Skocz do zawartości

Miami Heat 2021/2022


Alonzo

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, Alonzo napisał:

Lituję, dlatego tych głupot które wypisujecie po raz enty nie będę już komentował :D 

Wrzuć sobie jeszcze który to był sezon i składy (kto jak i dlaczego tak grał chętnie Tobie napiszę na priv, bo po tych głupotach które tu czytam, nie chce mi się kopać z końmi publicznie) a jak masz jakieś pytania to dawaj na priv i już się naprawdę nie kompromituj - chociaż pewnie dostaniesz lajki od obrażonych przeze mnie userów z komplexami :) 

.. ale tak - to były fajne szalone playoffy.

Zreszta jak ktoś nie patrzy na poziom drużyny i jej faktyczne możliwości może i widzi w tamtych Heat contendera bo przecież przegrali dopiero po 7 meczach w II rundzie - wg bbref pewnie faktycznie byli contenderem 🤣🤣🤣

Za stary już jestem na te głupoty które czytam o tamtych Heat 😂 Szkoda, ze mi tych rewelacji wtedy w temacie Heat na bieżąco nie pisaliście - to byście mnie podbudowali bo cały czas z fanami Heat opłakiwaliśmy utratę LeBrona 🤣🤣🤣🤣

Ehhh.. Prawda czasu - prawda ekranu 🙃 Dzięki Panowie za to rozbawienie mnie - naprawdę, bez ironii :) 

Zgadnij kto to napisał 12 lipca 2014. Spalona ziemia że hej. 50 winow w sezonie robi 6 czasem 8 teamów w NBA. 

Na co stać Heat w tym sezonie?

Z pewnością na awans do playoffs. Sportowa złość i urażone ambicje mogą dać całkiem dobry sezon.  Z pewnością mecze Heat - Cavs będą miały wysoka oglądalność i swoja historię. Dużo zależy od dyspozycji kolan Wadea i od tego, jak ostatecznie będzie wyglądał ich skład. Te 50 łinów jest jednak w zasięgu Heat.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, memento1984 napisał:

Lebron musi zostawic druzyne w top3 ligowym i sam pojsc gdzies w pizdu budowac od zera. Gorna polowka ligowa to za malo i Lebron to pasozyt.

dokładnie tak

a liga dzieli się tylko na contenderów i spalenizne! pomiędzy nie ma niczego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, fluber napisał:

Zgadnij kto to napisał 12 lipca 2014. Spalona ziemia że hej. 50 winow w sezonie robi 6 czasem 8 teamów w NBA. 

Na co stać Heat w tym sezonie?

Z pewnością na awans do playoffs. Sportowa złość i urażone ambicje mogą dać całkiem dobry sezon.  Z pewnością mecze Heat - Cavs będą miały wysoka oglądalność i swoja historię. Dużo zależy od dyspozycji kolan Wadea i od tego, jak ostatecznie będzie wyglądał ich skład. Te 50 łinów jest jednak w zasięgu Heat.

Pewnie ja, ale dla mnie Heat są rok w rok contenderem bez względu na okoliczności :) 

Wierzyłem w nich zawsze - uroki kibicowania i wierności jednej i tej samej organizacji. 

Prawda jest taka, że ileś osób tu się poczuło urażonych tym jak piszę, ale takie są fakty. Heat mają swój charakter od czasu pojawienia się tam Pata. Tam w którymś kolejnym sezonie (łatwe do sprawdzenia na bbref) po starcie sezonu 11-30 w drugiej części zrobili 30-11 i chyba 1 łina im zabrakło do playoffs - taka to jest drużyna - i jak na ironię nie awansowali wtedy pewnie przez kontuzję kostki Diona Waitersa, który grał kosmos. 

W tym sezonie wierzę tak samo jak wtedy gdy robili 30-11 w drugiej części sezonu, czy w tym sezonie nad którym trwa ta fascynująca dyskusja :P gdzie odpadli z Raptors w g7 w II rundzie, tak samo wierzyłem w bańce, rok temu, gdzie nie poszło z Bux, jak i w tym sezonie również do czasu jak nie odpadną z kimś  (może nie odpadną :P) że Heat zdobędą mistrzostwo.

Jednak później przechodzi zawsze chłodna analiza sezonu ( z reguły dopiero po jakimś roku mogę na spokojnie ocenić) i widać plusy/minusy, co się udało, a co nie. 

Naprawdę Panowie - gdyby tamtych Heat można było nazwać contenderem - wiedziałbym raczej o tym - piszecie o latach, gdzie byłem szczelnie zamknięty w pudełku o nazwie Miami Heat i aż do czasów BeGM nie oglądałem właściwie żadnych innych (tzn. oglądałem sporadycznie) drużyn. No jeszcze LeBrona śledziłem w Cavs i Wada w Bulls i później tez w Cavs. 

Nie chcę nikogo tu urazić, ale naprawdę nie macie pojęcia o czym piszecie odnośnie Heat :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Alonzo napisał:

Pewnie ja, ale dla mnie Heat są rok w rok contenderem bez względu na okoliczności :) 

Wierzyłem w nich zawsze - uroki kibicowania i wierności jednej i tej samej organizacji. 

Prawda jest taka, że ileś osób tu się poczuło urażonych tym jak piszę, ale takie są fakty. Heat mają swój charakter od czasu pojawienia się tam Pata. Tam w którymś kolejnym sezonie (łatwe do sprawdzenia na bbref) po starcie sezonu 11-30 w drugiej części zrobili 30-11 i chyba 1 łina im zabrakło do playoffs - taka to jest drużyna - i jak na ironię nie awansowali wtedy pewnie przez kontuzję kostki Diona Waitersa, który grał kosmos. 

W tym sezonie wierzę tak samo jak wtedy gdy robili 30-11 w drugiej części sezonu, czy w tym sezonie nad którym trwa ta fascynująca dyskusja :P gdzie odpadli z Raptors w g7 w II rundzie, tak samo wierzyłem w bańce, rok temu, gdzie nie poszło z Bux, jak i w tym sezonie również do czasu jak nie odpadną z kimś  (może nie odpadną :P) że Heat zdobędą mistrzostwo.

Jednak później przechodzi zawsze chłodna analiza sezonu ( z reguły dopiero po jakimś roku mogę na spokojnie ocenić) i widać plusy/minusy, co się udało, a co nie. 

Naprawdę Panowie - gdyby tamtych Heat można było nazwać contenderem - wiedziałbym raczej o tym - piszecie o latach, gdzie byłem szczelnie zamknięty w pudełku o nazwie Miami Heat i aż do czasów BeGM nie oglądałem właściwie żadnych innych (tzn. oglądałem sporadycznie) drużyn. No jeszcze LeBrona śledziłem w Cavs i Wada w Bulls i później tez w Cavs. 

Nie chcę nikogo tu urazić, ale naprawdę nie macie pojęcia o czym piszecie odnośnie Heat :)

 

 

Moze po prostu wystarczylo nie pisac o zgliszczach, skoro mowimy o 50w druzynie i 3 seedzie, porownac to sobie do innych druzyn w NBA i organizacji, np dzisiejszych Blazers. To sa zgliszcza, a nie druzyna z HCA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Alonzo napisał:

byłem szczelnie zamknięty w pudełku o nazwie Miami Heat i aż do czasów BeGM nie oglądałem właściwie żadnych innych (tzn. oglądałem sporadycznie) drużyn.

dalej jesteś zamknięty skoro ekipę robiącą dwie zacięte serie w PO określasz mianem 'spalonej ziemi'

po prostu chyba nie wiesz co to jest 'spalona ziemia' w kontekście ligi xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, fluber napisał:

@Alonzo jeżeli po sezonie w którym zrobili 54 wygrane, w kolejnym typujesz 50 wygranych, to pisanie teraz o jakiejś spalonej ziemi jest kompletnie niezrozumiałe. Pamiętasz to inaczej niż było

 

4 minuty temu, Reikai napisał:

Moze po prostu wystarczylo nie pisac o zgliszczach, skoro mowimy o 50w druzynie i 3 seedzie, porownac to sobie do innych druzyn w NBA i organizacji, np dzisiejszych Blazers. To sa zgliszcza, a nie druzyna z HCA.

Cały czas pisane jest to samo - tylko pojawia się nowy User i zadaje to samo pytanie..

Zatem jeszcze raz to samo co juz tu pisałem wcześniej - co usunąłem z innymi postami - na 5 sezonów pomiędzy odejściem LeBrona o przyjściem Butlera Heat zagrali 2 razy w playoffs. 

2 razy w playoffs

3 razy NIe w playoffs

Drużyna była rozbita - większość tej mistrzowskiej ekipy albo szybko odeszła, albo została rozsprzedana. Bosh - choroba, DWade - nie dogadał się z Patem i przez głupią dumę obu Panów DWade odszedł na jakiś czas błąkając się po Bulls i Cavs (chociaż dzięki temu, że grał w Bulls skaptował do Heat Jimmiego Butlera), Dragic na początku po dołączeniu był totalnym rozczarowaniem, ale dali za niego 2 1st picki i nie mieli wyboru - musieli go podpisać. Heat przeprowadzili totalną reorganizację w klubie, gdzie Spo przejął stery i postawili na scoutowanie i wychowywanie młodzieży - powszechnie znane Whitesanity, czy Josh Richardson, który nagle z kopa wszedł do rotacji i grał w playoffs (o których ta dyskusja) tak, że oczy przecierałem, z Winslowem były upadki i wzloty (ale niestety przez kontuzje raczej upadki).. tu można pisać i pisać o innych - James Ennis, Tyler Johnson, Derrick Jones Jr. , Duncan Robinson, Kendrick Nunn, czy chociażby teraz Caleb Martin, Gabe Vincent, czy Max Struś - tu nie ma przypadku, tu jest konkretna praca z młodzieżą. W takim Haywoodzie Highsmithie widzą następcę PJ Tuckera - a co z tego wyjdzie - pokaże przyszłość. 

LeBron zostawił spaloną ziemie @Reikai, tylko Heat to nie Sacto Kings, czy Sota Wolves i po prostu potrafią się sprawnie przebudować. Śmiem wątpić, czy Bam Adebayo, czy Tyler Herro by się tak samo rozwinęli w innych klubach - gdyby trafili do takich Kings skończyliby pewnie jak Buddy Hieldy, czy DeMarcusy Cousinsy.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Alonzo napisał:

Drużyna była rozbita - większość tej mistrzowskiej ekipy albo szybko odeszła, albo została rozsprzedana. Bosh - choroba, DWade - nie dogadał się z Patem i przez głupią dumę obu Panów DWade odszedł na jakiś czas błąkając się po Bulls i Cavs (chociaż dzięki temu, że grał w Bulls skaptował do Heat Jimmiego Butlera), Dragic na początku po dołączeniu był totalnym rozczarowaniem, ale dali za niego 2 1st picki i nie mieli wyboru - musieli go podpisać. Heat przeprowadzili totalną reorganizację w klubie, gdzie Spo przejął stery i postawili na scoutowanie i wychowywanie młodzieży - powszechnie znane Whitesanity, czy Josh Richardson, który nagle z kopa wszedł do rotacji i grał w playoffs (o których ta dyskusja) tak, że oczy przecierałem, z Winslowem były upadki i wzloty (ale niestety przez kontuzje raczej upadki).. tu można pisać i pisać o innych - James Ennis, Tyler Johnson, Derrick Jones Jr. , Duncan Robinson, Kendrick Nunn, czy chociażby teraz Caleb Martin, Gabe Vincent, czy Max Struś - tu nie ma przypadku, tu jest konkretna praca z młodzieżą. W takim Haywoodzie Highsmithie widzą następcę PJ Tuckera - a co z tego wyjdzie - pokaże przyszłość. 

i to wszystko wina LeBrona!

 

GOAT!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, julekstep napisał:

dalej jesteś zamknięty skoro ekipę robiącą dwie zacięte serie w PO określasz mianem 'spalonej ziemi'

po prostu chyba nie wiesz co to jest 'spalona ziemia' w kontekście ligi xD

Dalej jesteś zamknięty skoro widzisz statsy z bbref a nie dostrzegasz jak i dlaczego do tego doszło. Fajnie, że byli w II rundzie, ale równie dobrze mogli po prostu odpaść z Hornets w pierwszej - zrozum to wreszcie! To, że byli w tej drugiej powoduje, że niepotrzebnie tworzycie narrację contendera. Tam jedną z czołowych postaci na boisku był Josh Richardson, który po prostu jako rookie z II rundy nagle w lutym, czy w marcu po prostu wstał z ławki i ot tak zaczął grać kosmos.. jak weteran - był rozgrywającym, głównym stoperem na guardów -ot tak na pstryknięcie palcami.. Fajnie też, że Joe Johnson wybrał wtedy Miami a nie Cavs bo na Olimpiadzie mu się fajnie grało w karty z Wadem i się zakumplowali - tam wtedy dużo rzeczy poszło nadspodziewanie dobrze. Fajnie też, że Beno Udrih zgodził się na zejście z  części gwarantowanego kontraktu, bo Heat walczyli z genialnym Elisburgiem z repeater tax - ale tego wszystkiego na bbref nie wyczytasz, a te wszystkie czynniki i gimnastyka z oddawaniem kontraktów i picków była wtedy szalenie ważna dla przyszłości drużyny.. Tu naprawdę długo by można - ale ja to w miarę na bieżąco w tematach Heat pisałem wtedy,.

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

uwielbiam @Alonzo te chwilę gdy komunikujesz wszystkim, ze już nie będziesz z nikim o niczym rozmawiał, a potem przez 8h napitalasz 10 postów na 2h o tym samym i co chwile sie dziwisz, ze nikt nic nie kuma z tego 

 

Bo w sumie mam wylewkę i jestem naiwny licząc na to, ze do moich rozmówców dotrze ta argumentacja :) 

5 minut temu, Przemus napisał:

Wracając do głównej rzeczy, zachowanie Butlera i co to oznacza dla organizacji? o co dokładnie poszło?

Zupełnie nic :) 

6 minut temu, julekstep napisał:

i to wszystko wina LeBrona!

 

GOAT!

yap

tzn to z rozczarowaniem i rozpadem drużyny - reszta to już naturalne konsekwencje przebudowy i przejęcia sterów przez Spo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Alonzo napisał:

Dalej jesteś zamknięty skoro widzisz statsy z bbref a nie dostrzegasz jak i dlaczego do tego doszło. Fajnie, że byli w II rundzie, ale równie dobrze mogli po prostu odpaść z Hornets w pierwszej - zrozum to wreszcie! To, że byli w tej drugiej powoduje, że niepotrzebnie tworzycie narrację contendera.

cały czas nie rozumiesz że pomiędzy contender a 'spalona ziemia' jest cała masa przestrzeni w lidze NBA....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Alonzo napisał:

To w drugą mańkę..

Co mieli Heat po odejściu LeBrona? 

- Bosha w prime

- Wade'a, który coś tam jeszcze grał + ciągle mógł być magnesem na nowych grajków

- świetnego coacha

- trochę młodzieży, picki (w przeciwieństwie do np obecnych LAL) i brak toksycznych kontraktów (w przeciwieństwie do Cavs, którzy zostali z przepłaconymi Lovem i Thompsonem)

 

no i najważniejsze:

- UDONISA HASLEMA I KULTURĘ ORGANIZACJI!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Tobie odpowiem - nic nie mieli..

Mieli Bosha jako lidera, na maxie, którego musieli przebić, by nie odszedł do Mavs, mieli DWadea, który już był za górką swojego prime i Riles mu nie chciał dać maxa, mieli Shabazza Napiera z draftu którego chciał LeBron, a który w Heat nie wypalił, za kasę którą daliby LeBronowi podpisali Denga, który zagrał tak fatalny sezon, że ku zaskoczeniu wszystkich podjął PO na kolejny (i wtedy sie wybił i dostał $$$$ od Lakers), mieli kilku graczy którzy byli już tylko nazwiskami, mieli do oddania pick w I rundzie draftu do Cavs jeszcze za LeBrona, mieli kontuzjowane Grangery i McRobertsy i pooddawali wszystkie możliwe 2nd picki za ratowanie się przed repeater taxami, które uniemożliwiały podpisywanie swoich graczy w kolejnym sezonie.

Na plus poza grą Bosha do momentu choroby była jeszcze dynamika Jamesa Ennisa, którego wybrali w drafcie i niespodziewane Whitesanity jakoś od grudnia bodajże. Na plus jeszcze fajny Tyler Johnson jak juz byli w ciemnej d.. po tym jak wypadł im Bosh.

Dragic na plus tylko w momencie wymiany, w Heat grał fatalnie wtedy - a oddali za niego 2 1st picki blokując się z draftem na lata.

No jak to nie jest spalona ziemia, że musieli pozbywać się picków i walczyć z finansami, by dojść po 2-3 sezonach na Zero, to mamy trochę inne definicje spalonej ziemi.. 

Mówimy o drużynie, która wegetowała i jaraliśmy się wtedy jako fani grą Tylera Johnsona w Summer League oraz wsadami Jamesa Ennisa - nie wiem jak to wygląda z punktu widzenia bbref. ale tak to wyglądało z punktu widzenia fanów.. 

5 minut temu, julekstep napisał:

- Bosha w prime

- Wade'a, który coś tam jeszcze grał + ciągle mógł być magnesem na nowych grajków

- świetnego coacha

- trochę młodzieży, picki (w przeciwieństwie do np obecnych LAL) i brak toksycznych kontraktów (w przeciwieństwie do Cavs, którzy zostali z przepłaconymi Lovem i Thompsonem)

 

no i najważniejsze:

- UDONISA HASLEMA I KULTURĘ ORGANIZACJI!

 

Bosh w prime całe 44 mecze :P

Wade ratował sytuację jak mógł..

coach to akurat niekoniecznie zasługa LeBrona tylko kontynuacja - choć tak, doświadczenie 4 Finałów było niewątpliwe.

Z pickami nie żartuj :) 

Udonis i #kulturaorganizacji - wiadomo! - Heat wtedy promowali słynne Heat Lifer zresztą

A toksyczne kontrakty, to ciągną się za Heat do tej pory od wtedy - strech Ryana Andersona spada dopiero po tym sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Alonzo napisał:

za kasę którą daliby LeBronowi podpisali Denga 

- no jak prime LeBronowi proponowali kontrakt na 9-10 baniek to nie dziwota że stamtąd uciekł 🙃

20 minut temu, Alonzo napisał:

Bosh w prime całe 44 mecze :P

wina LeBrona?

21 minut temu, Alonzo napisał:

coach to akurat niekoniecznie zasługa LeBrona tylko kontynuacja - choć tak, doświadczenie 4 Finałów było niewątpliwe.

ale to piszemy o winach czy o zasługach? lol

21 minut temu, Alonzo napisał:

Z pickami nie żartuj :) 

przecież sam napisałeś że:

21 minut temu, Alonzo napisał:

Dragic na plus tylko w momencie wymiany, w Heat grał fatalnie wtedy - a oddali za niego 2 1st picki blokując się z draftem na lata.

czyli mieli picki którymi mogli szastać....a że szastali źle to powtórzę...wina LeBrona?

23 minuty temu, Alonzo napisał:

A toksyczne kontrakty, to ciągną się za Heat do tej pory od wtedy - strech Ryana Andersona spada dopiero po tym sezonie. 

no skoro winą LeBrona jest to że w wymianie z 2019 (!!!) roku Heat pozyskali Andersona to powoli zaczynam rozumieć co tu się dzieje i faktycznie w tym świetle zaczynam rozumieć obwiniane LeBrona również o chorobę Bosha xD

 

Podsumowując: CONFIRMED - LEBRON JEST ODPOWIEDZIALNY ZA PLAGI EGIPSKIE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, julekstep napisał:

- no jak prime LeBronowi proponowali kontrakt na 9-10 baniek to nie dziwota że stamtąd uciekł 🙃

wina LeBrona?

ale to piszemy o winach czy o zasługach? lol

przecież sam napisałeś że:

czyli mieli picki którymi mogli szastać....a że szastali źle to powtórzę...wina LeBrona?

no skoro winą LeBrona jest to że w wymianie z 2019 (!!!) roku Heat pozyskali Andersona to powoli zaczynam rozumieć co tu się dzieje i faktycznie w tym świetle zaczynam rozumieć obwiniane LeBrona również o chorobę Bosha xD

 

Podsumowując: CONFIRMED - LEBRON JEST ODPOWIEDZIALNY ZA PLAGI EGIPSKIE!

Robisz sobie Julek jaja, a ja Tobie na poważnie odpisuję. 

Po odejściu LeBrona zostały :

1. Zdezelowany, rozbity skład z graczami, którzy większości już nie odegrali znaczącej roli w NBA;

2. Repeater tax z którym trzeba było coś zrobić;

3. Brak assetów w młodych graczach z draftu i w samych pickach.

Dragic w momencie wymiany grał rewelacyjny sezon w Suns i sam deal wyglądał na świetny. Później się ogarnął i grał ok - ale nigdy nie spełnił pokładanych w nim - a nie sorrki - w bąblu do momentu kontuzji grał super! - nadziei

Heat mieli kasę ale dopiero na sezon 2017/2018 - dopiero wtedy tak jak pisałem wyszli na zero i mogli po 3 latach po odejściu LeBrona powiedzieć, że są jako tako na zero - choć zobowiązania w pickach naturalnie cały czas zostały. 

 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.