Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, fluber napisał:

Przekomarzanki polityczne w tej sytuacji są absolutnie nie na miejscu.

Przekomarzanki tak - są nie na miejscu. Ale teraz jest właściwy czas, by wyciągać problemy i je nagłaśniać i je minimalizować, a nie zacząć się tym martwić jak zacznie umierać po 100 osób dziennie. I to, że sytuacja jest ciężka to nie powód, by bezrefleksyjnie podporządkować się rządowi. Nie mówię o opozycji czy wyborach - ludzie powinni uderzać w rząd jeżeli są problemy, a są coraz głośniejsze. Najgorsze co można to bez refleksji zawierzyć w rządzących i czekać co zrobią. Społeczeństwo (a opozycja też do nich należy) ma prawo domagać się szybszego działania, większej liczby testów, lepszego przestrzegania kwarantanny itd. I to robią. Pomijam hieny, które chcą na tym coś ugrać politycznie. Ale większość ludzi bijących na alarm nie bije po to, by dowalić Dudzie czy Kaczyńskiemu, a po prostu chcą to przeżyć w jak najlepiej przygotowanym planie. I nie godzą się na to, by popełniać błędy z innych państw. Więc jak ktoś krytykuje rząd to wcale nie musi oznaczać, że zebrał wszystkie argumenty opozycji - może nie być za opozycją, ale może widzieć, że w tych sprawach też mogą mieć rację w niektórych zarzutach.

To, że mamy mało czasu i sytuacja zbliża się nas do momentu próby to nie oznacza, że nie można dyskutować czy rozmawiać.

9 minut temu, jack napisał:

Obecnie rząd PIS, prezydent Duda też jest nasz wspólny, wszystkich Polaków. Rząd Europejski byłby taki sam tylko, że Europejczyków. 

I kto by go wybierał? Niemcy z Francuzami i Włochami ze względu na przewagę populacji? Czy "nowa" unia pod szyldem jednego kandydata mówiącego głosem maluczkich? Wspólny rząd europejski (działający jak obecnie rządy i parlamenty krajowe) bez wspólnego języka, historii i przede wszystkim INTERESU nie ma racji bytu. Współpraca i owszem. Ale iść dalej to prawie nikt się nie zgodzi. Wielcy, bo będą musieli ciągnąć małych, a mali, bo będą dymani przez wielkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość StaryFan
9 minut temu, fluber napisał:

Kto to ze sztabu platformy wypuścił do Internetu, to nie wiem...

 

Czego jak czego, ale inspiratorów u nas zawsze było mnogo. 

Naprawdę mogliby sobie te pyskówki darować, zrobić zawieszenie broni, postanowić coś konstruktywnego, ale.... wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Koelner napisał:

patrząc na wskaźniki gospodarcze i jak gonimy średnia unijna to kompletnie nie rozumiem Twojego zdania

wejście do UE dało nam potężnego kopa. powiem nawet więcej - silne niemcy oznaczają silną polskę (i módlmy się, aby Merkel była zdrowa, bo drugiego tak przychylnego polsce furhera raczej już nie doczekamy za naszego życia). mimo tego uważam też tak, jak napisałem w poprzednim poście. nie chce mi się wchodzić w tą dyskusję, więc tylko tak nadmienię: ty mówisz, że gonimy - i zgadzam się z tym, tyle że w ten sposób zachodu nigdy nie dogonimy.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, darkonza napisał:

Problem w tym ze sami niemcy tego nie chcą, bo to by oznaczało wspólny budżet, wspólne długi, czyli w skrócie wiecej kasy dla greków a mniej dla niemców.

Europa tak długo nie będzie miała szansy na jednosc dopóki będą w niej rózne języki, to one stoja na przeszkodzie dalszej integracji i są głownym źródłem narodowych najonalizmów

Nom. Widać to Ukrainie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Zdzich napisał:

Przekomarzanki tak - są nie na miejscu. Ale teraz jest właściwy czas, by wyciągać problemy i je nagłaśniać i je minimalizować, a nie zacząć się tym martwić jak zacznie umierać po 100 osób dziennie. I to, że sytuacja jest ciężka to nie powód, by bezrefleksyjnie podporządkować się rządowi. Nie mówię o opozycji czy wyborach - ludzie powinni uderzać w rząd jeżeli są problemy, a są coraz głośniejsze. Najgorsze co można to bez refleksji zawierzyć w rządzących i czekać co zrobią. Społeczeństwo (a opozycja też do nich należy) ma prawo domagać się szybszego działania, większej liczby testów, lepszego przestrzegania kwarantanny itd. I to robią. Pomijam hieny, które chcą na tym coś ugrać politycznie. Ale większość ludzi bijących na alarm nie bije po to, by dowalić Dudzie czy Kaczyńskiemu, a po prostu chcą to przeżyć w jak najlepiej przygotowanym planie. I nie godzą się na to, by popełniać błędy z innych państw. Więc jak ktoś krytykuje rząd to wcale nie musi oznaczać, że zebrał wszystkie argumenty opozycji - może nie być za opozycją, ale może widzieć, że w tych sprawach też mogą mieć rację w niektórych zarzutach.

To, że mamy mało czasu i sytuacja zbliża się nas do momentu próby to nie oznacza, że nie można dyskutować czy rozmawiać.

Czym innym jest nawoływanie do większej liczby testów (ba, z tym się nawet zgadzam), a czym innym jest wrzucanie zdjęć urn na prochy na fanpage'ach odnośnie wyborów w maju przy jednoczesnym ograniczaniu transportu zbiorowego w Warszawie. To są dwie zupełnie różne rzeczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lorak napisał:

wejście do UE dało nam potężnego kopa. powiem nawet więcej - silne niemcy oznaczają silną polskę (i módlmy się, aby Merkel była zdrowa, bo drugiego tak przychylnego polsce furhera raczej już się nie doczekamy za naszego życia). mimo tego uważam też tak, jak napisałem w poprzednim poście. nie chce mi się wchodzić w tą dyskusję, więc tylko tak napiszę: ty mówisz, że gonimy - i zgadzam się z tym, tyle że w ten sposób zachodu nigdy nie dogonimy.

no, peffka, ale podaj mi jakiś lepszy sposób na rozwój niż UE (bądź jakakolwiek inna forma bliskiej współpracy z zachodem Europy)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zdzich napisał:

I kto by go wybierał? Niemcy z Francuzami i Włochami ze względu na przewagę populacji? Czy "nowa" unia pod szyldem jednego kandydata mówiącego głosem maluczkich? Wspólny rząd europejski (działający jak obecnie rządy i parlamenty krajowe) bez wspólnego języka, historii i przede wszystkim INTERESU nie ma racji bytu. Współpraca i owszem. Ale iść dalej to prawie nikt się nie zgodzi. Wielcy, bo będą musieli ciągnąć małych, a mali, bo będą dymani przez wielkich.

Nie wymagaj bym Ci wskazał przepis na wybory europejskie. Ja zaledwie rzucam tezę, że spójny ogólnoeuropejski kraj poradziłby sobie lepiej z pandemią niż obecna rozlazła i miła UE. 

Obecny polski rząd wybrali dla mnie inni. Ze Szczecinem nie łączy mnie więcej niż z Rostokiem. Warszawa mnie dyma a sama ciągnie Podlasie. I jakoś żyjemy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, lorak napisał:

zgadzam się z tym, tyle że w ten sposób zachodu nigdy nie dogonimy.

Przecież już dogoniliśmy. Jesteśmy bogatsi niż Portugalia na ten przykład. Wielkopolska czy Dolny Śląsk jest po razy drzwi na poziomie landów NRD owskim 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ely3 napisał:

Przecież już dogoniliśmy. Jesteśmy bogatsi niż Portugalia na ten przykład. Wielkopolska czy Dolny Śląsk jest po razy drzwi na poziomie landów NRD owskim 

W najbiedniejszym landzie z Niemczech w przeliczeniu na złotówki zarabia się średnio ponad 3 razy więcej (wg aktualnego kursu EUR/PLN). Nie wiem, jak to koresponduje z kosztami życia, ale szczerzę wątpię, żeby to był ten sam poziom

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, fluber napisał:

Przekomarzanki polityczne w tej sytuacji są absolutnie nie na miejscu. Mam nadzieję, że Trzaskowski nie robi tego, tak jak sugerujesz, na złość rządowi, bo to byłoby skrajnie nieodpowiedzialne

Niczego nie sugeruje. Nad interpretujesz i dopisujesz mi coś czego nie napisałem.

10 minut temu, fluber napisał:

Transport publiczny powinien funkcjonować tak, żeby pasażerowie nie jeździli tak, jak jest pokazane na zdjęciu.

 

Sprawdź jak wygląda "lot do domu" w samolotach na pewno jest 1,5 metra odległości. Nie mówiąc już o autobusach z samolotu do lotniska. Tam na bank jest 1,5 metra. I ci ludzie, który jadą na kwarantanne na bank nie mają kontaktu z innymi.

Większe ryzyko to ta przygotowana na kolanie akcja "lot do domu" niż mniejsza ilość autobusów w Warszawie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, rw30 napisał:

no, peffka, ale podaj mi jakiś lepszy sposób na rozwój niż UE (bądź jakakolwiek inna forma bliskiej współpracy z zachodem Europy)?

bliska współpraca tak - ale niekoniecznie w formie UE i przede wszystkim nie tylko z zachodem. niemcy czy francuzi robią deale z rosją, a my w imię "solidarności europejskiej" sami się ograniczamy.

7 minut temu, ely3 napisał:

Przecież już dogoniliśmy. Jesteśmy bogatsi niż Portugalia na ten przykład. Wielkopolska czy Dolny Śląsk jest po razy drzwi na poziomie landów NRD owskim 

skoro taki argument, to zapraszam na podlasie - pokaże ci to bogactwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, lorak napisał:

nie chce mi się wchodzić w tą dyskusję, więc tylko tak nadmienię: ty mówisz, że gonimy - i zgadzam się z tym, tyle że w ten sposób zachodu nigdy nie dogonimy.

juz niektóre kraje „ zachodu” przeganiamy . nie rozumiem tego pesymizmu , jeśli u boku Niemiec mamy być drudzy w UE to ja w to wchodzę . obecnie nadal widać w Polsce różnice w rolnictwie z powodu wprowadzania uwłaszczenia chłopów z XIX wieku , nadal widać w urbanistyce różnice spowodowane zaborami , II RP PRL III RP nadal nie są w stanie zmniejszyć dysproporcji między Polska A a Polska B , a Wy jak marzyciele wierzycie w jakieś magiczne sztuczki , że bez UE przeskoczymy np . Belgię :) szkoda , że niektórzy politycy taką narracją chcą przyciągać wyborców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirwir napisał:

 

Sprawdź jak wygląda "lot do domu" w samolotach na pewno jest 1,5 metra odległości. Nie mówiąc już o autobusach z samolotu do lotniska. Tam na bank jest 1,5 metra. I ci ludzie, który jadą na kwarantanne na bank nie mają kontaktu z innymi.

Większe ryzyko to ta przygotowana na kolanie akcja "lot do domu" niż mniejsza ilość autobusów w Warszawie.

 

Pewnych niedogodnosci nie da sie uniknac i faktem jest ze w ciagu ostatnich 2 tygodni wszystkie ustawy i rozporzadzenia sa pisane na kolanie.

Natomiast nie za bardzo wiem na jakiej podstawie osoby bedace w kwarantannie maja byc wiekszym zagrozeniem niz te idace do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lorak napisał:

bliska współpraca tak - ale niekoniecznie w formie UE i przede wszystkim nie tylko z zachodem. niemcy czy francuzi robią deale z rosją, a my w imię "solidarności europejskiej" sami się ograniczamy.

To akurat kompleks Kaczyńskiego, ale chociaż w sprawie CO2 widać jak Unia sobie z Nami pogrywa kontrolując nasz przemysł.

5 minut temu, fluber napisał:

W najbiedniejszym landzie z Niemczech w przeliczeniu na złotówki zarabia się średnio ponad 3 razy więcej (wg aktualnego kursu EUR/PLN). Nie wiem, jak to koresponduje z kosztami życia, ale szczerzę wątpię, żeby to był ten sam poziom

Moja siostra pracuje w tym biedniejszym Frankfurcie i zarabia jako architekt pieniądze, których nikt szybko w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu nie zobaczy.

Nie wiem co tam Ely wymyślił. To wciąż inny świat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fluber napisał:

Pewnych niedogodnosci nie da sie uniknac i faktem jest ze w ciagu ostatnich 2 tygodni wszystkie ustawy i rozporzadzenia sa pisane na kolanie.

Dłużej niż dwa tygodnie.  No ale to nie ważne.

7 minut temu, fluber napisał:

Natomiast nie za bardzo wiem na jakiej podstawie osoby bedace w kwarantannie maja byc wiekszym zagrozeniem niz te idace do pracy.

Powinieneś w trybie pilnym puścić jakiś test antyvirusowy, bo moje "jadą" Twój komputer wyświetlił "bedace"

Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Mirwir napisał:

 

Powinieneś w trybie pilnym puścić jakiś test antyvirusowy, bo moje "jadą" Twój komputer wyświetlił "bedace"

Co z lotu do domu spedza 2 tygodnie odizolowani, a ci z warszawskiego mpk spedza je w pracy. Mozliwosci zarazania przez tych drugich sa wielokrotnie wieksze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.