedzie zdrowa (bynum,gasol,odom,artest,barnes,bryant,brown,fisher,blake) to znowu czeka was rozczarowanie. i nie potrzeba zadnego dealu

[RappaR]

W ostatnich 3 latach wygrywały ligę drużyny, które przez całe PO miały HCA.

W 2007 mistrz tylko w jednej serii nie miał HCA. W ostatnich 12 latach, tylko Dallas w 06 przegrało w finale mając HCA.

[Luki]

A Michel Jordan od zawsze był czarny.

[badboys2]

od 20 kilku lat nie bylo druzyny, ktora 4 razy awansowala do finalow nba

moze dlatego lakers graja tak slabo, bo wiedza ze i tak juz nie wygraja?

spurs nie dogonia, czyli misrzostwa nie zdobeda. a no tak, rok nieparzysty.

czyli nie pomogloby im nawet sciagniecie dwighta i paula. moga juz nie grac a my zamykajmy temat:)

 

...a rockets w 1995 wygrali

[tommason]

tez juz polowa z nas widziala raya allena w warriors za curry'ego.

Niedlugo bedzie, ze za Bad Porn'a 8)

[Links]

Z deka glupie sugerowac sie takimi pustymi statystykami.

[badboys2]

@tommason oczywiscie chodzilo o ellisa