Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, fluber napisał:

W Szwecji nie było lockdownu i 85% badań nad leczeniem raka zostało przerwanych lub opóźnionych, a 50% personelu zajmującego się rakiem było w którymś momencie odstawione do Covida

Pewnie ze brak diagnostyki to równiez efekt przekierowania mocy na COVID a nie tylko elekt lockdownu. Pełna zgoda. Tu z kolei pojawia sie pytanie po co to wszystko. Nie wiem jaka skuteczność maja szpitale w ratowaniu Covidian, ale pod respiratorami podovno umiera 80-90%, wiec bardzo słabą, wiec pojawia sie pytanie czy ratowanie chorych na Covi nie jest strzałem w stopę bo w zamian nie ratuje sie tych co ich mozna ratowac z wyższą skutecznścią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Pewnie ze brak diagnostyki to równiez efekt przekierowania mocy na COVID a nie tylko elekt lockdownu. Pełna zgoda. Tu z kolei pojawia sie pytanie po co to wszystko. Nie wiem jaka skuteczność maja szpitale w ratowaniu Covidian, ale pod respiratorami podovno umiera 80-90%, wiec bardzo słabą, wiec pojawia sie pytanie czy ratowanie chorych na Covi nie jest strzałem w stopę bo w zamian nie ratuje sie tych co ich mozna ratowac z wyższą skutecznścią

1. Ale im mniejszy lockdown i mniejsze restrykcje, tym większą moc musisz przekierować na Covid i tym więcej lekarzy od raka musi się zajmowac Covidem. 

2. No ja generalnie postuluję, że chorzy na Covid niezaszczepieni powinni być leczeni wyłącznie pod warunkiem, że starczy lekarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

To czemu w krajach z cięższym lockdownem niż nasz, jak w Belgii, czy Holandii spadek wykryć jest mniejszy niż u nas?

Nie wiem jak tam wyglądała organizacja służby zdrowia, czy tam można było chodzić do lekarza czy nie, czy moze ich służba zdrowia w porónaniu do naszej miała rezerwy.

To akurat są tematy w których od poczatku nie staram się mówić jak jest (co mi sie niestety czesto zdarza) ale zakłądam ze bilanse tych zysków i strat wynikajacych z lockdownów i leczenia covidów nie są oczywiste a moze i niemozliwe do oszacowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Nie wiem jak tam wyglądała organizacja służby zdrowia, czy tam można było chodzić do lekarza czy nie, czy moze ich służba zdrowia w porónaniu do naszej miała rezerwy.

To akurat są tematy w których od poczatku nie staram się mówić jak jest (co mi sie niestety czesto zdarza) ale zakłądam ze bilanse tych zysków i strat wynikajacych z lockdownów i leczenia covidów nie są oczywiste a moze i niemozliwe do oszacowania

Nie wiem, czy możliwe, czy nie, ale fakt jest taki, że dostępność lekarzy jest tym mniejsza im więcej osób w danej fali potrzebuje pomocy na Covid, a tym więcej osób jej potrzebuje im mniejsze są restrykcje, więc nie zgodzę się, że kraje, które wybrały gospodarkę miały lepszą dostępność zdrowotnych usług profilaktycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Nie wiem, czy możliwe, czy nie, ale fakt jest taki, że dostępność lekarzy jest tym mniejsza im więcej osób w danej fali potrzebuje pomocy na Covid, a tym więcej osób jej potrzebuje im mniejsze są restrykcje, więc nie zgodzę się, że kraje, które wybrały gospodarkę miały lepszą dostępność zdrowotnych usług profilaktycznych.

No to moja wersja:

gdyby nie było lockdownów to byśmy się wszyscy szybko pochorowali, pik byłby olbrzymi a po 2-3 miesiacach służba zdrowia wróciłaby do swojej normalnej pracy. Tak krótki okres "przestoju" wiele by nie zmienił. Wykrywalnośc prawie by sie nie zmieniła. Skoro respiratory w zasadzie nie ratują to ilośc ofiar nie byłaby dużo większa. Dodatkowo gospodarka bez lockdownu by nie miałą zapasci, rzad nie musiałby ratowac firm.

Oczwyiscie nie bede sie przy tej wersji upierał, mówie tylko ze tak mogłoby być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, darkonza napisał:

No to moja wersja:

gdyby nie było lockdownów to byśmy się wszyscy szybko pochorowali, pik byłby olbrzymi a po 2-3 miesiacach służba zdrowia wróciłaby do swojej normalnej pracy.

Czyli wersja z Indii. I excess deaths w ciągu tych 3 miesięcy jest przerażające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

Czyli wersja z Indii. I excess deaths w ciągu tych 3 miesięcy jest przerażające.

Zgadza się, ale sa też zalety i długoterminowo nie wiem czy większe.

Przy epidemii grypy nie robimy takiego cyrku bo wiemy ze to by sie nie opłacało, robimy przy COVID bo jest bardziej śmiertelny, ale nie mamy pewnosci czy ten poziom śmiertelnosci uzasadnia takie zachowanie. Moze tak, a moze śmiertlenosc jest jednak zbyt mała by uznac ze to miało sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Zgadza się, ale sa też zalety i długoterminowo nie wiem czy większe.

Przy epidemii grypy nie robimy takiego cyrku bo wiemy ze to by sie nie opłacało, robimy przy COVID bo jest bardziej śmiertelny, ale nie mamy pewnosci czy ten poziom śmiertelnosci uzasadnia takie zachowanie. Moze tak, a moze śmiertlenosc jest jednak zbyt mała by uznac ze to miało sens.

Nawet nie tyle o śmiertelność chodzi, co o to ile osób potrzebuje hospitalizacji. Przy epidemii grypy nie mieliśmy nigdy 1100% obłożenia łóżek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fluber napisał:

Jeżeli ktoś wymysli szczepionkę na otyłość i otyli odmówią jej przyjęcia, to też.

A jak ktoś ma raka płuc i pali, to tez bys go nie leczył? Czy w tym przypadku to jego zycie i jego sprawa, zwłaszcza że zaszczepieni również zakażają i  umierają, a tworzysz narracje w poprzednich postach, jakby to był jakiś święty środek i te 400 osób dziennie by żyło, jakby sobie wbili x dawek.

 

W UK wszyscy są zaszczepieni i zakażeń jest dziennie dziennie 30-40k od wielu miesięcy, jakies pol roku odkąd zniesiono restrykcje. Kto to choruje, skoro wszyscy dopiero co się zaszczepili? Śmierci i hospitalizacji jest mniej, ale bez przesady z tym wychwalaniem szczepionek, dzialaja, ale działają tak sobie, na transmisje praktycznie w ogole, a piszesz ze ci jebani antyszczpy tylko chodzą I zarażają.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Reikai napisał:

A jak ktoś ma raka płuc i pali, to tez bys go nie leczył? Czy w tym przypadku to jego zycie i jego sprawa, zwłaszcza że zaszczepieni również zakażają i  umierają, a tworzysz narracje w poprzednich postach, jakby to był jakiś święty środek i te 400 osób dziennie by żyło, jakby sobie wbili x dawek.

Z tych 400 nieszczepionych co wczoraj zmarło, około 330 by żyło, gdyby się zaszczepili, ale to nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Ich życie, ich śmierć, nie obchodzi mnie to, dopóki ich decyzja nie ma wpływu na innych chorych.

Ja nie chcę odmawiać leczenia, ja chcę ustawić tylko kolejność pomagania. Tak jak na SOR masz kolorki określające kolejki tak samo powinno być tutaj. Skoro brakuje lekarzy, bo jest za dużo niezaszczepionych którzy obkładają szpitale na poziomie ponad 1000% możliwości, to niezaszczepieni jako odpowiedzialni za brak lekarzy spadają na koniec kolejki. To jest zwyczajnie sprawiedliwe. 

W tej chwili mamy sytuację, w której zaszczepiony chory na serce nie dostaje pomocy, bo kardiolog jest odsyłany do niezaszczepionego covidowca. Przecież to jest absurd. Mamy określoną liczbę lekarzy od chorób płuc i jeżeli dla niezaszczepionych ich starczy to super, a jak nie starczy, to nie zgadzam się na to, żeby odbierać lekarza chorym na inne choroby, żeby pomagać w pierwszej kolejności nieszczepionemu covidowcowi.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Deltuś napisał:

Ci co umarli z powodu wzięcia szczepionki nie musieli umierać. Choć MZ zrobiło sobie podkładkę pisząc ze większość z nich to zwyczajna koincydencja czasowa. 

Zgadza się. Tylko, że większość z tych, którzy umierają teraz nie musiała umrzeć. A skale są nieporównywalne.

16 minut temu, Deltuś napisał:

A tych 70 nie zmarłoby na covida tylko z powodu chorób współistniejących. 

Chłopie, jakie ty bzdury wypisujesz. Pisz więcej.

Zgodnie ze statystykami Unii Europejskiej około 1/6-1/7 dorosłych w Unii Europejskiej (ponad 50 milionów osób) ma choroby współistniejące. Jeżeli uważasz, że bez Covida też by zmarli w najbliższym czasie, to super.

Najczęstsza choroba współistniejąca przy Covid to nadciśnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fluber spoko, ma to sens, ale taka segregacja kojarzy mi się z pewnymi ustrojami, którymi gardze bo zaraz dojdziemy do sytuacji, w której temu odmówimy, bo gruby i nie może być tak, że zajmuje łóżko temu Chudemu, ten niech umiera bo palił fajki. Jakas selekcja musi byc tzn pewnie zawsze była i jest, bo lekarze raczej ratowali zawsze życie dziecku, niż starcowi jeśli musieli wybierać, jakas selekcja spoko, ale nie w przypadku gdzie szczepionki mają marny wpływ na zakazanie.

 

A z tym 1000%, to mówisz o całym kraju, czy dwóch szpitalach w podlaskim?

 

Btw.wiecie jak liczyli przy pierwszych dwóch falach zgony na covid w  uk?Wszyscy co zmarli 28 dni po pozytywnym teście.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Reikai napisał:

@fluber spoko, ma to sens, ale taka segregacja kojarzy mi się z pewnymi ustrojami, którymi gardze bo zaraz dojdziemy do sytuacji, w której temu odmówimy, bo gruby i nie może być tak, że zajmuje łóżko temu Chudemu, ten niech umiera bo palił fajki. Jakas selekcja musi byc tzn pewnie zawsze była i jest, bo lekarze raczej ratowali zawsze życie dziecku, niż starcowi jeśli musieli wybierać, jakas selekcja spoko, ale nie w przypadku gdzie szczepionki mają marny wpływ na zakazanie.

Na każdym SOR jest selekcja w zależności od tego, co Ci dolega. Selekcja zawsze była. Szczepionki mają bardzo wysoki wpływ na wystąpienie ciężkiego przebiegu i hospitalizacji. Lekkie zakażenia nie mają wpływu na obłożenie szpitali.

9 minut temu, Reikai napisał:

 

A z tym 1000%, to mówisz o całym kraju, czy dwóch szpitalach w podlaskim?

Z tym 1100% mówię o województwie lubelskim, gdyż tam w zeszłym tygodniu było 11 razy więcej pacjentów niż jest normalnie miejsc. Konsekwencją tej sytuacji było przeniesienie 25% lekarzy różnych innych specjalności do leczenia Covid oraz brakujące 1000% łóżek zostało pozyskane ze szpitali z innych specjalności. 

To są główne przyczyny zgonów ponadwymiarowych, dlatego uważam, że osoba która się nie szczepi i ma świadomość konsekwencji tego, że się nie szczepi miała udzielaną pomoc bez generowania szkód dla pacjentów na innych oddziałach i z innymi chorobami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Reikai napisał:

, ale nie w przypadku gdzie szczepionki mają marny wpływ na zakazanie

Przecież to kompletna aberracja. Po szczepieniach osiągamy pułap zamknięcia społeczeństwa w domu bez szczepień.

Zapominamy, że część <12 lat nie była szczepiona nigdzie. Będzie od grudnia. 

Prezentujecie w tych postach postawę, że jak dane nie zgadzają się z moją tezą, to tym gorzej dla danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

427 z 570 dobowych zgonów, o których informowano w środę, to były osoby niezaszczepione - przekazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

70% dorosłych jest zaszczepiona @Reikai. Tu nie za bardzo jest o czym dyskutować w kwestii tego, jak szczepienia wpływają na obciążenie szpitali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, fluber napisał:

70% dorosłych jest zaszczepiona @Reikai. Tu nie za bardzo jest o czym dyskutować w kwestii tego, jak szczepienia wpływają na obciążenie szpitali.

Z tym nie dyskutuje, bo widzę po tym co działo się u mnie w UK, gdzie ilość zakazen teraz, a rok temu była podobna, a śmierci jest o wiele mniej. Swoją drogą zmienili to przypisywanie śmierci wszystkim z pozytywem 28 dni po teście.Nie jestem po prostu fanem segregowania ludzi. Nie jestem fanem określenia antyszczepow jako tych, którzy zarażają wszystkich, skoro zaszczepieni zakażają tak samo. A, że ktoś się nie zaszczepił i umarł?Jego sprawa, jego wybór. Ja sam jestem zaszczepiony, ale nie dziwię się tym, którzy tego nie chcą przy tym, co się dzieje politycznie na świecie pod tym względem, ilości nopow itd. Nie wiem co było tydzień temu, wiem że teraz najwięcej zakażeń jest w tych województwach,które są najbardziej zaszczepione.Mazowieckie, Zachodniopomorskie, Opolskie, Śląskie. Najmniej w tych niezaszczepionych, czyli

1. Świętokrzyskie
2. Podkarpackie
3. Podlaskie
4. Lubelskie

To nie jest tak, że wszystkiemu winni są niezaszczepieni, bo jak pokazuje przykład całego świata, nawet przy 100% zaszczepiona mielibyśmy fale, możliwe że rekordowe pod względem zakażeń jak w kilku krajach, a restrykcje dalej byłyby wprowadzane, c*** wie po co, jeśli szpitale dają rade. U nas byłoby to samo, gdyby antyszczepionkowcy nie byli wyborcami pisu.

@starYfaN jaki widzisz sens w szczepieniu dzieci?

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.