Skocz do zawartości

Pacific Division 21/22


Raven2156

Rekomendowane odpowiedzi

Z racji na to, że nadszedł długo wyczekiwany sezon w którym liga poszerzyła się o 32 drużynę nastąpiła delikatna roszada w podziale na dywizje. Wracamy do "oryginalnego" podziału znanego z poprzednich sezonów. Dodatkowo Kojoty z Arizony wędrują do Central Division natomiast ich miejsce zajmują Seattle Kraken. :) 

Zapraszam do udziału w dyskusji dotyczącej Pacific Division czyli kolejno:

  • Anaheim Ducks
  • Calgary Flames
  • Edmonton Oilers
  • Los Angeles Kings
  • San Jose Sharks
  • Seattle Kraken
  • Vancouver Canucks
  • Vegas Golden Knights
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli już mowa o burakach z Dallas i Holtbym, to albo ktoś w Teksasie upadł na głowę, albo szykuje się ciąg dalszy ruchów transferowych z bramkarzami w roli głównej.

Bishop, Chudini, Holtby, a na doczepkę jeszcze Oettinger (który jak zakładam, ma się przy pozostałych ogrywać). Jeden bramkarz, który średnio się nadaje na Numero Uno, dwaj, którzy średnio się nadają na Numero Duo, i jeden, który na razie chyba średnio się nadaje na Numero Jakikolwiek.

Nie szkoda to miejsca pod czapką?

Jeśli w tym szaleństwie jest metoda, to ja za cara Mikołaja jej nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 4.08.2021 o 00:32, Wujek Wójcik napisał:

Z tej ekipy Vancouver chyba najmocniejsze transfery ale nie wybacze im odesłania Holtby'ego do buraków z Dallas://///

LA Kings może nie tak głośne, ale też fajne ruchy, które wzmacniają głębię składu (Danault, Arvidsson, Edler). Ciekaw jestem czy ten Quinton Byfield, co go rok temu z #2 w drafcie wybrali, zacznie już grać w NHL. Na razie chyba kontuzjowany z tego co widziałem. 

Wczoraj rozbili najlepszą drużynę dywizji, czyli Vegas. Kopitar&Doughty show! Brown bramka + asysta. Danault w debiucie bramka, Arvidsson asysta. Tak że mogą być zadowoleni w LA. Widzę Kings w playoffs w tym sezonie.

W dniu 16.08.2021 o 22:18, J. Lo napisał:

Nie szkoda to miejsca pod czapką?

Z tego co widziałem to możliwe, że Bishop cały sezon spędzi na liście kontuzjowanych. Ponoć nie najlepiej z jego kolanem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.10.2021 o 22:41, Braveheart22 napisał:

LA Kings może nie tak głośne, ale też fajne ruchy, które wzmacniają głębię składu (Danault, Arvidsson, Edler). Ciekaw jestem czy ten Quinton Byfield, co go rok temu z #2 w drafcie wybrali, zacznie już grać w NHL. Na razie chyba kontuzjowany z tego co widziałem. 

Wczoraj rozbili najlepszą drużynę dywizji, czyli Vegas. Kopitar&Doughty show! Brown bramka + asysta. Danault w debiucie bramka, Arvidsson asysta. Tak że mogą być zadowoleni w LA. Widzę Kings w playoffs w tym sezonie.

 

Hej,

Też na to liczę, mimo, że jako sympatyk Rangers (i kilku innych ekip) powinienem ich raczej nie lubić, to wręcz przeciwnie fajną mają paczkę no i podpisali na dłużej Iaffalo. Nie za bardzo orientuje się kto tam na brami u nich i jaki skill prezentuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Wujek Wójcik napisał:

Nie za bardzo orientuje się kto tam na brami u nich i jaki skill prezentuje. 

Duet Petersen+Quick. Cal Petersen według mnie bardzo ciekawy, zdolny bramkarz. Też nowy kontrakt podpisał przed sezonem i za kasę (15m/3y), która pokazuje, że go cenią i w niego wierzą. Quicka nie muszę Tobie przedstawiać, choć wiadomo, że to już nie jest ten świetny poziom co przed laty (chociaż może jak cały zespół będzie lepszy to i skuteczność Quicka wzrośnie w tym sezonie), ale doświadczenie i pewnie rola, którą spełnia w szatni są cenne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkąd pamiętam lubię Kanadyjskie zespoly z wyjątkiem Toronto i może to w końcu jest ten rok kiedy Oilers i Flames poukładali sobie w końcu składy?

O ile jeszcze Oilers robili jakies ruchy poza bramkarzem ( tu aż czekam kiedy ta bomba wybuchnie bo w każdym meczu to wygląda trochę dramatycznie ta obrona) o tyle Flames mnie zaskakują bo w sumie nie umiem logicznie wyjaśnić czemu oni idą jak walec... To już prędzej bym Jets widział w takiej roli

Flames w tej chwili roznoszą rywali a ja nadal nie wiem czemu. Ma ktoś pomysł co ich tak natknęło i na ile jest to realne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt wcześnie na jakieś oceny, ale moje odczucia takie ogólne. 

1. Edmonton w RS będą bdb. Mają McDavida, mają Draisaitla. Wiadomo jak ta dwójka jest mocna i będą ciągnęli ten wózek. Na plus sprowadzenie Hymana oczywiście. Ale obrony i obsady bramki pod kątem namieszania w playoffs to u nich nie widzę niestety. Niby dodali z tyłu Ceci i Keitha (już emeryt jednak, past prime, ale doświadczenia powinien dodać), ale to o wiele za mało. Jeszcze Klefbom ponoć znowu cały sezon out. W duet Koskinen+Smith też jakoś nie wierzę. Tak więc podsumowując, widzę ich wysoko w RS, ale znowu zawód w playoffs (na poziomie finałów konferencji, finałów NHL ich nie widzę). 

2. Calgary trzy sezony temu szli jak walec w RS, a w playoffs była klapa. Swoją drogą to za wcześnie, żeby ich oceniać po tych kilku meczach, bo za miesiąc czy dwa może się okazać, że jednak nie jest najlepiej. Ale po krótce co mogę o nich powiedzieć. Markstrom to bdb bramkarz i jak będzie zdrowy to powinien sporo im dawać. Głębokość na pozycji centra fajna. Może prawdziwego 1C tam nie ma, ale Lindholm, Backlund, Monahan, Dube to dosyć dobra obsada + Lindholm świetnie zaczął ten sezon. Ogólnie Calgary mocne powerplay ma na starcie. Jak patrzę na obronę to średnio mi to wygląda. Młody trzon. Andersson, Hanifin, Kylington, Valimaki to gracze 23-25 lat. Jeszcze Tanev i Gudbranson, który trenował z Islanders, ale się nie załapał do składu, choć w Calgary sezon zaczął nieźle. Generalnie szału nie ma na papierze, ale w tych początkowych meczach się trzymają. Nie wiem, jakoś nie jestem przekonany do tego zespołu, choć swoje plusy oczywiście mają. 

3. Na razie spory zawód w tej dywizji oczywiście Vegas, ale wczoraj wygrali z równie zawodzącymi Avalanche. Powinni się rozkręcić w najbliższych tygodniach. Kings, których trochę pompowałem przed sezonem też na razie słabo przędą. Za to Sharks już 4 wygrane. Ja lubię skład Vancouver. Jak już wcześniej Wujek pisał, fajne transfery. Ale np. Pettersson czy Boeser zbyt dobrze w sezon nie weszli, a to przecież liderzy tego zespołu. Generalnie, za jakiś czas będziemy mądrzejsi, jeśli chodzi o oceny. Na razie sporo ciekawych rzeczy w lidze się dzieje, więc ze spokojem sobie obserwuję. 

ps. To chyba najsłabsza dywizja w lidze tak w ogóle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wczesnie na oceny imo, za miesiac bedzie mozna powiedziec, ktore z Kanadyjskich teamow dostana zadyszki, badz sie nie obudza (Leafs i Habs). Na ten moment najlepiej smiga team Flames, ten mlody Mangiapane wymiata chociaz bitwe o Alberte przegrali (part 1). 

Sharks spore zaskoczenie chyba u wszystkich, tak samo jak slaba forma Vegas ale nie oszukujmy się pustynia robi swoje od startu tej druzyny w NHL ciagle praktycznie byli w gazie, w koncu bedzie musial przyjsc moment zwany słabym sezonem, ale to jeszcze za szybko by ich skreślać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.10.2021 o 23:33, Braveheart22 napisał:

Calgary trzy sezony temu szli jak walec w RS, a w playoffs była klapa

Pamiętam tamten sezon i spory zawód . No ale dziś kolejny mecz w  Pitsburgu gdzie rywal nie miał nic do powiedzenia Oglądałem 3 kwartę i Pingwiny były bezradne. Nie wiem czy ta forma nie przyszła za wcześnie ale to jest walec choć ja mimo Twojego wyjaśnienia nie wiem jaki jest powód ,że nagle grają tak rewelacyjnie

W dniu 27.10.2021 o 23:33, Braveheart22 napisał:

Ale obrony i obsady bramki pod kątem namieszania w playoffs to u nich nie widzę niestety

No i to akurat wspomniałem ,że ciekaw jestem kiedy ta bomba wybuchnie bo atak mają chyba najlepszy w lidze ale obrona to jest dramat. No i Filadelfia im pokazała. O ile obrona jeszcze daje radę czasem to bramkarz jest najsłaszym graczem Oilers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely3

Zupelnie wypadła mi z głowy jedna informacja, a to prawdopodobnie wyjaśniałoby, skąd wzięła się tak dobra postawa Calgary na starcie sezonu. Sprawdź kto od niedawna jest ich głównym trenerem ;)

Swoją drogą, ciekawostka statystyczna. Markstrom na ostatniej wyjazdówce zagrał 3 mecze i obronił 106 na 107 strzałów. Kapitalna forma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bardzo skuteczni są ostatnio. Z 5 ostatnich meczów, tylko w jednym bramkarz przeciwników bronił ze skutecznością powyżej 90%, reszta grubo poniżej 90%. Jak tak wczoraj sobie trochę więcej zobaczyłem to rzuciło się w oczy to, że mocno karcili błędy przeciwnika. Odbiór w tercji neutralnej, szybki, płynny atak, no i to co pokazałeś, czyli bdb wykończenie. 

@ely3 i co, sprawdziłeś? Darryl Sutter :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak pochwaliłem Calgary to przegrali dwa razy po dogrywkach. Ogólnie specyfika . Oni mają aż 3 porażki po dogrywkach i widać ,że w meczach na styk brak im lidera... Wtedy są trochę nerwowi. Ogolnie na razie to albo rozjazd jak dziś Rangers albo walka do ostatniej chwili niestety przegrana. Za to Oilers są niesamowici choć na bramkarza patrzeć nie mogę. Obrona czasem daje rade ale zazwcyzaj po prostu mają taką moc w ataku ,że nie ma znaczenia ile stracą bo prawie zawsze są w stanie zdobyć więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Proponuję, żebyście sobie zwrócili uwagę na Anaheim Ducks. Kapitalna forma. Niby terminarz sprzyjał, ale 7 zwycięstw z rzędu robi wrażenie. Absolutną furorę robi w ataku Troy Terry, który już 14 meczów z rzędu punktuje. Łącznie 20 pkt (11g+9a) już ma w 15 występach. Getzlaf zaraz jako pierwszy zawodnik w historii Ducks zdobędzie dla tego klubu 1000 punktów (w tej chwili ma ich 999). Czołowy atak ligi, czołowy PP, czołowy PK. Obrona ogólnie też w górnej połówce ligi na ten moment. W życiu bym nie stawiał, że tak dobrze będą wyglądać. W drużynie kilku młokosów, którzy już mają fajną rolę. Wczoraj błysnął np. Trevor Zegras. Pewnie na dłuższą metę nie będą w stanie utrzymać takiej dyspozycji, ale bez wątpienia ciekawy to zespół, który przerósł jak dotąd moje oczekiwania.

Dobra forma też ostatnio Vegas i LA Kings (mimo że Doughty kontuzjowany) i gonią czołówkę. Dosyć ciasno tam się w pierwszej piątce (Edmonton, Anaheim, Calgary, Vegas, LA) zrobiło i fajnie. 

Największy zawód w dywizji pacyficznej to oczywiście Vancouver. Kolejny sezon im ucieka. Zarząd wczoraj zwolnił GMa, Jima Benninga. Ale co z trenerem? Według mnie, Travis Green też powinien polecieć, bo przecież ten zespół na papierze źle nie wygląda. Btw, co się dzieje z Petterssonem?

Edytowane przez Braveheart22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.