Skocz do zawartości

Dallas Mavericks 2020/21


january

Rekomendowane odpowiedzi

Fani Mavs pewnie zeszli do podziemia ale w lutym Mavericks grają naprawdę dobrze. Luka podkręcił tempo i gra rewelacyjnie. Dziś juz myśłałem ,że wypuszczą pewną wygraną z rąk ale te dwie trójki Luki w końcowych 30 sekundach wyglądały fantastycznie. Nie wiem która trudniejsza - ja stawiam na tą pierwszą...

Nie śledze na tyle Dallas by wiedzieć czemu dziś nie grał KP ale on ostatnio wyglądał tez bardzo dobrze w ataku Jego problemem jest to jak broni i jak całe Dallas broni. Bo miało być lepiej a jest sporo gorzej niż rok temu...Hardaway z ławki też wygląda lepiej niż na początku sezonu.. Dallas powoli się rozkręcają więc walka o czołową 6 na Zachodzie zapowiada się emocjonująco

Polecam dzisiejszy mecz z Bostonem i to co wyrabia Luka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 24.02.2021 o 19:09, iglo13 napisał:

Problem jest taki ze z Porzingisem obecnie Mavs wyglądają  gorzej niż bez niego. Obecnie każdy środkowy robi w obronie wiecej niż lepiej niż KP, te zdementowane plotki o rozglądaniu sie za trejdem nie zdziwiłbym sie gdyby były jednak prawdziwe

No cóż KP chyba najlepiej odpowiedział na wszelkie plotki i od pewnego czasu zwłaszcza w ofensywie wygląda nie do zatrzymania. Ta jego trójka od pewnego czasu wygląda jak automat. Sprawniej się rusza , lepiej się ustawia do zbiórek. W obronie to jest dalekie od jego najlepszych lat ale i tak lepiej niż to człapanie które było na przełomie stycznia /lutego. I gdyby nie to ,ze już to przerabialiśmy w ostatnich sezonach i pewnie za 3 tygodnie poczytamy o kolejnej kontuzji Łotysza to nawet bym zaczął uważać Dallas za kolejny mocny zespół na Zachodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Opłacało się przemęczyć początek sezonu, Mavs grają ostatnio tak, że aż przyjemnie się ogląda. Doncic jak kreuje partnerow to glowa mala. Jazz dzisiaj ewidentnie odpuscilo DSJ na linii 3 punktów. Niby dobra decyzja, w końcu Dorian nie jest świetnym strzelcem za 3. Ale pomimo kilku cegieł na początku i tak dostawał piłki jak był nie kryty, aż w końcu złapał flow. I tak działają Mavsi ostatnio - jesteś na wolnej pozycji to dostaniesz gałę. Jeszcze prawdopodobnie po no-look-passie Doncica, żebyś miał na pewno wystarczajaco dużo czasu żeby się nie stresować za bardzo :D I czasami to będzie Maxi Kleber, czasami Dorian Finney-Smith, a niedługo pewnie nawet i Nicolo Melli :D Z gówna bata nie ukręcisz... no chyba że nazywasz się Doncic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Myślę ,że dziś był rzut roku ..... Inna sprawa ,że Mavs potrzebowało cudu by w ogóle ten mecz wygrać. Byli gorszym zespołem przez praktycznie cały mecz. Ale w końcówce Luka pokazał dlaczego jest przyszłym GOATem.... To chyba będzie pierwszy floater za 3 .....

To jest niesamowite jak Dallas nie potrafiło zatrzymać Litwina. Grayson Allen szalał niczym Klay Thompson. Maxi Kleber pudłował raz za raz czyste pozycje. Hardaway nie był lepszy. 

Podziwiałem cierpliwość Luki bo ciągle im podawał a ci ciągle pudłowali. Choć w drugiej połowie już więcej grał pod siebie i to dało szanse. Niemniej jak wspomniałem to był cud. Bo najpierw bohater Memphis Grayson spudłował oba rzuty wolne ( a on ma przecież 90% skuteczność) a potem Luka wykonał .... a zresztą sami to sobie zobaczcie.. Dla mnie rzut roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz nie widzialem, ale jak Cuban narzeka na play-in (z czym sie ogolnie zgadzam), to takich meczow jak z Kings nie mozna przegrywac. Lakers co prawda wygrali niespodziewanie z Jazz, ale Blazers juz w sumie zaskakujaco przegrali z Hornets i mozna bylo ich dojsc. 

 

Tymczasem zamiast isc w gore, to Mavs maja juz 4 L wiecej niz Lakers, a tylko 3 mniej niz Warriors, 2 mniej niz Spurs, z Niedzwiadkami sie zrownali. W takiej sytuacji naprawde nie moga sobie pozwalac na wtopy jak z Kings. Ciekawe jak ekipa zareaguje teraz pod rosnaca presja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, nba2midnight napisał:

Mecz nie widzialem, ale jak Cuban narzeka na play-in (z czym sie ogolnie zgadzam), to takich meczow jak z Kings nie mozna przegrywac. Lakers co prawda wygrali niespodziewanie z Jazz, ale Blazers juz w sumie zaskakujaco przegrali z Hornets i mozna bylo ich dojsc. 

 

Tymczasem zamiast isc w gore, to Mavs maja juz 4 L wiecej niz Lakers, a tylko 3 mniej niz Warriors, 2 mniej niz Spurs, z Niedzwiadkami sie zrownali. W takiej sytuacji naprawde nie moga sobie pozwalac na wtopy jak z Kings. Ciekawe jak ekipa zareaguje teraz pod rosnaca presja.

Zaraz mają dwumecz z LAL, więc maja szansę odbić sobie straty jak dalej nie będzie AD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Ignem-feram napisał:

Zaraz mają dwumecz z LAL, więc maja szansę odbić sobie straty jak dalej nie będzie AD.

Akurat bardzo mozliwe ze AD wroci na Mavs (przed chwila info do watku o Lakers wstawialem). Niemniej, jesli nawet wroci na mocnym limit restriction pewnie, wiec bym go az za taki factor nie bral.

Nie wiem jak Lakers podejda do meczu drugiego z Jazz jeszcze (po nim maja jeden dzien ekstra przerwy), ale nawet bez LJ i AD, jesli reszta bedzie dostepna bez wiekszych wykluczen, to w takim dwumeczu sa jak najbardziej w stanie urwac Mavs jeden mecz. Dlatego tym bardziej ci powinni takie mecze jak z Kings wygrywac, bo Miski nie spia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Obok wywalenia trenera Indiany Pacers w życzeniach na kolejny sezon marzy mi się aby Cuban wywalił tego pseudo jednorożca. Nie wiem czy mi się zdaję, że on ma jakąś manierę po tym jak dostał maksa czy sądził, że dostanie swój własny klub i będzie samcem alfa? Chodzi to wiecznie połamane. Ciul z nim. Nie chcę go w Dallas tym bardziej, że krążą plotki, iż nie za bardzo się lubi z Luką.

Ma jeszcze dwa lata kontraktu, więc nie jest źle w tym player option. Chętnych może nie brakować i jest z czego zlepić.

Moja lista życzeń:

  • KAT - ciul, nie lider i to był by mega plus. Zobaczyć go z Luką w jednej drużynie to do jak kawusi wciągnąć serniczek cytrynowy. Mniam, mniam. Może go w końcu szlag trafi w trafi w tych Wolves. Tu to bym rzucił nawet 1st roundera aby przeszło. I tak wtedy były w przedziale 20-30
  • Tobias Harris - ale ten w formie z tego sezonu. Wchodzi w prime, tylko wtedy koniecznie dla team spirit Bobana zostawić w roli jaką ma Haslem w Heat
  • Jrue Holiday - ale na to nie ma wuja we wsi aby Bucks poszli, zresztą po co im Porzi przy takim składzie. 
  • Malcolm Brogdon - on naprawdę potrafi świetnie grać offball i ze swoim BBIQ by się pięknie z Luką uzupełniali. Tyle tylko, że Pacers wtedy musieli by coś zrobić z parą Sabonis/Turner.
  • Chcąc nie chcąc Pascal Siakam - przy Luce dawał bym ogromne szanse, że by się świetnie odnalazł i wrócił do starej formy.
  • Jerami Grant? Mógł by pasować tyle, że nie dostał by tyle rzutów po ile poszedł do Pistons. Za to Pistons pewnie by narobili ze szczęścia w gacie zgarniając potencjalnego "franchise playera". 
  • CJ McCollum już mniej chętnie i tu też coś z Hardawayem trzeba by było kombinować. Poza tym jak Portland zostawią Nurkića którego hobbym jest łamanie się to tam na centrze nieraz musiał by grać sam Melo. Raczej bez sznas.
  • Ze dwie pozycje z powyższej listy chyba się tylko finansowo nie spinają, więc coś by było trzeba dorzucić + nie analizowałem jak drużyny stoją z taxline i jak hardcapy będą wyglądać w 21/22.

Mam jeszcze kilka pomysłów ale pewne kluby na pewno by na to nie poszły, typu Bam z Heat.

Myślałem jeszcze o Randle, ale jego się trochę boję bo on ma trochę problemy z presją. Niby ostatnie dwa mecze w PO znośne, ale nie, raczej nie. No i to by oznaczało powrót Porzismroda do Knciks.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Eld napisał:

Jerami Grant? Mógł by pasować tyle, że nie dostał by tyle rzutów po ile poszedł do Pistons. Za to Pistons pewnie by narobili ze szczęścia w gacie zgarniając potencjalnego "franchise playera". 

 

No way, na szczęście to już nie ten czas, kiedy Pistons dawali się zrobić na taki numer z 'franchise playerem', jak ostatnio w przypadku Griffina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Grzechu napisał:

 

No way, na szczęście to już nie ten czas, kiedy Pistons dawali się zrobić na taki numer z 'franchise playerem', jak ostatnio w przypadku Griffina

Historia lubi się powtarzać. Nawet piorun czasami potrafi dwa razy przywalić w to samo miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Eld napisał:

Historia lubi się powtarzać. Nawet piorun czasami potrafi dwa razy przywalić w to samo miejsce.

 

Ze starym managementem to może i by trafiło kolejny raz w to samo miejsce, ale teraz mamy w końcu kompetentnego GM-a, także nie z nami te numery 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ostatnich plotek:

- Mavs chciało by ruszyć KP za Turnera z Indiany.

- Są pewni swego co do ponownego podpisania THJ w rozsądnych pieniądzach. Ponoć Miami też jest zainteresowane.

- możliwy Sign and trade z Chicago po Fina. W drugą stronę miałby iść J Rich.

- Dallas podczas wolnej agentury będzie szukać wysokiego. Collins i Holmes priorytetami.

- tajemniczy zapytania po Buddiego z Kings 😬

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.