Skocz do zawartości

Eastern Finals - Magic vs Celtics


ai3

Rekomendowane odpowiedzi

Co jest bzdurą, bo gdyby tak było, to nie wystawiałby wcale Gortata razem z Howardem, przecież takiego ustawienia praktycznie nie było w RS i w poprzednich seriach.

sam sobie odpowiedziałeś.

mamy w rs 82 mecze. wielcy trenerzy jak Popovich w tym czasie daje odpocząć zawodnikom ,robi roszady w s5. teraz pytanie. czy jakby w sezonie Gortata i Howard grali więcej razem nie byliby skuteczniejsi?

tak naprawdę ciężko jest eksperymentować w PO. ale magic nic nie mają do stracenia a piątka nelson -ridick-carter-lewis-howard to nie najlepszy pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bezproduktywny by nie był Lewis, to degradowanie go do pozycji ławkowicza przy takiej kasie jaką mu płacimy jest grubą przesadą. Mimo wszystko jest w stanie rozegrać dobry mecz w tej serii.

O widocznym braku playmakera w Orlando pisalem tutaj bodajze jako pierwszy od razu po game 1. Problem Quester w tym, ze Lewis to shooter, wiec potrzebuje pozycje do rzutu, a nie dostanie lepszych pozycji niz takie jakie dostaje teraz, czyli prawie zadne. Nie ma playmakera.

 

Rok temu Hedo byl na tyle niewygodny, bo wysoki i Pierce nie mogl go efektywnie kryc przy rzucie. Ktos wysoki musial pomagac. Tak samo jak Turek pakowal sie pod kosz. I wlasnie wtedy otwieraly sie pozycje do rzutu dla Lewisa.

Teraz tego nie ma i nie bedzie, bo Pierce sobie w VC poradzi. Perk i Sheed z Howardem jako tako tez, wiec Garnett moze sie skoncentrowac na Rysku. Tyle. Jak Rysiek nie bedzie zapierdalal niczym Ray Allen po zaslonach to sobie c***a w tej serii rzuci. Niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, czemu miałby niby robić roszady w s5 w momencie, gdy wszystko dobrze działa? Phil też robił zmiany w s5? Doc?

Prawdopodobnie było błędem SVG, że nie stosował ustawienia Howard - Gortat w RS zbytnio, ale można go usprawiedliwiać, z racji tego, że ma 3 sensowne opcje na rezerwowego PFa. Ale bardzo dobrze to funkcjonowało raz, w meczu właśnie z Celtics. SVG pewnie sobie to przypomniał i dlatego Anderson i Bass nie zagrali w tej serii ani minuty. Nie wiem, jak można to nazywać nie robieniem adjustments.

 

Tak w ogóle to lekko kuriozalne jest wywyższanie Celtics do poziomu bogów koszykówki w tym temacie i wyśmiewanie całych Magic łącznie z trenerem. Te mecze były przegrane 3 i 4 punktami i o ile w g1 można sie kłócić, że Celtics mieli to pod kontrolą, to już g2 było typowym close game i mogło sie różnie zakończyć, zwłaszcza, gdyby Redick nie rzucił game-losera.

 

Z tym brakiem playmakera macie sporo racji, bo od kiedy pamiętam, to w meczach z Celtics w Orlando leżał właśnie ball-movement. Ale myśle, że przy odpowiednich chęciach wszystko jest do zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak rok temu pozycje Lewisa wcale nie wynikaly z tego ze Big Baby jest troszke gorszym obronca od KG. Turkoglu to jest jedyny gracz w historii ktory przez tak krotko gral na wzglednie wysokim poziomie, aby zostac uwazany za jakiegos prawie-superstara. szkoda ze przestal kreowac mismatche w Raptors. za rok niech Bosh odchodzi do Suns, Toronto niech dostanie Amare, a ja bede szczesliwie lolowal i roflowal z nastepcow Nets.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również nie spieszyłbym się z przecenianiem Celtics. Sam pamiętam jak wyglądała druga połowa RS w ich wykonaniu.

 

Natomiast jeśli wygrają G3, a są na fali, są zdrowi i mają wszystko (home court etc) zeby to zrobic to mozemy sie spodziewac krótkiej serii i wtedy wieszać psy na Magic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre to jest

Celtics wygrywaja juz 3 serie ktorej nie powinni i szerokie grono ekspertow uznalo ze najpierw Heat potem Cavs a nastepnie na 100% Magic wygraja z Celtics

tymczasem Lakers omal sie nie zesrali z Thunder, dostali beznadziejnych Jazz i Suns

i Lakers sa mocni a Celtics przeceniani

w Finalach co pewnie Lakers tez beda faworytem i bedzie to zapewne formalnosc

to sie nazywa hurraoptymizm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczekam do końca serii z komentarzem, mam nadzieje że będę musiał Ci przyznać rację,

 

ALE

 

mają consistency problem przez który przegrali 14 czy ileśtam meczy w RS w których prowadzili dwucyfrowymi wynikami. nadal rozpierdalają te swoje leady i nie zdziwie się jak magic coś ugryzą

 

i hurraoptymizmem nazwałbym umieszczanie celtów w finałach w tym momencie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i hurraoptymizmem nazwałbym umieszczanie celtów w finałach w tym momencie

noz kuchwa, co mieliby jeszcze zrobic Celtics ? jakis 40pktowy blow out + doszczetna rozpierducha hali ?

kiedy ty i reszta forumowych kmiotkow docenicie wreszcie klase Celtow, ktorzy graja najlepszy basket w tym momencie ? "chlopcy", przestancie pieprzyc glupoty i, cytujac klasyka, "oddajcie cesarzowi, to co cesarskie jest"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

noz kuchwa, co mieliby jeszcze zrobic Celtics ? jakis 40pktowy blow out + doszczetna rozpierducha hali ? kiedy ty i reszta forumowych kmiotkow docenicie wreszcie klase Celtow, ktorzy graja najlepszy basket w tym momencie ? "chlopcy", przestancie pieprzyc glupoty i, cytujac klasyka, "oddajcie cesarzowi, to co cesarskie jest"...

Właśnie grają z Magic którzy grają jak patałachy. Z takimi patałachami powinni robić blowouty. Patrze też pod kątem ewentualnego finału gdzie będę kibicował Bostonowi więc chciałbym żeby ta ich gra faktycznie wyglądała bardzo dobrze. Na razie oni grają bardzo dobrą defensywę i mądrze w ataku. Ale nie grają rewelacji. To Magic grają fatalnie. Jeszcze raz powtarzam grają bardzo mądrze (i to mi się podoba w nich) ale do rewelacji to im jeszcze mnóstwo brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre to jest

Celtics wygrywaja juz 3 serie ktorej nie powinni i szerokie grono ekspertow uznalo ze najpierw Heat potem Cavs a nastepnie na 100% Magic wygraja z Celtics

tymczasem Lakers omal sie nie zesrali z Thunder, dostali beznadziejnych Jazz i Suns

i Lakers sa mocni a Celtics przeceniani

w Finalach co pewnie Lakers tez beda faworytem i bedzie to zapewne formalnosc

to sie nazywa hurraoptymizm

Lakers będą faworytem i zasłużenie, ale łatwo im na pewno nie będzie.

 

Inna sprawa, że Lakers i Celtics mają w tym roku farta (albo dobrze przemyśleli sprawę) i formę w przeciwieństwie do ich dotychczasowych przeciwników przyszykowali na najważniejszy moment.

 

Dlateog są na wyższym poziomie niż reszta, ale w ich serii wszystko się może zdarzyć.

 

Jednak weż też pod uwage, że KG którym niektórzy się teraz achwycają nei będzie miał przed sobą Varejao, czy Lewisa, a Gasola.

 

Allen Bryanta, Pierce Artesta, a Rondo dostanie jak na razie bardzo dobrze grającego zwłaszcza w obronie FIshera.

 

Właściwie to samo można powiedziec oLakers, że tak iGasol wreszcie dostanie jakiegoś rywala, Bryant Allenta itd.

 

Dlatego to będzie bardzo ciekawa i wyrównana seria o ile do niej dojdzie.

 

Obie drużyny są siebie godne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ai3:

no tak. slabi jazz, ktorzy pokonali jeszcze slabszych nuggets

i slabi suns, ktorzy zesweepowali jeszcze slabszych spurs, ktorzy natomiast odeslali na wakacje mavericks, ktorzy totalnie nie powinni znalezc sie w playoffs.

w finale beda(lakers) oczywiscie faworytem (choc kluczowy bynum biega na 1 nodze) bo maja hca

i to, ze ja sie obawiam tej serii to nie oznacza, ze nie uwazam lakers za faworyta, tylko oczywiscie jest to przyszykowanie sobie gruntu pod porazke lakers w finalach, gdyby do niej doszlo.

 

tak to widziane jest twoimi oczami.

nie rozumiem, czemu g3 jest dopiero jutro. kolejny dzien bez nba.2 dni przerwy to juz sporo ale 3??!! w zeszlym roku w CF's grano systemem mecz, dzien przerwy w tym porobiono jakies glupie przerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a pomyslec ze wszyscy w tym roku narzekali na niesamowita ilosc back2back, 4in5 czy 7in10

wszystko polega na tym ze Stern sprzedal sie telewizji

TNT ma Zachod ESPN ma Wschod i TNT ma tak program ulozony ze inaczej nie mozna bylo rozpisac meczu - smieszne ale prawdziwe, k**** jakis dr House czy inny Jack Bauer musi poleciec o wyznaczonej porze czy tez 7 raz wola puscic Braveheart ale meczyk moze poczekac

bez WD40 nie ma sie co pojawaic w tych playoffs

 

nie no przeciwnik z ktorym wygrywa sie 4-0 to naprawde mocarz jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Referee Joe DeRosa suspended without pay

 

By Official Release

Posted May 20 2010 6:07PM

 

NEW YORK -- NBA referee Joe DeRosa has been suspended without pay for one game for throwing a ball to a fan at halftime of Game 2 of the Eastern Conference Finals on May 18. The suspension was announced today by Ron Johnson, NBA Senior Vice President, Referee Operations.

 

DeRosa will miss the next game he would have been scheduled to work. The fan was not ejected from the arena as was reported previously.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

i hurraoptymizmem nazwałbym umieszczanie celtów w finałach w tym momencie

noz kuchwa, co mieliby jeszcze zrobic Celtics ? jakis 40pktowy blow out + doszczetna rozpierducha hali ?

kiedy ty i reszta forumowych kmiotkow docenicie wreszcie klase Celtow, ktorzy graja najlepszy basket w tym momencie ? "chlopcy", przestancie pieprzyc glupoty i, cytujac klasyka, "oddajcie cesarzowi, to co cesarskie jest"...

jak już zwracasz się do mnie per "ty" to moglbys z duzej litery

 

nie spinaj sie i prosze takie inwektywy zostaw sobie dla kolegów w piaskownicy bo ani śmieszny nie jesteś ani bystry

 

Kibicuje zielonym ( i nie, bynajmniej nie od serii z travaliers ), i ogladajac te mecze umiem przedstawic troche krytyki, bo nie grają tak jak twierdzisz - idealnie. Obrona Celtics jest dobra owszem, ale to ofensywa Magic wygląda dokładnie tak jak wielu to przewidziało - dostali obuchem w łeb po dwóch sweep'ach i ich wszystkie wady są obnażane. Brak pomysłu na grę. Nelson nie umie rozgrywać.

 

teraz pomyśl co by było gdyby Carter nie spudłował dwóch wolnych

Reddick nie pobiegł jak ten idiota z piłką

przypuśćmy że wygrywają G2 i czy podniecałbyś się tak ich grą ? pewnie byś zjebał Allena, KG i wyśmiał ławke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem asekuracyjność, ale co jeszcze muszą zrobić Celtics, żeby zdaniem co poniektórych osób być uznanym za fantastycznie przygotowaną do playoffs drużynę z wyrazistymi i realistycznymi aspiracjami?

 

Poczytajcie sobie siebie samych:

 

Bo LeBron nie ma z kim grać

Bo ma gage na łokciu

 

Bo Magic byli zardzewiali po szybkim 8-0

Bo nagle się okazało, że mimo drugiego bilansu w lidze nie mają rozgrywajacego

 

Jakoś przez cały sezon 3/4 forum pisało coś zupełnie innego

 

Celtics zwyczajnie potrzebowali być zdrowi, żeby wszystkie trybiki mogły funkcjonować.

Rok temu brakowało Garnetta, a polegli po zaciętej walce z Finalistą ze Wschodu, który miał Turkoglu w życiowej formie, o którym też trąbiłem podając powód fenomenu Magic przed rokiem.

 

Teraz jest fenomenalnie grający Rondo i do tego nieprzewidywalny Sheed na ławce, Tony Allen w roli Posea.

Celtics mają doświadczenie z 2008 i mentalność mistrzowską. Mi swoim spokojem i konsekwentną grą w końcówkach przypominają Bulls z okresu jak ci pokonywali w Finałach Jazz - ale to subiektywne odczucia, których żadne statystyki i inne cyferki raczej nie oddają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem asekuracyjność, ale co jeszcze muszą zrobić Celtics, żeby zdaniem co poniektórych osób być uznanym za fantastycznie przygotowaną do playoffs drużynę z wyrazistymi i realistycznymi aspiracjami?

No jak walną 4 do 0 Lakers to wtedy już nikt raczej nie będzie tego kwestionować 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Magic have spent the last three days in practice focusing on transition defense as they look to stop Rajon Rondo.

 

"That's what Rondo does," Magic guard Vince Carter said. "He gets up and down the floor in transition. It's important for us to kind of limit that. In game one it really got the best of us with his penetration in transition, as well as the early post-ups for [Kevin Garnett]. If we defend, we can create some easy opportunities, which are needed."

 

czyli zapowiada się big game Allena albo Pierca :]

poza tym rondo w domu zawsze gra lepiej niż na wyjeździe

poza tym w td garden większy impact powinni mieć tony allen i uno uno

poza tym magic grają ostatnie dwa mecze w sezonie

 

btw: jestem rozje***y na łopatki jak w trakcie meczu marc jackson wypowiada "uno uno" i komentuje jego akcje :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo podoba mi się gra Bostonu. W końcu wszyscy są zdrowi. Mimo wszystko jestem trochę zaskoczony, że tak łatwo im poszło z Orlando na wyjeździe. Spodziewałem się po Magic dużo więcej. Dużo ludzi narzeka, że Magic nic nie grają w ofensywie i dlatego Boston ma tak łatwo. Ja widzę to troszkę inaczej. Magic grają tak słabo w ofensywie bo im obrona Celtics na nic nie pozwala:] Następny mecz wygra orlando;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następny mecz wygra orlando;]

byloby dobrze dla widowiska bo jesli wygraja c's to po zawodach i tyle bedzie emocji. jak jeszcze lakers wygraja w 4 to zalamka te po i jedynym co je moze uratowac to 7 meczy w finale i na korzysc lakers
A czemu na korzyść Lakers??Ja wole 7 meczy na korzyść Celtics. Jak dla mnie oni na ta chwile bardziej zasluzyli na mistrzostwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.