Skocz do zawartości

Random Shit 2019/20


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Kubbas napisał:

Zion waży 136 kg przy 198 cm wzrostu, tyle co kobe, kobe wazyl 96

Shaq 140 sie krecil przy 216 wzrostu

nie wierze ze gosc sie nie rozjebie w tym sezonie

przecież gość już się rozjebał w tym sezonie i opuścił ponad 40 meczów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj tak sobie przeglalem jak rzeczy sie maja na wschodzie, i patrze na tabele a tu Wizards sa na miejscu 9, a Magic na 8

czy wschod kiedykolwiek bedzie dobry? ogladajac te zespoly w tym sezonie bylem pewien ze sa na dnie ligi i walcza o loterie

to jest jakas komedia, jak na to nie bedziemy patrzec przy glosowaniu na mvp, to jest kpina jakas

Toronto polamane z Siakamem i Lowrym ktory wrocil do swojego c***owego poziomu odkad Kawhi odszedl sa 2 w konferencji, to jest na prawde kpina

Bucks bez Giannisa byliby 1 zespolem

sick shit, na prawde jestem w szoku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przede wszystkim wschód poszedł w defensywę i aż 7 zespołów z 10 najlepiej broniących znajduje się tutaj i wszystkie są w play-offach na ten moment (13 miejsce Heat to najniższe z est PO teams)

3 minuty temu, Kubbas napisał:

Toronto polamane z Siakamem i Lowrym ktory wrocil do swojego c***owego poziomu odkad Kawhi odszedl sa 2 w konferencji, to jest na prawde kpina

polecam przynajmniej odstawić twarde narkotyki a potem zagłosować na Nurse'a w COTY albo Masai w EOTY :) 

4 minuty temu, Kubbas napisał:

Bucks bez Giannisa byliby 1 zespolem

do PO pewnie weszliby i to na zachodzie możliwe że też :) 

śmieszne jest czytać wypociny o braku obrony a potem widzieć takie wpisy, które nie mają żadnego podłoża merytorycznego, zresztą 8th seed na zachodzie to też kabaret i te same argumenty można przypisać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ja mowie ze Nurse nie jest zajebisty?

Poszli w defensywe w ofensywnej lidze i oba zespoly w porownaniu z koncowka zespolow z zachodu sa zalosne

malo koszykowki ogladasz, duzo statow przegladasz, roznica miedzy koszykowka jaka gra Memphis a Orlando jest miazdzaca

pozostan przy rozdawaniu reakcji lepiej ci to idzie niz odpisywanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Kubbas napisał:

malo koszykowki ogladasz, duzo statow przegladasz, roznica miedzy koszykowka jaka gra Memphis a Orlando jest miazdzaca

w dupie byłeś gówna nie widziałeś, ale wymądrzanie idzie Ci bardzo dobrze, zwłaszcza na tematy, o których pojęcia nie masz :) 

nie ma znaczenia jak klepiesz lamusów, ważne są zwycięstwa a przed Memphis teraz najgorszy kalendarz w lidze a Orlando jest po drugiej stronie tego zestawienia i patrząc z prostej perspektywy zwycięstw póki co to tylko 2W różnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toronto ma chyba najlepszą defensywę na Giannisa w lidze, ale faktycznie są c***owi. Robią bilans 42-16 (trzeci w lidze), ale w sumie to są słabi. Po drodze ograli choćby Lakers w Staples Center, ale to nic nie znaczy. Ich bilans z zachodem to 12-7, MARNOŚĆ! Praktycznie przez cały sezon grają osłabieni, ale sami wiecie - c***owi! Lowry gra zajebisty sezon, zasłużone ASG? W życiu, marny grajek. OG Anunoby to świetny defensor? Nope, jest c***owy jak całe Raptors. I jeszcze ten Ujiri. Pozwolił odejść Leonardowi, nie kiwnął palcem, aby wzmocnić team. A takie 'wynalazki' jak Terance Davis, Matt Thomas, Chris Boucher? Dno, to poziom G-League. Bilans tej ekipy to kpiny! Adam Silver out!

Wschód to Uganda, Zachód to ZEA. 

DAMN. Nie wiem jak można niedoceniać tej ekipy, i tego co robi z nimi Nurse.

SRS - 3 miejsce w lidze, Drtg - 2 miejsce. Raptors zasługują tylko i wyłącznie na szacunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, eF. napisał:

Toronto ma chyba najlepszą defensywę na Giannisa w lidze, ale faktycznie są c***owi. Robią bilans 42-16 (trzeci w lidze), ale w sumie to są słabi. Po drodze ograli choćby Lakers w Staples Center, ale to nic nie znaczy. Ich bilans z zachodem to 12-7, MARNOŚĆ! Praktycznie przez cały sezon grają osłabieni, ale sami wiecie - c***owi! Lowry gra zajebisty sezon, zasłużone ASG? W życiu, marny grajek. OG Anunoby to świetny defensor? Nope, jest c***owy jak całe Raptors. I jeszcze ten Ujiri. Pozwolił odejść Leonardowi, nie kiwnął palcem, aby wzmocnić team. A takie 'wynalazki' jak Terance Davis, Matt Thomas, Chris Boucher? Dno, to poziom G-League. Bilans tej ekipy to kpiny! Adam Silver out!

Wschód to Uganda, Zachód to ZEA. 

DAMN. Nie wiem jak można niedoceniać tej ekipy, i tego co robi z nimi Nurse.

SRS - 3 miejsce w lidze, Drtg - 2 miejsce. Raptors zasługują tylko i wyłącznie na szacunek.

no widzisz, wlasnie takie zawsze byly realia wschodu jak Lebron sie po kazdym przejezdzal, sa fajni, ale fajni na wschod

Cytat

kazda z tych ekip robi ich w po w 7 meczowej serii, takie sa realia

mozna by sie pewnie pospierac jeszcze czy Pelicans by ich nie popchneli przy tym co gra Zion

mowisz o tym ze byli oslabieni prawie caly sezon, to wlasnie pokazuje jak slaby jest wschod ze nadal trzymaja drugi seed mimo ze caly sezon sa polamani i nie maja juz Kawhia

nigdzie nie napisalem ze Nurse jest c***owy, c***owy to jest Budenholzer co moze znowu wyjsc w tych po

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba temat nie był poruszany a z racji, że dość mocno interesuje się również NHL i NFL chciałbym was zapytać o wasze zdanie na temat dywizji. Oglądam właśnie NHL i do głowy przyszło mi takie pytanie.

A mianowicie czy aby Dywizje w NBA mają jeszcze sens?

Do czego pije? Chodzi o to, że w NFL podział na dywizje jest bardzo, bardzo ważny - na podstawie dywizji drużyny bezpośrednio trafiają do Playoffs (4 dywizje - 4 najlepsze drużyny + 2 „dzikie karty”).

W NHL dywizje również mają spore znaczenie. Oprócz klasycznego podziału na Konferencje to jednak po 3 najlepsze drużyny z obu dywizji z danej konferencji trafiają do Playoffs + 2 dzikie karty (może się wydarzyć, że 5 z 8 drużyn z danej dywizji trafi do Playoffs).

Jak widać w obu tych przypadkach dywizje są bardzo ważne a nawet powiedziałbym elementarne i kluczowe.

Jeżeli chodzi o NBA tutaj podział konferencji na 3 dywizje nie ma takiego znaczenia. Tak na dobrą sprawę oprócz tego, że takie mecze (wewnątrz dywizji) są bardziej „hype’owane” i musi się ich odbyć 4 w sezonie z każdą drużyną z tejże dywizji nie ma to większego sensu.

Przypadek w którym z danej dywizji w pierwszej 8’mce nie pojawi się żadna z drużyn a zatem „wypchnie” 8’mą na korzyść np. 9’tej jest bardzo, bardzo rzadki. Dywizje które obserwujemy są mniej lub bardziej wyrównane i zdarza się to bardzo rzadko (ostatni raz kilka lat temu kiedy z dywizji Southwest zakwalifikowały się wszystkie drużyny i tym samym zabrakło miejsca dla zwycięzcy jednej z pozostałych dywizji). Wtedy faktycznie 8’my seed musiał ustąpić miejsca.

Musimy jednak przyznać - takie sytuacje są wyjątkowo rzadkie. Wracając więc do pytania - czy dywizje w NBA mają jeszcze sens? Co sądzicie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Me Myself and I napisał:

raczej głównie chodzi o to kryterium 4x meczów z dywizją bo to jednak jakoś tm geograficznie jest robione i znacząco zmniejsza ilość km podróżowania

Wiadomo. To akurat jest oczywiste i ma miejsce w każdej z wcześniej wymienionych przeze mnie lig (NHL i NFL).

Mimo wszystko tam oprócz kwestii geograficznej dywizje mają bardzo ważną rolę, gdzie w NBA jest ona znikoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sytuacja w meczu LAC - HOU.

 

Harden dostaje pilke w kontrze na pusty kosz, zaden obronca blisko, moze spokojnie biec i zrobic easy dunka by zdobyc 2pkty.

Zamiast tego oglada sie za siebie, widzi biegnacego beverliego i powoli truchta w nadziei na faul. Może liczył na and1 etc, ale beverly go sfaulował tak że nie miał szans trafić.

Dostał flagranta1 za to, więc wydaje się, że Harden super zagamblował, bo ma 2FT,  które świetnie wykonuje + piłkę z boku.

Trafił jednak tylko jeden osobisty, a dodatkowe posiadanie zakończyło się pudłem.

A zatem zamiast pewnych 2pts, dostali 1pkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mac napisał:

Ciekawa sytuacja w meczu LAC - HOU.

 

Harden dostaje pilke w kontrze na pusty kosz, zaden obronca blisko, moze spokojnie biec i zrobic easy dunka by zdobyc 2pkty.

Zamiast tego oglada sie za siebie, widzi biegnacego beverliego i powoli truchta w nadziei na faul. Może liczył na and1 etc, ale beverly go sfaulował tak że nie miał szans trafić.

Dostał flagranta1 za to, więc wydaje się, że Harden super zagamblował, bo ma 2FT,  które świetnie wykonuje + piłkę z boku.

Trafił jednak tylko jeden osobisty, a dodatkowe posiadanie zakończyło się pudłem.

A zatem zamiast pewnych 2pts, dostali 1pkt.

 

kieedy to było? tzn w którym momencie meczu? obejrzałem go własnie.... przy czym chyba do poł. 2 kwarty tylko, jak zrobiło się 63-37 bodajże i nie widziałem tego momentu, a rzuciłbym okiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rw30 napisał:

 

kieedy to było? tzn w którym momencie meczu? obejrzałem go własnie.... przy czym chyba do poł. 2 kwarty tylko, jak zrobiło się 63-37 bodajże i nie widziałem tego momentu, a rzuciłbym okiem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.