Skocz do zawartości

>>>>> [beGM Play-off '21 [ ECF ] #1 HEAT (54-18) - #2 MAGIC (44-28) - SERIA ZAKOŃCZONA


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

52 minuty temu, Eld napisał:

No raczej.

Tym bardziej, że zgodnie z kalendarzem do jutra macie czas na opisy.

@tangiers @Alonzo @Qcin_69 / @mac

 

32 minuty temu, Eld napisał:

Ta seria tak trzyma w napięciu, że normalnie aż Nervosol musiałem sobie łyknąć.

I to całą butelkę.

Wstyd.

ja jestem w trakcie pisania, ale akurat w tym okresie mam problem z czasem by w spokoju usiąść kilka godzin i na spokojnie napisać. Postaram się jutro lub po jutrze wrzucić opis. Myślałem że jest czas do niedzieli do północy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Alonzo napisał:

ja jestem w trakcie pisania, ale akurat w tym okresie mam problem z czasem by w spokoju usiąść kilka godzin i na spokojnie napisać. Postaram się jutro lub po jutrze wrzucić opis. Myślałem że jest czas do niedzieli do północy. 

Na głosowanie tak. Ale na opisy jest krótszy. Niby się pokrywają, ale tylko po to, aby zostawić pole do ewentualnych przekonywań przy głosowaniu, a nie dopiero wrzucaniu opisu. A ja np. w weekend mogę nie mieć czasu i będę chciał oddać głos jak najszybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finał Konferencji - Wielkie Derby Florydy

Przede wszystkim uważam, że w Finale Konferencji Wschodniej w Wielkich Derbach Florydy spotkają się dwie najlepsze drużyny ze Wschodu w tym sezonie. I obie drużyny znalazły się tu całkowicie zasłużenie. Zarówno Heat, jak i Magic – mają swoich sprawdzonych w tym i w poprzednich sezonach liderów, bardzo stabilne oraz głębokie składy. Obie drużyny dokonywały tak naprawdę w tym sezonie tylko korekt poprawiających siłę drużyny, a głębie składu szczególnie teraz będzie można wykorzystać widząc te wszystkie kontuzje w rl., które mają bardzo duży wpływ na przebieg tegorocznych playoffs. Mam nadzieję, że tegoroczny Mistrz BeGM będzie właśnie ze Wschodu. Tak czy inaczej gratulacje @tangiers ze zbudowania contendera!

Zdaję sobie sprawę, że na pierwszy rzut oka teoretycznie faworytem może wydać się drużyna z Miami – Heat mają przewagę parkietu, mają najlepszego gracza tej serii (Luka), a ich gracze  - Middleton, Crowder i Portis grają właśnie w Finale rl NBA,  ponadto nasi Heat są aktualnym Mistrzem Konferencji Wschodniej i w ostatnich playoffs przegrali dopiero w Finale 3-4 z LA Lakers. Postaram się poniżej jednak przekonać głosujących GMów, że w tym pojedynku powinna wygrać moja drużyna.

Nie będę ukrywał, że bardziej komfortowo czułbym się, gdyby ktoś z moich graczy grał teraz w rl Finale i wtedy miałbym większe poczucie, że moja drużyna na ten Finał w pełni zasłużyła. Tak jednak nie jest, choć Nunn i Iguodala byli graczami rotacji w rl Heat w Finale w poprzednim sezonie, a Lowry 2 lata temu był 2 lub 3 najważniejszym graczem rl Raptors jak zdobywali mistrzostwo. W fenomenalnej formie 3 raz w przeciągu swoich 4 lat w NBA był Mitchell, choć teraz odpadł z Clippers w II rundzie playoffs. Jednakże absolutny lider naszych Heat – gracz od którego wszystko zależy – Luka Doncic dwukrotnie odpadał do tej pory w rl w I rundzie playoffs, zatem nie powinienem tu być na straconej pozycji.

O Orlando Magic zostało juz sporo napisane - czy to w opisach z regulara, czy tez dwóch dotychczasowych seriach playoffs, zatem nie chce sie powtarzać, gdyż to tylko niepotrzebnie wydłużałoby opis. 

Gameplan                                              

Nasi Heat nie mają kim bronić KATa atakującego kosz, nie mają też żadnej odpowiedzi na mój wysoki frontcourt Boucher/KAT co naturalnie chce wykorzystać. Booker i Mitchell to gracze porównywalni – dzięki czemu Middleton broniący teraz w rl Bookera, czy Dillon Brooks nie radzący sobie w obronie w I rundzie z Mitchellem również tu by mieli z nim problem. Obserwując grę Paula w rl Suns oraz przypominając sobie grę Lowrego z rl Raptors widać sporo podobieństw, co mam nadzieję pozwoli Wam sobie wyobrazić jak Lowry wykorzystywałby jako floor general talent jaki jest obok niego ( w przeważającym stopniu już 3 sezon). Ofensywa powinna być dominująca w tej serii. Gramy szybko wykorzystując głównie nasze atuty w ofensywie, choć defensywnie i na zbiórce również powinniśmy wyglądać lepiej niż Heat. Oczywiście w drużynie naszego przeciwnika prawie zawsze z piłka gra Doncic dominując ją i to jego bronimy, podwajamy, potrajamy, odcinamy od piłki – robimy wszystko co się da by go zmęczyć, by nie miał sił w 4qw. i końcówkach. Zagęszczamy w miarę możliwości strefę podkoszową i liczymy na jego niedokładność przy step backach. Absolutne uzależnienie Heat od gry Doncicia może spowodować, że w minutach bez Luki lub w 4qw. gdy jest zmęczony Miami będą niedokładni, tak jak Mavs w rl.

 

Moja rotacja

pg Lowry 38 / Temple 5

sg Mitchell 38 / Nunn 20

sf Gordon 38/ Oubre 20 / Iguodala 5

pf Boucher 38 / Birch 5

c KAT 38 / Boucher

W zależności od potrzeb w rotacji są jeszcze Temple/Iguodala/Birch – a ich minuty są trudne do ustalenia, gdyż zależy to od sytuacji na boisku oraz ewentualnych matchupów i problemów z faulami/urazami;

 

Zakładane matchupy

Satoransky – Mitchell

Middleton – Lowry

Doncic – Gordon/Iguodala

Crowder – Boucher

Vucevic – KAT/Boucher

Z oczywistych względów na Doncicia idą podwojenia, czy nawet potrojenia. Jego podstawowym plastrem jest Gordon, ale z pewnością jakieś minuty na nim będzie też grał Iguodala. Naturalnie z pewnością nie raz będą go bronili tez Lowry, czy Boucher. Tu szukamy najlepszych dla nas matchupów.

Sato i Crowder są najmniej groźnymi (choć to wcale nie znaczy, że ich lekceważymy) graczami w ataku Heat, dlatego ich często będą kryli Mitchell, czy KAT. Boucher będzie przejmował Vucevicia, by KAT unikał problemów z faulami. Tu w przypadku problemów z faulami jakieś nieco większe minuty będzie dostawał Birch.

Nasza podstawowa rotacja to oczywiście s5 Lowry/Mitchell/Gordon/Boucher/KAT + większe minuty grają Nunn i Oubre dający nam energię z ławki, a trójka Temple/Iggy/Birch dostaje pozostałe minuty w zależności od sytuacji, zatem mało prawdopodobne, by któryś z nich grał śr. więcej niż 10-12min. w tej serii.

Z oczywistych względów będę chciał wpuścić w tej serii na boisko może nawet ze 2-3 razy na symboliczną minutę Udonisa Haslema – to może być pod koniec 1qw lub na początku 2qw. lub zwyczajnie w jakiejś rozstrzygniętej wcześnie końcówce meczu. Wiem, że @mac , czy @Qcin_69 mnie tu wyśmieją, ale dla nas to bardzo ważne.

 

Ofensywa

Ciężko stworzyć coś nowego, grając praktycznie tym samym składem 3 sezon – a tak jest u nas, w przypadku 5 z 7 najważniejszych graczy rotacji – Lowry/Mitchell/Oubre/Gordon/KAT, Nunn gra w Magic drugi sezon, a Boucher dołączył do nas po pierwszym trymestrze. Gramy swoje – wykorzystując atuty naszych graczy. Gracze typowo defensywni znikają tu w rotacji lub też grają bardzo ograniczone minuty (Temple/Iggy/Birch), stawiamy zdecydowanie na atak. Backcourt Lowry/Mitchell jest lepszy od Sato/Middleton, a z kolei frontcourt Boucher/KAT będzie dominował nad Crowder/Vucevic. Naturalnie różnice robi spajający s5 Heat Luka. Heat raczej będą odpuszczali ofensywną zbiórkę, by ograniczyć nam transition offens. W  Magic nowym w tym sezonie jest zagrożenie, jakie dają i w grze pod koszem i przy rzutach za 3 dwaj nasi wysocy – KAT i Boucher oraz to, jak Lowry i Mitchell wykorzystują ich grę do wjazdów pod kosz lub Mitchell do floaterów. Szukam mismatchy, gram up tempo starając się wykorzystać nienajlepszą defensywę Heat – zwłaszcza ich problemy w obronie paint – a mam tu kim atakować, nawet Gordon po ścięciach powinien gubić Doncicia, a próba przejęcia go przez kogoś automatycznie kończy się pozostawieniem kogoś innego (a wszyscy u mnie rzucają za 3 dobrze lub bardzo dobrze) wide open. Heat będą zmuszeni podwajać moich graczy, a to powinno się kończyć sporą ilością łatwych punktów. Stawianie strefy przeciwko moim Magic również nie jest dla Heat dobrym pomysłem – krótko mówiąc ze zdobywaniem punktów nie powinienem mieć problemów. Zanosi się raczej na bardzo ofensywną serię.

 

Defensywa

Jak napisałem przy gameplanie – kluczowe jest ograniczenie Doncicia na tyle, ile się oczywiście da. Heat są drużyną zdecydowanie najdłużej grającą, gdyż po Finale w bąblu oni i Lakers mieli najmniej wolnego czasu przed startem sezonu 2020/21. Zatem tu zmęczenie powinno być olbrzymie i liczymy na to, że podobnie jak w rl Heat nie podołają tak morderczemu tempu.

Staram się zdominować zbiórkę (zwłaszcza pod własnym koszem), ograniczając punkty przeciwnika drugiej szansy. Zagęszczam środek, by zmniejszyć ilość wjazdów Luki, próbuję spychać lidera Heat do rogów, podwajam, czy jak trzeba potrajam go, odcinam od podań, utrudniam maxymalnie by go zmęczyć żeby był mniej dokładny/precyzyjny w końcówkach. Jak Middleton nie będzie miał dnia (a jak wiadomo z nim bywa różnie), Luka może mieć niewystarczające wsparcie w kolegach w ofensywie – Sato nie jest orłem w ataku, Brooks gra tu w nieco mniejszej roli z ławki, a Crowder to streaky shooter, natomiast trójkę Vuca na 40% w pick and pop biorę w ciemno. Staram się nie pozwalać Luce by narzucał tempo meczu, a mam spryciarza Lowrego, który jako jeden z nielicznych w lidze potrafi się temu przynajmniej teoretycznie przeciwstawić. Staram się by piłkę w rękach trzymali np. Sato, czy Crowder – wole ich pomysły na ofensywę niż Doncicia.

 

Wynik serii

Uważam, że to jest seria 7-meczowa. Luka w końcówce g7 przy tak długim dla niego sezonie nie da rady ze względu na niesamowite zmęczenie przy step backu broniony przez Gordona lub Bouchera i Magic wygrywają 4-3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIAMI HEAT

GAME PLAN

 

Drugi sezon pod rząd udało mi się zakwalifikować do ECF. Tym razem droga jest trochę krótsza niż w tamtym roku. W 1 rundzie  i 2 rundzie pokonałem po 4:1 Hornets i Cavs, gdzie Magic pokonali po drodze Knicks i Sixers po 4:3. Przerobilem w wiekszosci poprzedni opis, nie mialem czasu niestety zajac sie tym od nowa. Pozdrawiam z urlopu.

 

Dla przypomnienia opis z poprzedniej rundy:  

Depth Chart z podziałem minut:

PG: Satoransky 28/ Anderson 20

SG: Middleton 38/Brooks 10

SF: Doncic 38/ Brooks 10

PF: Crowder 30/ Anderson 10/Tillman 8

C : Vucevic 36/ Portis 12

Kontuzje: Oladipo

Stawiam, na żelazny skład. W poprzednim trymestrze stosunkowo male minuty grali liderzy. W tej rundzie graja już po kilka minut więcej. Nie stosuje hokejowych zmian, istotne jest to kto kogo kryje, kto jest lead bal handlerem. Mysle, ze Middleton kilka minut tez może pograc z lawka bez Luki.

Zakładam, że Magic wychodzą:

Lowry/Mitchell/Gordon/Boucher/Towns

Analiza gry rywala i ustawienia w obronie.

Mitchell vs Satoransky

Lowry vs Middleton

Gordon vs Crowder

Boucher vs Luka

Towns vs Vucevic

Podczas wprowadzenia poprawek do konstrukcji składu zależało mi na tym, żeby być przygotowanym na większość matchupów z jakimi przyjdzie mi się spotkać. Z tego powodu sprowadzilem Kyle Andersona, który z Crowderem tworzy elitarny zestaw wing defenderów. Zastąpiłem T. Rossa Brooksem, który stał się w tym sezonie czołowym defenderem na swojej pozycji. Holmesa mi szkoda, ale Tillman jest do niego bardzo podobny pod katem profilu gry. Były to zmiany w kierunku polepszenia defensywy mojego zespołu i niewątpliwie były to udane transfery. Jak mantre powtarzam idee grania small będąc big. Najmniejsi z graczy z rotacyjnych to Crowder czy Brooks, czyli najlepsi obroncy w zespole, jedni najbardziej fizycznych graczy w lidze.

Taka konstrukcja zespołu pozwala na wprowadzanie adjustments w trakcie serii. Jest kilka ustawień, które mysle, ze również bylyby skuteczne, ale bardzo pasuje mi fit i size S5. Wystepuje z pozycji faworyta w tej serii, wiec zobaczymy czy Magic mnie czyms zaskoczą i ewentualnie wtedy zareaguje.

Satoransky broni Mitchella i jest to jego glowne zadanie w tej serii. Myslalem nad wprowadzeniem Brooksa, ale po analizie Czech jest do tego lepiej przygotowany. Satoransky najczęściej broni: secondary ball handlerow, primary ball handlerow i movement shooterow. Osobiscie bardzo lubie Mitchella i choć w RS może irytować swoim decision making to w PO oglada się go z przyjemnoscią. Satoransky ma footwork żeby ustawiac się do jego drivow i dobry standing reach do contestow. Pick’n’popy z Townsem po których Don będzie penetrowal to pewnie będzie często spotykana zagrywka, wiec tutaj oczekuje dużej pomocy od Crowdera.

Crowder celowo broni Gordona, żeby moc od niego pomagać. Aaron Gordon w poważnym teamie daje co najwyżej impact Crowdera czyli dobrego rolsa, ale male volume z dystansu trochę go ogranicza. Jest dobrym paserem kiedy stoi, a nie jest w ruchu. Po pomocy od Crowdera jak Don mu poda pilke to Aaron będzie musial oddac rzut za 3, albo wejść w koziol do srodka i cos wykreować. Jego kreacja wtedy glownie ogranicza sie do wejścia po 2 kozlach do srodka, zreflektowaniu się, ze nie ma linii do drive pod kosz, wyskoczeniu w gore i oddaniu pilki gleboko na obwod. Stracone kilka sekund akcji i wtedy Lowry/Don będą musieli ratować posiadanie jakims pull upem.

Ad vocem pull upow, to mam do czynienia z bardzo jumperkujacym teamem,  grającym w podobnym stylu do moich poprzednich rywali. W poprzednim opisie GM rywali wskazal na gre up tempo jako filozofie gry. Jednak Lowry nigdy nie prowadzil takiej ofensywy, Raps za Caseya byli w bottom pace, za Nursa sa przeciętni i generalnie play design Toronto Lowrego czy Jazz Mitchell tego nie przewidywal. 35-letni Lowry w PO po dwóch 7meczowych seriach nie będzie prowadzil szybkiej ofensywy. Raczej będziemy mieli do czynienia w HCO, opartym glownie na jumperkach. A do tego mam odpowiedni personel. Wystawiam na nich bardzo długi zestaw obrońców (najmniejszy  Crowder) i dla niskich jak Lowry czy Mitchell będzie to jednak utrudnienie. Spodziewam się ataku opartego na izolacjach Lowrego, Mitchella i Townsa, tylko ze od Gordona można pomagać i od Bouchera tym bardziej. Nie stosuje tradycyjnej strefy, tylko man D ze switchami 1-4, udzielam swobodnie pomocy od Gordona i Bouchera. Lowry stal się powszechnie lubiany na forum po mistrzostwie, ale do tego czasu miał podobne resume jak Derozan. Nie jest to playmaker na miare Doncica czy Lebrona. Mitchell nie jest tez graczem na poziomie Leonarda żeby ukryc jego mankamenty w HCO.

Boucherem zajmuje się Luka i może od niego swobodnie pomagać. Chris to fajny roles, ale w ostatnich PO gral po 6 mpg i rzucal 1 punkt na mecz. Na etapie ECF może dawac podobny impact do Tillmana.

Townsa broni Vucevic. W post D da sobie rade bez podwojen, a jak będzie wychodzil do KATa wysoko to z weak side w obronie będą pomagać Crowder i Luka, który w obronie lubi się ustawiac bliżej obręczy.

Middleton zajmuje się Lowrym. Dostaje znacznie wyższego od siebie obronce, gdzie będzie musial się solidnie napracować żeby wygenerować sobie miejsca do rzutu. Nie ma już takiego first stepu jak kiedyś żeby minac Middletona. Lowry najwiecej zagrozenia będzie stanowil z dystansu i po hand offach. Należy zaznaczyć, iż Lowry oraz Mitchell nie sa jakoś wybitny w pull up 3s:

Lowry  -  37.7% pull up 3s

Mitchell – 36.3 % pull up 3s

Middleton – 41.2% pull up 3s

a jednak ciagnie się za nimi taka opinia. Middleton w tym sezonie jest 2 polki wyżej jako shooter, a w PO gra na niższych % niż w RS. Nie jest to żadna tajemnica, większość graczy, którzy nie sa rolsami tylko opcjami nr 1,2,3 maja problemy z utrzymaniem efektywności. Gra jest wolniejsza, przygotowanie mentalne i taktyczne jest na znacznie wyższym poziomie i nawet gracze pokroju Irvinga potrafią gra w obronie. Zmierzam do tego, iż:

- zestaw Luka/Middleton/Satoransky jest na znacznie wyższym poziomie niż Lowry/Mitchell/Gordon

- po zejściu na lawke/foul trouble Lowrego Magic nie maja drugiego kreatora – pilke w reku bedzie trzymać chyba Nunn?

- Luka jest znacznie lepszym playmakerem od Lowrego

- Boucher/Gordon nie będą w stanie dostarczać regularnie punktów na poziomie ECF przez co moja defensywa ma ułatwione zadanie.

- z lawki minuty dostaja Nunn/Oubre lub przeciętni Temple/Birch, wiec tutaj tez widze swoje przewagi w ataku jak i w obronie. Zestaw Brooks/Anderson/Tillman/Portis prezentują znacznie wyższy poziom

Magic to nie jest zespol stworzony pode mnie. Jumperkujacy team, który probuje grac up tempo, kiedy ich lead kreator Lowry ma 35 lat i nigdy tego nie gral. Ich leading scorer Mitchell gra w motion offense. W dodatku Mitchell/Lowry sa undersized na swojej pozycji, a luki w obronie ma łatać KAT. Doszli daleko w tym roku i chwala im za to, ale tutaj sa bledy w konstrukcji skład, który w PO będą uwypuklone.

 

Play design w ataku.

Uwazam, ze gdyby nie kontuzja Oladipo mialbym idealnie skrojony pod roster pod Doncica. Choc nadal w Mavs może tylko pomarzyć o takim supporcie. Troche na tt powstalo randomowych opinii ze nie jest jednak taki dobry, bo odpadl znowu w 1 rundzie. No coz pamiętacie jak mówiono, ze Carmelo jest lepszy niż Lebron, bo wszedl do PO w rookie year (gdzie robil 15ppg na 33 FG%)? Winning bias będzie zawsze istniało, im dluzej gracz jest w lidze tym bardziej jest narażony na krytykę. Już nawet na tym forum przerabiano opinie, ze Mo Williams jednak jest dobry(all star!), to ze Larry Hughes się snuje na parkiecie to wina Lebrona, Sashka Pavlovic to quality support. Dla Kobego Smush Parker, Kwame Brown, Lamar to tez miał być wystarczający support do wygrywania serii w PO. Niektorzy trafiają dobrze od rookie year, niektórzy zle, niektórzy średnio. Support Luki jest co najwyżej przeciętny, a i tak wyrwali 7 meczow z Clipps, gdzie Kawhi musial grac epicka serie.

Mam komfort posiadana najlepszego kreatora w lidze, który zagral rewelacyjna serie, gdzie rywal posiadal bardzo dobre team D, rzucal na Luke 3/4 rosteru (Batum, Beverley, George, Kawhi, Morris, Mann, Rondo itd.) i czasami trapowal jak Currego na polowie boiska. W PO wchodzi na wyższy poziom produkcji, poprawia obrone i spelnia sie jako scorer i kreator. Poza winning bias to jak się przeanalizuje te dwie serie to mało kto z superstarow miał takie wejście w poważne granie. 

Cięzko zatrzymać gracza, który:

- jest elitarnym finisherem (mega floatery; miał słabszy początek sezonu, ale powrot KP mu pomogl w tym zakresie)   

- jest swietny na poscie

- jest swietny w izolacji

- swietnie gra picki

- podaje na pułapie niedostępnym dla większości graczy (poza Jokicem/Lebronem) – zwłaszcza crossowe podania

- rzuca lepiej step backi niż stacjonarne trojki

Do tego zamiencie Timiego Hardawaya jr na Khrisa Middletona, smutnego Porzingisa na Vucevica i Klebera na Crowdera. W meczach z Clipps brakowało na parkiecie drugiego ball handlera, Brunson jest ok, ale nie wyrabial fizycznie w tej serii. Middleton nabral w ostatnich latach takich umiejetnosci i  z nim parkecie nie próbowano by zadnych trapow czy blitzow, bo żadne scrambling defense nie zdazyloby z rotacja. Tylko ja nawet moge to sobe ulatwic i wykorzystać Khrisa w jego podstawowej roli(shootera), bo w S5 jest jeszcze Satoransky, który pewnie byłby 1 odbiorca pilek po trapach od Luki i mialby rozegrać broken play, gdzie mieibysmy przewagę 4 na 3 . Mogą to nawet robic zamiennie z Khrisem. Wtedy Czech idzie do cornera i Khris ma carte blanche. Czech jest zajebistym kreatorem, na forum chyba tez lubianym bo rzadko ktoś mnie pyta o Khrisa, Vucka, ale o Sato pytalo już pol ligi odkad jest u mnie. Wtedy na parkiecie shooterami sa:  Middleton, Vucevic i Crowder – nie do obrony dla rywala. Do tego Vucevic potrafi zajac pozycje pod koszem i jest dużym targetem dla passerow. Jest inside, midrange i perimeter scoring. Mavs desperacko grali Bobanem, bo Porzingis nie chce ustawiac się na midpost i wykanczac akcji pol hakiem, tylko musi pałować gre face up – uwielbiałem go w NYK, miał te zajebisty 2 miesieczny stretch chyba w 2017/2018, ale od tego czasu nic nie dodał w ataku, a gra z sezonu na sezon gorzej w obronie.

Do rozbijania strefy rywali mam bardzo dobrych shooterow, którzy zazwyczaj oddaja rzuty kiedy sa bardzo mocno kryci, wiec przy gravity jakie daje Luka jako playmaker uważam, ze w moim systemie graliby na jeszcze wyższych %. Wystarczy spojrzeć na dowolny mecz Mavs i ilość open lookow jakie generuje Slowieniec jest ogromna.  Przy man D będę gral pick’n’roll heavy offense, wykorzystal bardzo mocno zaslony Vucka(czolowka od lat tej ligi, KP preferuje glownie slip screeny – nie lubi kontaktu). Luka swietnie czuje się jako scorer po picku, wykorzystuje switche, potrafi wziąć na plecy rywala w okolicach mid range. Ilosć wariancji tych zagran jest duza, wiec tu licze na read and react Luki. Zapewne będzie go bronic Gordon, i w zasadzie jest to jedyny sensowny obronca na Luke. Jak dojdzie do switcha i Luka dostanie Kata/Mitchella/Lowrego czy Bouchera to jest pozamiatane. Slowenca nie spotka w tej serii nic z czym sobie nie poradzi.

Vucevic daje nie tylko pick’n’pop na rewelacyjnym poziomie, ale może również karac mismatche w ataku. Nie boi się zajac gleboko pozycji pod koszem, potrafi grac na większym volume i zrobilby to czego nie potrafil zrobić np. Gobert czyli systematycznie trafiac z 3 m do kosza nad niższym rywalem. W ostatnich 2-3 latach stal się jeszcze swietnym paserem z postu i po short rollach. Vucevic ma tutaj wyjątkowo korzystny matchup. Towns mysle, ze będzie musial być często cofnięty żeby pomagać przy drivach Luki, przez co Nikola dostanie sporo open lookow. W serii z Bucks w tamtym roku pokazal jak karac drop coverage (28/11/4 3.6 trojki na 41%).

Middleton jest czasami za slaba 2 opcja dla Giannisa, ale wynika to z tego, ze Grek ma jednak ograniczenia w ataku i Khris jest czasami na swieczniku, bo nie jest 2 opcja na poziomie prawdziwych superstarow, a takich zazwyczaj trzeba było mieć w ostatnich latach. Wlasnie tacy gracze jak Middleton sa najbardziej niedoceniani w tej lidze, bo z racji jednak ograniczonego talentu na tej pozycji placi im się praktycznie jak superstarom, a jednak sa (borderline) all starami i nie ma w tym nic zlego, ale vox populi jest jakie jest.  W Nets 2 opcja jest Harden/Irving, w Bucks Middleton, a oczekuje się ze Khris ma grac na ich poziomie. Luka nie ma ograniczen Greka, wiec Khris mysle ze spelnialby się w swojej roli jako scorera:

- spot up – 1.25 ppp; 97% percentile

- post up – 1.05 ppp, 97% percentile

- iso – 0.96 ppp, 89% percentile

- catch and shoot 3s – 43.1% - 89% percentile

- pull up 3s – 41.2% - 85% percentile

oraz jako playmaker gdzie zrobil ogromny postep w ostatnich latach.

W serii z Nets jednak się swietnie sprawdzil, gdy Giannis walil glowa w mur i Jrue nie mogl trafic w ocean. Wykrecil do tego nawet ladnego boxa: 24/9/4 i był najlepszym graczem Bucks w wygranych G3 i G6. Bez Greka udało mu się zamknąć serie z Hawks i zagral legacy quarter w G3, które przeniosl momentum w serii na korzyść MIL. Jest absolutnie kluczowym graczem Bucks w tych PO. Sam Jrue stwierdził, ze Khris to serce tego zespołu. Tutaj bronic go będzie Lowry lub Mitchell, wiec nie nie będzie miał trudnego zadania.

 

 

Crowder jest bardzo istotnym graczem najlepszej obecnie druzyny NBA. Jest troche streaky shooterem, ale prawdopodobnie za chwile będzie starterem mistrzowskiego zespołu i w każdym meczu widać jak jest istotny dla zespołu. Do tego za RS catch and shoot na poziomie 40%, corner 41.6%, spot up j 1.21 ppp – 95% percentile). Dostaje od Montiego najgorsze matchupy w obronie przez caly sezon i niewątpliwie jego extension obecnie splaca się w nawiazka. W tym roku poprawil sie tez jako passer, czesto potrafil wyjść do pilki na midrange jak podwojony kolega nie ma clear lane od podania na obwod i podac w tempo do shootera do rogu. Na dowod Monty mu zaufal do podania zza linii do Aytona w crunch. To nie był przypadek. Poza z uznanym już man D, jest tez niedocenianym help defenderem.

https://twitter.com/MikePradaNBA/status/1402284283784482816?s=20

Z ławki mam 2 graczy z poziomu starterow w PO teamie. Zestaw Brooks/Anderson/Tillman/Portis to dla mnie najlepsza lawka ligi. Potrafia gra na 2 pozycjach w ataku i obronie.

Anderson to jeden lepszy forwardow pod katem kreowania i passingu w lidze, do tego miał jeszcze przełomowy rok jako scorer. Dla porównania:

19/20 – catch and shoot 3s – 24.5%, 20/21 – 34%;

19/20 corner 3s – 25%,  20/21 - 36.6%;

19/20 spot up j 0.93 ppp – 43% percentile, 20/21 1.07 ppp – 77 % percentile

Pod katem prowadzenia ataku to ogromny postep. Jest on jednak bardziej potrzebny ze wzgledu na swoja obrone i stanowi dodatkowe zabezpieczenia na wypadek kontuzji /słabszej dyspozycji Crowdera. Do tego w serii z Jazz notowal prawie 3 przechwyty na mecz (sic!).

Brooks pięknie się rozwinal w tym sezonie, a jeszcze na początku sezonu większość krytykowala ten trade. Dillon to absolutnie czolowy obronca na pilce w tym sezonie, a od czasu gdy wrocil Morant przestal już być na szczęście 1 opcja  ataku, co rujnowalo wcześniej jego skuteczność. Ma mega motor, nie jest typowym 3&D tylko potrafi tez więcej w ataku. Przez swoja obrone jest to niewątpliwie upgrade nad Terrencem Rosse z tamtego sezonu. W serii z Jazz zagral do tego zyciowa serie w ataku.

Portis wlasnie rozgrywa zyciowy sezon. Pokazuje to jaki wpływ na low iq gościa ma dobre srodowisko. Poprawil decison making(mniej step backow  z midrange), jest zaangażowany w obronie. Jest uwielbiany w Milwaukee, w kluczowym Game 5 wszedl za Giannisa do S5 i zrobil 22/8/3/3.  Liczby mowia wszystko:

Z RS:

47.1 3PT%:

- pull up 3s – 60% - mala proba

- catch & shoot 3s – 46.7 %

- above the break 3s  – 47.9 %

spot up j 1.12 ppp – 85% percentile

Do tego przygotowanie mentalne:

Tillman gra jak vet, u mnie ma stabilne minuty. Idealnia dopelnia Bobbiego (lepszy passer i swietne team D). W Memphis trochę dublują się profilem gry z Clarkiem.

 

Morris/Strus graja okazjonalnie.

Randomowe staty z PO(I, II i III runda łącznie) i RS:

T. Satoransky RS: 58 GP – 22.5 MPG, 7.7 PTS, 2.4 RB., 4.7 AST., 0.7 made 36% 3P%, 61 TS%

K. Middleton PO: 17 GP – 39.3 MPG, 23.4 PTS, 8.0 RB., 5.1 AST., 2.6 made 34% 3P%, 55 TS%

L. Doncic PO: 7 GP – 40.1 MPG, 35.7 PTS, 7.9 RB., 10.3 AST., 4.4 made 41% 3P%,  57 TS%

J. Crowder PO : 16 GP – 31.6 MPG, 10.4 PTS, 5.2 RB., 1.9 AST., 2.4 made 37% 3P%, 59 TS%

N. Vucevic RS: 70 GP – 33.5 MPG, 23.4 PTS, 11.7 RB., 3.8 AST., 2.5 made 40 %3P%, 56 TS%

D. Brooks PO: 5 GP – 35.0 MPG, 25.8 PTS(!!!) , 4.2 RB., 2.2 AST., 1.6 made 40% 3P%, 60 TS%

K. Anderson PO: 5 GP – 28.4 MPG, 8.4 PTS, 5.0 RB., 3.2 AST., 0.6 made 25% 3P%, 48 TS%

X. Tillman PO: 3 GP – 6.0 MPG, 0.7 PTS, 1.0 RB., 0.3 AST., 0 made 3P%, 20 TS%

B. Portis PO: 14 GP – 19.0 MPG, 9.3 PTS, 5.4 RB., 0.8 AST., 0.8 made 31% 3P%, 54 TS%

 

Wnioski:

  1. wygrywam zbiórke
  2. mam lepszego leading scorera (Luka > Mitchell),
  3. mam lepsza 2 opcje w ataku (Khris > Towns)
  4. mam lepsza 3 opcje w ataku (Vucevic > Lowry)
  5. mam lepszego kreatora (Luka > Lowry)
  6. mam  wszechstronny zestaw obroncow na obwod rywala (Sato/Middleton/Crowder/Brooks/Kyle)
  7. mam lepsza ławkę

i żeby tradycji BeGMowej stało się zadość: Trafiłem na bardzo matchup!

Proponuję 4:1 Miami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, tangiers napisał:

Wnioski:

  1. wygrywam zbiórke
  2. mam lepszego leading scorera (Luka > Mitchell),
  3. mam lepsza 2 opcje w ataku (Khris > Towns)
  4. mam lepsza 3 opcje w ataku (Vucevic > Lowry)
  5. mam lepszego kreatora (Luka > Lowry)
  6. mam  wszechstronny zestaw obroncow na obwod rywala (Sato/Middleton/Crowder/Brooks/Kyle)
  7. mam lepsza ławkę

i żeby tradycji BeGMowej stało się zadość: Trafiłem na bardzo matchup!

Proponuję 4:1 Miami.

Widzę u GMa Heat bardzo dużo życzeniowości. :) 

Proponowanym wynikiem 4-1 dla Heat możliwe że stara się zamazać fakt iż jego gracze po tak morderczym 2-sezonowym maratonie jaki grali nasi Heat oddychaliby pewnie rękawami. Widzimy jak męczy się Luka (abstrah ując od jego fenomenu) w 4 qwartach, a co dopiero po taki intensywnym maratonie. 

Porównanie Bouchera do Tillmana jest kompletnie nietrafione. Xavier Senior (którego jak Tangiers doskonale wie uwielbiam) grał w serii z Jazz w 3 meczach śr. 6min. i notował 0,7pkt. Jego sufit na ten moment to mój Grant Williams, który u mnie jest poza rotacją. Na ten moment na głowę go bije mój Khem Birch, który gra małe minuty, a gdzie tu porównanie do Bouchera, który zanotował fantastyczny sezon. Poniżej skrót z jego meczu przeciwko Vuceviciovi z Bulls z drugiej części tego sezonu:

Życzymy Heat powodzenia przy jego trójkach i dograniach od Lowrego przy lobach. :) 

Odnośnie gry up tempo i zarzutu, że Lowry nie podoła - przyganiał kocioł garnkowi.. a Heat podołają grając tak morderczy maraton drugi sezon pod rząd u nas po najkrótszej przerwie między sezonami? Taki mam skład - stworzony do szybkiego biegania, zatem Lowry by się tu raczej dostosował. W rl Raptors mial jednak nieco inaczej skonstruowaną drużynę. 

Kolejna kwestia to obrona Vuca na KATie. Z całym szacunkiem, ale KAT to jeden z największych talentów ofensywnych w lidze, a obrona Vuca jest delikatnie mówiąc kontrowersyjna. Tangiers nie ma na KATa żadnej obrony - taka jest prawda, a niedoceniany przez niego Boucher szybko by Heat wybił bagatelizowanie go z głowy. Nie bardzo też rozumiem w tórym miejscu Heat maja przewagę w zbiórce? 

Widząc jak bardzo mój team jest niedoceniany, to   bardzo możliwe jest tu zwycięstwo moich Magic juz w g1 i zakończenie serii u siebie wynikiem 4-2. 

Doncic jest najlepszym graczem serii, ale ja mam opcje nr2 i nr3 - Mitchell oraz KAT, a widząc opinie odnośnie kontraktu Lowrego raczej również opcję nr 4. Middleton jest zbyt nierówny, by go tu porównywać do Mitchella, czy KATa, a z Lowrym to kwestia dyskusyjna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld przestał(a) promować temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.