Skocz do zawartości

Toronto Raptors19/20


Raven2156

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe jest, że Raptors wygrali jedynie 8 zawodnikami. Z ławki przez cały mecz weszło jedynie 3 zawodników co przełożyło się na bardzo wymaxowany czas wszystkich graczy na parkiecie.

Jak myślicie czym to mogło być spowodowane? Początek sezonu to świetny czas na stosowanie wielu technik i strategii a w tym wypadku Nick Nurse postawił na głównie na startową piątkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Raven2156 napisał:

Ciekawe jest, że Raptors wygrali jedynie 8 zawodnikami. Z ławki przez cały mecz weszło jedynie 3 zawodników co przełożyło się na bardzo wymaxowany czas wszystkich graczy na parkiecie.

Jak myślicie czym to mogło być spowodowane? Początek sezonu to świetny czas na stosowanie wielu technik i strategii a w tym wypadku Nick Nurse postawił na głównie na startową piątkę.

Poza tą ósemką, która grała to tam mają strasznych kasztanów.

W sumie nawet w ramach tej ósemki grał ziomek, który nie załapał się na żaden wybór w drafcie - to sporo mówi o ich "głębi" 

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie był to najpiękniejszy mecz, ale emocji to akurat nie brakowało. Siakam ma zadatki na Superstara - 34/18/5 w tym kluczowe punkty w końcówce 4q. Szkoda, że wypadł za faule, bo te liczby były by jeszcze lepsze. Do tego VanVleet rozegrał chyba mecz życia, a w dogrywce przebudził się Lowry i Raptors zagarnęli Win. Mimo tego, że nie byli zbyt skuteczni (Lowry, Gasol, Powell - fatalni pod tym względem) i grali 8 osobową rotacją. Myślę, że tutaj jest nadal potencjał i PO powinni zrobić bez problemu. No chyba, że mają zamiar grać tak wąską rotacją jak dzisiaj, to może być gorzej. A NOLA całkiem fajnie, mimo słabego meczu Holiday'a. Zaimponował mi przede wszystkim Nicolo Melli, który nie wiem dlaczego, ale zniknął na długie minuty na ławce, a jak grał to zrobił 4/4 za trzy. To może być duże wzmocnienie. Ogólnie NOLA ma sporą głębię składu, duży potencjał, a przegrali właściwie na własne życzenie, bo mogli zamknąć ten mecz pod koniec 4q. Ps. Czy mi się wydaje, czy mistrzowie NBA nie mają jeszcze swojego tematu? WTF?! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestaw Gasol Ibaka i Lowry mnie raczej straszy ze się zdrowotnie za jakiś czas obsunie. Dano minuty OG Siakam świetnie wszedł z VanFleetem w mecz i przy radosnej koszykówce z drugiej strony udało się wygrać. Mecz pokazał mi potencjał ligii ze tu trudno będzie o słabeuszy i każdy mecz będzie ważny. Strasznie wyrownuje się poziom takiego gracza z top 80 do top 250. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy o Raptors nie było głośno na forum. Nie ma tu dużo kibiców tej drużyny. Nawet w finałach więcej pisało się w tematach przeciwników niż w rodzimym temacie o Raps. Ale trudno, przeżyjemy ;)

Mecz z Pelicans pokazał, że tak naprawdę ciężko szukać u nas nowego lidera. Siakam wchodzi w jednego buta przywódcy zespołu, Fred w drugiego. Nie liczę, że Lowry podniesie swój poziom, nie jest to typ super stara, a raczej będzie tendencja spadkowa. Pozostała dwójka razem może wiele zdziałać. Z ławki, cóż Norman, Ibaka muszą pokazać dużo więcej, wiadomo to pierwszy mecz, ale zawsze jakieś wnioski można wyciągnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Eld napisał:

Ciekawe jest, że Raptos - mistrz NBA dopiero 8 godzin temu doczekał się tematu u nas.

Nie doczekał się tylko rozdzielilem posty o Raps z tematu o Pelicans.

To chyba jeszcze gorzej ;)

 

A co myślicie o tych challengach? Na razie wszyscy je brali w kiepskich momentach ale pewnie z biegiem sezonu będzie lepiej 

Martwi mnie to w długo trwa a i tak nie można brać w ostatnich 2 minutach gdy to najpotrzebniejsze

Edytowane przez Dnc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OG miał bardzo fajny rookie season (nawet w PO dawał super minuty) ale w sophmo tam chyba nie dość ze jakieś problemy ze zdrowiem były to jeszcze mu ktoś bliski zmarł na początek sezonu (dokładnie nie pamiętam ale coś tak kojarze)

Jak teraz jest w pełni skupiony na koszu to ma potencjał na naprawde kozackiego rolesa. Taka dziwna dosyć byłaby to droga czyli b.mocny rookie season -> mega regres w sophmo -> mega progres w 3-cim ale trzymam kciuki

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OG to miał być Siakamem zanim Siakam się rok temu tak rozwinął ;) Tzn. potencjał pokazywany w debiutanckim sezonie był olbrzymi. Od początku wyglądał bardzo solidnie w obronie, a z biegiem sezonu wyglądał na coraz mocniejszego, a jeszcze poprawiał ciągle rzut i bywały mecze, że kilka trójek potrafił trafić. Sądziłem, że po takim sezonie to drugi będzie jeszcze lepszy, ale jakoś coś nie mogło zaklikać, a dodatkowo przyszły problemy zdrowotne. A teraz odszedł Kawhi, Siakam przejął funkcję lidera w ataku, więc zrobiło się dużo miejsca dla defensywnej bestii na skrzydle, która dodatkowo ma dawać sporo jakości w ataku. Wiadomo, że dopiero zaczął się sezon, ale póki co wygląda bardzo solidnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OG nie przekonywał mnie rok temu. Zawodził i w ataku i w obronie. Ale jak mówicie, problemy zdrowotne, śmierć członka rodziny i nie mógł się ogarnąć. Teraz zaczął naprawdę mocno, robi to co miał robić, czyli świetnie broni. Jest mocno zmotywowany, skupiony, ma więcej czasu na pokazanie. W ataku także daje coś od siebie extra, trójki, wjazdy pod kosz. Liczę na jego dobry sezon. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.