Skocz do zawartości

"Mistrzowskie" teamy bez pierścienia.


mrw91

Rekomendowane odpowiedzi

pod względem defensywy w pełnym tego słowa znaczeniu NYK'94 biją na głowę BadBoys... niestety nie o defensywę się seria z Bulls rozchodziła

I nie, nie wszystkie zespoły miały tak samo ciężko przeciw Detroit. Bo taktyka nie nazywała sie Miller rules, Drexler Rules czy Magic Rules, a Jordan Rules

To co było puszczane Pistons w tamtych seriach to szok, chodzenie po głowie leżącego Pippena, rzucanie o konstrukcję kosza wchodzacym pod kosz Jordanem

Sorry, ale jesli miałbym wybór- grać przeciw NYK, broniących twardo, ale w miare czysto i bezpiecznie, a chcących mnie uszkodzić z bezsilnosci Pistopns to wybór moze byc tylko jeden.

Pistons nie mieli warunków, zeby w normalny sposób pokonać Bulls, nie mieli tez honoru jak sie okazało, i w tamtej jak i następniej serii przeciw Chicago

 

"jordan rules" to bardzo przeceniana sprawa. sugeruje, że Jordan był jedynym zawodnikiem w historii, przeciw któremu drużyna planowała swoją defensywę. tymczasem nie jest to prawda, a i pistons tak samo brutalnie jak przeciw bulls grali i przeciw innym zespołom.

 

 

poza tym Joseph ile widziałeś meczów bad boys przeciw chicago a ile przeciw pozostałym teamom? jaki czas temu ostatnio ich oglądałeś i czy jakikolwiek mecz widziałeś więcej niż raz? (jeśli tak, to ile tych meczów i ile razy?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale jesli miałbym wybór- grać przeciw NYK, broniących twardo, ale w miare czysto i bezpiecznie, a chcących mnie uszkodzić z bezsilnosci Pistopns to wybór moze byc tylko jeden.

NYK bronili rownie czysto jak sedziowie czysto sedziowali game 7 finalow 2010. walka o pozycje na post-upie przypominala zapasy i wg zasad Hakeem rzucalby jakies 50 FT co mecz.

 

Pistons nie mieli warunków, zeby w normalny sposób pokonać Bulls, nie mieli tez honoru jak sie okazało, i w tamtej jak i następniej serii przeciw Chicago

szczegolnie, ze w RS grali znacznie lepiej od Chicago, jednak jakims sposobem to Bulls byli faworytami w pojedynku z nimi. tak w ogole to Jordana wcale nie powstrzymali, bo on gral przeciwko nim bardzo dobre serie i jesli czyms ja wygrali to na pewno nie bylo to w obronie, a w ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli uważasz, że defensywa detroit <<< defensywa NYK to nie mamy o czym rozmawiać.

to jest fakt: defensywa NYK byla zdecydowanie lepsza niz defensywa Bad Boys.

 

89 Pistons: 104.7 Drtg, 3 miejsce w lidze, -3.1 od sredniej ligowej

94 Knicks: 98.2 Drtg, 1 miejsce w lidze, -8.1 od sredniej ligowej

 

roznica mniej wiecej taka jak miedzy Cavs i Wizzards w zeszlym sezonie. przykro mi ze fakty nie popieraja twojej teorii, ale to jest faktem ze defensywa przeciwko Hakeemowi byla znacznie lepsza.

 

właśnie. finały 1994 są najlepszym przykładem wielkości Hakeema. grał przeciwko być może najlepszej defensywie w historii, obrona była na nim skupiona, a mimo tego i tak rozegrał świetną serię. Jordan przeciw tym samym knicks (w 93 i 94 byli tak samo dobrzy w D) kiepsko wypadł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Bastek, przechodzisz już sam siebie.

 

to jest fakt: defensywa NYK byla zdecydowanie lepsza niz defensywa Bad Boys.

 

89 Pistons: 104.7 Drtg, 3 miejsce w lidze, -3.1 od sredniej ligowej

94 Knicks: 98.2 Drtg, 1 miejsce w lidze, -8.1 od sredniej ligowej

 

roznica mniej wiecej taka jak miedzy Cavs i Wizzards w zeszlym sezonie. przykro mi ze fakty nie popieraja twojej teorii, ale to jest faktem ze defensywa przeciwko Hakeemowi byla znacznie lepsza.

Fakt - do dupy ci bad boys - pod względem twojego drtg w 88 2.miejsce w lidze, w 89 3.miejsce, w 90 znowu drugie. To prawie tak jak wizzards.

 

co do brutalnosci to nawet specjalnie nie mam zamiaru na to odpowiadac, bo skoro ty zaczales juz o tym pisac to powinienes jakos uzasadnic to ze Pistons byli bardziej brutalni od Knicks, a jedynym rzetelnym sposobem bylaby videoanaliza na ktora oczywiscie nie masz czasu, tak wiec po co sie bawic w wymiany zdan ktore do niczego sensownego/konkretnego nie doprowadza ?

każdy kto widział chociaż 1 (slownie: jeden) mecz z tamtych serii wie w jaki sposób bronili ówcześni pistons, poza tym gracze niejednokrotnie się o tym wypowiadali. nie chodzi tylko o intensyfikację obrony, ale również o rodzaje fauli. Poczytaj co np. magic mówił o lambeerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Bastek, przechodzisz już sam siebie.

 

to jest fakt: defensywa NYK byla zdecydowanie lepsza niz defensywa Bad Boys.

 

89 Pistons: 104.7 Drtg, 3 miejsce w lidze, -3.1 od sredniej ligowej

94 Knicks: 98.2 Drtg, 1 miejsce w lidze, -8.1 od sredniej ligowej

 

roznica mniej wiecej taka jak miedzy Cavs i Wizzards w zeszlym sezonie. przykro mi ze fakty nie popieraja twojej teorii, ale to jest faktem ze defensywa przeciwko Hakeemowi byla znacznie lepsza.

Fakt - do dupy ci bad boys - pod względem twojego drtg w 88 2.miejsce w lidze, w 89 3.miejsce, w 90 znowu drugie. To prawie tak jak wizzards.

Bastillon nie porównywał bad boys do wizards, lecz mówił, że różnica między obroną NYK '94 a det '89 była taka, jak między cavs i wizards w zeszłym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. tylko że idąc tym tokiem rozumowania, skoro Ci cavs to czołówka ligi w zeszłym sezonie, a wg was NYK to najlpesza/czołówka ligi ever (w defensywie), to bad boys są na poziomie wizzards w klasyfikacji defensyw ever - co implikuje bycie defensywą średnią/poniżej średniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o miejsce wśród najlepszych defensyw w historii, to patrząc od 1974 (bo od tego sezonu mamy dość danych, aby obliczyć drtg)) najlepszy skład bad boys (z 1990) zajmuje 65 miejsce wśród 953 zespołów.

 

gwoli ścisłości trzeba jednak powiedzieć, że defensywna siła bad boys była przede wszystkim widoczna w PO, gdy pod względem obrony wznosili się na wyższy poziom. ale nigdy nie porównywałem defensyw playoffowych, więc nie wiem jak pod tym względem wyglądają pistons w skali historycznej. poza tym wiadomo - wynik w PO w jeszcze większej mierze zależy od tego, z kim się gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"jordan rules" to bardzo przeceniana sprawa. sugeruje, że Jordan był jedynym zawodnikiem w historii, przeciw któremu drużyna planowała swoją defensywę. tymczasem nie jest to prawda, a i pistons tak samo brutalnie jak przeciw bulls grali i przeciw innym zespołom.

Nie nie sugeruje ze MJ był jedynym, ale jednym z tych, których nie sposób było powstrzymac konwencjonalnymi metodami

to przeciwnicy tej taktykii dopisują sobie jakies teoryjki, a przecież to nie kto inny jak Pistons to wymyślili i z powodzeniem do pewnego momentu stosowali

poza tym Joseph ile widziałeś meczów bad boys przeciw chicago a ile przeciw pozostałym teamom? jaki czas temu ostatnio ich oglądałeś i czy jakikolwiek mecz widziałeś więcej niż raz? (jeśli tak, to ile tych meczów i ile razy?)

 

Przyznaje ze niewiele, poza finałami z Lakers które doskonale pamiętam ze oglądałem nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć z jakakolwiek dokładnością, zr4sztą to nie ma wiekszego znaczenia, bo przecież istnieje mase dowodów na to jak grali Pistons, wiele artykułów, ksiązek itd

Zresztą czego Ty wymagasz? Zebym statystyki prowadził z tego co kiedy i ile razy oglądam? Zartujesz czy naprawde sugerujesz ze tak własnie powinno sie NBA ogladać?

Czy Ty nie wiesz jaki ja mam stosunek do statystyk? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. tylko że idąc tym tokiem rozumowania, skoro Ci cavs to czołówka ligi w zeszłym sezonie, a wg was NYK to najlpesza/czołówka ligi ever (w defensywie), to bad boys są na poziomie wizzards w klasyfikacji defensyw ever - co implikuje bycie defensywą średnią/poniżej średniej.

twoj post implikuje ze za grosz nie zrozumiales mojego posta, wiec jakbys raczyl ruszyc myszke, scrollnac do gory, przeczytac go jeszcze dwa razy, to zobaczylbys ze NYK byli o niebo lepsi niz cala reszta ligi, Cavs byli jednymi z lepszych, a zatem twoja analogia nie trzyma sie kupy, bo oni musieliby porownywalnie dominowac defensywnie nad reszta ligi, co nie mialo miejsca w rzeczywistosci.

 

ja tez moge powiedziec, ze kazdy kto ogladal finaly 94 i mowi ze NYK bronili "czysto ale uczciwie" jest zaklamanym idiota lub, co bardziej prawdopodobne, w ogole ich nie ogladal lub ich nie pamieta. walka o pozycje na post-upie wygladala jak 2 clinc***acych sie boxerow wagi ciezkiej, a niesportowe/brutalne faule byly wtedy tak powszechne w calej lidze ze ludzie przestali na to zwracac wieksza uwage.

 

kiedy ogladales jakis mecz z lat 80-tych lub polowy 90-tych ? bo samo porownywanie tych dwoch epok pod wzgledem fizycznosci jest obraza dla koszykowki. najprawdopdoobniej finaly '94 ogladales w ... 1994 ;] wiec pamietasz z nich tyle ile Kwame mial dobrych post moves w karierze, a mecze MJa przeciwko Pistons, o ile w ogole je ogladales, to bylo to tak dawno ze jedyne na czym bazujesz to utarte schematy fanatykow Jordana probujacych ubostwiac obrone Bad Boys tak jakby byli chocby porownywalni do najlepszych defensyw all-time. ja np. obie te serie widzialem gdzies tak rok temu, sledzac rownoczesnie statystyki i znajac wyniki MJa i przeciwko Pistons i NYK (przeciwko Knicks wypadl o wiele gorzej), tak wiec jesli chcesz tutaj bazowac na "jestes za mlody gowniarzu zeby to widziec, a ja widzialem wiecej meczow niz ty masz wlosow na glowie" to jedyna osoba ktora przekonasz bedziesz pewnie ty sam... bo ten argument ogolnie nie jest zbyt mocny a do tego notorycznie naduzywany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

batalion:

tak tylko gwoli kronikarskiej poprawności to ty pierwszy zaczales porównywać brutalnosc obrony nyk i det.

dalej nie chcesz zrozumiec pewnych podstawowych roznic miedzy tym jak się piora dwaj 7 stopowcy o podobnej masie a jak się leje mniejszego. ale ok, Twoja sprawa (btw: czemu chcesz się posługiwać w tym temacie oczami(obejrzane przez Ciebie mecze pod katem uwielbiam Olajuwona, był lepszy od MJa, wiec zobaczę co będę chciał, pisałem Ci kiedyś o mitach, czemu nie walczysz ze swoimi) a nie czymś bardziej obiektywnym? np. statystykami wp[...] jaki dostają mniejsi od większych?)

ale mnejsza o większość, zamiast bić pianę może załóżmy temat mj vs Haakim i pogadajmy w cywilizowany sposób o dwóch wielkch koszykarzach?

ja chętnie zrewiduje swoje poglądy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xamel dalej nie rozumiesz. ja juz przyjalem do wiadomosci twoj argument o wiekszy-mniejszy i trudno nie byc w tej kwestii nieobeznanym biorac pod uwage ze na tej zasadzie gwizdze sie 80% flagrantow dzisiaj. ja po prostu mam watpliwosci czy ta wielka brutalnosc Pistons przeciwko MJowi byla faktycznie taka za jaka sie ja uwaza. ja ogladajac ta serie (89) widzialem pare brutalnych akcji, ale nic co byloby nietypowe dla lat 80-tych (pamietajmy ze sa to czasy w ktorych bojki wygladaly np. tak ze Barkley trzyma Birda za rece, a Dr J i Moses go napierdalaja, a Rambis jak fauluje kogos z Celtics to tak ze ten robi fikolka w powietrzu zanim doleci do ziemii). jesli tak slawimy brutalnosc Pistons tylko na zasadzie fauli na mniejszym i slabszym MJu to co powiesz o takim Paulu ? o Parkerze ? o Rondo ? ile razy oni wygladali jakby mieli umrzec na boisku po upadku ?

 

nie wiem w ogole po co sie czepiles tej brutalnosci, bo ja juz powiedzialem, ze mnie to malo interesuje, a bardziej raczej same defensywy. Jordan Rules przede wszystkim odnosi sie do tego jak Pistons rzekomo grali wybitna obrone ktora Jordana ograniczala, a nie do tego jak byli brutalni, bo sama brutalnosc nie ogranicza jesli nie jest poparta obrona odpowiednia. fanatycy Jordana nie po to od miliona lat mitologizowali te JRules, zebysmy mogli sobie pogadac jak to MJ mial ciezko fizycznie, bylo to po to zeby pokazac ze zeby go zatrzymac potrzeba wymyslic jakis caly defensywny system ktory jest jakis niesamowicie zajebisty (podczas gdy tak naprawde niczym wybijajacym sie w skali all-time nie byl, prawie co roku zdarzaja sie lepsze defensywy od Bad Boys). tak wiec skup sie na tej wazniejszej czesci i pierdol juz ta brutalnosc, bo i tak nikogo to nie interesuje.

 

ja sobie specjalnie zarzucilem mecz Knicks-Rockets z finalow i jesli chodzi o fizycznosc to trudno mi sobie wyobrazic ją na wyzszym poziomie. handchecking at its best, loose ball foule w kazdej akcji, zapasy pod koszem, juz wyobrazam sobie obrone Celtics lub Lakers przy takich zasadach :mrgreen: nie wychodzisz z 70 pktow, no fuckin way.

 

a co do tematu Hakeem vs MJ to ja nie mam czasu go zalozyc ani dyskutowac o tym (tzn. mam czas, ale nie mam checi poswiecac tyle czasu na taka dyskusje). moge co najwyzej powklejac jakies madre posty z realGM, a tego sie troche znalazlo przez ostatnie lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc niech ci będzie

moim zdaniem oba zespoły wybitnie mobilizowaly się na Jordana i ich def vs Jordan >>> niż ich def średnio.

co nie znaczy ze uważam iż nyk nie mobilizowali się na O w finałach

 

popatrz jaki mistrz kompromisu ze mnie

a uważasz ze O > J? powiedzmy całościowo i peak kariery?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"jordan rules" to bardzo przeceniana sprawa. sugeruje, że Jordan był jedynym zawodnikiem w historii, przeciw któremu drużyna planowała swoją defensywę. tymczasem nie jest to prawda, a i pistons tak samo brutalnie jak przeciw bulls grali i przeciw innym zespołom.

Nie nie sugeruje ze MJ był jedynym, ale jednym z tych, których nie sposób było powstrzymac konwencjonalnymi metodami. to przeciwnicy tej taktykii dopisują sobie jakies teoryjki, a przecież to nie kto inny jak Pistons to wymyślili i z powodzeniem do pewnego momentu stosowali

nie za bardzo. pistons wygrywali raczej nie dlatego, że w jakiś istotny sposób ograniczali Jordana, lecz dlatego, że reszta bulls dawała ciała. więc jak już to trzeba by mówić o jakichś "bulls rules". choć tak naprawdę pistons bardzo podobnie bronili przeciw każdej drużynie.

 

Przyznaje ze niewiele, poza finałami z Lakers które doskonale pamiętam ze oglądałem nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć z jakakolwiek dokładnością, zr4sztą to nie ma wiekszego znaczenia,

ależ ma ogromne znaczenie - chcesz rozmawiać o tym, w jaki sposób pistons bronili Jordana, a nie wiesz nawet ile takich meczów widziałeś. ;]

 

Bastillon,

a co powiesz na to, że pistons znacznie lepiej bronili w PO? NYK z kolei już tak dobrze nie wypadali. trzeba by się wprawdzie przyjrzeć dokładnie przeciw jakim ofensywom osiągali te wyniki, ale na pierwszy rzut oka to jednak robi wrażenie i chyba właśnie w playoffowej defensywie należy się doszukiwać źródeł tego uwielbienia dla D bad boys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, uwazam ze Hakeem > MJ. przewaga pierwszego w defensywie jest wieksza niz przewaga Jordana w ataku, przy tym zaznaczam ze obaj maja w tych elementach istotne przewagi.

 

Lorak, zrob to co ja swego czasu zrobilem z Olajuwonem i Robinsonem, bo wtedy tez wydawalo sie ze Spurs bronia lepiej, a wyniki mowily cos zupelnie innego po dokladniejszej analizie. "na oko" to wiesz co mozna ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam prośbę. siedzicie na różnych forach na pewno temat wscf 2002 kings - lakers bywał często. chodzi mi o całą serię bo do pojedynczych meczów mam . statystyki typu ile % piłki miał webber .

 

jeśli chodzi o detroit vs nyk.

pistons wprowadzili coś nowego ,nyk ulepszył ,spurs popa i pistons browna wykończyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to byłby team na miarę mistrza w czasach, kiedy Shaq mielił ludzi pod koszami, ale żałuję, że nie wypalił Backcourt 2000. Penny w 2000 był już po kontuzjach kolan, ale był jeszcze w stanie grać rolę lidera i rzucić 30 punktów w PO. Kidd jednak borykał się wtedy z kontuzjami, a okazało się, ze był to ostatni w-miarę-na-jego-poziomie sezon Pennego, bo w następnym połamał się już do reszty. Kolejny rok później Kidda już nie było. Smutne to były czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.