Skocz do zawartości

NBA Finals 2019 Toronto Raptors - Golden State Warriors


Chytruz

Raptors vs GSW  

67 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak zakończy się seria o mistrzostwo NBA?



Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, BMF napisał:

Raptors potrzebowali GOAT serię Leonarda w drugiej rundzie żeby ledwo przejść Sixers jednym koszem w G7, ot co mocny contender, Durant nie zbliżył się nigdy do wygrania tytułu z takim supportem.

Tak szczerze powiedziawszy to ten support w Raptors na papierze (i w rilu jesli chodzi o D :) ) jest dosc zajebisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta seria tylko pokazuje, że Bucks i przede wszystkim Sixers to cholernie mocne drużyny (TOP4 w tej lidze). Natomiast Raptors życzę tego mistrzostwa, bo swoją grą na to zasługują. Niesamowita defensywa, świetny ruch piłki i prawdziwy lider w postaci Leonarda, który na 99% zostanie w Toronto więc następny sezon powinien być jeszcze ciekawszy. Co do GSW... szkoda mi przede wszystkim Curry'ego, bo to jest świetny gracz, któremu brakuje tylko MVP Finals do pełni szczęścia, ale trzeba przyznać, że w game 4 był po prostu słaby. Oczywiście defensywa Raptors swoje zrobiła, a w tym momencie to najlepsza defensywa w lidze, ale od takiego lidera jak Curry można oczekiwać czegoś ekstra. Nie skreślałbym jeszcze GSW (przypominam Cavs 2k16), jednakże Toronto jest po prostu lepszym teamem i tutaj tylko katastrofa zabierze im pierwszy tytuł. A tak w ogóle to najlepsze PO od lat, a Wschód to była jakaś miazga. Droga jaką przeszli Raptors zasługuje na najwyższe uznanie. No doubt. Ps. Odejście Duranta na Wschód to będzie coś pięknego dla całej ligi. Rywalizacja z Leonardem, Embiidem i Giannisem? Widzę to! A GSW w jego miejsce mogą podpisać kogoś innego, kogoś kto nie jest superstarem, ale pasuje im do koncepcji i nadal będą walczyć o finały, bo to taki Real Madryt NBA. Ps2. Ten kto da maxa Cousins'owi przepłaci i to sporo. To nie jest franchise player i nigdy nim nie był. On może robić liczby w słabych teamach i chyba w takich teamach się odnajdzie. Contender to za wysokie progi dla tego jegomościa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, julekstep napisał:

Po wypowiedzi dajesz do zrozumienia, ze nie czytasz postow lol.

Już Karol Cię uprzedził - ale tak masz rację, nie doczytałem, bo mi o jedną stronę przeskoczyło jak na te powiadomienia kliknąłem. 

BTW - trochę to irytujące, że nie przechodzi zawsze do ost. nieprzeczytanego postu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, BMF napisał:

Raptors potrzebowali GOAT serię Leonarda w drugiej rundzie żeby ledwo przejść Sixers jednym koszem w G7, ot co mocny contender, Durant nie zbliżył się nigdy do wygrania tytułu z takim supportem.

ja się tu akurat zgadzam z Dannym. raptors bez Kawhiego mieli 17-5 (77%) grając sporo b2b oraz na wyjeździe. a 76ers byli po prostu bardzo mocni (być może top 3 zespół w tym sezonie w pełnym składzie), więc nie wyciągałbym na podstawie tej serii zbyt dalekich wniosków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, julekstep napisał:

Tak szczerze powiedziawszy to ten support w Raptors na papierze (i w rilu jesli chodzi o D :) ) jest dosc zajebisty.

Zależy co masz na myśli, tzn. jest bardzo dobry, Raptors to legit contender i tak dalej, ale mieli moment gdzie gdyby Kawhi nie zagrał kosmicznej serii w ataku, to byliby na rybach od miesiąca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy, choćby te finały pokazują, że jak Kawhi ma gorszy moment, to zespół się stawia na boisku. Te wybryki Lowryego, Gasola, Ibaki, Greena, FVV + Siakam - tu ma kto pociągnąć. 

To, że męczyli się z 76ers to tylko i wyłącznie efekt, tego, że Sixers byli zajebiście mocną ekipą, nawet jeśli Embiid nie był i być może nigdy nie będzie w 100% sprawny. 

wg mnie gdyby zamienić miejscami Kawhiego z Durantem, to ten drugi grał równie kosmiczne PO i narracja byłaby bardzo podobna, wynik zresztą też...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BMF napisał:

 Raptors to legit contender i tak dalej, ale mieli moment gdzie gdyby Kawhi nie zagrał kosmicznej serii w ataku, to byliby na rybach od miesiąca.

Może dlatego, że grali z legit contenderem w postaci Sixers? To, że Sixers odpadli w ECSF po siedmiu meczach nie oznacza, że to jest jakiś średniak. 

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to ta wypowiedź trochę pokazuje jak bezradny jest Kerr, choć nie powinien mając w składzie takich graczy...

 

Myślę, że jeśli KD będzie w stanie zagrać choć na 70-80% to zagra, bo tak naprawdę to jemu najbardziej zależy na tym mistrzostwie. 

Edytowane przez dannygd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, BMF napisał:

Zależy co masz na myśli, tzn. jest bardzo dobry, Raptors to legit contender i tak dalej, ale mieli moment gdzie gdyby Kawhi nie zagrał kosmicznej serii w ataku, to byliby na rybach od miesiąca.

No Kawhi gra wybitne PO w ofensywie, ale w D ma sporo smutnych momentow, gdzie jego support ciagle tyra i trzyma poziom (choc faktycznie w boxie czasem wyglada to jakby Kawhi robol 1v9). Tak wiec jeden rabin powie Dirk 2.0 a drugi (ten zlosliwy) powie Iverson-story na sterydach (z prawdopodobym happy endem) :P - a prawda pewnie bedzie gdzies posrodku.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chytruz napisał:

Śmiesznie się oglądało bezradnych Warriors, trochę taka sprawiedliwość filmowa, kiedy najmocniejszy zespół szkolny (ten, który gra w granatowo-czarnych strojach i jego gracze wyglądają jak synowie prawników) w końcu przegrywa, albo bully w kurtce z literką dostaje publiczny oklep od nerda, który zaczął ćwiczyć karat.

 

Wracając do motywu filmu familijnego, to Raptors też idealnie pasują - do wyszydzanego teamu looserów dołącza zajebiście grający Kawhi pies/szympans/dziewczyna i ciągnie ich do wygranych.

Obojętnie jaki będzie wynik finałów, zakończenie też pasuje - albo Raptors wygrywają i dobro zwycięża, albo przegrywają i kiedy wszyscy siedzą w szatni ze zwieszonymi głowami, Lowry rozpoczyna płomienną przemową do wzruszającej muzyki, w której mówi, że dali z siebie wszystko i może the real championship is the friends we made along the way.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, eF. napisał:

Może dlatego, że grali też z legit contenderem w postaci Sixers? To, że Sixers odpadli w ECSF po siedmiu meczach nie oznacza, że to jest jakiś średniak. 

10 minut temu, lorak napisał:

ja się tu akurat zgadzam z Dannym. raptors bez Kawhiego mieli 17-5 (77%) grając sporo b2b oraz na wyjeździe. a 76ers byli po prostu bardzo mocni (być może top 3 zespół w tym sezonie w pełnym składzie), więc nie wyciągałbym na podstawie tej serii zbyt dalekich wniosków.

Owszem, ale o czy mówimy?

Raptors to świetny team, ale też taki, który czasem lubi sobie przyslumpować w ataku, bo nie ma drugiej opcji jeżeli chodzi o scoring. W serii ze Sixers trafili na wybitnego (IMHO) w defensywie rywala, więc to była seria, gdzie lider musiał zagrać epicką serię w ataku, żeby to przepchnąć. No i Kawhi w stojącej na zajebistym (od G2) poziomie defensywnej serii zrobił 35PPG na 64%TS i rzucił gamewinnera na jej koniec. 

Absolutnie jedna z najlepszych indywidualnie serii jakie widziałem w wykonaniu jednego zawodnika,  poziom LeBrona i Jordana, i ogólnie jedna z najlepszych serii jaką widziałem.

Durant to niby ten sam tier, ale nigdy czegoś podobnego nie zrobił. Może byłby w stanie tak zagrać, może nie, poszedł do Warriors właśnie po to, żeby nie mieć takich wyzwań. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, eF. napisał:

Ps2. Ten kto da maxa Cousins'owi przepłaci i to sporo. To nie jest franchise player i nigdy nim nie był. On może robić liczby w słabych teamach i chyba w takich teamach się odnajdzie. Contender to za wysokie progi dla tego jegomościa. 

Chyba sie zaden taki wariat nie trafi. Po Cousinsie zostalo juz tylko nazwisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, dannygd napisał:

Tak w ogóle to ta wypowiedź trochę pokazuje jak bezradny jest Kerr, choć nie powinien mając w składzie takich graczy...

 

Myślę, że jeśli KD będzie w stanie zagrać choć na 70-80% to zagra, bo tak naprawdę to jemu najbardziej zależy na tym mistrzostwie. 

Aha, to innym zależy mniej? LOL

Co do Kerra... okazało się, że Raptors to bardzo mocny team, który jest przede wszystkim zdrowy, a GSW gra bez Duranta i z kontuzjowanym Thompsonem.

No i GSW nie ma głębi.

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, BMF napisał:

Absolutnie jedna z najlepszych indywidualnie serii jakie widziałem w wykonaniu jednego zawodnika,  poziom LeBrona i Jordana, i ogólnie jedna z najlepszych serii jaką widziałem.

Absolutna  zgoda, ale dramaturgia tego rzutu nie może przysłaniać gry Durexa - który grał w tych (i nie tylko tych) równie kosmicznie jak Kawhi. To, że GSW (czy aby na pewno?) łatwiej przechodzili rywali to była zasługa jego świetnej gry. 

On robił 34,2/5,2/4,9/1,2/1 na 66% TS mając obok siebie Klay i Kurę! Kawi w takich warunkach spokojnie mógłby grać 2, 3 rolę... i skupiać się na D. 

Absolutely insane PO!  Być może Durant miał szanse zrobić najlepszy występ PO w historii ligi http://bkref.com/tiny/GRg3Q szkoda tej kontuzji i pojedynku Kawhi-Durex.

33 minuty temu, eF. napisał:

Aha, to innym zależy mniej?

Patrząc na mowę ciała Stefka - TAK.

Edytowane przez dannygd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, BMF napisał:

Owszem, ale o czy mówimy?

Raptors to świetny team, ale też taki, który czasem lubi sobie przyslumpować w ataku, bo nie ma drugiej opcji jeżeli chodzi o scoring. W serii ze Sixers trafili na wybitnego (IMHO) w defensywie rywala, więc to była seria, gdzie lider musiał zagrać epicką serię w ataku, żeby to przepchnąć. No i Kawhi w stojącej na zajebistym (od G2) poziomie defensywnej serii zrobił 35PPG na 64%TS i rzucił gamewinnera na jej koniec. 

Absolutnie jedna z najlepszych indywidualnie serii jakie widziałem w wykonaniu jednego zawodnika,  poziom LeBrona i Jordana, i ogólnie jedna z najlepszych serii jaką widziałem.

Durant to niby ten sam tier, ale nigdy czegoś podobnego nie zrobił. Może byłby w stanie tak zagrać, może nie, poszedł do Warriors właśnie po to, żeby nie mieć takich wyzwań. 

to ma być argument za Kawhi > KD? bo jeśli tak, to można powiedzieć, że Durant nigdy nie miał tego luksusu, aby odpoczywać w co czwartym meczu i gromadzić siły na PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, BMF napisał:

Durant to niby ten sam tier, ale nigdy czegoś podobnego nie zrobił. Może byłby w stanie tak zagrać, może nie, poszedł do Warriors właśnie po to, żeby nie mieć takich wyzwań. 

Nie no, nie przesadzajmy. Można hejtować Duranta, ale to jest absolutny TOP i ten sam tier co Leonard. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, BMF napisał:

Zależy co masz na myśli, tzn. jest bardzo dobry, Raptors to legit contender i tak dalej, ale mieli moment gdzie gdyby Kawhi nie zagrał kosmicznej serii w ataku, to byliby na rybach od miesiąca.

Raptors są coraz lepsi z każdą kolejną serią, Gasol dość późno do nich dołączył i czas gra tylko na ich korzyść pod względem zgrania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

a jeszcze inne kursy są na wygrana Toronto w meczu, i na wygranie serii 4-1 LOL!

przecież to to samo,

Darmowy hosting zdjÄÄ i obrazków

 

To pokaz mi baranie kurs 5.50 na wygrana GSW w game3 bo tego dotyczyl post Rodmana albo naucz sie czytac ze zrozumieniem. Probujesz byc madrym i pouczac innych a sam wychodzisz na idiote ktory nawet nie przeczytal tego do czego sie odnosilem.  

Masz przeczytaj 3 razy to moze zalapiesz: 

1 godzinę temu, Rodman91 napisał:

Na bwin przy game 5 kurs na Raptors 1,16, na Warriors , aż 5,50 :)
Ja, aż tak nie skreślałbym szans GSW. Łatwo skóry raczej nie sprzedają i będzie to mecz wyrównany do końca. Raczej.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.