Skocz do zawartości

Let's 3-Peat!!! czyli sezon 2010/11 w Jezioranach


badboys2

Zrobią 3-Peat?  

96 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zrobią 3-Peat?



Rekomendowane odpowiedzi

w takim razie znowu trzeba rozgraniczyć "najlepszy" i "najwspanialszy". w tej drugiej kategorii może i faktycznie Kobe jest wyżej w historii lakers niż Shaq. ale tez wtedy trzeba być konsekwentnym i np. takiego Mikana umieścić ponad Bryantem.

po pierwsze to dlaczego Mikan stosując te kryteria miałby być przed Bryantem ?

 

po drugie to co by Ci tu te zaawansowane statystyki nie mówiły to Shaq nie ma wcale jako gracz Lakers większej ilości lepszych sezonów przez te 8 lat niż Kobe przez te 15 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phil Jackson acknowledged pregame he had never heard of some of the Cavaliers’ players.

 

Yikes. There are a billion Cavaliers injuries keeping their more noteworthy players out of the lineup, but still. No offense to guys like Manny Harris, Christian Eyenga and Samardo Samuels, but Phil Jackson — only the most successful professional basketball coach of all-time — doesn’t even know who you are. Which probably means the scouting for this game wasn’t terribly in-depth.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stronke temu pewien doswiadczony juz jak widze forumowicz napisal, ze nie obawia sie starcia w 7g poniewaz nikt takiego starcia na zachodzie z nimi nie wygra.( mowimy tutaj bez przewagi wlasnego parkietu). Oczywisice mamy Spurs ktorzy pewnie jakis loss streak zalicza tylko nasuwa mi sie pytanie. Skad ta pewnosc siebie??? Jakos tak wyszlo, ze w tym sezonie sporo ogladam SA i nie docenianie ich ( tym bardziej z przewaga wlasnego boiska ) troche kluje w oczy.

 

To chyba do mnie.

 

 

Może z tą pewnością siebie bym nie przesadzał, wszystkich oszczędności bym na to nie postawił, ale generalnie starcie ze Spurs, z HCA czy bez, szczególnie mnie nie przeraża. Chłopcy Popa grają bardzo dobrze, obwód mają groźny i mogą nas nim trochę kłopotów sprawić, ale zdecydowanie brakuje im argumentów w obronie i pod koszem. Nie mają ludzi, żeby zatrzymać atak Lakers, a Duncan jest jakieś pięć lat za stary, żeby walczyć na deskach z frontcourtem LA, pilnować Gasola i jeszcze wziąć na siebie ciężar obrony zespołowej. Tim nie jest już w stanie grać po 40 minut w serii, a kiedy siądzie na ławkę, Spurs nie będą mieć nikogo, kto mógłby bronić drogi do kosza.

 

 

Pozatym ciagla niewiadoma jest pan A.Bynum

Zgadza się. Dlatego napisałem, że rywale będą musieli liczyć na kontuzje w obozie LA.

 

dlaczego akurat 7 meczy jest tutaj kluczowe ???

Nie jestem pewien, czy dobrze zrozumiałem, ale chodzi mi generalnie o serię best of seven, czyli po prostu serię play-off. To nie musi być dokładnie siedem meczów.

 

 

Ciekawe, jak będą wyglądać LAL po tym jak skończy się ten kontrakt, a tym samym Gasola, Rona i Blake'a, ciekawe w którą stronę pójdzie rebuilding, jeśli Andrew będą omijały kontuzję, być może on będzie liderem. Wiem, że to jest odległa przyszłość, ale ja bardzo lubie takie gdybania, ciekawi mnie jak Wy to widzicie.

Jeśli nawet Bynuma w końcu przestaną nękać kontuzje i będzie w stanie regularnie grywać po ok. 70 meczów w sezonie, to Lakers i tak będą szukać gwiazdy na obwód. Zresztą, taki był w sumie zawsze model Bussa - HOF big + HOF guard. Nie wiadomo tylko, kogo będzie można upolować. Szkoda, że nie będziemy mieć kasy w 2012, kiedy na rynku będą Paul, Deron czy Dwight.

 

 

Ps. Best Laker ever? Kobe vs. Magic. Obecnie stawiam na Johnsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ufffff

lakers wrocili do regularnego wygrywania a kobe do kopania tylkow w 4q.

oczywiscie mial ulatwoen zadanie, bo jego obronca biegal po parkiecie 48 minut. damn! dawno nie widzialem by w nba ktos gral pelne 48 minut a co dopiero 2 grajkow w 1 druzynie (ellis&wright) do tego byli najlepszymi strzelcami ale to musialo odbic sie na ich obronie.

 

spodziewalem sie, ze lakers to wtopia. warriors caly czas byli szybsi, trafiali trojki, lakers byli b2b. no ale jezeli rzucasz w 4q 46punktow, to mozesz wygrac takie spotknie.

 

artest powrocil do zywych. kolejne spotkanie, gdzie jest aktywny w ataku, trafia nawet te swoje trojki. w piatek gramy z nets, polmetek sezonu i.. no wlasnie i. i zaczyna nam sie juz granie z ciezkimi rywalami. koniec tej sielanki. do tej pory mielismy najlatwiejszy kalendarz w lidze, jezeli chodzi o rywali z najwyzszej polki.

 

z 10 najlepszych zespolow ligi jezeli chodzi o bilans, gralismy zaledwie z heat, spurs, jazz i bulls(2x). wygrywajac tylko mecz z bulls u siebie.

 

z 41 spotkan 27 rozegramy z zespolami, ktore maja dodatni bilans. jezeli wezmiemy pod uwage fakt, ze clippers sa ostatnia druzyna grajaca +50 to mamy 30 spotkan z takimi druzynami. 14 z nich to wyjazdy.

 

2 mecze z celtics, 1 z heat, 3 ze spurs, 3 z mavs, 2 z magic, 3 z thunder, 3 z jazz 2 z hawks. to 8 z 10 najlepszych druzyn tego sezonu i z nimi zagramy praktycznie komplet.

 

taki terminarz ma swoje plusy i minusy. plusy sa takie, ze wygrywajac z tymi najlepszymi, sa to zwyciestwa za 2 ale przegrywajac...

 

latwo nie bedzie. do tego dochodzi 8 meczowy trip w lutym na wschodnie wybrzeze. w miedzyczasie, beda chcieli zlapac oddech przed playoffs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

oczywiscie mial ulatwoen zadanie, bo jego obronca biegal po parkiecie 48 minut. damn! dawno nie widzialem by w nba ktos gral pelne 48 minut a co dopiero 2 grajkow w 1 druzynie (ellis&wright)

akurat Ellis grywał tak już parę razy ostatnimi latami z tego co kojarzę :D

Monta w ubiegłym sezonie miał 12 takich meczy gdzie grał 48 minut bez dogrywek. Kilka razy nawet po 2 mecze z rzędu.

W tym sezonie narazie 4 takie spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pol rs'a za nami...mogloby byc lepiej ale nie ma co narzekac, strata nie jest ogromna i mimo ciezkiego terminarza mysle ze do odrobienia.

dla mnie pasuje taki uklad. poczatek lekki, jeszcze "wakacyjny" i idealny w sytuacji braku Bynuma. teraz bedzie ciezej, ale AB wraca do formy. podobnie jak RonRon. mam nadzieje ze ten ciezki kalendarz przygotuje psychicznie zawodnikow do PO tak jak nalezy. takie stopniowe nakrecanie sie na powazna gre.

Niestety Barnes wypadl na 2 miesiace, oby to byla ostatnia ciezka kontuzja w zespole do konca sezonu. jesli zdrowie dopisze to bedzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1/2

szybko to zlecialo. i na dzien dobry zaczynamy ciekawym back2backiem clippers-thunder u siebie. i tak prakycznie wygladac bedzie cala ta 2. polowka sezonu. dobrze by bylo gdyby udalo sie wygrac te wazne mecze z heat, c's czy spurs. ciezko bedzie utrzymac 3 bilans w lidze ale kto wie, rozne rzeczy moga sie wydarzyc jeszcze. 41 spotkan to sporo. najwazniejsze zebysmy w kwieniu byli w optymalnym skladzie. nie jes wazne hca. oczywiscie duzo lawiej sie pozniej gra ale tu najwazniejsze jest zdrowie i granie, co rok temu pokazali celtics.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ron wylecial za bycie ronem:)

 

dobry mecz. pomimo porazki, utraty 12 punktowej przewagi z koncowki 3q, uwazam, ze to byl b. dobry mecz w wykonaniu obu ekip. to bylo playoffowe granie. zawazyly trojki. clippers, jeden z gorzej rzucajacych teamow za 3 wlidze (32%) trafil wczoraj 9/21 co dalo 43%, troche wiecej niz z reguly. milo sie to ogladalo. byla walka, bylo takie granie jakiego oczekuje od tego zespolu, kobe w pewnym momencie przejal spotkanie.

 

dobra robote przez 3q wykonano na griffinie. gosc mial jakies 1/10 z gry, popelnial straty, walil glowa w mur

clippers sa jednak cholernie atletycznym zespolem i nie zdziwilo mnie, ze nie wygralismy z nimi deski. jordan miazdzyl. swoje zrobil gordon. fajnie byloby zobaczyc ich w playoffs ale niekoniecznie vs. lakers.

 

dziwilem sie jakim cudem grali taki slaby bilans mieli na poczatku sezonu. teraz nadrabiaja, zobaczymy jednak czy im sie uda. oby...

 

zobaczymy co liga zrobi z odomem i artestem. po cichu licze na to, ze przynajmniej ronowi cofniete zostana przewinienia. oby tylko nie doszlo do zawieszenia odoma na dzisiejszy mecz z thunder.

 

generalnie dobrze bylo widziec tak grajacych lakers momentami wczoraj, bo pokazali kawalek dobrego basketu. takiego z gatunku blotnej koszykowki, ktora dala im mistrzostwo. to napawac moze optymizmem przed playoffs

 

w last 10 lakers traca juz tylko 90ppg. jasne, ze srednia zaniza troche spotkanie z cavs ale nawet jezeli traca te 93-94ppg to jest to bardzo dobry wynik i mam nadzieje, ze na playoffs dokreca srube.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.