Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2018/19


kcp78

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro twierdza nie padła, bo nadal ma fundamenty to nie widać tu oblężenia. Za to czuć syndrom sztokholmski co do tego klubu.Tak swoją drogą śmieszne, że pisze o tym fan Denver "zawsze przegrani" Nuggets. Klub w którym franchise playerem był Carmelo Anthony. No cóż, jaki klub takie legendy. Kiedy jego numer zawiśnie pod kopułą? 

 

nigdy, bo ten numer został oddany

 

śmieszny, zakompleksiony wpisik frustrata, który sezon na jakimkolwiek poziomie niż przeciętny widział ostatnio 11 lat temu, klub zaorany przez twórcę największych sukcesów

 

wieczny ból dupy jest chyba Ci pisany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy, bo ten numer został oddany

 

śmieszny, zakompleksiony wpisik frustrata, który sezon na jakimkolwiek poziomie niż przeciętny widział ostatnio 11 lat temu, klub zaorany przez twórcę największych sukcesów

 

wieczny ból dupy jest chyba Ci pisany

Śmieszny wpisik fana śmiesznego klubu, który leczyć chce swoje kompleksy na mojej osobie. Jak nie rozumiesz czym jest "pstryczek w nos" do kogoś kto jest złośliwy w stosunku do mnie tudzież klubu, któremu kibicuje to może usuń konto i zmień hobby. Co do tego bólu dupy to się nie wypowiem, bo być może gejostwo jest Ci pisane. Ja nie mam z tym problemu, ale jak tak czytam Twoje wypociny, które są personalne to myślę, że jednak forum nie jest dla Ciebie. Jeśli nie masz szacunku do kogoś kto piszę tu posty i atakujesz mnie jak typowy burak to więcej do mnie nie pisz lub pomijaj moje posty skoro Cię coś boli. Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszny wpisik fana śmiesznego klubu, który leczyć chce swoje kompleksy na mojej osobie. Jak nie rozumiesz czym jest "pstryczek w nos" do kogoś kto jest złośliwy w stosunku do mnie tudzież klubu, któremu kibicuje to może usuń konto i zmień hobby. Co do tego bólu dupy to się nie wypowiem, bo być może gejostwo jest Ci pisane. Ja nie mam z tym problemu, ale jak tak czytam Twoje wypociny, które są personalne to myślę, że jednak forum nie jest dla Ciebie. Jeśli nie masz szacunku do kogoś kto piszę tu posty i atakujesz mnie jak typowy burak to więcej do mnie nie pisz lub pomijaj moje posty skoro Cię coś boli. Pozdrawiam serdecznie.

 

Dobra... czytałem te wpisy o niesamowitym impakcie Drummonda, potem o 16 zbiórkach, czyli 32 punktach, potem o zaprzeczaniu statystykom, a potem przeszedłeś ziomek do nabijania się ze wszystkich, wypominanie "śmiesznego lidera" i "śmiesznego zespołu", czyli Denver i Melo... A sam onanizujesz się tym, że kibicujesz Detroit, czyli ekipie znanej z lat 80. z chamstwa i kompleksach Thomasa względem MJ-a. A potem "bracia" Wallace i Billups dali pierścionki grając najbrzydszą koszykówkę jaką się tylko dało oglądać. Przy okazji zamiast brać tego Melo, czy Wade'a to biorąc Milicicia... A potem chcąc zrobić liderem Bena Gordona i jego sidekicka Charliego Villanuevę... A samo Detroit słynie z tego, że jest paskudne, pełno w nich przestępczości, a miasto wygląda jak Prypeć... To tak jakby nabijać się z żony kumpla, że gruba i chodzi w legginsach, a samemu żyłoby się ze swoją konkubiną i jej trójką dzieciaków z dwóch różnych ojców ;) No można się śmiać, ale wychodzi nietak. Tym bardziej, że od 10 lat to Pistons na mapie NBA to podobny poziom co Kings i NYK. Jeszcze Cavs, Minnesota i mamy ścisłą czołówkę pomieszania z poplątaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzmisz jak hipokryta zaślepiony opinią innych. Mi się nie chce nawet przytaczać o co mi chodziło, bo nie o to teraz chodzi. Wychodzi tu brak szacunku "znawców", ba Gm'ów koszykówki do innych użytkowników. Skoro ktoś mnie atakuje personalnie i ciśnie po moim klubie, który lubię to ja dłużny nie będę. Tak mnie wychowano, a tak od siebie dodam, że potrafię jednak zachować kulturę wypowiedzi. W przeciwieństwie do wielu gm'ów z tego forum. Zdrówko kolego i pomyśl o tym. Nie becz, bo inni beczą. Ps. Nie onanizuje się już od dawna, bo nie mam takiej potrzeby, ale jak to się mówi - głodnemu chleb na myśli. No stress. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi "początek z Griffinem" i mam deja vu. Najpierw seria wygranych, a potem wszystko się pierdzieli

 

Pistons to jest kliniczny przypadek pod tank, 10 lat, raz dodatni bilans, ani jednego wygranego meczu w PO, brak assetów, franchise playera, głębi - tutaj nawet Ely by rozważył taką opcję. Griffin wrócił do swojego normalnego poziomu z ubiegłego roku i Pistons wyglądają słabo. Może zrobią znowu 40-42 i wystarczy do playoffów jeżeli Wizards się nie pozbierają, może nawet uda się urwać jeden mecz Raptors, ale chyba każdy wie, że nic z tego nie będzie, a jak już za trzy lata ktoś tam dojdzie do wniosku, że może warto to zaorać, to trochę szkoda będzie tego marnowanego czasu. 

 

Sixers po odejściu Browna w pigułce, a w sumie i tak trafił się jakiś dobry run w playoffach, a i tank został wymuszony failem z Bynumem, więc nie było aż tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pistons to jest kliniczny przypadek pod tank, 10 lat, raz dodatni bilans, ani jednego wygranego meczu w PO, brak assetów, franchise playera, głębi - tutaj nawet Ely by rozważył taką opcję.

Tylko mam wrażenie, że oni nawet nie za bardzo potrafią tankować. Przecież od ostatniego występu w play-offs wybierali 5 razy w TOP 10 ( Monroe, Knight, Drummond, KCP, Stanley Johnson), ale najwyżej z 7 numerem, zawsze czegoś brakuje, by dołować i móc wybrać topowy talent. 

 

Seria 10 lat bez wygranego meczu w play-offs to jest dramat, a po tych 10 latach naprawdę wygląda, że ta drużyna jest bliżej swojego sufitu niż podłogi, nie za wielu jest tu kandydatów do rozwoju. Nie oddali żadnego picku i chyba w kolejnym sezonie, jeżeli ta drużyna nie zbliży się do 2 rundy play-offs teraz,a nic nie wskazuje na to, żeby miała to zrobić,  trzeba będzie wcisnąć zdecydowany reset.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, meme organizacja, zresztą oni teraz i tak nie mogą tankować, bo są zbyt dobrzy na to, tak tylko sobie piszę co powinni zrobić, a co pewnie się stanie w najbliższym czasie.

 

Ale w sumie mogłem poczekać z końcem meczu Stinksersów, bo znowu jakiś 3q circus widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lubie Blake'a jak malo kto, ale nie wrzucalbym go do jednego worka z nimi JESZCZE, bo Pistons poki co grali z gowno-druzynami i kazdy mecz byl close.

 

Kolejny dobry mecz Blake'a, ale tym razem nie starczyło na "gówno-drużynę"... Jakby ktoś chciał wiedzieć dlaczego - tu jest odpowiedź: 22 < 72

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszą tu ludzie, którzy o koszykówce nie mają pojęcia a piłki w ręce nie mieli. Szkoda, że okazało się to prawdą

 

Spoko! Polecamy się na przyszłość!

 

Dziwnym trafem - w Polsce jest 3 kibiców Pistons może na krzyż, a na forum kolejny z ich logiem... Plaga jak odra na Mazowszu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrzegano mnie przed tym forum, że piszą tu ludzie, którzy o koszykówce nie mają pojęcia a piłki w ręce nie mieli. Szkoda, że okazało się to prawdą bo miałem ochotę o Tłokach "pogadać" no trudno ... pa

 

Te wcześniejsze wypowiedzi o Detroit to ... nie warto nawet komentować.

Nie wiem co jest zabawniejsze. czy fakt że użytkownik ktory ma tu konto przez ponad 3 lata i 10 postów na koncie stracił właśnie ochotę na pisanie tutaj, czy fakt że są w internecie jakieś tajemnicze kręgi które ostrzegają przed użytkownikami e-nba:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak tu zachować powagę jak taki Zdzichu pokazuje całkowity brak szacunku do klubu pokroju Detroit Pistons, czyli 3 krotnych mistrzów NBA. Do klubu, który miał w swoich szeregach legendy tego sportu. A takie Zdzichy próbują zrobić z Tłoków jakieś "zadupie" w świecie NBA. Takich Zdzichów nie da rady brać na poważnie. Lakers nie grają w PO od lat, od kilku lat szorują dno. Jednakże nikt nie podważa tego co ten klub znaczy dla NBA. Trochę szacunku nie zaszkodzi, serio. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak tu zachować powagę jak taki Zdzichu pokazuje całkowity brak szacunku do klubu pokroju Detroit Pistons, czyli 3 krotnych mistrzów NBA. Do klubu, który miał w swoich szeregach legendy tego sportu. A takie Zdzichy próbują zrobić z Tłoków jakieś "zadupie" w świecie NBA. Takich Zdzichów nie da rady brać na poważnie. Lakers nie grają w PO od lat, od kilku lat szorują dno. Jednakże nikt nie podważa tego co ten klub znaczy dla NBA. Trochę szacunku nie zaszkodzi, serio. 

 

Zaczęło się od obrażania userów, a potem innych klubów, a teraz szacunku chcesz? Bądź konsekwentny - nie masz szacunku to go nie oczekuj. A nabijanie się z Pistons, by zobaczyć wasze kolejne wcielenia to naprawdę świetna zabawa ;)

 

A tak merytorycznie - po wczorajszym meczu nadal ktoś Drummonda poważnie z "was" bierze? Niech zbiera sobie te 15 zbiórek (jak DAJ czy 10 REB Westbrooka), a w tym czasie inni dają impakt i wyniki. Przecież Drummond nie ma żadnego skilla, w którym by się wyróżniał, poza tym nieszczęsnym zbieraniem, które jest nic nie warte. Gdyby nie Griffin to ta ekipa szorowałaby dno z tym wspaniałym Drummondem i tym Jacksonem, którego też się broni... Zaorać to najlepsze, co mogli by zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o obrażaniu userów i braku szacunku? Cóż za hipokryzja z Twojej strony. Nie masz synku argumentów to rzucasz takimi tekstami, bo ktoś mi tu łatkę "napinacza" przykleił. Trochę inwencji jak chcesz błyszczeć, trochę inwencji. Szacunek mam do każdego kto ma go i do mnie. Tak samo jest z klubami itd. Tak to działa. Swoją drogą - "A nabijanie się z Pistons, by zobaczyć wasze kolejne wcielenia to naprawdę świetna zabawa", serio? No i widzisz teraz wyszedł z Ciebie troll. Rasowy troll. Gratuluję i kończę z Tobą dyskusję. Oj Zdzichu, Zdzichu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak tu zachować powagę jak taki Zdzichu pokazuje całkowity brak szacunku do klubu pokroju Detroit Pistons, czyli 3 krotnych mistrzów NBA. Do klubu, który miał w swoich szeregach legendy tego sportu. 

To przecież nie oznacza, że teraz nie można ich krytykować za poziom gry w ostatniej dekadzie, decyzje draftowe, transferowe i kontraktowe. Przecież te komentarze o Pistons nie są hejtem, ponieważ nie są bezpodstawne. W ostatnich latach to jedna z najgorszych organizacji w NBA obok Cavs, czy Kings. Chociaż nie wiem, czy mogę to powiedzieć, bo i jedni i drudzy byli kiedyś mistrzami NBA i należy im się szacunek?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przecież nie oznacza, że teraz nie można ich krytykować za poziom gry w ostatniej dekadzie, decyzje draftowe, transferowe i kontraktowe. Przecież te komentarze o Pistons nie są hejtem, ponieważ nie są bezpodstawne. W ostatnich latach to jedna z najgorszych organizacji w NBA obok Cavs, czy Kings. Chociaż nie wiem, czy mogę to powiedzieć, bo i jedni i drudzy byli kiedyś mistrzami NBA i należy im się szacunek? :smile:

Oczywiście, że należy się im szacunek, a krytykować można jak najbardziej. Jedno drugiego nie wyklucza przecież. Tacy Wolves zagrali w PO pierwszy raz od 14 lat i bardzo fajnie, że w końcu im się udało. Powiedzmy, że przegrali by ten ostatni mecz z Denver i byłoby tych lat 15 bez PO. Czy to oznacza, że mam ich nie szanować czy "śmiać" się z ich fanów? No nie bardzo. Nie każdy jest fanem GSW. :D

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.