Skocz do zawartości

miami heat - drużyna mistrzowska vol 2


lorak

zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?  

140 użytkowników zagłosowało

  1. 1. zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?



Rekomendowane odpowiedzi

Heat maja spore szanse na zakontraktowanie zwolnionego właśnie przez Charlotte Dampiera. Właśnie takiego wzmocnienia jeszcze potrzebujemy pod kosz. Solidny klocek do obrony z doświadczeniem. Celtics, Lakers czy Magic maja ta pozycje obsadzona solidnie, a Dampier jak chce powalczyc o mistrzostwo (w Heat ma nawet szansę w pierwszej piatce się znaleźć) powinien wybrać właśnie Heat a nie ubiegających sie o jego usługi Bulls czy Nuggets.

 

Najwcześniej może do tego dojśc w piątek. Gdyby tak się stało, to Heat przypuszczalnie zwolnią wtedy Magloirea.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heat maja spore szanse na zakontraktowanie zwolnionego właśnie przez Charlotte Dampiera. Właśnie takiego wzmocnienia jeszcze potrzebujemy pod kosz. Solidny klocek do obrony z doświadczeniem. Celtics, Lakers czy Magic maja ta pozycje obsadzona solidnie, a Dampier jak chce powalczyc o mistrzostwo (w Heat ma nawet szansę w pierwszej piatce się znaleźć) powinien wybrać właśnie Heat a nie ubiegających sie o jego usługi Bulls czy Nuggets.

 

Najwcześniej może do tego dojśc w piątek. Gdyby tak się stało, to Heat przypuszczalnie zwolnią wtedy Magloirea.

Bulls ? Nuggets?

o thunder słyszałem ale nie o chicago czy denver.

Nie ma co duzo pierdolic, dempier w piatek w miami, pytanie tylko kogo zwolnia heat bo co maja ciupac pod koszem rotacją : bosh-haslem anthony-ilgauskas-magloire-howard-dampier-varando-pitman-randloph?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Wasze konsternacje o Heat odpowiedzi znajdziecie we wcześniejszych postach w tym temacie.

 

Mycek

Najpierw mnie cytujesz a później zadajesz pytanie na które odpowiedź jest w cytowanej przez Ciebie mojej wypowiedzi.

 

Do tego Varnado podpisał w Europie bodajże w Italii. Heat zachowują do niego prawa i pewnie obaczymy go w Lidze Letniej za rok, a Randolph raczej zostanie zwolniony w październiku bo zabraknie dla niego miejsca w 15 osobowym składzie - na czwórce są Bosh i UD, a do tego jeszcze Howard na ławce i od biedy jak trza można Anthonego tez tutaj ustawić.

 

RappaR

Tu nie chodzi o to, że Iverson ma znane nazwisko i jeszcze nie zdobyl mistrzostwa NBA. Tacy ludzie jak Juwan Howard, Z, czy Magloire i JJ są w Heat po to, żeby była odpowiednia atmosfera w drużynie. Żeby nie bylo takiego klownowania jak w Cavs, żeby nie dostali rozwolnienia jak ich Celtics w Finale Konf. przycisną. Druzyna ma być zbilansowana i to nie tylko na boisku, ale poza nim również. zreszta Spo i tak bedzie gral rotacja 8-9 osobowa, a reszta bedzie wchodziła co najwyżej w garbagetime. Właśnie dlatego szanse pozostania w drużynie mlodych perspektywicznych Pittmana i Butlera są spore. Da'Seana Riles się nie może nachwalić pomimo, że ten wróci do gry nie wcześniej niż w lutym.

 

Ciekawa będzie walka o utrzymanie się w składzie Heat kilku graczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ira Windermann na swoim twitterze napisał:

Erick Dampier actually has gone through meet-and-greet process, and it now appears as if his signing is imminent, if not already done.

Jeżeli faktycznie Dampier podpisze z Heat to mamy ważna odpowiedz na wysokich Celtics i Dwighta.

już pojawiaja sie w tym temacie pierwsze szpilki - Ilgauskas podpisal z Heat bo to kumpel LBJa, Magloire podpisał z Heat bo tak chciał DWade. I teraz jak Heat musieliby zwolnic jakies miejsce przed sezonem dla Dampa i padloby na Magloirea, to ma wykazac jakąś tam ważniejszość Brona nad Wadem :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa jak Heat podpiszą Dampa to ta drużyna zacznie mnie przerażać...

 

Piątka jaka prawdopodobnie będzie grała najdłużej to Wade-Miller-James-Bosh-Damp

Każdy z nich poza centrem potrafi rzucać lepiej czy gorzej z dystansu (na tyle że nie można odpuszczać za 3)

Mają lidera który już udowodnił, że jak trzeba i ma jakąś znośną pomoc z strony drużyny jest nie do zatrzymania (Wade nie Bron)

Ławka też wygląda spoko. Na każdej pozycji mają zmiennika który może wnieść coś do gry, czy to obronę czy trochę w ataku.

Jedyne o co można się martwić to trener ale wierzę, że nawet jeśli będzie miał problemy to zawsze zostaje Pat który może mu pomóc.

 

Tak wracając do Wade'a to jest on chyba najbardziej niedocenianym zawodnikiem w lidze. Jako jedynny rookie z draftu 03 coś osiągnął z zespołem w swoim pierwszym roku. Udowodnił już, że nie wymięka w najważniejszych momentach i jak bardzo by się nie mówiło że mistrzostwo pomogli mu zdobyć sędziowie to jednak to co robił w całych tamtych i poprzednich play-offach to jakieś szaleństwo było, a i tak wszyscy mówią że tutaj liderem będzie James a Wade to taka gorsza wersja Pipena jest dla niego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoc Dampiere moze podpisac kontrakt z Utah Jazz, a nie koniecznie z Miami... Kurcze, bylaby to niewątpliwie wielka szkoda, bo Damp to naprawde solidny center. Mam nadzieje, ze jednak wyladuje w Miami !! Piątka: Dampiere- Bosh- James- Wade- Chalmers wyglada imponujaco, a biorac pod uwage ilosc minut Millera, mozemy mowic o prawdziwym dream team'ie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego ten Dampier został odstrzelony przez Szarlotki ? Zdrowie ? Kontrakt ? System ? Bzykał żone właściciela ? Inne nieporozumienie/niezgodność ? Bo jesli dla nich okazał[by] się za słaby, to jakiż pożytek może mieć z niego Miami ?

 

Phil Jackson dał ostatnio dobry przykład : swego czasu zeszli się Wilt, West i Baylor, autentyczne ponadczasowe Big 3 [Miami ma raczej, imo, trio zasługujące na to miano w kontekście aktualnym], potem gasnącego Baylora zastąpił Goodrich i też nie szło z tej układanki nic wykrzesać, zdaje się 4 finałowe serie przerżnęli, zmieniali się tylko oprawcy. sama suma umiejętności i talentu nie decyduje, ale to przeca truizm ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego ten Dampier został odstrzelony przez Szarlotki ? Zdrowie ? Kontrakt ? System ? Bzykał żone właściciela ? Inne nieporozumienie/niezgodność ? Bo jesli dla nich okazał[by] się za słaby, to jakiż pożytek może mieć z niego Miami ?

 

 

Jak na 13 baniek był za słaby. Proponowali mu zerwanie umowy i podpisanie nowej, bliskiej minimum ale nie zgodził się.

 

Jednym słowem ten cały 'Dust Chip' okazał się imo niewypałem. Miał być superstar dla będących ponad capem Mavs a skończyło się na Chandlerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za Sun Sentinel:

 

MIAMI —

A familiar name, in a younger package, has been added to the Miami Heat's roster for training camp.

 

Anthony Mason Jr., son of the former Heat forward, was signed Monday, with players required to be under contract to attend camp.

 

The Heat also signed Mickell Gladness, a forward out of the NBA Development League who spent time with the team in summer camp and summer league. The additions leave the Heat with the NBA-camp maximum of 20 players.

To mamy komplet graczy Heat przed campem. Miło by było, żeby młody Mason zalapał się do składu, może za rok będzie na to szansa. Istotne nie sa tu jednak nazwiska Masona którego tatus grał w Miami i niejakiego Gladnessa. Obaj razem z Randolphem i pewnie Beverleyem oraz Hasbrouckiem opuszczą Heat przed poczatkiem sezonu. chodzi o to, że maleja szanse do minimum, że pojawi sie w Heat przed sezonem jakiś FA jeszcze, jak miało to miejsce rok temu gdy Riley ściagnąl na częściowo gwarantowana umowe Arroyo.

 

Nie bedzie Dampiera, nie bedzie Stachousea, nie będzie Murreya.

 

Dampier byłby cennym wzmocnieniem pod kosz na playoffs i szlagierowe mecze w sezonie, ale najwyraźniej istotniejsza dla druzyny jest sama chemia a nie nazwiska. Magloire jest przez kibiców Heat bardzo lubiany i pełni ważna role w szatni Heat. a takich ludzi Heat beda tez potrzebowali w decydujacych momentach w sezonie wiosną.

 

Triano z Raptors wypowiedział się ostatnio, że Bosh nie był takim glosem wokalnym w szatni. Nie wiem jakim był Gasol w Memphis, ale wiem kim stał się w LA. Dla mnie mozna oba przypadki spokojnie porównać.

 

Heat mają bardzo wysoko postawiona poprzeczkę. Wszystkie oczy sa zwrócone na nich. Juz by mógł sie rozpocząć ten sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co wiesz na tema wokalnosci gasola w szatni lakers ale mysle, ze jes pod tym wzgledem dalej niz swiadczy o tym jego boiskowa pozycja. minimum fisher i odom sa wyzej.

 

slowa triano imo sa bardziej prztyczkiem w nos bosha niz czyms powaznym. zreszta heat liderow w szatni juz maja, kolejny im zbedny. choc po tych slowach mozna inaczej na to (leadership cb) spojrzec. byc moze chodzi tu bardziej o to, ze cb zawiodl jako caloksztalt. dla niego przeciez raps zrezygnowali z vc i dali mu wolna reke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CORAL GABLES —

To Miami Heat coach Erik Spoelstra, what follows is a season of sacrifice.

 

In one respect, though, LeBron James won't hear of it, at least when it comes to Dwyane Wade.

 

In a quiet moment, away from Monday's media-day podium at the University of Miami, James said he did not leave the Cleveland Cavaliers to play with anything less than the Wade who has been on display the past seven seasons in South Florida.

 

"You're going to see the same from him," James interjected, when Wade spoke of the potential need to defer. "I wouldn't have come here if he was going to be a different player. I don't want that. I want the same D-Wade that I competed with for seven years."

 

James said he appreciated Wade wanting to make concessions to the James-Wade-Chris Bosh trifecta assembled by Pat Riley this summer, but said the only concession should be that each no longer has to force the action.

 

"When you're the No. 1 option, there's times when you've got to force certain shots," James said, "because you feel like, 'My shot is a lot better percentage-wise than somebody else's.'

 

"But if he's not the same player, I could have stayed where I was."

 

Wade said he will be whatever Spoelstra wants him to be.

 

"When Shaq was here, I had a different role," he said. "I played that role to the best of my ability. When they gave me the ball and told me to make every play, I tried to do that. So whatever role that Coach Spo puts out there for each of us, especially for me, I'm going to try to be the best at that role I could possibly be and hopefully that's enough."

Czyli LJ będzie potulnym Pippenem przez te 4 lata, na które związał się z Miami? Jeśli rzeczywiście tak będzie (jakieś 5% szans) to tylko kontuzje i Lakers mogą się postawić tej drużynie.

 

Po 7 latach 'porażek' Bosh z LJem zdecydowali, że schowają się pod skrzydłami DW i będą jego potulnymi barankami w marszu po tytuły? Jaaaasne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.