Skocz do zawartości

NBA Finals - LA Lakers vs Boston Celtics


Kubbas

Kto?  

81 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto?



Rekomendowane odpowiedzi

Wolę oglądać mecze niż patrzeć na statystyki.

 

Statystyki i rankingi dobre są dla specjalistów ESPN wdg których Celtics nie tylko powinni zatrzymać się w Miami, ale potem zostać zgniecionymi przez Cavs by na koniec być przejechanymi przez Magic. No tak to wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bryant ma bycze jaja, James ma jaja 10-letniego chlopca. Ta teze obaj potwierdzali wiele razy (patrz ostatnio: G6 vs Suns KB i G5 & 6 vs Celts LJ).

Niech ten finał się już zacznie bo te marne prowokacje są męczące a tak to się przynajmniej serią tu zajmiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bryant ma bycze jaja, James ma jaja 10-letniego chlopca. Ta teze obaj potwierdzali wiele razy (patrz ostatnio: G6 vs Suns KB i G5 & 6 vs Celts LJ).

Niech ten finał się już zacznie bo te marne prowokacje są męczące a tak to się przynajmniej serią tu zajmiemy.

Yep, wpis.

Czytając takie rzeczy liczę na powtórkę miny kobego w G6 '08.

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HSN cała twoja wstawka o Rondo vs Fish to jakiś żart czy po prostu jako fan Lakers nie widzisz pewnych rzeczy ?

Rondo będzie grał swoje, ale Derek pewnie go podmęczy...

czym go podmęczy przepraszam? truchtem do rogu ?
To nie żart, choć oczywiście to mozliwe że jako fan Lakers nie widzę pewnych rzeczy.

 

W każdym razie uważam, że Fisher podmęczy Rondo twardym staniem na nogach, bliskim kryciem, grą na granicy faulu, tym czego nie widać w statsach, doświadczeniem. Rondo się parę od Dereka odbije, przynajmniej wg mnie.

 

Pożyjemy, zobaczymy kto ma rację. Niestety trzeba czekać jeszcze trzy dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tylko co do tego że kobe to jeden z ostatnich tych oldschoolowych all-starów nie porównywalnych do wade`a i innych.

czy to nie przypadkiem wade był sprawcą jednego z lepszych comebacków w historii finałów nba w 2006 roku? where`s your old school at?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat pamietam doskonale mecz z RS pomiedzy tymi ekipami.

 

to, ze w tamtym okresie celtics slabiej grali nic nie znaczy, bo akurat w spotkaniach z la grali duuzo lepiej. podchodzili do tych spotkan niestandardowo, bardzo zmotywowani, wiec pisanie, ze nie byli w formie jest bez sensu. zreszta lakers w tamtym okresie tez juz nie byli w takim gazie jak np. w 2 pierwszych miesiacach ligi, wiec nie kupuje twoich argumentow.

 

wg twojego rozumowania lakers mieli farta w bostonie

ale porazka w staples to juz nie z powodu braku kobego, bo przeciez sa przezajebisci.

 

to jak w koncu?

 

olewaj cyferki dalej. rozumiem ,ze np argumentow karpika o defensywie celtics tez nie kupujes?:)

Ja pamiętam Pierce'a rzucającego GW, nie zaliczonego przez flop Artesta ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę oglądać mecze niż patrzeć na statystyki.

 

Statystyki i rankingi dobre są dla specjalistów ESPN wdg których Celtics nie tylko powinni zatrzymać się w Miami, ale potem zostać zgniecionymi przez Cavs by na koniec być przejechanymi przez Magic. No tak to wygląda

Specjaliści ESPN raczej też oglądają mecze, większości z nich nie podejrzewałbym o zbytnie rozeznanie w statsach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję mały quiz. Jeśli Lakers przejdą Celtics... oczywiście, nie twierdzę, że tak będzie, żeby nie wyjść na pyszałkowatego fana, ale JEŚLI... to co powie ai3:

 

 

a). Mieli farta, bo Boston miał znacznie trudniejszą drogą do finału, przez co był zmęczony.

B). Wszystko przez kontuzję Yao.

c). Ariza uratował im tyłek.

B). Nieważne, za rok i tak dostaną w dupsko od Nuggets.

 

 

jendras możesz przytoczyć te defensywne ekipy, które lakersi pokonali w ostatnich latach.

 

Spurs, Rockets, Nuggets, Magic, Thunder.

 

 

z tym powem to też przesadzasz. w tych celtics tym przysłowiowym powem może być i davis może być i tony allen może być i nate. każdemu może się zdarzyć jeden taki mecz jaki wtedy przytrafił się akurat leonowi.

 

Nie wiedziałem, że jest przysłowie z Leonem Powe :] Generalnie trochę się nabijam, co nie zmienia faktu, że po odejściu Powe'a frontcourt Celtics stał się jeszcze bardziej zorientowany na jumpshooting offense.

 

 

ale gasol nie był podwajany w tej strefie, grał swoje akcji 1on1 z amare bądź frajem i grał dużo poniżej swojego poziomu.

 

20 punktów średnio przy 57% skuteczności z gry. Dla porównania, Garnett przeciwko Lewisowi - 10 punktów, przy skuteczności poniżej 40%.

 

 

 

paul pierce i ray allen są najważniejsi i ich postawa vs. bryant a nie rondo, perk, gasol, 3/60 ron artest czy andrew fesenko.

 

Pierce i Allen mogą sobie rzucać z półdychy w halfcourt offense, w ten sposób Lakers nie pokonają. Rondo jest ważniejszy, bo to on napędza atak Bostonu, kreując dobre pozycje m.in. tej dwójce i zapewnia high procentage shots, o które w ataku pozycyjnym będzie bardzo trudno.

 

 

Nie mówię, że Kobe nie będzie istniał przeciw Celtics, ale sugerowanie się fajnymi seriami z Jazz i Suns, gdzie kryli go CJ Miles, Wes Mathews, a także Grant Hill i Jared Dudley, to nie jest najlepszy pomysł. Nie chcę niczego chłopakom odbierać, w końcu starali się jak tylko mogli, ale z defensywą Bostonu nie miało to nic wspólnego.

 

Myślę, że nikt nie oczekuje od Bryanta, że będzie grał tak efektywnie, jak w seriach z Jazz czy Phoenix. Na pewno jednak teraz lepiej jest przygotowany na starcie z defensywą Celtów, aniżeli przed dwoma laty. Ja liczę przede wszystkim na cierpliwego i umiejętnie łączącego rolę pierwszej opcji z byciem kreatorem Bryanta, coś jak w finałach z Orlando.

 

 

Pozdrawiam wszystkich, którzy twierdzą, że defensywa Bostonu jest gorsza niż 2 lata temu.

 

Tylko że wtedy Celtics byli zdecydowanym faworytem, mieli HCA i każdą z tych serii kontrolowali. W tym roku dwukrotnie byli underdogiem i od początku każdej z tych serii grali na znacznie większej intensywności. Zresztą, z tego co napisałeś mogłoby wynikać, że Boston broni jeszcze lepiej, a nie wiem czy to możliwe, biorąc pod uwagę fakt, że KG obniżył loty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich, którzy twierdzą, że defensywa Bostonu jest gorsza niż 2 lata temu.

 

Tylko że wtedy Celtics byli zdecydowanym faworytem, mieli HCA i każdą z tych serii kontrolowali. W tym roku dwukrotnie byli underdogiem i od początku każdej z tych serii grali na znacznie większej intensywności. Zresztą, z tego co napisałeś mogłoby wynikać, że Boston broni jeszcze lepiej, a nie wiem czy to możliwe, biorąc pod uwagę fakt, że KG obniżył loty.

 

Mogłoby wynikać, że bronią lepiej, ale ja tak w nie uważam. Na pewno nie gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej, wybaczcie wpis starego, ale uważam że Wady, Howardy czy Lebrony to owszem talenty, ale gwiazdki nowych czasów. Takie trochę rozpieszczone dzieci bez charakteru i osobowości.

 

Kobe to jeden z ostatnich prawdziwych old-schoolowych all-starów z charakterem. Nie chcę obrażać fanów Wade'a, Lebrona czy Dwighta (bo każdego z nich cenię), ale to nie jest klasa Bryanta. Przez klasę rozumiem nie tylko umiejętności koszykarskie, ale to coś co powoduje, że dzieje się magia.

Taka magia jak np. przed dwoch laty w Finals 2008?

 

Teraz latwo wam gadac i krytykowac LeBrona czy Dwighta, bo ich druzyny dostaly w dupe od Celtics, a Kobe i jego Lakers pokonali OKC, UTA i PHX. A juz nie pamietacie jak Kobe zostal wylaczony 2 lata temu? Widac nie pamietacie, skoro takie bzdury piszecie.

 

Jezeli Kobe poprowadzi LAL do zwyciestwa nad Bostonem to bedziecie mogli takie rzeczy pisac i nikt wam nie smie sie sprzeciwic. Na razie jednak nie macie prawa pieprzyc takich bzdur, ze Wade, Bron i Drwalt to dzieci bez charakterow, a wielki Kobe to przy nich kozak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej, wybaczcie wpis starego, ale uważam że Wady, Howardy czy Lebrony to owszem talenty, ale gwiazdki nowych czasów. Takie trochę rozpieszczone dzieci bez charakteru i osobowości.

 

Kobe to jeden z ostatnich prawdziwych old-schoolowych all-starów z charakterem. Nie chcę obrażać fanów Wade'a, Lebrona czy Dwighta (bo każdego z nich cenię), ale to nie jest klasa Bryanta. Przez klasę rozumiem nie tylko umiejętności koszykarskie, ale to coś co powoduje, że dzieje się magia.

Jak dla mnie Wade nie jest gorszy od Kobiego...on nie ma charakteru??A co jak ciągnął cale Miami i w ktoryms meczu serii walnął 4 trójki z rzędu chyba w 4 kwarcie a wiadomo ze rzuty z dystansu to nie jest jego mocna strona.

Nie róbcie z Bryanta nie wiadomo kogo. Tak jak Tommason napisał...przypomnijcie sobie co gral Kobe w 2008.

Jaracie sie terazniejszoscią ze mial dobre poprzednie serie tylko kogo on mial na przeciwko siebie??Oprócz Sefoloshy nie grał przeciwko dobremu defensorowi...I w tamtej serii mial 2 tragiczne mecze cos 10-30 z gry.

W Finale Lakers doznają szoku tak samo jak Magic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow wlasnie zdalem sobie sprawe ze jestesmy o mistrzostwo Kobego od tego by wszyscy rozpoczeli ''Kobe over Jordan'' bo jak Lakers wygraja w tym roku to za rok maja murowane mistrzostwo, Jordan by sie chyba przewrocil jakby to uslyszal albo zainwestowal w wehikul czasu i zamowil siebie z przeszlosci do terazniejszosci

 

ciag wydarzen Kobe Finals MVP 5 pierscien -> Phil zostaje -> Lakers 3peatuja w obliczu braku konkurencji -> Kobe robi wiecej career PTS od Jordana -> Kobe over Jordan

 

wiem jedno to sie nie moze wydarzyc, te jedne mistrzostwo i tak sprawilo ze ludzie mysla niewiadomoco o Kobem i lepiej zeby nie przenioslo sie to na wieksza skale bo chyba tego nie zniese

a pomyslec ze jeszcze rok temu Kobe byl sidekick4life

 

 

co powiem jak Lakers wygraja ?

wygraja jesli beda trafiac z dystansu wszystko co musza trafic, Gasol zagra na tym samym poziomie co Dwight na obu koncach boiska to wtedy wygraja, wtedy przyjde i powiem ''szacun'' ukleklem przed Suns, rok temu przed Kobe to klekne teraz choc mysle ze nie bedzie takiej potrzeby

 

nie macie ani przewagi psychicznej ani fizycznej po raz pierwszy od finalow 2008 nie bedziecie intimidate tylko intimidated, cec***e was brak fizoli i ludzi z jajami pokroju Shawa, Foxa, Horryego, Shaqa i nie przypominam sobie by dryzuny tego typu repeatowaly - patrz glowna bolaczka Spurs, ostatnio to sie stalo w 1988 wlasnie przez Showtime Lakers

 

jak dla mnie szczegolnie ze druzyny talwentem sa bardzo podobne i GTG maja na podobnym poziomie to wszystko oprze sie na tym kto jest twardszy psychicznie i jesli tak bardzo lubicie Gasola,Bynuma, Odoma to jeszcze raz powodzenia

jak dla mnie tak dobrych finalow dawno nie bylo, dwoch bylych niedawnych mistrzostow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co było w regularze to jest akurat w tej kwestii najmniej istotne...

szczerze mówiąc dla obu ekip punktem odniesienia do atmosfery, poziomu morali i mobilizacji są jedynie NBAFinals 08

 

Jax ma coś do udowodnienia, bo jak przegra drugi finał z HCA w kieszeni a trzeci w ciągu ostatnich 7 lat to zaczniemy się zastanawiać czy aby karma się przeciwko niemu nie odwróciła i czy po prostu nie jest za stary?

Kobe zdaje sobie sprawę że przegrywając, nie ważne w jakim stylu, zamyka sobie ostatnie drzwi do bycia top5 top10 top anything. w sumie dla Kobego to będzie być albo nie być w panteonie gwiazd i albo za 10 lat będzie podawał rękę Magicowi albo uściska dłoń Drexlera...

 

wszystko nabiera dodatkowego smaku, jeśli postawimy po drugiej stronie zespół z największym charakterem, dzisiejszą ikonę hate it or love (niegdyś Pistons, potem Knicks i caly czas Bulls). w Bostonie prawie każdy gra tough, trener to przedłużenie ich charakteru na boisku, do tego dzika publiczność w Ogrodzie i podejrzewam że będzie dużo flagrantów, nieczystej gry, odrabiania strat.

 

będzie brzydko, wolno, nieczysto, ostro, chamsko i playoffowo. wreszcie

 

american dream mission failure - lakers w 6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Szukam plikow video z Finalow w 2008 roku. Poratuje mnie ktos linkiem? Do czwartku nuda, a czlowiek uzalezniony od meczu co noc. Jesli sa gdzies na poprzednich stronach albo w innych tematach to bardzo przepraszam, ale ze wzgledu na brak czasu przejrzalem forum pobieznie. Za to. ze wpadam w temat "z dupy" przepraszam rowniez.

 

Celtics w 6.

Pozdrawiam :D

 

Edit :

Dzieki Jendras, dzieki Kubbas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.