Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2020/2021


nba2midnight

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 22.02.2021 o 02:31, nba2midnight napisał:

Tak ... bo ja pisalem, ze jest niezniszczalny ...

 

no o tak ..l to ja przeciez NIE napisalem, ze w innym sporcie niekoniecznie musialby byc tak nielamliwy i miec takie rezultaty...

 

czytasz w ogole co ktos pisze czy sobie stwarzasz obrazy w glowie i z nimi walczysz?
 

Skoro nie mam pojecia o cxym mowie, to mnie oswiec. Chetnie sie dowiem. Nie zastrzegam soboe prawa do nieomylnosci i jesli cos zle powiedzialem, to chetnie poprawie.

Taka magia wymiany spostrzen na anonimowym forum, tak widocznie zinterpretowalem twoja pozycje na ten temat.

forum jest o koszykowce a nie genetyce - dane o koszykowce sa zebrane w paru miejscach i mozemy sie pobawic - jako amatorzy - i podystkutowac jakies tam aspekty gry. Genetyka wymaga zbyt wielu “fundamentals” i szkoda mi czasu ( ktory i tak ja, jak i inni tutaj marnujemy w sumie na gosci biegajacych i rzucajacych okraglym przedmiotem do obreczy) na rozwijanie tematu ktory bedzie dla wiekszosci niezrozumialy. czas potrzebny na “darmowy wyklad o genetyce na polskim forum o koszykowce amerykanskiej” wole poswiecic na jakies inne hobby.

Dyskutujmy o jakis bardziej namacalnych aspektach i nie wymyslajmy skomplikowanych teorii do prostej gry, dla prostych, wysportowanych (i zdrowych) atletow :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, memento1984 napisał:

Taka magia wymiany spostrzen na anonimowym forum, tak widocznie zinterpretowalem twoja pozycje na ten temat.

forum jest o koszykowce a nie genetyce - dane o koszykowce sa zebrane w paru miejscach i mozemy sie pobawic - jako amatorzy - i podystkutowac jakies tam aspekty gry. Genetyka wymaga zbyt wielu “fundamentals” i szkoda mi czasu ( ktory i tak ja, jak i inni tutaj marnujemy w sumie na gosci biegajacych i rzucajacych okraglym przedmiotem do obreczy) na rozwijanie tematu ktory bedzie dla wiekszosci niezrozumialy. czas potrzebny na “darmowy wyklad o genetyce na polskim forum o koszykowce amerykanskiej” wole poswiecic na jakies inne hobby.

Dyskutujmy o jakis bardziej namacalnych aspektach i nie wymyslajmy skomplikowanych teorii do prostej gry, dla prostych, wysportowanych (i zdrowych) atletow :)

Aha .. no spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według was Cousins to jest upgrade względem Gasola ? Szczególnie chodzi mi o bronioną stronę. Widziałem jeden jego mecz w tym roku więc ciężko mi się wypowiedzieć. Widzę tylko na bbref, że im dalej w sezon tym przestał ceglić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ttr napisał:

Według was Cousins to jest upgrade względem Gasola ? Szczególnie chodzi mi o bronioną stronę. Widziałem jeden jego mecz w tym roku więc ciężko mi się wypowiedzieć. Widzę tylko na bbref, że im dalej w sezon tym przestał ceglić.

Defensywnie to zadne rozwiazanie, ale punktowac dalej potrafi i cos pozbiera. Nie jest to na pewno rozwiazanie problemu rim protection.

42 minuty temu, Me Myself and I napisał:

a spoko, grają bez 2 i 3 zawodnika i to nie jest wymówka. szkoda tylko że męczą Lebrona 

No w tym sensie ze z tym skladem mogli to powygrywac. I w sumie niewiele brakowalo.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, nba2midnight napisał:

 

 

Niech podbiegnie i pomoże wstać koledze z parkietu jednemu czy drugiemu. Np Kuzmie, który zebrał jego cegłe z okolic logo przy 6 sekundach do końca i próbował wyrównać z rogu. Klepnie w tyłek, pochwali effort i powie parę słów jako starszy i weteran, a nie robi te swoje zjebane miny po czym się odwraca i idzie do szatni, a potem raczy media tym PRowym bełkotem o "be here for my teammates"

Lebron jest zajebisty to fakt. Faktem też jest, że jest fake i ma masę cancerowych zachowań.

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2021 o 13:22, ely3 napisał:

Lakers bez drugiej i trzeciej wyglądają średnio ale jestem pewien ,że następne mecze potraktują jak kwestia honoru i wyjdą niesamowicie zdeterminowani by wygrać

Sprytny anti jinx przed meczem z Utah ;)

To ja powiem, że Lakers powinni posadzić Jamesa na to spotkanie, bo tu po pierwszej kwarcie i tak już nie będzie co zbierać.

No i nie sądzę, żeby jakikolwiek mecz na tym etapie sezonu traktowali jak kwestię honoru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2021 o 21:56, ttr napisał:


 

 

w sumie potwierdzloby to co pisalem oststnio o ofensywie i gorszej formie rzutowej Lakers.

 

Ja wiem ze niektorzy juz ich zdetronizowali i koronowali np. takich Nets, choc docieramy ledwo do polowy regulara, ale to pokazuje ze jednak warto dac tym Lakers troche szansy jeszcze. Zwlaszcza jak wroci druga i trzecia opcja i troche piachu z trybow machiny wyleci,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem sprawdzić czy Lakers nie mają jakiegoś back2back po tym jak Franek Vogel wypuścił lineup z Caruso-THT- Cardio Dudleyem-Trezzem i Matthewsem, ale jednak nie :D Widocznie uznał, że na te 6 minut warto dać takie zestawienie przeciwko UTAH. Efekt szybciutki run i -12 Wujka Dudza. Nie podoba mi się atak Lakers, to klepanie Brona, te floatery Caruso bez pomysłu, fadewaye Harrella. Nie ma ball movement, dobrych ekstra passów, sleep screenów i ścięć czy czegokolwiek w czym widać rękę coacha. No i Horton-Tucker kasztani w obronie, a to nie wypada przy jego wieku i warunkach. Ciężko się Lakers ostatnio ogląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jendras napisał:

Sprytny anti jinx przed meczem z Utah ;)

To ja powiem, że Lakers powinni posadzić Jamesa na to spotkanie, bo tu po pierwszej kwarcie i tak już nie będzie co zbierać.

No i nie sądzę, żeby jakikolwiek mecz na tym etapie sezonu traktowali jak kwestię honoru. 

Trochę tak było ale ja jednak myślałem ,że James i Lakers się sprężą na Jazz bo wygrana dla nich miałaby dużą wartość. No ale Lakers mają mały kryzys obecnie a z kolei Jazz jest na fali więc wyszło jak wyszło.. Ale ogólnie to nie ma żadnego znaczenia. Jazz czekają aż dwa mecze w LA. Ogólnie kalendarz Jazz na ten rok jest wyjątkowo cięzki. Bo wszyscy mają po 3 mecze vs Zachód i 2 x wyjazd do Clipers, Lakers Nuggets i Suns..

Lakers ma problem z ofensywą. Nawet James ostatnio słabo rzuca za 3 . Ja nie wiem czy oni w lutym mają choć jednego strzelca za 3 powyżej 30%. Bez Davisa ciężko jest ustawić piątkę która by wyciągała Favorsa czy Goberta spod kosza więc Lakers mieli bardzo utrudnione zadanie. . O ile s 5Lakers ma przewagę nad Jazz. I to sporą o tyle ławka może mieć ogromne problemy bo Harell nie dawał rady z Favorsem. Nie mieli żadnego obrońcy na Clarksona więc ten na początku drugiej kwarty sam odjechał

Vogel musi zmienić rotacje bo Jazz zawsze wychodzi na początku drugiej kwarty trio Conley-Gobert -Clarkson a to co wystawił Vogel nie miało żadnych szans . Jest wiele czasu na poprawę. I następne mecze pewnie już będą o ciut większą stawkę i oby w zdrowiu i oby była większa intensywność ze strony Lakers, którzy nadal są faworytem choć ciut mniejszym niż przed sezonem. Głównie dlatego ,że te nowe nabytki jednak nie klikają jakby się można było spodziewać ( no moze poza solidną obroną ze strony Gasola- choć akurat Gobert to na tym etapie kariery jest dla niego koszmarny matchup)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopoki bedzie RS, to zaden z meczy nie nedzie o wieksza stawke dla Lakers.

Nowe nabytki nir klikajs mowisz ... robia dokladnie to co mialy/maja - raz lepiej raz gorzej, ale zaden z nich (no moze po Schroederem czasami, ktory i tks nie gra), nie mial tej ekipy ciagnac.

Poza tym poza meczem z Jazz, ktorzy obecnie sa po prostu najlepsi, to nawet w tak okrojonym skladzie Lakers mieli mecze na styku i mogli wyciagnac W zamiast L. 

Teraz jest dobry moment do wyszydzania z Lakers(to nie wrzuta do Ciebie ELy jak cos) i narracji ze offseason c***owy i nowi gracze nie sa tacy dobrzy itd.. Ja to rozumiem, co roku tak jest duzo za wczesnie w stosunku do wielu ekip, ktorym idzie gorzej niz zakladano. Taki urok regulara i trzeba o czyms pisac.

Prawda jest jednak taka, ze Lakers graja bez drugiej i trzeciej opcji, Kuzma podobno tez cos tam ma(tu nie mam wiecej szczegolow, ale tez nie jest w 100% sprawny ponoc).mieli w cholere krotki offseason, nowe nabytki zagraly ze starymi okolo polowe regulara dopiero i to jak widac nawet nie wszyscy ze wszystkimi bo sa kontuzje, dzis grali z rewelacyjnymi Jazz, bedac w dodatku w naprawde kiepskiej formie rzutowej ostatnio. Ja uwazam ze dzis na plus, kosztem wyniku, Vogel dal mniej minut 
Lebronowi i wiecej dostali rezerwowi - THTy i Morrisy tej ekipy.

Wg mnie na dluzsza mete to duzo lepszy kierunek. Niech graja rezerwowymi jak najdluzej, cwicza schematy itd. Nawet jakby mieli z tego wyjsc jakims 5-15 i konczyc regular w okolicy 5 seeda. Takie cos duzo bardziej zaprocentuje w kontekscie PO, gdzie jiz zaczyna sie inna gra.

Jak wtedy Lakers beda tacy jak teraz lub niewiele lepsi, to bede pierwszy ktory przyzna sie do bledu.

Poki co nie ma sie wg mnie czym przejmowac, to dalej glowny faworyt w pelnym skladzie i czekam na PO.

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nba2midnight

Wiesz chodziło mi głównie o to ,że Dennis wrócił do rzucania za 3 na poziomie 30% a nie prawie 40% jak miał na początku sezonu

Wes też za 3 ma chyba najsłabszy sezon od lat.. THT po rewelacyjnym początku teraz jest praktycznie niegrywalny po obu stronach parkietu. Za 3 pudłuje . W obronie jest fatalny. Gasol nie jest tak fatalny jak w zeszłym sezonie ale daleko mu do formy z mistrzowskiego sezonu w Raptors.  To ,że Lakers są faworytami to wiadomo ale skoro ich nowe nabytki nie sa wartością dodaną ponad zeszłorocznym składem to powiedzmy ,że dystans pomiędzy Lakers a resztą sie zmniejszył i teraz takie Nets czy Clippers mają bardzo zbliżone szanse na tytuł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, ely3 napisał:

@nba2midnight

Wiesz chodziło mi głównie o to ,że Dennis wrócił do rzucania za 3 na poziomie 30% a nie prawie 40% jak miał na początku sezonu

Wes też za 3 ma chyba najsłabszy sezon od lat.. THT po rewelacyjnym początku teraz jest praktycznie niegrywalny po obu stronach parkietu. Za 3 pudłuje . W obronie jest fatalny. Gasol nie jest tak fatalny jak w zeszłym sezonie ale daleko mu do formy z mistrzowskiego sezonu w Raptors.  To ,że Lakers są faworytami to wiadomo ale skoro ich nowe nabytki nie sa wartością dodaną ponad zeszłorocznym składem to powiedzmy ,że dystans pomiędzy Lakers a resztą sie zmniejszył i teraz takie Nets czy Clippers mają bardzo zbliżone szanse na tytuł

Dennis miał dobre staty, A potem stracił głowę i zaliczył debilne serie rzutowe. Raczej wątpię, że jest na poziomie stałym 40%. 30% to też mimo wszystko za nisko. A we wszystkim innym w stosunku do RS Rondo to upgrade. Zresztą PO Rondo to jedyne czego potencjalnie wg mnie może Lakers w PO brakować. Argumenty przewijajace sie w necie o jakiejs potwornej stracie PO jakosci z powodu braku Howarda, McGee, Greena czy juz w ogole Bradleya to jest bajanie . 

Wes miał być za Greena, wiec jak nawet gra slabo, to robi to co Green, ale za 20% pensji.

THT ...bądźmy poważni. Chyba nikt o zdrowym umyśle nie sądził, że to będzie jakiś znaczący factor w pojedynkach z najlepszymi. Miał  tv fajnym grafikiem do rotacji na 10-11 spot póki co I taki w sumie jest. Poza tym to nie nowy nabytek, a trochę większa rola, co nie znaczy ze nawet duża.

Bez urazy Ely, ale ... nie widziałem nikogo kto by liczył na tego Gasola z mistrzowskich sezonow. Takze nie wiem skad to wziales. Jak tak sie stawia sprawe, to faktycznie nowe nabytki nie spelniaja oczekiwan...

 

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ely3 napisał:

Trochę tak było ale ja jednak myślałem ,że James i Lakers się sprężą na Jazz bo wygrana dla nich miałaby dużą wartość. No ale Lakers mają mały kryzys obecnie a z kolei Jazz jest na fali więc wyszło jak wyszło.. Ale ogólnie to nie ma żadnego znaczenia. Jazz czekają aż dwa mecze w LA. Ogólnie kalendarz Jazz na ten rok jest wyjątkowo cięzki. Bo wszyscy mają po 3 mecze vs Zachód i 2 x wyjazd do Clipers, Lakers Nuggets i Suns..

Lakers ma problem z ofensywą. Nawet James ostatnio słabo rzuca za 3 . Ja nie wiem czy oni w lutym mają choć jednego strzelca za 3 powyżej 30%. Bez Davisa ciężko jest ustawić piątkę która by wyciągała Favorsa czy Goberta spod kosza więc Lakers mieli bardzo utrudnione zadanie. . O ile s 5Lakers ma przewagę nad Jazz. I to sporą o tyle ławka może mieć ogromne problemy bo Harell nie dawał rady z Favorsem. Nie mieli żadnego obrońcy na Clarksona więc ten na początku drugiej kwarty sam odjechał

Vogel musi zmienić rotacje bo Jazz zawsze wychodzi na początku drugiej kwarty trio Conley-Gobert -Clarkson a to co wystawił Vogel nie miało żadnych szans . Jest wiele czasu na poprawę. I następne mecze pewnie już będą o ciut większą stawkę i oby w zdrowiu i oby była większa intensywność ze strony Lakers, którzy nadal są faworytem choć ciut mniejszym niż przed sezonem. Głównie dlatego ,że te nowe nabytki jednak nie klikają jakby się można było spodziewać ( no moze poza solidną obroną ze strony Gasola- choć akurat Gobert to na tym etapie kariery jest dla niego koszmarny matchup)

Lakers są w totalnym slumpie rzutowym od jakiegoś czasu, to jest kolejny mecz, w którym leci cegła za cegłą. Do tego pod nieobecność Davisa i Schroedera jest za mało kreacji i atak po prostu nie wyrabia, niezależnie od tego, jak by się LeBron nie spinał.

Jeżeli chodzi o rotację, to w sezonie zasadniczym za Vogela Lakers nigdy nie dostosowują jej do rywali i tak np. mamy potem takie sytuacje, że KCP kryje Leonarda i Clippers robią run. W play-off dopiero zaczynają się szachy. Niemniej rotacja jest w ostatnich meczach według mnie problematyczna. Vogel uparcie paruje THT z Jamesem, przez co mamy potem piątki kompletnie pozbawione kreacji.

Natomiast warto mieć z tyłu głowy big picture - drużyny, które grały w finałach konferencji wyglądają słabo, Boston i Miami na minusie, Denver nieznacznie na plusie, mimo świetnej formy Jokica. W Lakers IMO nic mocno niepokojącego się nie dzieje. Myślę, że zespół potrzebuje tej przerwy na ASG, a slump prędzej czy później minie. A że Utah gra po prostu świetnie, to inna sprawa.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oglądam Gasola to się czuje jak w młodości grałem w lidze amatorskiej i trafiało się na byłych graczy Śląska , wielki chłop rusza się jak slon w składzie porcelany ale ciągle pamięta jak zrobic jakiegos dream shake czy up and under. Ale za chwilę ktoś mu pakuje in your face i czear pryska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, blackmagic napisał:

Jak oglądam Gasola to się czuje jak w młodości grałem w lidze amatorskiej i trafiało się na byłych graczy Śląska , wielki chłop rusza się jak slon w składzie porcelany ale ciągle pamięta jak zrobic jakiegos dream shake czy up and under. Ale za chwilę ktoś mu pakuje in your face i czear pryska

Pakowałeś in Your face byłym graczom Śląska.? Szacun. 
Ja raz zablokowałem centra AZS Toruń 2:16 Wilangowskiego który był nawet w kadrze. Było to niestety 25 kg temu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.