Skocz do zawartości

Z serii mądry Polak po szkodzie czyli jak to nagle wszyscy wiedzą ,że Ainge wydymał 76ers


Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

Najważniejsze, że Tatum jest w Bostonie i niszczy Covingtona w tej serii robiąc z niego swoją kobyłę :rugby:

 

Jayson zaliczył piąty już kolejny mecz z co najmniej 20 punktami i od razu pobił dwa rekordy: stał się pierwszym w historii Celtics pierwszoroczniakiem, który tego dokonał oraz najmłodszym graczem w historii ligi, który może pochwalić się takim osiągnięciem.(bostonceltics.pl)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fultz to podobno był największy talent od co najmniej dekady, który w takim drafcie z ostatniego dziesięciolecia poszedłby nawet nad Davisem, takie przynajmniej teorie były przedstawiane przez forumowych specjalistów od NCAA.

 

Tatumem pamiętam długo jarał się January, nawet mówił o Nim w kontekście jedynki, ale potem też uległ hype na Fultza i powtarzał te same przesadzone frazesy.

 

Koniec końców pamiętam, że Ainge krytykowano za tą wymianę, bo odpuścił wielkiego Fultza, a Tatum to miał być jakiś iso-scorer, który spadł nawet na czwarte miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

De facto Fultz był murowaną #1. Tatum to miał pojedynek z JJ, którego większość forowała.

 

Dokładnie, nikt sobie nie wyobrażał, żeby Fultz nie poszedł z jedynką. Jak gruchnęło info o wymianie picków pomiędzy Sixers i Celtics, znakomita większość kibiców Bostonu miała to za złe Ainge'owi. A jak jeszcze przyjął narrację, że wziął z trójką i tak tego, kogo chciał wziąć to wielu twierdziło, że przekombinował i robi dobrą minę do złej gry. I taką dobrą minę przejęli również co bardziej wyważeni kibice Zielonych. W dyskusjach na forach czy czatach zaczęli sobie tłumaczyć, że może Tatum to nie taka najgorsza opcja. Ale pamiętam, że nawet po przedsezonowym meczu z Szóstkami mieliśmy z chłopakami opinię, że JT jest jakiś bardziej drewniany, a Fultz jest "smooth". Ja osobiście ciągle Philly zazdrościłem. Jak się potem ta historia potoczyła, wszyscy wiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatum według różnych prognoz miał być kimś podobnym do Rudego Gaya lub jego wersja na sterydach, obawiano się czy będzie efektywny w zdobywaniu punktów czy przeciwko graczom na poziomie nba będzie dawał radę bez znacznej przewagi warunków fizycznych, czy przestanie podejmować próby rzutów z głupich pozycji oraz z tego co pamiętam czy zdoła poprawić się w obronie w której wyglądał słabo.

Dużo znaków zapytania nieprawdaż?

 

Jednak uwzględniając trenera oraz organizacje wyrósł na kogoś kto naprawdę wymiata.

 

W takich Suns, Tatum byłby kimś w stylu Bookera, rzuca sporo punktów fajnie ale nie przekłada to się na zwycięstwa drużyny. Gdyby wstawić Josha Jacksona do Bostonu też by grał o niebo lepiej i byłby teraz zamiast na peryferiach nba w finale konfy.

Z kolei o Fultzu sam pisałem chyba że w najlepszym wypadku może to być ktoś pokroju Hardena z dobrą defensywa.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi włączenie z tym że jak szedł z jedynka w drafcie pg zazwyczaj okazywał się super grajkiem, wskazywało na to że to była dobra decyzja 76 i jeden jest znacznie lepszy od drugiego, koniec końców co najśmieszniejsze tak może się okazać bo rok w lidze to zdecydowanie za krótko by ocenić czyjąś karierę.

 

Jednak to co chciałem podkreślić że w systemie Bostonu i z takim trenerem jak Stevens to IT wyglądał na superstara, Avery Bradley na wybitnego obrońce a Jae Crowder na jedne z najlepszych kontraktów w lidze. Zatem jak dobry jest Tatum a jak dobry system który uwypukla zalety a ukrywa braki to powinno być szerzej rozpatrzone i uwzględnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewielu ludzi sądziło, że Simmons może grać jako pełnoetatowy PG, raczej był ustawiany na SF/PF a'la LeBron z pełnym prawem do posiadania piłki, a nie stricte na PG jak Magic. Założę się że gdyby swój pierwszy rok po drafcie Simmons zagrał i wiedzieliby w Phili tyle samo co wiedzą dzisiaj, to braliby Tatuma.

znaczy niewielu którzy go widzieli choćby kilka razy w lsu, akurat tu się zgadzam colangelo( jesli to nie on decydował to wyprowadźcie mnie z błędu) pewnie nie widział i nie sądził

 

A co to za gadanie w ogole?

Niezależnie od planu powinni  brać Mitchella, bo widać, że ewidentnie najbardziej by im fitował ;] Mądry po drafcie to każdy jest.

 

Nie było pewności jak będzie wyglądał Simmons, że będzie aż tak udanym rozgrywajkiem, Fultz wyglądał na przekota, zresztą jeszcze w Summer League zbierał ochy i achy. Potem ewidentnie coś się rozjebało z jego rzutem, bo ze smooth and sexy jego rzut zrobił się kwadraciasty i not cool at all. Słyszałem już, że Sixers nie powinni brać Embiida, ani Sarićia - na obu czekaliśmy 2 lata, na Simmonsa rok i było warto w każdym z tych przypadków. Trzymam kciki, żeby Fultz wrócił w kolejnym sezonie z rzutem za 3. Oczywiście dzisiaj przykro patrzy się jak Mitchell, czy Tatum wymiatają w PO, a my dorzuciliśmy pick, żeby wziąć gościa, który jest przyspawany do ławki, ale kilka przebłysków po powrocie już ma. To 19 latek, nie można go skreślić po pierwszym roku - gdy w dodatku doszła jeszcze kontuzja

gm wypadałoby żeby był mądry jednak przed draftem, ja tam Fultza nie skreślam, lubiłem go w ncaa i myślę że w odpowiednim otoczeniu w nba też może zaskoczyć, ale ten deal z C's był po prostu dla Sixers kiepski pod każdym względem, może na tej zasadzie Ainge jest właściwy gościem na właściwym miejscu potrafi wykorzystać błędy innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaczy niewielu którzy go widzieli choćby kilka razy w lsu, akurat tu się zgadzam colangelo( jesli to nie on decydował to wyprowadźcie mnie z błędu) pewnie nie widział i nie sądził

 

Chodzi mi o to, że pewnie nie mieli planu przesuwać go na stałe na PG, tylko granie a'la LeBron SF/PF z piłką. A tu klops, wyszedł przec*** z worka i mieli kłopot bogactwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za komplement. Niestety nie da się zacząć tematu ,jak ktoś offtop zaczyna we fragmencie swojej wypowiedzi. Więc niechcący temat zaczął sie od Twojej wypowiedzi nawet, jesli ty tylko odpowiedziałeś na pytanie innego użytkownika. Ogólnie ostatnio jest plaga pisania nie na temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatum według różnych prognoz miał być kimś podobnym do Rudego Gaya lub jego wersja na sterydach, obawiano się czy będzie efektywny w zdobywaniu punktów czy przeciwko graczom na poziomie nba będzie dawał radę bez znacznej przewagi warunków fizycznych, czy przestanie podejmować próby rzutów z głupich pozycji oraz z tego co pamiętam czy zdoła poprawić się w obronie w której wyglądał słabo.

Dużo znaków zapytania nieprawdaż?

 

Jednak uwzględniając trenera oraz organizacje wyrósł na kogoś kto naprawdę wymiata.

 

W takich Suns, Tatum byłby kimś w stylu Bookera, rzuca sporo punktów fajnie ale nie przekłada to się na zwycięstwa drużyny. Gdyby wstawić Josha Jacksona do Bostonu też by grał o niebo lepiej i byłby teraz zamiast na peryferiach nba w finale konfy.

Z kolei o Fultzu sam pisałem chyba że w najlepszym wypadku może to być ktoś pokroju Hardena z dobrą defensywa.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi włączenie z tym że jak szedł z jedynka w drafcie pg zazwyczaj okazywał się super grajkiem, wskazywało na to że to była dobra decyzja 76 i jeden jest znacznie lepszy od drugiego, koniec końców co najśmieszniejsze tak może się okazać bo rok w lidze to zdecydowanie za krótko by ocenić czyjąś karierę.

 

Jednak to co chciałem podkreślić że w systemie Bostonu i z takim trenerem jak Stevens to IT wyglądał na superstara, Avery Bradley na wybitnego obrońce a Jae Crowder na jedne z najlepszych kontraktów w lidze. Zatem jak dobry jest Tatum a jak dobry system który uwypukla zalety a ukrywa braki to powinno być szerzej rozpatrzone i uwzględnione.

Sama prawda.

To co się stało z Fultzem było nie do przewidzenia - dość powiedzieć, że to pierwsza tego typu kontuzja w historii jeśli mowa o zawodnikach wybranych w drafcie tak wysoko. 

 

Co prawda jego charakter jest lekko...hmm niepokojący, bo gość jest po prostu dość dziecinny patrząc na to jak zachowuje się i overall i na twitterze czasami, ale to dopiero 19 latek, jest jeszcze czas, zeby go ułożyć. I z drugiej strony mam wrażenie, że jest trochę jak dzieciak traktowany, że to m,in dlatego Brown go nie wpuszcza, żeby go Tatum nie zjadł w tej serii... A ten gość musi dostać kilkanaście, czy kilkadziesiąt bloków zanim nauczy się konczyc w pomalowanym na kontakcie, musi stracić swoje, żeby okrzepnąć w lidze. W przeciwnym razie za rok znowu będzie debiutantem - ale już z bagażem - niekoniecznie pozytywnych doświadczeń. 

 

Fajnie, że klepnął przeciwko Bucks triple double - to na pewno budujące, ale szkoda, że tak szybko Brown go wykurzył z rotacji. Ten chłopak ma sporo do pokazania - nawet dzisiaj, to midrange wyglada juz naprawdę względnie. 

 

Kariery zawodników toczą się bardzo różnie - ostatni przykład to Michael Carter Williams, który wyglądał momentami obłędnie jako rookie, a z każdym kolejnym sezonem rzeczywistość zaczęła go weryfikować. 

 

Tatum ewidentnie gra w dobrym zespole, pod dobrym trenerem, w dobrym dla siebie systemie. Zamieńcie wspomnianego Bookera z Tatumem i wyjdzie wtedy ile obaj są warci. Analogiczna sytuacja z Joshem Jacksonem - oczywiście niczego nie ujmuję Tatumowi, bo gra absolutnie kapitalnie, ale przesadna podnieta tym że Danny ograł Colangelo w tym trejdzie... hmm Sixers wiedzieli o Fultzu tyle co C's, na workoutach wygladał świetnie, podjęli świadome ryzyko z tym oddaniem picku, bo gość wyglądał legitnie.

 

Potem Fultz doznaje kontuzji, nie gra właściwie cały sezon i już klamka widze zapadła, że będzie miał gorszą karierę niż Tatum. Tatum może jutro w drodze do autobusu złamac kostkę, a Fultz tak szybko jak przestał potrafić rzucać nauczyć się tego znowu. Kariera w NBA to nie sprint na setkę, który wygrywa w tym roku Mitchell, a tuż za nim jest Tatum... to wielokilometrowy maraton, a Fultz ma jakies 3-4 lata zanim będzie w okolicach primeu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem Fultz doznaje kontuzji, nie gra właściwie cały sezon i już klamka widze zapadła, że będzie miał gorszą karierę niż Tatum. Tatum może jutro w drodze do autobusu złamac kostkę, a Fultz tak szybko jak przestał potrafić rzucać nauczyć się tego znowu. Kariera w NBA to nie sprint na setkę, który wygrywa w tym roku Mitchell, a tuż za nim jest Tatum... to wielokilometrowy maraton, a Fultz ma jakies 3-4 lata zanim będzie w okolicach primeu.

 

Huh, chciałbym zauważyć, że nikt nie pisał o ograniu Colangelo przez Ainge. Być może zasugerowałeś się nazwą tematu.

 

Ja pisałem, że jeszcze zanim obaj weszli na parkiet, to komentarze były odwrotne, a mianowicie, że to Ainge przegrał wymianę. Zaczęto wspominać, że ma kiepskie czucie do draftu i oddanie praw do Fultza było fatalne, a jego zajawka na Tatuma nieuzasadniona.

 

Fani Sixers jak zwykle cwanie odwracają kota ogonem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely kreatywny jesteś w nazywaniu tych tematów :P ale ten, ta wypowiedź jest trochę marny/marna, jak już kolega @Camby przywołał, po samym drafcie wszyscy ganili Ainga gadając jaki to colangelo bystrzacha, zapominając chyba że to koleś z długa kartą idiotycznych decyzji nie tylko pod względem samego draftu ale tutaj już szczególnie, wtedy było git gadać teraz już nie jest. Ogólnie wiadomo, że gdyby Fultz wystrzelił i grał coś jak Paul w Rox to nikt by się nie zająknął, ja od siebie tylko mogę powiedzieć że wiedziałem że Simmons będzie miał gałę w swoich łapach bo bardzo lubiłem oglądać jego poczynania w ncaa, i na tej zasadzie miałem wątpliwości czy branie drugiego gościa który w dużej miere opierał swoją grę na graniu z piłką ma sens i to w zasadzie tyle.

 

Ale post factum można chyba spokojnie powiedzieć Sixers wyszli na tej wymianie marnie pod wieloma względami. Czy może nie można bo forumowa ocena decyzji danych gmów/organizacji, jest nie na miejscu, wtedy przepraszam, zwracam Bryanowi co jego, zawsze był g. przodownikiem koszykarskiego fachu  :peaceful:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.