Skocz do zawartości

[FBX] FBX#1 - Sezon 10/11


Roger

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko, że od samego początku, najpierw dwie, a potem także trzecia liga, miały funkcjonować na takich samych zasadach. Czyli regulamin miał dotyczyć trzech lig. Coś się zmieniło, mamy trzy ligi, trzy regulaminy i trzy odrębne gry???

Nie mam pojecia jakie byly zalozenia, ale AFAIK macie mozliwosc handlowania pickami z odleglej przyszlosci gdy w FBX1 to nie mialo miejsca... Zreszta jak slusznie zauwazyl PeWee bez zwiazku miedzy ligami jaki jest tego sens?

 

nie za bardzo widze dlaczego osoby z jednej ligi mają decydować o drugiej skoro i tak nie ma spadków.

A propos... dlaczego nie ma spadkow? Bo to keeper? To moze sumaryczne punkty z 3/4/5 lat?

IMHO to fajny sposob na stworzenie motywacji/rywalizacji na dole tabeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos... dlaczego nie ma spadkow? Bo to keeper? To moze sumaryczne punkty z 3/4/5 lat?

IMHO to fajny sposob na stworzenie motywacji/rywalizacji na dole tabeli.

A jakby sie mialy spadki odbywac, ktos przejmowalby zespol kogos innego? Ligi sa, bo po prostu swojego czasu tylu chetnych bylo i zadnych spadkow/awansow nigdy nie brano pod uwage.

 

A te punkty to byly wlasnie prowadzone na poczatku, po czym odpuszczono sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos... dlaczego nie ma spadkow? Bo to keeper? To moze sumaryczne punkty z 3/4/5 lat?

IMHO to fajny sposob na stworzenie motywacji/rywalizacji na dole tabeli.

A jakby sie mialy spadki odbywac, ktos przejmowalby zespol kogos innego?
No tak.

 

A te punkty to byly wlasnie prowadzone na poczatku, po czym odpuszczono sobie.

Dla jasnosci, chodzilo mi tylko o punkty ze standings.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadki to kompletna bzdura. Dlatego robiliśmy ligę FBL Keeper, by osoby mogły budowac skład wg własnycyh upodoban - jedni mają cele doraźne, inni sa nastawieni na kontraktowanie do swojego składu prospectów. To nie jest FB, żeby robić spadki/awanse. Nie wyobrażam sobie nagle wyścigu szczurów, żeby nagle uniknąc degradacji. Wówczas wszelakie tankowanie by zyskac dobry pick by nie miały sensu.

 

A regulamin FBX jest jeden dla wszystkich lig i średnio mnie interesuje, czy chcesz zrobic z tego regulamin tylko dla FBX#1 czy nie.

 

Można podyskutowac co zrobic za casusem Rubio ale dyskusje o spadkach najlepiej odpuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadki to chory pomysł. Wilqu, chcesz to zrób porządek z regulaminem ale nie wyskakuj z takimi propozycjami bo zaczynasz naruszać sens istnienia tej ligi i jej fundamenty.

Heh... spokojnie!

Z mojej strony to bylo "chcialbym sie dowiedziec / odkurzyc geneze powstania", a nie "mam swietna propozycje", wiec raczej mi zalezalo na wyjasnieniu dlaczego tak jest [co pokrotce zrobil tylko bulek], a nie na obronie Czestochowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadki to chory pomysł. Wilqu, chcesz to zrób porządek z regulaminem ale nie wyskakuj z takimi propozycjami bo zaczynasz naruszać sens istnienia tej ligi i jej fundamenty.

Heh... spokojnie!

Z mojej strony to bylo "chcialbym sie dowiedziec / odkurzyc geneze powstania", a nie "mam swietna propozycje", wiec raczej mi zalezalo na wyjasnieniu dlaczego tak jest [co pokrotce zrobil tylko bulek], a nie na obronie Czestochowy...

To ja trochę rozbuduję tą historię.

 

Na początek, z racji dużej ilości chętnych zdecydowano się na powołanie dwóch równoważnych lig, tj. FBX#1 i FBX#2. Po drafcie do tych lig, jeszcze na e-baskecie pojawił się koleś, który koniecznie chciał w to grać, a że nie było miejsc lobbował za powołaniem trzeciej ligi. Udało mu się, ale zapału mu starczyło na senon, po którym skoczył z zabawą. Potem nagle okazało się, że 60 uczestników to zbyt dużo i po wykruszeniu się części graczy ich drużyny przejmowały osoby z innych lig. I w ten sposób niektórzy z graczy mają po 2-3 drużyny, a ligi funkcjonują na bazie tych samych zasad (odmienności co do picków czy trejdów - komisze powstawały w trakcie). Dlatego nigdy nie było spadków. Spadki są w FB i wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Team GP Total FPPG ( +/- ) ( FPPG DNIA )

ai3 748 31490,5 42,10 ( 0,25 ) ( 52,33 )

Marcinek 734 30169 41,10 ( -0,02 ) ( 40,06 )

Mar 740 30364 41,03 ( 0,06 ) ( 42,67 )

Lu 741 30361 40,97 ( -0,22 ) ( 33,55 )

Antek 724 29088 40,18 ( -0,07 ) ( 38,34 )

chytruz 731 29294,5 40,07 ( -0,04 ) ( 38,70 )

Roger 738 28919 39,19 ( 0,09 ) ( 42,63 )

GeDDo 741 27202 36,71 ( -0,06 ) ( 34,66 )

lorak 747 26131 34,98 ( -0,27 ) ( 23,26 )

Dunk Fan 727 25341 34,86 ( 0,11 ) ( 38,43 )

Findek 709 24231,5 34,18 ( -0,14 ) ( 27,60 )

Mazik 581 18747 32,27 ( 0,06 ) ( 34,60 )

Wilq 686 22113 32,23 ( -0,07 ) ( 29,25 )

Popeye 661 21177,5 32,04 ( -0,03 ) ( 31,13 )

bulek 742 23508 31,68 ( 0,14 ) ( 36,58 )

Radzio 631 19979 31,66 ( 0,26 ) ( 40,08 )

Robinson 665 20787 31,26 ( 0,19 ) ( 39,50 )

Krzemyk 741 23077 31,14 ( 0,16 ) ( 36,79 )

drtoudi 756 23196 30,68 ( -0,11 ) ( 26,71 )

PeWee 582 16244,5 27,91 ( 0,03 ) ( 29,55 )

FBX#1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tak was czytam to wychodzi na to ze

- Mar nigdy nie mial szans na pierwsze mimo iz prowadzil i tu i tu i ma 420 salary i sklad mlody

- Marcinek to bylo top3 max mimo iz mial miliard slotow wyrobionych, 13 deep i srednia wieku 23 z kompletem opcji trejdowania

- Lu zostal zjinxowany przez Findka i tez nie mogl wygrac mimo iz mial przewage w glebi slotach i kosmos w sredniej

 

to kto mogl wygrac ? Donald Tusk ?

specjalnie caly rok was nie jebalem bo stanowilisci duze zagrozenie ale teraz pieprzycie jak potluczeni, kazdy z was mial olbrzymia przewage nade mna w slotach(mialem chyba -20) i sredniej(37 swego czasu) i opcjach(hujowy Beno, CVilla, Darrell Arthur) a przejebaliscie z kretesem prezentujac poziom fb5

 

i teraz zamiast sie jarac zwyciestwem zachodze w glowe jak to sie tak latwo moglo stac szczegolnie ze jakos od 2 miesiecy lece na autopilocie

 

wstyd panowie wstyd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powalczył o tego majstra gdybym nie zrobił dwóch trejdów:

 

1) z 76ers, gdzie oddałem Joe Johnsona, Odoma i Azubuike za Gallinariego, Hedo i Taya, ignorując fakt, że Gallinari na razie nie jest zbyt wiele wart, choć nie grając tak naprawdę nic szczególnego wyrabia te swoje +35 bez problemu. Z Hedo akurat jestem zadowolony. Gorzej że oddałem Odoma, który w każdych warunkach wyrabia te 45-50fp.

2) z Heat, gdzie oddałem Frye i Batuma za Crawforda i Azubuike, licząc na to, że Azubuike okaże się czarnym koniem trejdu, a Crawford w cy chociaż utrzyma poziom z poprzedniego sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tak was czytam to wychodzi na to ze

- Mar nigdy nie mial szans na pierwsze mimo iz prowadzil i tu i tu i ma 420 salary i sklad mlody

- Marcinek to bylo top3 max mimo iz mial miliard slotow wyrobionych, 13 deep i srednia wieku 23 z kompletem opcji trejdowania

- Lu zostal zjinxowany przez Findka i tez nie mogl wygrac mimo iz mial przewage w glebi slotach i kosmos w sredniej

 

to kto mogl wygrac ? Donald Tusk ?

specjalnie caly rok was nie jebalem bo stanowilisci duze zagrozenie ale teraz pieprzycie jak potluczeni, kazdy z was mial olbrzymia przewage nade mna w slotach(mialem chyba -20) i sredniej(37 swego czasu) i opcjach(hujowy Beno, CVilla, Darrell Arthur) a przejebaliscie z kretesem prezentujac poziom fb5

 

i teraz zamiast sie jarac zwyciestwem zachodze w glowe jak to sie tak latwo moglo stac szczegolnie ze jakos od 2 miesiecy lece na autopilocie

 

wstyd panowie wstyd

W skrócie - jaka liga, taki zwycięzca 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mar powiedział, że on już tę ligę wygrywał więc nie chce wygrać w tym sezonie kosztem następnych, ale weź teraz zajrzyj do składu ai3 i powiedz mi czy on robiąc trejdu i podnosząc średnią zniszczył sobie perspektywy na następny sezon ?

 

Lu albo nie ma czasu, albo powie że nie ma czasu bo przegrywa. Nie wiem które, wiec jeżeli pierwsze to no offence.

 

Marcinek ma zasade, że zawodników powyżej 25 roku życia raczej nie kompletuje.

 

There you go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DF, dobre podsumowanie hehe :D :wink:

 

A tak na powaznie. Widac, bylem za malo zdeterminowany, by po prostu rozpieprzac mlody sklad. A i kontuzje w jakims stopniu tez nie pomogly. Swoja droga i tak uniknalem paru wtop nie wchodzac w pewne wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym nie brał Hamiltona, to bym się spiął po wygraną stawiając sporo by rozjebać Shavlika (o którym wiadomo, że pod względem pomyślunku zawzięcie pojedynkuje się z Mario Balotellim by dobić do zawrotnej liczby 80, jest brzydki, puszcza bąki w towarzystwie, a poza tym jest potulny jak baranek, gdy się z nim porozmawia face 2 face)...

 

a przez tego jebanego Hamiltona byłem mocno w pizdę ze slotami i musiałem odrabiać grając mi.in. Brooksem i innymi c***ami pokroju Boykinsa. Nie było sensu więc rozmieniać Iggy'ego czy Josha by żyć złudzeniem wygranej. I tak zjebałem biorąc kartoflanego V(ag)ince'a...

 

Spuszczaj się Shavlik póki możesz, ale i tak jesteś c***owy jak barszcz u cioci : ] A swoja drogą jakbyś dostał po piździe tak jak rok temu, znów zacząłbyś swój lament, że znów wyruchało cię bez margaryny stado ułanów :) Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłbym roku były na to niezbite dowody ;) Nawet ja powinienem znaleźć w archiwum na gg dowody na poparcie tezy "nie chce żeby Shavlick wygrał, będę trejdował z LU". Nie było to napewno nagminne i tak rażące jak uważa ai3 ale takie zjawisko istniało.

 

W Twoim przypadku i tak przesądziły trejdy z końcówki ubiegłego sezonu, ale wygrałeś mistrzostwo a chyba właśnie po to gramy, nie ?

 

Jeżeli da się wygrać tu i teraz to nie ma się co zastanawiać, bo nie oszukujmy się Mar - szansa na b2b jest minimalna, więc po co oszczędzać zespół na przyszły rok skoro stawką jest 1 miejsce ? Liczysz na to, że nie rozjebując składu w tym roku utrzymasz młody, porządny core nanastępne sezony, żeby wygrać misia przez 2,3 lata z rzędu ? Czy żeby wygrać misia za rok ? No to czym się różni tegoroczny miś od przyszłorocznego ? Ja nie rozumiem tego podejścia, wolisz od tego sezonu włącznie trzymać się w top5 przez kolejne kilka sezonów i liczyć na to że w którymś uda Ci się wygrać misia, niż w tym roku pocisnąć mocno (podkreślam, to wcale nie oznaczałoby ze osłabiłbyś się jakoś wyjątkowo na kolejne lata) i zdobyć kiedy była na to wielka szansa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli da się wygrać tu i teraz to nie ma się co zastanawiać, bo nie oszukujmy się Mar - szansa na b2b jest minimalna,

Jest to trudnie, ale mozliwe, co zreszta zrobilem ;]

 

więc po co oszczędzać zespół na przyszły rok skoro stawką jest 1 miejsce ? Liczysz na to, że nie rozjebując składu w tym roku utrzymasz młody, porządny core nanastępne sezony, żeby wygrać misia przez 2,3 lata z rzędu ? Czy żeby wygrać misia za rok ? No to czym się różni tegoroczny miś od przyszłorocznego ? Ja nie rozumiem tego podejścia, wolisz od tego sezonu włącznie trzymać się w top5 przez kolejne kilka sezonów i liczyć na to że w którymś uda Ci się wygrać misia, niż w tym roku pocisnąć mocno (podkreślam, to wcale nie oznaczałoby ze osłabiłbyś się jakoś wyjątkowo na kolejne lata) i zdobyć kiedy była na to wielka szansa ?

Zalozmy, ze powymienialbym sklad, dostal jakis S-Jaxów, Scolow itp. Nie gwarantowaloby mi to i tak wygranej, a oslabilo sile ekipy na lata.

 

Poza tym na uwadze mam jeszcze to, ze byc moze bedzie lockout, wiec tym bardziej nie chce miec dziadkow w skladzie. Taki Kidd juz mowi, ze jak bedzie lockout to on pewnie na emeryturke idzie.

 

Inna sprawa, Kidd/Miller to sa praktycznie nietrejdowalni. Jakby dodac do tego 3 kolejnych dziadkow, to bym musial sie z nimi pieprzyc bog wie ile, a w przyszlym sezonie klepac rozance i modlic sie o top10. A za 2 lata robic konkretna przebudowe. Zamiast tego wole tak emocjonujaca walke o pudlo jak chocby w tym sezonie i mam nadzieje, w latach przyszlych (gdzie nie jest powiedziane, ze o misia nie mozna sie tez bic).

 

DOdam takze, ze w pewnym momencie naprawde nie bylem przekonany, ze jest szansa na pobicie Lu i musialbym niezle przyfarcic w jakichkolwiek wymianach, by go gonic. Potem ai3 wyskoczyl znikad, niezle ruchy na FA i w mojej opinii zajal role jaka wczesniej przypisywalem Lu. Dlatego zrobilem pewne korekty, ktore mam nadzieje zagwarantuja pudlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i teraz zamiast sie jarac zwyciestwem zachodze w glowe jak to sie tak latwo moglo stac szczegolnie ze jakos od 2 miesiecy lece na autopilocie

Skoro zapytales to pozwole sobie wyjasnic bo po dosyc prostej analizie wg mnie odpowiedz jest banalna:

wygrales ten sezon... w zeszlych latach. Tzn dzieki uzbieraniu swietnego fundamentu [Melo, Wade, Dwight, Jennings i Varejao] oraz kilku graczy, ktorzy eksplodowali [Tyson, Afflalo] zaczales maraton z 10 km przewaga. Choc musze dodac, ze dzieki swojej aktywnosci wyprzedziles jedynego GMa, ktory IMHO zaczynal z jeszcze lepszej pozycji tzn Lu.

 

Natomiast gdyby oceniac tylko produkcje w tym sezonie to IMHO nie bylbys nawet na podium, a mistrzostwo powedrowaloby do Chytruza, ktory zamienil Kevina Martina i bande ziutkow na Pierce'a, Billupsa, Nene i duzo lepsza grupe ziutkow... zachowujac przy tym swoje mocne Top6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.