Skocz do zawartości

Houston Rockets 2019/20 - w drodze po tytuł


rw30

jaki wynik przewidujesz w przyszlorocznych finalach? (chill, możesz zaznaczyć więcej niż jedno odpowiedź jeśli nie jesteś pewny)  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. jaki wynik przewidujesz w przyszlorocznych finalach? (chill, możesz zaznaczyć więcej niż jedno odpowiedź jeśli nie jesteś pewny)

    • Rockets vs. Bucks 4:1
    • Rockets vs. Raptors 4:0
    • Harden vs. Pacers 79:73
    • Rockets vs. 76ers 4:2
    • Harden vs. Paul 38.1M : 38.5M


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Mich@lik napisał:

Pytanie dla fanow Houston gdybyście mogli wybierać to budowali byście drużynę wokół Hardena czy Westbrooka? W założeniu ze jeden leci za tydzień w transferze. 

Westbrooka ale tylko pod warunkiem.ze udaloby sie pozyskac za hardena w trojstronnej wymianie derozana i wigginsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, dapunk20 napisał:

Biorąc pod uwagę wiek LeBrona + zdrowie innych to Harden jest chyba w tym momencie najpewniejszą opcją jeśli chodzi o budowanie mistrzowskiego teamu na najbliższe 3 lata

Giannis, Doncic - ciężko powiedzieć, kiedy po 30-tce Hardenowi skończą się dni gdy może robić takie rzeczy, jakie robi przez ostatnie lata - ale owszem, to pytanie to wyrafinowany nawet jak na standardy e-nba trolling.

9 minut temu, dapunk20 napisał:

a to że Rockets tego nie potrafią to inna kwestia

Rockets jako tako przetrzymali okres istnienia Warriors (gdzie JH miał legit contendera, po prostu miał pecha), to Harden się pokłócił z Paulem i postanowił dogadać się z kumplem Westbrookiem, gdyby nie to Houston byłoby w pierwszym tierze contenderów, bo ze zdrowym Paulem to byłby +60W team. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Mich@lik napisał:

Patrzac na możliwość budowy mistrzowskiego zespołu to jeden gorszy od drugiego. Dlatego zadałem to pytanie, z pełną powagą. 

 

Ty wiesz, gratulujemy Lakersom zwycięstwa, zagraliście naprawde świetny mecz vs. Rockets,  ale idź się powydurniaj gdzie indziej może.

2 minuty temu, BMF napisał:

Giannis, Doncic - ciężko powiedzieć, kiedy po 30-tce Hardenowi skończą się dni gdy może robić takie rzeczy, jakie robi przez ostatnie lata - ale owszem, to pytanie to wyrafinowany nawet jak na standardy e-nba trolling.

niestety, on twierdzi, a nawet powiedziałbym upiera się przy tym, że 'z pełną powagą'. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, BMF napisał:

gdyby nie to Houston byłoby w pierwszym tierze contenderów, bo ze zdrowym Paulem to byłby +60W team. 

Gdyby CP3 był nadal w Rockets, to byśmy teraz czytali na Rotoworld, że pojechał zasięgnąć drugiej opinii w sprawie kolana.

On jest w tym sezonie zdrowy tylko dlatego, że zarządzający tą symulacją robią sobie jaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, duża w tym wina samego JH że się ułożyło jak się ułozyło ale to że gracze nie potrafią poprawnie ocenić sytuacji/uważają niektórych za dużo lepszych czy słabszych niż naprawdę są to akurat wiadome nie od dziś, LeBron też myślał że TT + Smith są zajebiści :P

te kontuzje Paula były mocno przesadzone, on opuścił tak naprawde tylko 26% spotkań (z czego niemal wszystkie na początku RS). W zeszłym sezonie połamał się na początku i jak wrócił w styczniu grał już do końca.

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to też taka neverending powracająca  dyskusja 'warto było sprzedać Paula czy nie, a jeśli tak to czy akurat za Westbrooka', ja z  punktu widzenia ataku na miszcza wolałbym dać szansę wątłemu zdrowiu Paula niż poyebanemu Westbrookowi

Tylko że tam musiał być, myślę, jakiś grubszy beef w szatni i pewnie bardziej o to poszło. Btw chętnie poczytam jeśli ktoś ma jakieś przecieki w tym temacie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, i raczej żaden fan Lebrona nie pisał ''łojezu dlaczego Cavs dali Smithowi taki kontrakt'' - to samo z Westbrookiem. :]

Teraz, rw30 napisał:

Tylko że tam musiał być, myślę, jakiś grubszy beef w szatni i pewnie bardziej o to poszło.

Niby były rumorsy, że Paul złożył trade request, ale potem Morey powiedział, że to nieprawda, potem były rumorsy, że Paul nie chce wymiany (lol, ciężko żeby chciał emeryturę w Thunder), a potem CP3 płakał, że Morey mu obiecywał brak wymiany kilka dni przed wymianą. I mean, Paul to c***ek i każdego pewnie wkurza, ale to raczej Harden pociągał za sznurki, Paul miał pecha, że nie miał weta w kontrakcie. 

A co do overall pobytu Hardena w Teksasie, to pewnie mógł narzekać na lata z McHalem, mniej lub bardziej zmarnowany czas - od momentu przyjścia MDA gość dostał idealne warunki indywidualnie/dobre, potem świetne drużynowo żeby błyszczeć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CP3 to super teammate i nigdy nie miał problemów z ludkami z drużyny w pierwszym sezonie, a potem to było różnie.

Houston z CP3 mieli szanse na miśka w pierwszym sezonie gdzie w finale konferencji było G7 i 1275 niecelnych rzutów za 3. W kolejnym sezonie dostali też dostali szanse bo połamał się Durant.

Postrzeganie graczy przez e-nba.pl to prawdziwa enigma. CP3 z Clippers obśmiewany za to, że polegał w 2 rundzie, po odejściu z Houston to nagle brakujący element w mistrzowskiej ekipie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mich@lik napisał:

Pytanie dla fanow Houston gdybyście mogli wybierać to budowali byście drużynę wokół Hardena czy Westbrooka? W założeniu ze jeden leci za tydzień w transferze. 

Na żadnym z nich. Oboje są najbardziej przereklamowanymi graczami z TOP 10 ligi z ostatnich 5-6 lat.
Leonard, Durant, Curry, James są znacznie lepsi od nich overall. Nawet Giannis ma lepsze papiery na mistrza od nich.
Ale to tylko moje skromne zdanie. Być może odszczekam jak para Westbrook/Harden poprowadzi Rockets na mistrza,
ale na faworytów ligi to oni nie wyglądają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nic do tych dwóch panów nie mam. Ale nie da się ukryć, że dominowanie w sezonie regularnym i nabijanie ładnych statystyk na ogórkach to nie to samo co dominowanie w playoff. A to ostatnie jest najlepszą wykładnią kto rzeczywiście jest jak dobry.
Harden w playoff gra prawie zawsze słabiej czyli przeciw dobrym zespołom już nie potrafi tak dobrze grać jak w regularnym.
Nie mówić o Westbrooku jakie potrafił robić zjazdy nawet w sezonach, gdy miał te średnie triple double i niby był dominatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.