Skocz do zawartości

Pelicans 19/20


BMF

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Jendras napisał:

Wait, what? 

Chcesz robić play-off Gobertem, Holiday'em i 19-letnim Zionem, nie mając w składzie praktycznie nic więcej?

Pels mieliby kase wtedy na jakis Redicków więc szansę byłyby spore

no ale Gobert tak czy siak to jest przecietna opcja

 

zresztą samemu Davisowi duzo bardziej by się opłacało w takiej sytuacji zostanie w Pels niż tworzerzenie contedera z Mitchellem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

Widać,że nie życzysz za dobrze Zionowi

 

Jeśli alternatywą są paczki typu Ball/Kuzma albo Hawyard/Tatum plus jakies wybory to raczej oznacza przeciętnośc przez pierwsze 3 lata kariery.., 

Gobert to gracz mniej 17 w lidze . Żaden z młodych LAkers, Boston czy Knicks nie ma perspektyw osiągnięcia tego poziomu ( może Tatum jakby grał tak jak rok temu)

To proste pytanie co wybierasz. Bycie z miejsca 4-6 siłą Zachodu ( bo od razu byliby lepsi od Lakers, Kings,Spurs i Clippers choć ci ostatni to zagadka) i PO w pierwszym sezonie Ziona. Czy stagnacja i liczenie ,że za 2-3 lata to wszystko wypali ? Branie młodzieży za gwiazdkę to rzadko dobra strategia

I piszę to z perspektywy Pelicans bo z punktu widzenia Jazz to mocno ryzykowny i słaby ruch bo Davis ma tylko rok umowy

uważam, że para Zion-Gobert nie da 4-6 miejsca na zachodzie przy takim rostrze pelicans. w ogóle on nawet jeśli wypali, to nie będzie miał jeszcze takiego impactu jako rookie. kto ostatnio czegoś w tym stylu dokonał? Duncan? dlatego też lepiej dla pelicans iść w młodych oraz ilość, szczególnie że przy tak rozwijającej się lidze wady Goberta będą co roku jeszcze mocniej się odbijać czkawką w playoffs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NCAA ma podobno niedługo zezwolić students-athletes na otrzymywanie hajsu z umów sponsorskich, więc gdyby ta zmiana przeszła to kto wie?

Ale wydaje się, że po wywaleniu Dempsa i przyjściu Griffina ta organizacja się trochę ogarnęła, więc może perspektywa kilku lat w NOLA nie jest jednak taka straszna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tyle zmiennych, które będą decydować czy Zion będzie chciał po debiutanckiej umowie (albo już w trakcie jej) zostać/opuścić New Orleans ze to czyste wróżenie z fusów. Nie wiem szczerze po co sobie zawracać tym głowę teraz.

Prawdą za to jest to, że znalazł się w dobrym miejscu z dużym potencjałem  (i elastycznością) transferowym jak i sportowym. 

Wobec powyższego, mam nadzieję, ze Davis się zreflektuje i rozpocznie sezon w Zionem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potencjał sportowy,elastyczność i inne pierdoły nie zmienią tego że Pelicans na chwile obecną są odpowiednikiem Szczakowianki Jaworzno jeśli chodzi o potencjał marketingowy i rozpoznawalność na świecie.Tak już dola przenoszonych klubów ale NOP obecnie są chyba najmniej rozpoznawalną drużyną w lidze i wcale bym się nie zdziwił że Zion średnio patrzy na grę akurat tam.Mały rynek+słaby magnes na FA+mierny fanbase to wcale nie takie słabe argumenty zważywszy na to że mamy do czynienia możliwe że z jednym z lepszych prospektów w 21 wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, StroSHow napisał:

Potencjał sportowy,elastyczność i inne pierdoły nie zmienią tego że Pelicans na chwile obecną są odpowiednikiem Szczakowianki Jaworzno jeśli chodzi o potencjał marketingowy i rozpoznawalność na świecie.Tak już dola przenoszonych klubów ale NOP obecnie są chyba najmniej rozpoznawalną drużyną w lidze i wcale bym się nie zdziwił że Zion średnio patrzy na grę akurat tam.Mały rynek+słaby magnes na FA+mierny fanbase to wcale nie takie słabe argumenty zważywszy na to że mamy do czynienia możliwe że z jednym z lepszych prospektów w 21 wieku.

Bez Ziona tak to mniej więcej wygląda w skrócie.

Ale teraz ten Zion tam jest i sytuacja wyglada trochę inaczej. 

Sam Zion to jest straszny boost dla wszystkich tych pierdół, a w szczególności na promocję, rozpoznawalność, czyli cały szeroko pojęty marketing. 

Mierny fanbase? Zobacz na ten temat chociażby :) 

Lawina z pewnością zaraz ruszy, tak jak i rekordowe kontrakty Ziona. 

Co do fa target market to teraz najważniejsza imo jest decyzja Davisa. Jeśli zostanie to ten magnes będzie i będzie dosyć mocny. Dlatego tez mam nadzieję (chociażby z czystej ciekawości) że Davis zostanie w NOLA, bo to akurat jest tutaj kluczowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

San Antonio to też small market. Oprócz wielkości lokalnej populacji liczy się obecność w ogólnokrajowej TV. Jeżeli jakiś team jest pokazywany w TV to gracz ma szanse być w domach ponad 300 milionów ludzi jak nie to gracz jest tylko lokalną atrakcją.,Dla przykładu Nets przez dwa lata nie byli pokazywani w TV ,ale po awansie do PO stacje TV nie miały wyboru i musiały transmitować mecze Nets-Efekt DLO od razu wystąpił w reklamie Kumho pokazywanej, już w pierwszym meczu z 76,poprzednio miał krotki epizod w reklamie State Farm kiedy grał w LAL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chodzi mi o to,że po wylosowaniu nr 1 zmieniła się pozycja NOP

Za Davisa nie dostaną lepszej młodzieży niż już mają.

Dlatego uważam , że teraz powinni wymieniać Davisa za gwiazdę na dłuższym kontrakcie. I w pokazaniu Zionowi walki już na teraz. Wymiana na słabe paczki (zwłaszcza ta Lakers wygląda blado) niewiele im da poza faktem, że będą za 2-3 lata mieć sporo młodzieży którą będa musieli przedłużyć a stać ich nie będzie

Oni już mają Holidaya. Po co się rozdrabniać. zwłaszcza ,że tegoroczny draft to chyba głównie Zion potem Culver a potem to chyba góra potencjał Wigginsa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely3  wszystko fajnie ale jakiej walki już teraz? o mistrzostwo? bo chyba to im nie grozi w zadnym wariancie, a w kazdym innym tylko o zalapanie się do play offs, rozumiem, że paczka lakers, bostonu czy kogokolwiek tam, to przecież też gracze młodzi, i ciągle na dorobku, majac Ingrama ktory świetnie sie zapowiada, czy nawet któregoś z młodych z Bostonu, to nie oznacza bycia w nędzy na x lat. Też można zbudować fajny, młody zespół który śmiało mogłby powalczyć o play offs, przecież casus Phoenix im nie grozi. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

@ely3  wszystko fajnie ale jakiej walki już teraz? o mistrzostwo? bo chyba to im nie grozi w zadnym wariancie, a w kazdym innym tylko o zalapanie się do play offs, rozumiem, że paczka lakers, bostonu czy kogokolwiek tam, to przecież też gracze młodzi, i ciągle na dorobku, majac Ingrama ktory świetnie sie zapowiada, czi. 

 

Tylko 2 ale

Po1 Ingrama musisz na dzień dobry przedłużyć

a  po 2  nie wiadomo czy to nie jest czasem drugi Chris Bosh

 

 

To a pro pos że niby z nr 4 w drafcie 2019 można wybrać przyszły TOP20 talent

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, ely3 napisał:

Tylko 2 ale

Po1 Ingrama musisz na dzień dobry przedłużyć

a  po 2  nie wiadomo czy to nie jest czasem drugi Chris Bosh

 

 

To a pro pos że niby z nr 4 w drafcie 2019 można wybrać przyszły TOP20 talent

Na upartego, ale skoro Fultz jest przyszłym HoF-em to i Culver czy Reddish mogą zaskoczyć. Swoją drogą Zeller czy Bender wysoko poprzeczki na 4 nie zawiesili.

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holiday Zion Davis - wow, przecież to jest z miejsca top5 zespołów do oglądania . Jeśli Zion dorówna połowie hypu na niego, to jest szkielet, który jest playoffowy i świetnie fituje - problemem jest niewiele assetow pod dalsza przebudowę - ani topowych prospektów, ani pickow , ani wyróżniających rolsow- prime Holidaya rozminie się z primem Ziona.

 

Trzymam kciuki, by Przedłużyli Davisa na 1+1 po sezonie, by go nie puścili teraz, nawet jeśli byłby to jedyny wspólny sezon tej trójki , to za 5 lat byłby już klasykiem w NBA2K- choćby dlatego nie powinni go wymieniać , nawet gdyby miał odejść za darmo po sezonie ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2011 miał być kiepskim draftem, a poszli tam Irving, Kemba, Kawhi, Klay, Vucević, Butler. 2014 miał być wybitny,  a w loterii poszedł tam jeden allstar. Dziwi mnie, że ktoś kupuje jeszcze te przesadzone komentarze. Jakoś dwa lata temu z #4 poszedł Josh Jackson, ale z całą pewnością tegoroczny #4 będzie najgorszym w historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.