Skocz do zawartości

Nash vs. Stockton


Bastillon

Rekomendowane odpowiedzi

czy ja dobrze zrozumialem ze fani Jazz maja pretensje za nieuznana trojke w 2 kwarcie meczu ?

nie tylko fani jazz, i nie tylko za nieuznaną, ale również za tą niesłusznie uznaną :]

w meczu, który zakończył się różnicą jednego punktu, sześć pts na korzyść jednej drużyny (i to ewidentnie niesłusznie przyznanych) robi ogromną różnicę bez względu na to czy stało się to w I czy w IV kwarcie. to zresztą PO, finały, maksymalna intensywność, każdy kosz się liczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

El Ty to troche przewartościowujesz. Owszem sytuacja miała miejsce, owszem źle się stało, ale...

pokaż mi sędziego, który błedów nie popełnia

do tego Bavetta jak Ci wspominałem nie był/jest uważany za zwolennika Bulls, a raczej Knicks, przynajmniej wielu w Chicago tak uważa

błąd jest błąd, a akurat Bavetta obok Crawforda tych błedów popełnia najmniej i jest jednym z najbardziej uznanych pasiaków w historii Ligi

 

PS: O co ktokolwiek miałby mieć pretensje do Stocka. Faktycznego TOP3 PG ever, świetnego organizatora, defensora, scorera, asystenta, przechwytującego, zbierającego itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie ma nic wspolnego z tym czy Stockton byl dobrym scorerem. byl wystarczajaco dobry by rok wczesniej robic 15 PPG, czyli to co na przestrzeni calej kariery. Stock po prostu spizdzial na te finaly, w dodatku w najwazniejszym momencie kariery, gdy mieli najwieksze szanse na tytul w swojej historii i gdy druzyna najbardziej go potrzebowala. to jego powinniscie winic za porazke Jazz, a nie sedziow za nieuznaie trojki z 2 kwarty.

 

Stock nie byl swietnym zbierajacym, a defensor ponadprzecietny, ale tez nie jakis wspanialy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jego powinniscie winic za porazke Jazz, a nie sedziow za nieuznaie trojki z 2 kwarty.

 

 

Wałek na 6 punktów w meczu finałów rozstrzygniętym różnicą 1 punktu to lipa, więc nie chrzań. Tak jak ojebali Sacramento w WCF z Lakers, najgłupsze teksty jakie słyszałem to "gdyby Kings byli rzeczywiście lepsi nic by im nie przeszkodziło".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, tym bardziej przy takim niskim wyniku... nie zmienia to jednak faktu, ze Stockton zawiodl w tych finalach bardziej niz dwie decyzje sedziowskie. o wiele bardziej. jeden scorer wiecej i Bulls tych finalow by nie wygrali... ale jak sie zatrzymuje Jazz na tych 'wysokich' wynikach to wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ja dobrze zrozumialem ze fani Jazz maja pretensje za nieuznana trojke w 2 kwarcie meczu ?

nie tylko fani jazz, i nie tylko za nieuznaną, ale również za tą niesłusznie uznaną :]

w meczu, który zakończył się różnicą jednego punktu, sześć pts na korzyść jednej drużyny (i to ewidentnie niesłusznie przyznanych) robi ogromną różnicę bez względu na to czy stało się to w I czy w IV kwarcie. to zresztą PO, finały, maksymalna intensywność, każdy kosz się liczy.

nie takie rzeczy widziałem

 

kiedyś w PO w meczu Bulls vs knicks w jednej akcji gdzie Charles Smith S5 PF poprzez obrone zespołową Bulls z Grantem na czele - w trumnie ( komentator krzyczał na screensporcie stop smith stop smith ) został 3 razy z rzędu sfaulowany bez gwizdka i uznano to za bloki i jeden przechwyt.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie takie rzeczy widziałem

 

kiedyś w PO w meczu Bulls vs knicks w jednej akcji gdzie Charles Smith S5 PF poprzez obrone zespołową Bulls z Grantem na czele - w trumnie ( komentator krzyczał na screensporcie stop smith stop smith ) został 3 razy z rzędu sfaulowany bez gwizdka i uznano to za bloki i jeden przechwyt.... :wink:

To był 5. mecz w 93r (przy stanie 2-2), Bulls prowadzili w tym momencie 1 pkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawi mnie, ze potraficie winic sedziow, ale Stockton HoF PG uwazany za TOP3 PG all-time przez wiekszosc i rzucajacy 10 PPG w sytuacji gdy caly zespol jest zdesperowany o scorera wspomagajacego Malone'a, nie dostaje zadnego opierdolu ani nic :?

1. to nie jest obwinianie sędziów, lecz stwierdzenie faktu, że EWIDENTNIE błędne dwie decyzje wpłynęły na wynik.

 

2. po co tu wciągasz Stocktona to chyba tylko ty wiesz. ja się jedynie domyślam, iż dlatego, że nie możesz przeboleć, że był lepszy niż Nash.

 

3. Stockton nie był drugą opcją w jazz jeśli chodzi o scoring. Hornacek za to był. ale obrońcy jazz zagrali jak zagrali, bo jakby nie było mieli przeciw sobie jednych z najlepszych niskich defensorów ever.

 

Ignazz,

tak, kojarzę to. akcja często pokazywana na wielu highlightah jako wielki moment w historii bulls :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie takie rzeczy widziałem

 

kiedyś w PO w meczu Bulls vs knicks w jednej akcji gdzie Charles Smith S5 PF poprzez obrone zespołową Bulls z Grantem na czele - w trumnie ( komentator krzyczał na screensporcie stop smith stop smith ) został 3 razy z rzędu sfaulowany bez gwizdka i uznano to za bloki i jeden przechwyt.... :wink:

To był 5. mecz w 93r (przy stanie 2-2), Bulls prowadzili w tym momencie 1 pkt.

to ujęcie niestety nie pokazuje faulujacych chyba równoczesnie Granta i Jordana

 

kamera z boku a nie zza kosza pokazała duzo lepiej

 

dla mnie juz przesuwanie sie w bok na nogach (upadajacy King?) mimo szybkich nóg jest faulem w początkowym momencie wejścia Ewinga a potem te bloki zza pleców

 

fee

 

gorsza jakość ale proszę

 

 

szczególnie 11 sec do końca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat jak chodzi o rzekomy faul Kinga to biorąc pod uwagę opuszczone ramię Ewinga [nie widać dokładnie z tego ujęcia, ale tak się może wydawać ] to raczej ofens Ewinga ; )

a od kiedy to kontakt gdy w ruchu obrońca i to w bok i faul off?

 

tu akurat bym tez puścił ale coż

 

Wade'owi by zagwizdali nawet jakby był na miejscu Starksa który sie jordana wystraszył :wink:

 

oddając do Ewinga zamiast pompka i rzut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat jak chodzi o rzekomy faul Kinga to biorąc pod uwagę opuszczone ramię Ewinga [nie widać dokładnie z tego ujęcia, ale tak się może wydawać ] to raczej ofens Ewinga ; )

a od kiedy to kontakt gdy w ruchu obrońca i to w bok i faul off?

 

tu akurat bym tez puścił ale coż

Od momentu, gdy zabronili odpychania obrońcy ręką ;)

 

Jeśli chodzi o Smitha, to trudno powiedzieć coś o blokach, bo nie ma dobrej powtórki, ale po łapkach od MJ mu się dostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od zawsze, gdy atakujący atakuje ramieniem

 

choć z drugiego ujęcia, to które Ty dałeś, widać, że kontakt był niewielki [znany z "waleczności" i "tfardości" Stacey postanowił w tak wzniosłym momencie zaflopować ; ) ] więc nie dziwię się, że nic tam nie gwizdnęli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. po co tu wciągasz Stocktona to chyba tylko ty wiesz. ja się jedynie domyślam, iż dlatego, że nie możesz przeboleć, że był lepszy niż Nash.

 

3. Stockton nie był drugą opcją w jazz jeśli chodzi o scoring. Hornacek za to był. ale obrońcy jazz zagrali jak zagrali, bo jakby nie było mieli przeciw sobie jednych z najlepszych niskich defensorów ever.

2.Stocktona wciagam, bo byl glowna przyczyna porazki Jazz.

3.Stockton nie byl druga opcja jesli chodzi o scoring, bo tego nie wymagal od niego zespol. gdy potrzebny byl scoring to on powinien przejac ta odpowiedzialnosc, a nie Hornacek. kto jest HoFem ? wysmiewany przez ciebie Nash na pewno by nie rzucil 10 PPG w finalach, gdy zespol desperacko go potrzebuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno? a skąd ty to wiesz? skąd wiesz, że grając przeciw defensywnemu trio w postaci Harper-Jordan-Pippen Nash rzucałby tyle a tyle?

 

w ogóle jak na kogoś, kto tyle gada o tym, że tu i tam Nash miał inną rolę, więc jego - i jego drużyny - gorsze wyniki są usprawiedliwione, nagle dziwnym zbiegiem okoliczności zapominasz o tym, jaką rolę miał w tamtych jazz Stockton. bynajmniej nie było to zdobywanie pts (zresztą nie wypadł pod tym względem - 10ppg, 49%FG - dużo gorzej niż jego norma w sezonie, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę guardów jakich miał przeciw sobie). poza tym zobaczymy jak w najbliższych PO zaprezentuje się Nash, gdy będzie miał tyle lat, co Stockton wtedy. chociaż i tak nie ma szans zmierzyć się z obrońcami (i zasadami!) kalibru bulls z drugiego okresu mistrzowskiego.

skoro Nash rzucal po 23/24 PPG lepszej defensywie zespolowej z rowniez multiple all-defenderem kryjacym go(Bowenem), to pozwala mi wierzyc, ze przeciwko Bulls zaprezentowalby sie lepiej niz 10 PPG.

 

Stocktonowi ta sama obrona nie przeszkodzila zdobyc 15 PPG rok wczesniej co sugerowaloby, ze to raczej jego wina, a nie defensywy Bulls.

 

argument roli jest akurat slaby w tej sytuacji rowniez, bo jego asystowanie rowniez zostalo mocno ograniczone, nie wspominajac o tym, ze caly team slabo gral w ataku(a on tym atakiem kierowal). skoro jego partnerzy nie potrafili zdobywac pktu, to on jako kierownik ofensywy powinien to rozpoznac i sam je zdobywac, jesli tego wlasnie trzeba druzynie, zeby dobrze funkcjonowala w ataku.

 

tylko Stocktonowi brakowalo tej latwosci zdobywania pktow i mentalnosci take-over, ktora ma Nash gdy trzeba, ktora ma Deron czy Paul, ktora mial kiedys KJ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było mnie parę dni to odpowiem jeszcze raz , trochę poza tematem o przyszłości Jamesa. Joe mi chodzi wyłącznie o to że te pomyłki jakoś tam wpłynęły na wynik, i dziwi mnie to że dwa razy się machnęli na niekorzyść Jazz, już nawet nie mówię o Bavecie ale jak się pyta tego technicznego, a ten mu po spojrzeniu w monitor mówi że niema kosza no to jest absurd totalny , przecież koleś powinien przestać pracować w tej lidze po czymś takim. Tak jak mówię większe pomyłki się zdarzały, no i wszystkie wymienione przez was przykłady są wkur... poprostu fajnie gdyby się coś takiego nie zdarzało bo to zabija sport. Tak jak mówiłem nie uważam Jazz za zwycięzców 98 finałów, poprostu zdenerwował mnie ten mecz nr 6 i fajnie gdyby takie wpadki się nie zdarzały. Bast to co ty mówisz to jest pozbawione sensu, tutaj gadamy o konkretnym przykładzie a ty wyskakujesz z Stockiem, tak samo można winić Mailmana za przestrzelone wolne czy za stratę na korzyść MJa, niewątpliwie dlatego Jordan był lepszym zawodnikiem do duetu Jazz bo miał lepszy charakter do gry co mu pozwalało zwyciężać. Ale każdy gracz robi błędy, nie wiem dalej jak to się ma do pomyłek sędziowskich Stockton na pewno grał tak dobrze jak mógł, mam go winić że nie był w takiej formie jak był chociażby mając 30 lat. Gdybyś my gadali ogólnie o finałach 98 to takie gdybanie miałoby jakiś sens ale tak jak mówimy o jednym meczu i konkretnym przypadku to co tu ma do rzeczy postawa poszczególnych zawodników.

 

ps o Nashu którego jestem wielkim fanem, rozmowy też nie rozumiem, koleś na pewno w żadnym etapie swojej kariery tak dobry jak Stoc nie był w adekwatnym przedziale czasowym jego grania w NBA. Nash na pewno w obronie ustępuje znacząco Johnowi, co nie zmienia faktu że jest wyjebistym pg, który zresztą sam jest wielkim fanem Stoca i wielokrotnie powtarzał że John jest najlepszym pg ever według niego. Takie dziwne odbicia od i tak poza tematowego wątku. Na koniec żeby zamknąć temat po prostu te decyzje sędziów mogły wpłynąć na wynik wolałbym aby ich nie było i chciałbym zobaczyć wtedy finalny rezultat, o żadnym kto powinien wygrać kto był lepszy itp. nawet nie ma co gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bast to co ty mówisz to jest pozbawione sensu, tutaj gadamy o konkretnym przykładzie a ty wyskakujesz z Stockiem, tak samo można winić Mailmana za przestrzelone wolne czy za stratę na korzyść MJa, niewątpliwie dlatego Jordan był lepszym zawodnikiem do duetu Jazz bo miał lepszy charakter do gry co mu pozwalało zwyciężać. Ale każdy gracz robi błędy, nie wiem dalej jak to się ma do pomyłek sędziowskich Stockton na pewno grał tak dobrze jak mógł, mam go winić że nie był w takiej formie jak był chociażby mając 30 lat. Gdybyś my gadali ogólnie o finałach 98 to takie gdybanie miałoby jakiś sens ale tak jak mówimy o jednym meczu i konkretnym przypadku to co tu ma do rzeczy postawa poszczególnych zawodników.

ale przeciez ja nie winie Stocktona za przegranie meczu nr 6, ale za cale finaly. strata Malone'a nie jest tak istotna(chociaz wazna byla) w obliczu calych finalow jak slaba generalnie gra Stocktona.

 

oto co na ten temat mial do powiedzenia jeden z moderatorow realGM:

Stockton in the 1997 Finals was a 15 ppg player against that exact same defense. He played pretty well in 97. By comparison in 98, when he was needed most, Stockton was incapable of averaging 10 ppg against that same defense in a series where it was functionally apparent that Malone needed more help against one of the best defenses in the league. That's epic-choke in my book.

 

jesli jestes uwazany za TOP3 PG ever to nie mozesz w NAJWAZNIEJSZEJ serii swojego zycia zagrac tak slabo. Jazz desperacko potrzebowali pktow i Stockton im nie zapewnil ich.

 

co do dyskusji Nash vs Stockton, to jeszcze niedawno bylem przekonany ze Nash byl lepszy w prime, ale Stockton lepszy na przestrzeni calej kariery, jednak wobec odrodzenia sie Nasha w tym sezonie co zapowiada nam jeszcze pare lat gry na bardzo wysokim poziomie i wobec paru rzeczy ktorych sie dowiedzialem o Stocktonie w jednej debacie Nash vs Stockton, uwazam Nasha za lepszego PG.

 

zawsze powtarzam, ze u PG najwazniejsze jest to, zeby potrafil zdobyc duzo pktow i swietnie kreowac dla partnerow. Stocktonowi brakuje dominujacego scoringu, zebym postawil go wyzej.

 

poza tym zostaje gra w jednym systemie, w ktorym inny niezly PG Rickey Green rowniez notowal niesamowite cyferki. system Jazz polega na ruchu graczy bez pilki, a nie na kreowaniu PG. w ten sposob Stockton nabil bardzo duzo malo wartosciowych asyst, ktore w rzeczywistosci nie mialy swojego odzwierciedlenia, mimo tego ze wygladaly bardzo dobrze w boxscore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.