Brooklyn Nets 2019/20

[andy13]

BTW, nie czaję Atlanty. Pick jest zastrzeżony w loterii. Prince jest tani, a Crabbe to pomyłka. Co oni właściwie zyskali? 17 w słabym drafcie? 

Edytowane 6 Czerwca 2019 przez andy13

[andy13]

 

[Dnc]

Bardzo dobry deal dla wszystkich.

Jedni budują na tu i teraz, drudzy spokojnie szukają perełki. Dla mnie fajnie bo można przypatrzyc się młodzieży A bkn jest Bardzo solidnie budowane

[Gość (Przemek...)]

He he he he he herbata ostygła w biurze Knicks...

[ignazz]

Tu idzie scenariusz na solidne przepłacenie kogoś w konkursie przegrałem offseason to muszę ratować swój GM tyłek i kogoś podpisać aby ludzie uwierzyli ze będzie lepiej. 

Combo wolnej gotówki w NY i LA sprawia ze bawimy się podwójnie symultanicznie. 

Ktos zarobi piękne pieniądze 

[marceli73]

2 godziny temu, ignazz napisał:

Ktos zarobi piękne pieniądze 

I kolejne 5 lat NY w ciemnej d....

[andy13]

Dlaczego łączycie miejsce w salary Nets z sytuacją w NYK? Brooklyn i tak mógł namieszać, a teraz może po prostu trochę więcej. I w sumie co to zmienia? O zrzuceniu Crabbe'a mówiło się już wcześniej. Nikt nie powiedział, że FA rzucą się teraz na Nets, ignorując Knicks. Wszystkie ploty o KD w NYK pozostają aktualne. 

[kolek23]

Mam tylko nadzieję, że Nets będą pamiętać o nauczkach z przeszłości i w przypadku niepowodzeń z KI i KD nie rzucą nagle całą kasą w 2nd i 3rd tier FA.. Taki fajny młody core, szkoda byłoby to zepsuć.

[mayor]

2 godziny temu, andy13 napisał:

Dlaczego łączycie miejsce w salary Nets z sytuacją w NYK? Brooklyn i tak mógł namieszać, a teraz może po prostu trochę więcej. I w sumie co to zmienia? O zrzuceniu Crabbe'a mówiło się już wcześniej. Nikt nie powiedział, że FA rzucą się teraz na Nets, ignorując Knicks. Wszystkie ploty o KD w NYK pozostają aktualne. 

Marks wymianą Crabbe ośmieszył management Knicks. Pokazał jak skuteczny GM może niewielkim kosztem ,bez pozbywania się talentów wyczyścić salary i zrobić miejsce na 2 maxy. Mills &Perry oddali za bezdurno All Stara ,franchise playera,jednorożca, lidera, gracza o unikalnym skillsecie czyszcząc salary jednocześnie wyczyścili roster z talentu, zostały im same odpady, Marks zrobił to samo bez rujnowania rosteru jest miejsce na 2 maxy  są utalentowani młodzi gracze wykarmieni własną piersią.Nawet jak topowi FA nie rzuca się na Nets to dwa razy się zastanowią czy warto wiązać się z teamem gdzie u steru jest dwóch idiotów ,a właścicielem jest największy nieudacznik nie tylko w NBA, ale we wszystkich głównych ligach. Edit/ Jedyne co teraz mogą zrobić Knicks żeby ratować twarz to uruchomić "zaprzyjaźnionych" dziennikarzy coby napisali kilka esejów/paszkwili na temat KP i jego brata 

Edytowane 7 Czerwca 2019 przez mayor

[andy13]

Jak prześledzimy próby Marksa z RFA, Porter Jr., Tyler Johnson i Crabb, to też można mieć pewne wątpliwości. Również mam pewne obawy, że jak nie wyjdzie z KD i Irvingiem, to zacznie się łapanka pod presją. 

[mayor]

Tu nie ma presji, bez Crabbe i 17 picku Nets ciągle są wartościowym teamem na poziomie PO z jednym z najlepszych backcourtów i najmocniejszą  ławką  w konferencji. Jedynie front court wymaga uzupełnienia, w Knicks jest totalny syf najgorszy team w całej lidze po obydwu stronach parkietu.

[Gość (Przemek...)]

Mayor ma rację. Marks jednym ruchem szerzej otworzył drzwi dla FA na Brooklynie, i jeszcze zostawił sobie #27 pick + dostał grajka na ławkę za grosze. Zatem drużyna będąca w dupie przez grę all-in Kinga z oddaniem picków dawno temu, nagle ma ludzi, którzy zrobili PO bez gwiazdy w zespole i ma miejsce na dwa maksymalne kontrakty. Każdy ich ruch jest przemyślany i z góry zaplanowany. Kiedy dawali oferty dla Johnosna i Crabba, to też wiedzieli, że na czas ich trwania nie poszaleją z niczym przez brak picków i chcieli ich sprawdzić na zasadzie "a nuż się uda". Co mieli wówczas do stracenia? 

Więc porównując ich do Knicks, którzy na chwilę obecną wyczyścili sobie tylko salary z THJ i Lee oddając Porzingisa, mają Mitchella Robinsona który może być bardzo dobrym role playerem, nie mają absolutnie nic innego do zaoferowania, poza plotkami o rzekomym Durancie i #3 pickiem w drafcie. 

Edytowane 7 Czerwca 2019 przez Przemek_Orliński

[mayor]

Między Crabbe a THJ jest też  taka różnica ,że Knicks w THJ wjebali się za bezdurno dzięki głupocie i lenistwu , a Marks w wymianie Crabbe utopił albatrosa Nicholsona, który z kolei dał Netsom pierwszorundowy pick zamieniony na Jaretta Allena

Edytowane 7 Czerwca 2019 przez mayor

[kolek23]

2 godziny temu, andy13 napisał:

Jak prześledzimy próby Marksa z RFA, Porter Jr., Tyler Johnson i Crabb, to też można mieć pewne wątpliwości. Również mam pewne obawy, że jak nie wyjdzie z KD i Irvingiem, to zacznie się łapanka pod presją. 

Akurat Tyler Johnson i Crabbe wyglądali w momencie podpisywanie kontraktów jak zawodnicy jeden krok od bycia dwa kroki za poziomiem All-Star  Marks wiedział, że nikt poważny nie przyjdzie, więc ryzykował chcąc wyciągnąć jakikolwiek talent do ekipy bez picków i młodzieży

A Porter pasowałby idealnie do tej ekipy  

[andy13]

Wszystko prawda co napisaliście, jednak podpis KD dla Knicks może zmienić wszystko. Kto będzie myślał wtedy o THJ czy Porzingisie? Będzie KD to i inni przyjdą. 

Marks wykonuje ogólnie super pracę, sam broniłem tu transferu Kraba. Teraz po prostu są spore oczekiwania i nie chciałbym, żeby robił jakieś szalone ruchy, gdy/jeżeli największe nazwiska nie przyjdą na Brooklyn.

[mayor]

Psy na lata się nie gryzą , tak samo jak "Nazwiska" nie grają. Jak jest burdel w organizacji to nawet największe nazwiska nic nie zmienią. Przykład- Lakers i LeBrona.Przed sezonem dałbym sobie wszystko obciąć i nawet brodę ogolić za to ,że Lakers wejdą do PO, a na koniec dnia nawet nie powąchali zapachu.Tak samo wydawało się ,że po podpisaniu Papy Brona Lakers będą musieli zrobić losowanie bo tylu będzie chętnych FA i była na to kupa kasy, a na koniec dnia nawet pies z kulawą nogą nie przyszedł grać w SuperSHOwtimeLeBronLakers     

[Vice-kontorezerwowe]

35 minut temu, mayor napisał:

Psy na lata się nie gryzą , tak samo jak "Nazwiska" nie grają. Jak jest burdel w organizacji to nawet największe nazwiska nic nie zmienią. Przykład- Lakers i LeBrona.Przed sezonem dałbym sobie wszystko obciąć i nawet brodę ogolić za to ,że Lakers wejdą do PO, a na koniec dnia nawet nie powąchali zapachu.Tak samo wydawało się ,że po podpisaniu Papy Brona Lakers będą musieli zrobić losowanie bo tylu będzie chętnych FA i była na to kupa kasy, a na koniec dnia nawet pies z kulawą nogą nie przyszedł grać w SuperSHOwtimeLeBronLakers     

1.gdyby nie to, że LBJ złapał kontuzje, w PO byliby bez problemu, wiec nie wiem skad taki zarzut w kierunku organizacji Lakers. Kontuzje się zdarzają, i  nie mamy na to wpływu - shit happens

2. Jakich to topowych FA mielismy przed tym sezonem?  no bez jaj.

3. Przecież te jednoroczne kontrakty, zrobienie miejsca pod koszem na ten sezon ( Davis?) to były dobre ruchy a nie na siłe podpisywanie jakiś przecietniakow typu Lopez, czy Randle.  Kazdy kto ma IQ wieksze niż kwiat donniczkowy powinien zauważyć, ze to był sezon "przejsciowy" i włodarze Lakers nie pchali się na siłę w jakieś głupie kontrakty na "tu i teraz" Teraz jest wiele możliwości i na pewno wiecej jakby jakiś FA przed tamtym sezonem podpisali za wieksza kase na dluzszym kontrakcie.

 

A co do Knicks, to są w moim mniemaniu w lepszej pozycji wyjściowej na najbliższe lata niż Nets. Bo z Nets ani Durant, ani Irving nie podpiszą, i są skazani na "1 runda i do domu" tak ze 3 lata jeszcze. Knicks maja caly ten splendor którego Nets nie dostarczają, i jeśli jakieś gwiazdy pierwszego i drugiego trieru maja uderzyć w te lato to wlasnie do Knicks. I taki Durant moze zalatwic sprawe, a  ten przemyslany tank ( nie udany bo nie ma Ziona ale co mieli do stracenia? kilka winow wiecej przy normalnej grze- badzmy powazni) czy pozbycie sie kolesia z lotwy przy ktorym stoi duzy znak zapytania, i zrobienie miejsca pod gwiazde na ten sezon (moim zdaniem Durant na 99 procent zagrania w ich barwach w przyszlym sezonie) to te wszystkie ww ruchy swiadcza raczej o ogarnieciu, niz przeciwnie. A zadnej innej alternatywy od tego dla Knicks nie było, no chyba ze bawienie się w ten nowy tank gdzie nic jak te losowanie pokazalo nie jest pewne. Więc albo się uda.. albo Robin Hooda. Bo co by dobrego o Nets nie mowic, to pewnie zadowolą sie Tobiasem Harrisem czy czymś podobnym, i pierwsza runda z ktorej nie przejdą w najbliszym czasie na pewno.

 

 

Edytowane 7 Czerwca 2019 przez Vice-kontorezerwowe

[mayor]

Indiana bez Oladipo weszła do do PO,w Nets była plaga kontuzji przez cały sezon, Blazers weszli bez Nurka, .Przed sezonem Lakers mieli PG13  zaklepanego na 100% tak samo jak teraz mają Davisa (tylko nie wiadomo którego?).,Przeciętniak Lopez (za 3 miliony) zagrał w finałach konferencji, ale jak ktoś mówi na Brooka "przeciętniak" to znaczy ,że albo tych finałów nie oglądał ,albo zamiast ilorazu ma iloczyn inteligencji

[Vice-kontorezerwowe]

28 minut temu, mayor napisał:

Indiana bez Oladipo weszła do do PO,w Nets była plaga kontuzji przez cały sezon, Blazers weszli bez Nurka, .Przed sezonem Lakers mieli PG13  zaklepanego na 100% tak samo jak teraz mają Davisa (tylko nie wiadomo którego?).,Przeciętniak Lopez (za 3 miliony) zagrał w finałach konferencji, ale jak ktoś mówi na Brooka "przeciętniak" to znaczy ,że albo tych finałów nie oglądał ,albo zamiast ilorazu ma iloczyn inteligencji

Indiana z Nets graja na wschodzie gdzie ciezej nie awansowac niz awansowac do play offs. Nurkic polamal sie w koncowce sezonu. PG13  po tym jak nie starali się o niego Lakers przy trejdzie z Indiany wylozyl juz wtedy na nich jaja. 

A co do Lopeza to, ze gra za 3 mln to wlasnie samo o sobie mowi dość dużo. A spekulujemy tutaj o tym jaka wartosc miał rzeczywistą przed sezonem, a nie gdzie dolączył i gdzie doszedł, bo to nie na jego plecach a pewnego greka niewiadomego pochodzenia Bucks doczołgali się do finalu konfy, a pan trzy zbiorki na mecz Lopez, nic wielkiego w tym finale nie pokazał.

[mayor]

Szkoda czasu na dyskusje z niektórymi.Jak to powiedział Anatolij Władymirowicz Sofronow:"Mądremu dwa słowa wystarcza ,a głupiemu to i referatu mało"