Random Shit 2020/21

[ely3]

13 godzin temu, mac napisał:

To jest jakiś skandal.

Kolo dostał samograja i trenera na boisku w jednym cpGoata i ma za to dostać COTY..

Gruba przesada.

Po1 - Monty już rok temu w bąblu miał 8-0 wynik i było widać, że Suns grają błyskotlwie.

Po 2 - Suns przed sezonem stawiano jako kandydata do TOP 8 ale on z nimi zrobił 2 wynik w lidze. Zespół , który rok temu nie łapał się na PO teraz jest najlepszy w lidze. CP jest dobry ale nie aż tak

Po3  - Tim rzeczywiście jako jedyny zrobił większy wzrost w stosunku do przewidywań ale głównie dlatego ,że prawie wszyscy zakładali tank w Knicksach i specjalne przegrywanie. Stało się inaczej

Możemy dyskutować kto lepiej rozwija graczy ( dla mnie większe postępy zrobili gracze Suns) ale nazwanie skandalem wybór trenera , który tylko przez Covid nie miał najlepszego bilansu w lidze to grube nieporozumienie

[ely3]

11 minut temu, january napisał:

Starterzy w Suns w tym sezonie rozegrali średnio po 97% możliwych spotkań, chory wynik, a w tym sezonie już podwójnie chory. Więc i bilans na połamanym zachodzie ładny.

Thibs powinien wygrać.

Ale po drodze mieli Covid , porzez który nie trenowali. Po Covidzie każda ekipa ma 2 tygodnie totalnej bryndzy.. I tak samo miało Suns. Gdyby nie ta przerwa to pewnie byliby nr1 . 

Rozwój Payne. Mikala ( dla mnie to All Def pierwsza piątka) czy Aytona . Ba nawet Booker znacząco poprawił obrone w tym sezonie.  W tym sezonie młodzi z Suns poprawili się. Ayton jest o wiele lepszym graczem niż w zeszłym sezonie. Payne przez lata był uważany za busta. 

Można podać wiele argumentów stojącym za wyborem Monty a nie Tima. Można też wiele za Timem ale tak czy siak nazwanie skandalem to gruba przesada bo niby co jest skandalicznego w tej decyzji?

W tym sezonie 4 trenerów się wyróżniło - Snyder. Williams, McMillan i TT

[człowiek...morza]

35 minut temu, ely3 napisał:

 ale głównie dlatego ,że prawie wszyscy zakładali tank w Knicksach

a dlaczego tak zakładano?

Edytowane 19 Maja 2021 przez człowiek...morza

[ely3]

9 minut temu, człowiek...morza napisał:

a dlaczego tak zakładano?

Bo generalnie Knicks nie mają nadal dobrej młodzieży więc założenie było takie ,że lepiej tankować i zdobyć mega talent ( TOP5 obecnego draftu wydaje się lepsze niż Barrett czy Nikitina) . Okazało ,że się TIm ma inne ambicje. Grał dużo weteranami i wąską grupą młodzieży. Knicksi zrobili wynik 

Dla fanów to super sprawa. Ale jest sproo ryzyko ,że Knicks właśnie mają swój sufit i za rok juz nie ma z czego zrobić progresu. Dla mnie to co zrobił Monty jest trudniejsze i bardziej spektakularne

Ja jendak wolę kiedy spory progres robi Ayton czy Mikal niż robi to Randle czy Noel

[Koelner]

6 minut temu, ely3 napisał:

Dla fanów to super sprawa. Ale jest sproo ryzyko ,że Knicks właśnie mają swój sufit i za rok juz nie ma z czego zrobić progresu. Dla mnie to co zrobił Monty jest trudniejsze i bardziej spektakularne

Sufit jest taki , że do 4 seedu można kogoś wyciągnąć i nagle Knicks nie zrobiło się śmieszną instytucją. Można teraz nawet poświęcić picki , wystarczy jeden dobry trade i Knicks są w stanie zrobić finał konferencji a nawet finał NBA. W dodatku przy rozwoju Barreta , Robinsona, QUickleya, Toppina którzy grają w ekipie która wygrywa a nie gdzie szoruje i uczy młodych dziadostwa. Knicks są teraz w idealnej sytuacji dla rozwoju .

[człowiek...morza]

5 minut temu, ely3 napisał:

Bo generalnie Knicks nie mają nadal dobrej młodzieży więc założenie było takie ,że lepiej tankować i zdobyć mega talent ( TOP5 obecnego draftu wydaje się lepsze niż Barrett czy Nikitina) . Okazało ,że się TIm ma inne ambicje. Grał dużo weteranami i wąską grupą młodzieży. Knicksi zrobili wynik 

Dla fanów to super sprawa. Ale jest sproo ryzyko ,że Knicks właśnie mają swój sufit i za rok juz nie ma z czego zrobić progresu. Dla mnie to co zrobił Monty jest trudniejsze i bardziej spektakularne

Ja jendak wolę kiedy spory progres robi Ayton czy Mikal niż robi to Randle czy Noel

mysle, ze zalozenie bylo takie, ze sklad slaby to i naturalnie wynik słaby.

niepotrzebnie umniejszasz thibsowi

 

 

[BMF]

Monty ma super reputację w lidze, tzn. pewnie jest świetnym gosciem pod względem kontaktów z otoczeniem i dobrym coachem, a przez długi czas nie dostawał szans jako HC, tak bym to tłumaczył, że wygrał. 

Team typowany z potencjałem na +50W był cały sezon zdrowy i zrobił pace na 58W v. team typowany do tanku zrobił pace na 46-47W. Not even close.

[człowiek...morza]

14 minut temu, ely3 napisał:

Ja jendak wolę kiedy spory progres robi Ayton czy Mikal niż robi to Randle czy Noel

ja tam w sumie wolę zrobić z nieefektywnego 26-latka allstara, niz z 24 elite rolesa, tym bardziej, że ten drugi raczej po prostu zalicza naturalny progres.

Edytowane 19 Maja 2021 przez człowiek...morza

[Chytruz]

2 minuty temu, człowiek...morza napisał:

ja tam w sumie wolę zrobić z nieefektywnego 26-latka allstara, niz z 24 elite rolesa, tym bardziej, że ten drugi raczej po prostu zalicza naturalny progres.

Yep.

Zaslugi coacha zazwyczaj ciezko ocenic, zwlaszcza w RS, bo prawie kazdy wyglada dobrze jak ma utalentowany sklad na 50W. Inaczej jest w przypadku Thibsa, bo tu mamy jasne jak slonce porownanie do tego jakim zarzyganyn smietnikiem byl ten team bez niego rok temu.

[fluber]

19 minut temu, ely3 napisał:

 

Ja jendak wolę kiedy spory progres robi Ayton czy Mikal niż robi to Randle czy Noel

No ale chyba łatwiej zrobić progres graczem typu Ayton czy Mikal niż Randle czy Noel?

No i Thibodeau raczej nie miał szans zrobić progresu Aytonem, czy MIkalem, bo nie miał ich w składzie, więc nie wiem, co to za argument:)

[mac]

Czy przypadkiem Beret nie zanotowal wiekszego postepu niz wspomniani Ayton i Bridges ?

No i, dziwnym trafem gdy Ayton i Bridges mieli tylko Montego nie zanotowali az takiego postepu, niz jak pojawil sie dopiero cpGoat.

Ciekawe jak wyglądają dane odnosnie tego, jak dany klub gra tuż przed cp3 i tuż po cp3, bo mam wrażenie że Jego wpływ może być klarowny.

Ciekawe też by było z zawodnikami, gdzie np taki Blake czy DeAndre przy cp3 to all-nba teamsy, bez cp3 to raczej dużo nizej.

[Chytruz]

Ayton to przez spora czesc sezonu wydawal sie cofac w rozwoju akurat.

Ogolnie bez jaj z porownywaniem trenerow na bazie tego u kogo drugo- i trzecioroczniacy zrobili wiekszy postep, bo tacy robia postepy nawet pod Lloydem Piercem i Scottem Brooksem.

[Braveheart22]

11 minut temu, mac napisał:

Ciekawe jak wyglądają dane odnosnie tego, jak dany klub gra tuż przed cp3

 

[człowiek...morza]

1 minutę temu, Braveheart22 napisał:

 

i on nigdy nie zdobył MVP. 

skandal

[mac]

2 minuty temu, Braveheart22 napisał:

 

[Tomek]

Szkoda, że w PO tak często skakała

 

Edytowane 19 Maja 2021 przez Tomek

[Pepis21]

Godzinę temu, człowiek...morza napisał:

i on nigdy nie zdobył MVP. 

skandal

Czy już wspominałem, że powinien dostać w sezonie 07/08?

[BMF]

4 godziny temu, Pepis21 napisał:

Czy już wspominałem, że powinien dostać w sezonie 07/08?

Powinien, ale miał pecha, że był ''tylko'' 23-letnią wschodzącą gwiazdą. Potem był często w czołówce, ale (głównie drużynowo) to nie były MVP-sezony, no i w latach 12-16 poziom MVPs był mocno powyżej średniej. 

[Pepis21]

No i miał też pecha, że przegrał ostatni decydujący o pierwszym miejscu na zachodzie mecz z Lakersami. Może gdyby nie to to on byłby MVP a nie Kobe.

[ely3]