[10/11] Topic ogólnoorganizacyjny

[Stromile]

Chciałem to napisać w nowym topicu, coś a la [11/12] Topic ogólnoorganizacyjny, ale doszedłem do wniosku, że byłoby to trochę nie na miejscu tak zaczynać nowy sezon

 

Postaram się krótko i zwięźle - po 10 latach czas oddać stery w nowe ręce.

 

Bywało raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze bardzo przyjemnie.

 

Gdy startowaliśmy w sezonie 2002/03 nawet się nie spodziewałem, że na tak długo będę w tym uczestniczył, ani tego na jak dużą skalę to się rozwinie (startowaliśmy z jedną ligą i 10 osobami).

Gra dawała mi bardzo dużo frajdy oraz niesamowitą wiedzę statystyczną o NBA (myślę, że mogłem podać z pamięci o 3ciej nad ranem statsy każdego zawodnika z rotacji każdej drużyny z błędem nie większym niż 5% ).

 

Czas nadszedł jednak taki, że czas już nie pozwala zaangażować się na tyle ile bym chciał, poza tym myślę, że zapału też jest mniej niż kiedyś. Może kiedyś wena wróci, zobaczymy.

Na razie pozostanie mi oglądanie od czasu do czasu samych meczyków (tak swoją drogą będzie to ciekawie po tylu latach obejrzeć mecz bez obciążenia statystycznego ile kto rzuci itp )

 

PS1. Nie chciałem żeby to zabrzmiało jakoś pompatycznie czy cosik. Jeśli wyszło tak to z góry przepraszam - nie taki był zamiar

PS2. Trochę późno o tym piszę i nie jako zostawiam Was trochę na lodzie, ale Stern i spółka mnie zaskoczyli - nie spodziewałem się, że dojdą tak szybko do porozumienia

 

Tak czy owak dziękuję Wam wszystkim za te lata, było warto - zawsze będę miło wspominał :!:

[air_mj]

Cóż za wstrząsająca wiadomość Stromile!!!

Organizowałeś nasze rozgrywki od samego początku i zawsze byłeś moim autorytetem w sprawach fantasy.

Zapewne dobrze przemyślałeś swoją decyzję, ale może jednak chociaż w jednej lidze już nie jako komisarz i moderator, weźmiesz udział w tym skróconym sezonie fantasy NBA. Zobaczysz, że będzie Ci tego brakować.

Ja w zeszłym roku grałem w 10 ligach, teraz nie mam tyle czasu i zagram w 5-6 najważniejszych.

Może się też skusisz? The last dance?

 

Pozdrawiam

[GRB]

OK, tylko kto przejmie te stery? Bo jak na razie, to nam się sezon tu sypie. Nic nie ogarnięte, nikt niczego nie pilnuje. Ktoś, coś?