NBA Finals - LA Lakers vs Boston Celtics

[Dunk Fan]

HoF sie chowa przy takich wyróżnieniach

Ciesze sie, ze liczysz sie z moim zdaniem. Grunt to nasladowac wlasciwego czlowieka.

[Greg00]

mnie bardzo zawiódł w tym meczu Rondo, grał jakby mu w ogóle nie zależało, jakby był nieobecny duchem, miał jedynie pojedyncze przebłyski. bez niego Celtics nie mają szans. no i Allenowi się trochę zagrzała głowa, powinien być w tym wieku trochę mądrzejszy i odpuścić próby obrony na KB kiedy już był mijany, on jest jak wiadomo kluczowym elementem ataku Bosotnu i nie może siedzieć na ławie

 

po stronie Lakers trudno rozsądzić, kto miał większy impact, Bryant czy Gasol. obaj byli nie do powstrzymania. ale u KB to norma, a do Gasola chyba się jeszcze wszyscy nie przyzwyczailiśmy, że tak dominuje. można nie lubić Lakers, ale Gasol musi każdemu imponować. jego skill mnie poraża. i jeszcze ta szybkość przy takim wzroście, zabójcza kombinacja, to prawdziwy fenomen. jedyna odpowiedź na to to twarda, dirty obrona w stylu Rasheeda.

 

wszyscy raczej krytykują Garnetta, a mnie pozytywnie zaskoczył. jak na to, na co go teraz stać w wieku 34 lat i po 15 sezonach w lidze, to wypadł dobrze, był factorem i w ataku i w obronie. grał 1-1 z Gasolem a to już coś. nie da się ukryć, że wielu z nas mu pewnie kibicuje, mam nadzieję, że da z siebie jeszcze więcej i potraktuje jeszcze bardziej ambicjonalnie pojedynek z Hiszpanem

 

imho dalej trudno przewidzieć zwycięzcę. dziś po stronie Lakers X-factorem był Artest, który równie dobrze może nagle zniknąć. to samo Fisher, Bynum i Odom. Celtics są jednak bardziej równo grającą ekipą.

 

zapowiada się bardzo ciekawy GM2, oby wygrany przez Boston, bo inaczej finały raczej nie będą zacięte i skończą się max 4-2 dla Lakers, a może i 4-1, a tak to przy 1-1 na bank będzie GM7

[Koelner]

nawet van gundy zwrócił na to uwagę ,że penetracja zawodników obwodowych do środka powoduje dojście pomocy od wysokich.

początek 3 kwarty serie kb24.pkt za pkt vs celtics. o to mi chodziło Lorak. celtowie wyszli już nie zamrożeni jak w pierwszej połowie tylko na pełnej parze. w 3 kwarcie mamy latanie kb24 nad obręczą niczym g wallace. alejupy ,bloki i utrxymywanie bezpiecznej przewagi w okolicach 10 pkt(nawet było 15).gasol wtedy raz zagrał 1 vs 1 z kg ,wymusił faul przez te uchy achy i dobił cos w czym w tym meczu wykorzystywał rozbicie obrony przez obwodowych czy bynuma.wtedy mógł zejść kb24 ,swoje grał fisher ,tróje na 20 pkt przewagi odpalił ronron . i kto jest mvp meczu? to był najważniejszy moment tego spotkania ,odejść na 20 pkt w finale nba ,gdzie grają obie pierwsze piątki. KB24 wtedy jak MVP utrzymał wynik meczu. więc nadal nie rozumiem jaką rolę wtedy mógłby spełniać Joe Johnson.

q4

84 -64. odrób taką przewagę w finale nba.

85-72 schodzi kb24

85-74

farmar,gasol

ronron hustle play ,pkt gasola w kontrze

91-76 wchodzi

1 akcja pick ,uno uno z allenem zostaje ,kg musi dojść do gasola ,ten podaje pkt odoma. wystarczy spojrzeć gdzie w tej akcji boston poświęca coś kosztem czegoś.

następna akcja ,izolacja na kb24,faul pierca

kb24 zbiórka w ataku po rzucie fishera

93-82 izolacja na kb24 ,przy nim jest 3! graczy,uno uno ,kg,allen pass kb24 pkt odoma

nastepnie kg zostaje przy kb24 i rondo ,odom open three

96-84 izolacja dla kb24 ,dochodzi do niego jak zwykle 2 graczy kg i allen ,crossowe podanie do wolnego ronrona ,za 3 .po meczu

 

gdzie tu Gasol MVP? a Joe Johnson by wystarczył?

gołym okiem widać jakie założenia taktyczne były riversa przed meczem. przy izolacji kb 24 jest pomoc od wysokiego i rotacja. jeśli support zagrałby kupę wygraliby. kb24 nie forsował rzutów tylko dzielił piłkę. a gasol zagrał świetny mecz jak role player ,był x-factor po zbierał to co potrzeba ,dobijał co potrzeba ,był tam gdzie trzeba i spełnił to w 110%

cały atak zaczynał się od kb24 i on robił przewagę

mvp nie jest zawodnik ,który wykorzystuje rotacje w obronie tylko ten co ją powoduje.

joe johnson tej rotacji by nie spowodował.

[BigFish]

Batalion pisal, ze Garnett nigdy nie przegrywa swojego match-up. On go nie przegrywa, on go "przepierdala". Na razie po G1 Gasol >>> Garnett na chwile obecna. Do tego soft zdecydowanie jest Garnett, ktory cegli z 4-6 metrow, a Gasol atakuje obrecz.

 

Szkoda, ze z Garnetta w wieku 34-lat zrobil sie juz taki dziadek Juz Sheed wyglada na mlodszego i gra lepiej.

[Szak]

Celtics mnie trochę rozczarowali w pierwszym meczu, ale to jeszcze nie koniec. Wierzę, że się rozkręcą. Takie serie to czas na akcję i reakcję. Ciekawe, czy Boston coś zmieni. Dobra obrona to taka, która nie pozwala się zdominować ani rozpędzić przez jednego grajka. I Lakers tak zagrali, ucinając penetracje Rondo właśnie zespołowym wysiłkiem, a nie mobilizowaniem się jednego grajka. I dlatego LBJ na Rondzie IMO nie zrobił (ani nie zrobiłby, gdyby krył go całą serię) nic szczególnego, bo polegli. Z drugiej strony dobra obrona potrafi przeżyć szaleństwa jednego zawodnika rywali, wiedząc, ze ma resztę pod kontrolą. To też odnośnie LBJ-a i playoffs. Do finału dotarły wyraźnie lepsze ZESPOŁY.

 

Garnett też musi pokazać cos więcej. Wspomina się, że pierwszy dla Bostonu jest Rondo i jego dyspozycja, ale KG nie jest wiele w tyle. Pierce i nawet Allen tu czy tam zrobią swoje i zaskoczą. Ale ci dwaj pierwsi mają trudniej. Rondo jest języczkiem uwagi, a po KG niestety znów widać... wiek? Źle się na niego patrzy, oczekuję trochę więcej. Po G1 Lakers wyglądają mocni, ale zaczekajmy, co pokaże Boston w G2, a przede wszystkim później u siebie. W LAL wszystko zatrybiło, w BOS jest rezerwa (o ile ją uruchomią).

[karpik]

Koelner

 

 

Pod koniec filmu Rivers mówi kto był MVP tego meczu. Nawet trener rywali nie uważa, że jest to Kobe.

 

Uznałeś arbitralnie, że najważniejsze w tym meczu było nie dać się dojść Celtom w 3. kwarcie. Nie bierzesz jednak pod uwagę, że wcale tej przewagi mogłoby nie być, gdyby nie postawa Gasola we wcześniejszych akcjach. On grał równo cały mecz.

 

Dalej jest jednak lepiej.

q4 84 -64. odrób taką przewagę w finale nba.85-72 schodzi kb24 85-74 farmar,gasol ronron hustle play ,pkt gasola w kontrze91-76 wchodzi

2 lata temu Celtics odrobili 20 pkt w 6 minut. W 4. kwarcie Celtics również zaczynają łapać rytm, akcje Kobego i Gasola wyglądają tak:

11:30 Kobe mija Pierce'a, wchodzi pod kosz ściągając na siebie trzech graczy i taki właśnie potrajany rzuca przez ręce Sheeda. Piłka ledwo dolatuje do obręczy. Gasol i Farmar byli wolni (Farmar nie miał nikogo w promieniu 3 metrów).

11:10 Gasol wymusza faul i trafia raz z osobowych

10:05 Gasol gra z Sheedem 1na1 i rzuca hakiem wykorzystując fakt, że Nate fatalnie podwajał. Pudłuje.

9:30 Bryant gra akcję, w której nie podaje piłki nikomu przez 20 sekund, po czym odpala wesołego running hooka. Niecelnego.

 

Po zejściu Bryanta jest przewaga 11 pkt, Celtics zaczynają wierzyć, że mogą wrócić do gry - tak jak w trzeciej kwarcie. Różnica jest tylko taka, że mamy zamiast trzeciej, czwartą kwartę.

8:15 Gasol stawia Farmarowi świetną zasłonę i ten trafia layupa

7:35 Gasol trafia półhakiem nad KG

6:25 Gasol biegnie pierwszy do kontry i kończy dunkiem

91-76 Celtics już nie mogą się podnieść. Gdzie był wtedy Bryant? Na ławce, Lakers mimo wszystko mieli sposoby, by zdobywać pkt.

 

Wraca Bryant

1 akcja pick ,uno uno z allenem zostaje ,kg musi dojść do gasola ,ten podaje pkt odoma. wystarczy spojrzeć gdzie w tej akcji boston poświęca coś kosztem czegoś. następna akcja ,izolacja na kb24,faul pierca kb24 zbiórka w ataku po rzucie fishera

Tak, Big Baby podwoił Bryanta, ten świetnie podał Gasolowi, który wyłożył idealnie piłkę Odomowi (Joe Johnson również bywa podwajany na pick n'rollach).

W tej akcji po zbiórce ofensywnej zapomniałeś dodać, że Bryant zagrał izolację, po której został tanio zablokowany przez Pierce'a i zaraz potem niepotrzebnie sfaulował go w obronie i spowodował rzuty wolne - w efekcie minus 2 pkt.

93-82 izolacja na kb24 ,przy nim jest 3! graczy,uno uno ,kg,allen pass kb24 pkt odoma nastepnie kg zostaje przy kb24 i rondo ,odom open three 96-84 izolacja dla kb24 ,dochodzi do niego jak zwykle 2 graczy kg i allen ,crossowe podanie do wolnego ronrona ,za 3 .po meczu

Ta pierwsza akcja - rewelacyjna.

Druga - gdyby JJ postupował Rondo tak jak KB, KG również zszedłby go podwoić zostawiając wolnego Odoma (w końcu ten trójkę i tak przestrzelił).

Przegapiłeś akcję 2:35 gdy Kobe na izolacji nie trafia jumpera - nie dziwię się, bo gryzie się ona z Twoim postrzeganiem meczu.

W ostatniej akcji Allen nie dochodzi do niego, bo go zwyczajnie kryje. Podwaja go tylko KG. Podanie bdb.

 

Kończąc już tą słabą dyskusję. Johnson na pewno nie byłby tak często podwajany jak Bryant. Bez Kobego Lakers nie mieli jednak problemów w ataku, bo świetnie potrafili rozprowadzić piłkę, Farmar penetrował jak Rocco (pozdro ai3), Gasol kończył 1na1. Wiadomo, że w końcówce piłka idzie do lidera - tym jest Bryant a nie Gasol i to na nim ciąży odpowiedzialność za wynik. Dlatego też PG nie miał wielu piłek w czwartej kwarcie pod nieobecność Kobego. Jak tylko KB zszedł, Gasol podciągnął wynik jak na drugą opcję przystało. Popełnił przy tym mniej błędów od Kobego. Z JJ gra wyglądałaby inaczej niż z KB i trudno porównywać poszczególne akcje jak zachowałby się jeden a jak drugi. Na pewno JJ trafiłby kilka jumperków, również kilka razy ściągnął podwojenie i dobrze odegrał - nie róbmy z niego Mardy Collinsa. Liderem był Kobe - różnicę zrobił Gasol i bez jego dominacji nad Garnettem Lakers mieliby mocno pod górkę.

Dlaczego tak było już pisałem, ale się do tego nie odniosłeś.

[Koelner]

 

 

idealny filmik.

1 akcja ,Perk dochodzi do podwojenia na kb24 przez Allena. nawet przedostatniej akcji perkins poświęca Gasola i pkt zdobywa Brown.

 

 

Uznałeś arbitralnie, że najważniejsze w tym meczu było nie dać się dojść Celtom w 3. kwarcie. Nie bierzesz jednak pod uwagę, że wcale tej przewagi mogłoby nie być, gdyby nie postawa Gasola we wcześniejszych akcjach. On grał równo cały mecz.

masz rację.

możemy rozkładać ten mecz jeszcze bardziej

35-37 jest ta akcja na filmiku ,Gasol trafia jumperka bo KG nie mógł zostawić samego pod koszem Bynuma a Perkins poszedł na podwojenie do KG

35-39 Artest trója

35-42 Artest kontra

37-44 wejście kb24

37-46 kontra fishera

39-48 pick brown z bynumem ,perk zostaje na picku kg zostawia Bynuma i Perk fauluje Gasola

mało tego Gasola.

 

2 lata temu Celtics odrobili 20 pkt w 6 minut.

91-76 Celtics już nie mogą się podnieść. Gdzie był wtedy Bryant? Na ławce, Lakers mimo wszystko mieli sposoby, by zdobywać pkt.

przy 91-76 zostało DOSŁOWNIE 6:20.

 

Kończąc już tą słabą dyskusję.

dla mnie jest świetna.

Liderem był Kobe - różnicę zrobił Gasol i bez jego dominacji nad Garnettem Lakers mieliby mocno pod górkę.

to zdanie najbardziej mi się podoba.

 

 

tak patrząc na obronę KG dokładnie jestem ciekaw gdzie Bastek i jego teza ,że po powrocie i po kontuzji nie będzie dużej różnicy w jego grze.

[lorak]

Koelner, czemu skupiasz się tylko na ofensywnym wpływie na grę, a całkiem pomijasz defensywę? przecież i to i to jest ważne, a Gasol ogółem, biorąc te dwa aspekty pod uwagę, był w tym meczu lepszy niż Kobe.

[Koelner]

nie mam zielonego pojęcia jakie założenia taktyczne miał Jackson przed meczem ,ponieważ na każdą akcję można patrzeć po różnym kątem. mógł bronić KG twardo nie dając pomocy innym graczom ,mógłby tylko grać help and recover a mógłby w ogóle odpuszczać KG dla pomocy.

KG praktycznie wszystkie pkt zdobył z jumperków i to nie raz z rękom na twarzy. Gasol świetnie bronił KG i świetnie bronił drużynowo.

ale tutaj nie mam pola do popisu ponieważ zostało przyjęte na tym forum ,że obrona wysokich jest istotniejsza i ważniejsza więc z góry każdy niski w porównaniach jest na przegranej pozycji.

 

"obrona wysokich jest ważniejsza ponieważ kryją pole skąd jest wyższy procent rzutów".

[karpik]

ale tutaj nie mam pola do popisu ponieważ zostało przyjęte na tym forum ,że obrona wysokich jest istotniejsza i ważniejsza więc z góry każdy niski w porównaniach jest na przegranej pozycji.

A to nie jest przypadkiem tak, że po prostu obrona wysokich jest istotniejsza i nie ważne gdzie to zostało przyjęte, skoro jest to prawda?

 

Jak tam DPOTY Vince Carter?

[badboys2]

panowie juz wyluzujcie.

jeden i drugi zagral swietnie. moze gasol jak na bycie druga opcja wywiazal sie duzo lepiej ze swojego zadania niz kb, ale nie nalezy nie doceniac tego jaki wplyw osoba kb miala na klimat i tempo grania.

 

zastanawia mnie czym zaskocza celtics w game 2, i czy maja czym zaskoczyc a czy lakers moga zagrac jeszcze lepiej?

kobe jeszcze nie mial meczu gdzie trafilby 4/6 za 3 a odom mial mecze vs. c's gdzie robil double double, choc z 2 strony trudno oczekiwac by pg/ab/ron czy fish tak zagrali jak ostatnio.

 

g2 to bedzie wojna. w finalach kazdy mecz jest mega wazny. lakers wygrywajac tu, robia swoje i stawiaja sie w pozycji sprite'a. natomiast jesli c's by wygrali, to majac 3 mecze u siebie moga spokojnie albo skonczyc u siebie finaly albo wrocic do LA prowadzac 3-2. generalnie gdyby udalo im sie g2 wygrac, postawiliby sie w dzisiejszej pozycji lakers - zespolu bedacego blizej mistrzostwa. duzo tu jest mozliwosci, jednak 2-0 to juz solidna zaliczka i wystarczyloby tylko 1 wygrac w bostonie by skonczyc u siebie.

 

a wygrac w bostonie bedzie bardzo ciezko. widzialem jaki jest klimat w hali, wiem, ze c's w tym sezonie jak i calych playoffs bardzo czesto u siebie przegrywali jednak mam wrazenie, ze w tych finalach przy 2 takich ekipach potwierdzi sie to, ze wlasna hala to twierdza nie do zdobycia i kto bedzie przegrywal u siebie, przegra finaly.

[Koelner]

Jak tam DPOTY Vince Carter?

nie otrzymał.

tonący brzytwy się chwyta.

 

 

 

http://www.basketballprospectus.com/art ... cleid=1154

[karpik]

Nie Koelner.

 

Pisałem o:

 

1. Zbiórkach, w których Lakers zmiażdzyli Boston. 16-0 w 2nd chance points oraz zatrzymanie najsliniejszej broni Celtics, czyli transition offense. 2 klucze do zwycięstwa.

2. Gdy nie było Bryanta Lakers nie mieli kłopotów ze zdobywaniem pkt (Kobe miał zresztą najsłabsze +/- z całej S5).

3. Oprócz dobrych akcji, w których Kobe fajnie odgrywał albo trafiał były też takie w których trzymał piłkę i nikomu nie podał przez całe possesion albo rzucał przez ręce. Gasol nie popełnił tylu błędów.

4. Gasol miał większy impact na obronę.

 

Nic z powyższego nie skomentowałeś, wobec czego nie widzę sensu komentowania Twoich wypocin.

[lorak]

http://www.basketballprospectus.com/art ... cleid=1154

to jest bardzo ciekawe:

Play Type FGs

-------------------

Isolation 2-11

High P&R 4-4

Transition 2-3

Scramble 2-2

Side P&R 0-1

P&R Roll Man 0-1

[Koelner]

jak to interpretujesz Lorak?

teraz odnośnie postu bb2.

czy celtowie zrezygnują ze skupianiu całkowitym obrony na kb24 aby znów nie wyszły kwiatki w stylu Gasola?(może następnym razem być to Bynum czy Odom)

czy nadal będą liczyć na to ,że support kb24 będzie miał słaby dzień?

 

1. Zbiórkach, w których Lakers zmiażdzyli Boston. 16-0 w 2nd chance points oraz zatrzymanie najsliniejszej broni Celtics, czyli transition offense. 2 klucze do zwycięstwa.

2. Gdy nie było Bryanta Lakers nie mieli kłopotów ze zdobywaniem pkt (Kobe miał zresztą najsłabsze +/- z całej S5).

3. Oprócz dobrych akcji, w których Kobe fajnie odgrywał albo trafiał były też takie w których trzymał piłkę i nikomu nie podał przez całe possesion albo rzucał przez ręce. Gasol nie popełnił tylu błędów.

4. Gasol miał większy impact na obronę.

już powoli się gubię i to jest dla mnie męczące.

jebłeś łapu-capu farfocla ,że z Gasolem nawet Joe Johnson wygrałby mecz.

odpowiedziałem Ci szeroko ,napisałem jaki wpływ miał kb24 na ofensywę ,w jakim momencie i jakoś tam nie widzę w takiej roli Joe Johnsona ,nie robią z niego Mardy Collinsa. to odpowiadasz ,że Joe byłby tak podwajany ;]

drugie co się przyczepiłem to odnośnie MVP. podałem Ci łatwą ,przejrzystą argumentację jak kb24 ułatwiał grę i Gasolowi i gdzie była skupiona obrona celtów. napisałem ,że gasol świetnie to wykorzystał ,że dzięki KG i Perkinsowi miał trochę więcej wolnego miejsca i fantastycznie to wykorzystał.

napisałeś kto był liderem i kto był difference makerem ,zgoda.

Lorak wyskoczył teraz z obroną. pałeczka po Twojej stronie. nie chce mi się pisać ,że rondo nie istniał a obrona niskich jest tak samo istotna jak wysokich. miałeś przykład van gundy'iego analizy. jak mali bostonu dawali dupy i wpuszczali do środka niskich lakers to się robiła rozpierducha ,zresztą nie ważne.

więc mam dać Gasolowi MVP ponieważ

-wykorzystywał przewagę ,którą robił mu kb24 i idealnie to wykorzystał

-miał impact w obronie ponieważ boston skupia ofensywe pod koszem ponieważ ma jednonożnego KG i wirtuoza koszykówki Perkinsa

-bez kb24 lakers zdobywali pkt. nawet z joe johnsonem wygraliby ponieważ najmniej istotne jest robienie przewagi kb24

- Gasol nie robił błędów ,każda jego akcja ofensywna 1 vs 1 kończyła się pkt lub faulem ponieważ w przeciwieństwie do kb24 ,KG ani Perkins nie otrzymywali pomocy

-23/14

 

przeciwko

-skupianie na sobie obrony

-utrzymywaniu dystansu w 3 kwarcie

-robieniem przewagi w ataku z czego skorzystał Gasol

-robienie przewagi w ataku w 4 kwarcie

-przyczynił się ,że Rondo nie istniał

-30/7/6

[badboys2]

koelner tylko pytanie, czy c's tu poswiecili wszystkie srodki na wylaczenie bryanta?

ja tego nie widzialem. pamietasz co mialo miejsce w 2008?

to 10 minutowy filmik z tymi akcjami. ja nawet polowy z takiegu ustawienia jak na tym filmiku nie widzialem w game 1. bryant sobie wjezdzal jak chcial a jak nie wjezdzal to konczylo sie na przewinieniach.

nie wiem, moze nieuwaznie ogladalem to spotkanie, a moze po prostu to co boston zaprezentowal vs. kb to byl max na jaki ich stac w tej chwili z takim kg czy sheedem czy bez poseya ale ja nie widzialem tej slynnej defensywy bostonu.

 

pewnie to jeszcze spokojnie zobacze. c's nie maja innego wyjscia. lepiej liczyc na to, ze spieprza partnerzy kb niz sam kb, choc trzeba przyznac, ze w 2008 r zespol byl slaby. tylko kobe byl zagrozeniem w ataku. ten zespol stac na to by rozegrac akcje w trojkacie fish-ron-gasol i sa z tego punkty. wariantow oczywiscie bez uruchamiania kb jest nawet wiecej. w 08 czegos takiego nie bylo.

 

c's musza sobie zadac pytanie. czy chca odciac kb od punktow i dac reszcie sie wyszalec, czy odciac reszte od punktow i dac kobemu sie wyszalec. na 1 z tych opcji beda musieli sie zdecydowac ale to tylko polowa. druga polowa to przechytrzenie defensywy lakers, co jest niemniejszym problemem niz zatrzymanie ataku lakers.

[Mac Clane]

Wy tak na serio? Jakby w LAL był jakiś JJ to Ray nie miałby foul trouble i razem z Tonym by go wyłączyli, bez angażowania w to wszystkich zawodników Celtics...

[Koelner]

http://espn.go.com/video/clip?id=5252646

 

bb2. co obstawiasz ,kogo wypowiedź?

[Julius]

First there was smackdown. Now there’s smacktalk.

 

“On Kevin’s (Garnett) part, he’s also lost some explosiveness,’’ said (Pau) Gasol. “He’s more of a jump shooter now, you could say . . . time passes and we all suffer it one way or another.’’

 

“I don’t worry about that,’’ said Garnett. “You can’t worry about what people don’t know about you . . . I’m just not getting caught up in what Pau’s talking about. It’s just going to be what it is. I’m not going to play these games. I’m going to stick to my guns and continue to make the proper adjustments and just move on. Not going to get into this [expletive] that’s going on. Know what I mean?

 

“I have no comments for his comments.’’

 

Garnett’s young teammate, Rajon Rondo, raised his eyebrows when he heard Gasol’s remarks.

 

“I just can’t wait,’’ Rondo started. “I didn’t know he said that, but I’ll be excited to see how it goes in Game 2.’’

 

Read more NBA news and insight: http://www.hoopsworld.com/HeadlineStori ... TORY_26449#ixzz0q01KcXxe

 

no to ładnie, widać Lakersi próbuja podgrzewać atmosferę, pytanie czy sa tak pewni siebie, czy tak głupi?

 

Jak KG moze, to teraz sie ładnie podkurwi, co w połączeniu z Allenem na boisku i miejscem dla Rondo moze sie skonczyc fajną rozpierduchą.

[karpik]

Lorak wyskoczył teraz z obroną. pałeczka po Twojej stronie.

1. kwarta

Pierwsza akcja meczu Bryant podwaja Pierce'a, Rondo ścina pod kosz i mamy 2-0.

8:50 Gasol na picku doskonale zamyka drogę Allenowi, odegranie do Garnetta, ten chce grać do Rondo, ale podanie przecina Kobe.

8:25 Najpierw Gasol schodzi do pomocy do Rondo, który wjeżdża pod kosz (nie kryje go Bryant a Da Machine), potem jeszcze zdążył scontestować jumper KG. Pudło.

7:55 Rondo kryty na radar przez Bryanta (nie mam o to pretensji, bo tak miał go kryć). Kobe bez walki zostaje na zasłonie - Rajon trafia z półdystansu.

7:30 Garnett gra post up z Gasolem - Kobe niepotrzebnie podwaja, Rondo i ścina i trafia spod kosza.

6:30 Pierce gra izolację na prawym skrzydle, Rondo ustawia się w lewym rogu, a Bryant stoi w trumnie. Kobe jednak się zagapił i Pierce wjechał bezstresowo pod kosz.

5:55 Pierce gubi na zasłonie postawionej przez KG Artesta, wchodzi pod kosz, gdzie przeszkadza mu PG, odgrywa na zewnątrz do Garnetta, ten nie trafia.

4:40 Tony A. gra picka z KG i idzie do środka, wejście blokuje Gasol, ten odgrywa do lewego rogu do KG, który nabiera wracającego Pau pump fakiem. Kobe w tym czasie pałęta się gdzieś w okolicach trumny nie kryjąc nikogo i również będąc spóźnionym doskakuje gamblując do Kevina. Piłka do Rondo, ten do Perka i Bynum musi faulować. Bryant w tej akcji złamał obronę. JvG krytykuje Kobego w czasie osobowych Perka za "overreacting".

3:45 Doskonała obrona post up Gasola na Garnecie i jego niecelny turnaround j.

3:05 Kobe fauluje przy zasłonie Pierce'a i mamy osobowe.

2:20 Tony podaje lobem pod kosz, ale piłkę przejmuje Gasol.

2:00 Rondo mija Farmara, Gasol schodzi do pomocy, podanie do rw30, ten do T. Allena, który wjeżdża pod kosz. Offensive foul draws by Pau Gasol. Wstrętny zarobił tym samym $50.

1:25 Uno Uno wchodzi pod kosz i jest podobno faulowany przez Odoma (moim zdaniem było czysto), jego rzut blokuje Gasol zapobiegając ewentualnemu 2+1.

1:00 Bryant fauluje Pierce'a w walce o pozycję. Rzuty wolne.

 

W pierwszej kwarcie Bryant stosunkowo rzadko krył Rondo, a jak już krył to zrobił więcej złego niż dobrego. Gasol był niemalże bezbłędny w obronie.

 

2Q

10:15 Sheed trafia trójkę, którą jednak Gasol bronił bez zarzutu.

4:55 Gasol contestuje turnaround jumper KG. Ten jednak trafia. Obrona generalnie bez zarzutu.

4:05 Ray na switchu rzuca przeciwko Gasolowi. Blok.

3:05 Gasol nie zastawia KG, ten zbija piłkę do Rondo, który ogrywa Fishera, wjeżdża pod kosz i dostaje blok od Gasola.

2:05 KG zostaje zablokowany przez Gasola przy turnaround j. Trzeci blok w ciągu dwóch minut.

1:05 Contestowany jumper KG nie wpada.

 

3Q

9:35 Rondo łatwo mija Bryanta, jego layup contestuje Gasol, Rajon trafia jakimś sposobem lewą ręką.

8:40 Bryant dobrze pomaga w kryciu ścinającego Tony Allena, KG gra post up z Gasolem, Gasol kryje znakomicie i KG musi odegrać do Rondo, do którego nie zdążył wrócić Bryant. Bynum musi faulować i Rajon rzuca osobowe.

8:05 Kobe został na zasłonie, Rondo go minął, odegrał do Perka, ale ten nie załapał piłki popisując się zagraniem w stylu Kwame Browna.

6:15 Kobe przechwytuje fatalne podanie potrajanego Pierce'a do Rondo.

5:25 Generalny rozpierdol w obronie LAL po podwójnej zasołnie Pierce'a i Perka. Kobe kryje T. Allena pod koszem, gdzie wchodzi z zamiarem wykonania driving layupa Kendrick Perkins. Kobe może go sfaulować, ale tego nie robi - można dyskutować czy słusznie. Miał w tym momencie 2 na koncie. Lakers tracą pkt.

4:50 Gasol dostaje łokciem od KG i gwiżdżą mu faul. To nie był flop - na powtórce widać wyraźnie jak dostaje w zęby.

3:55 KG trafia po crossoverze! przeciw Gasolowi. W zasadzie pierwszy raz wyraźnie ograny Gasol w obronie.

3:25 Rondo mija Fishera (który kryje go zresztą większą część kwarty, Kobe krył Allena), wjeżdża pod kosz, gdzie ścina Tony. Kobe jednak nie ma pojęcia gdzie jest Allen, bo patrzy ciągle na piłkę i wyskakuje do Rajona. Dunk Allena przedniej jakości.

2:50 Świetna praca rękami Gasola przeciwko grającemu przodem do kosza KG, Bryant podwaja Rondo pod koszem, a Tony stoi niepilnowany w trumnie. Dostaje piłkę, jednak dunk blokuje Kobe naprawiając swój błąd.

2:05 Bryant wraca do krycia Rondo i zostaje na zasłonie PP, Rajon wjeżdża pod kosz gdzie skacze Odom, oddaje do Uno Uno i pudło z półdystansu. To tak odnośnie wpływu wysokich na defensywę.

1:35 Faul Gasola na Sheedzie.

0:05 Sheed rzuca conetested trójkę przez ręce Gasola.

 

4Q

11:50 Odom podwaja na picku Nate'a Robinsona (to tak odnośnie ściągania podwojeń - grając dużo picków zawsze ściągasz na siebie wysokiego, bo ten musi zablokować Ci drogę), Farmar kryje na switchu Uno Uno, ten dostaje podanie pod kosz, Gasol musi podwajać, przez co zostawia wolnego RW. Dunk. Idąc Twoim tokiem myślenia w tej akcji nieoceniony jest wpływ N8, który ściąga uwagę obrońców. Wysocy dzięki niemu mają łatwiej.

11:10 Gasol nie trafia wolnego, Kobe nieudanie gambluje próbując przechwytu. Nate wyjeżdża z kontrą, Lakers nie mogą ustawić normalnej defensywy, bo Bryant został z tyłu (wraca jak najszybciej może) i Gasol kryje Pierce'a (którego powinien kryć Kobe), a Farmar np Sheeda, KB jest na Rayu. Paul mija łatwo Gasola i są pkt.

9:05 Odom fatalnie broni pick, przez co Uno Uno rollujący musi zostać przejęty przez Gasola, w tym czasie Garnett odpala jumper, którego nie zdążył scontestować Odom.

8:35 Pierce gra pick' n roll z KG. Switch i PP objeżdża łatwo Gasola. Błąd zarówno Bryanta jak i Gasola. Nie powinni byli przejmować krycia.

6:45 Gasol nie zastawia Uno Uno i ten zbiera w ataku.

6:15 Gasol fauluje przy rzucie Raya. Błąd w akcji Fishera, któremu uciekł Ray.

5:40 Ray uciekł na zasłonie Kobemu i nie trafił uncosteted 3.

4:11 Głupi faul Bryanta na Pierce i osobowe.

3:40 Pierce wjeżdża pod kosz, gdzie do bloku wyskakuje Gasol - PP nie trafia layupa.

3:10 Ray wchodzi pod kosz i jest podwajany, odgrywa do stojącego w rogu Rondo, Bryant nieudanie gambluje i jest łatwiutko minięty przez Rajona, ten do KG, który z łatwej pozycji zamiast rzucać - podaje.

3:00 Bryant contestuje rzut Rondo.

2:10 Faul Kobego na penetrującym Pierce.

1:35 Słaba obrona Gasola na picku i pkt KG.

0:30 Pierce biegnie sam do kontry przeciw trzem Lakersom (w tym Kobe). Żaden z nich zasadniczo nie zamierza się przemęczać i RonRon fauluje Pierce'a.

 

Pewnym osobom się to nie spodoba, ale po obejrzeniu meczu drugi raz i dokładnym przyjrzeniu się obronie Kobego mogę jedynie stwierdzić, że w najlepszym wypadku było to nic specjalnego. Na pewno nie zatrzymał Rondo, bo nie krył go nawet połowy czasu. Prawie całą trzecią kwartę był ukryty na Tony Allenie.

Gasol miał bez porównania większy wpływ na defensywę.

-miał impact w obronie ponieważ boston skupia ofensywe pod koszem ponieważ ma jednonożnego KG i wirtuoza koszykówki Perkinsa

Nieprawda. Gasol jest bardzo mobilny i doskonale broni picki. Naprawiał również błedy kolegów.

-przyczynił się ,że Rondo nie istniał

Nie zgadzam się, że Rondo nie istniał. Bryant bronił go przeciętnie.

 

-wykorzystywał przewagę ,którą robił mu kb24 i idealnie to wykorzystał

Gdzie jest pomoc Bryanta w następujących akcjach:

1Q

8:45 Artest biegnie coast to coast i rzuca piłkę o tablicę (prawdopodobnie chciał trafić do kosza, ale to tylko moje przypuszczenia) zamiast podać do Kobego na prawo. Gasol zbiera piłkę w ataku i wymusza loose ball faul KG - Lakers odzyskują piłkę.

6:05 Gasol łapie pod koszem air ball Artesta i łatwo ogrywa balansem ciała KG zdobywając pkt.

5:40 Bryant nie trafia prostego layupa, jednak Gasol zastawia w ataku KG i trafia bardzo trudny tip shot wydając przy okazji z siebie charakterystyczne "arrrrghhhh!"

2:35 Brown nie trafia layupa, piłkę zbiera Gasol i jest faulowany i rzuca osobowe.

2Q

0:30 Brown pod kosz do Gasola, który jest faulowany przy próbie dunku.

3Q

7:55 Gasol faulowany w indywidualnej akcji przez KG rzuca osobowe.

7:20 Bryant nie trafia w izolacji przeciw Tonemu, Gasol łapie piłkę w ataku, ale wybija mu ją KG prosto do Artesta.

4:55 Bryant podwajany przez KG oddaje do Gasola. Garnett zdążył wrócić i ustawić obronę post up, Gasol obraca się, pump fake i rzut jedną ręką. Kolejny raz wygrywa 1na1 z KG.

0:50 Odom wchodzi pod kosz, odgrywa do Fisha na obwód. Ten od razu pod kosz do Gasola, który jest faulowany i trafia 2 razy z linii.

 

4Q

11:10 Gasol wymusza faul na Sheedzie i rzuca osobowe.

7:35 Gasol trafia półhakiem nad KG.

6:25 Gasol biegnie pierwszy do kontry.

0:45 Long rebound Gasola.

 

Podsumowując - Gasol zdobył 18 pkt bez pomocy Bryanta.

napisałem jaki wpływ miał kb24 na ofensywę ,w jakim momencie i jakoś tam nie widzę w takiej roli Joe Johnsona ,nie robią z niego Mardy Collinsa. to odpowiadasz ,że Joe byłby tak podwajany ;]

Johnson na pewno nie byłby tak często podwajany jak Bryant

?