Skocz do zawartości
Koelner

Zmarł Adam Wójcik

Rekomendowane odpowiedzi

Odszedł jeden z najwybitniejszych lub najwybitniejszy koszykarz w historii Polski. Chłopak ,który w czasach gdzie nikomu nie śniło się z polaków grać w NBA był testowany przez Clippers, jakby urodził się z 10 lat później to z pewnością byłby w NBA. Pamiętam , że jak kibic Nobilesu Włocławek patrzyłem jak jeździł po Tomasz Jankowskim i zdobywał mistrzostwa w Pruszkowie, Śląsku a następnie w Sopocie.

 

Nigdy jakość emocjonalnie nie podchodziłem do śmierci zawodników ale w tym wypadku Adam, który był przykładem profesjonalizmu, sportowego trybu życia oraz zdrowego odżywiania obok Andrzeja Pluty nagle odchodzi z powodu choroby. Odszedł zawodnik, który grał jak zaczynałem sam pierwszy raz klepać piłkę i interesować się kosze.

 

Specjalnie ukrywał przed mediami swoją chorobę czyli białaczkę.

 

Dla mnie to jest kamień milowy.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szok, jak zobaczyłem nagłówki byłem pewny, że to tylko zbierzność nazwisk.. Jeden z moich pierwszych idoli na boisku.. Spoczywaj w pokoju chłopie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielki gracz, jeden z najlepszych zawodników legendarnych ME 97 i jeden z najlepszych koszykarzy w Europie lat 90. Żegnaj Mistrzu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamurowało mnie. Co to był za zawodnik...

 

Pamiętam jak będąc już grubo po trzydziestce wrócił do Śląska i nadal jeździł w ataku z gwiazdami Euroligi.

 

Albo jak wprowadził wśród młodych fanów modę na utlenione włosy w czasach, gdy basket w Polsce był jeszcze popularny. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szok. Jeden z koszykarskich bohaterów mojego dzieciństwa. Jeden z najważniejszych zawodników złotej dekady Śląska Wrocław. Świetny zawodnik. Wielka szkoda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do dziś pamiętam jakie zrobił na mnie wrażenie podczas meczu All Star w Lublinie chyba w 92 roku. Wielki zawodnik, do tego sprawny i z rzutem. Pierwszy prawdziwy koszykarz jakiego widziałem na żywo. Wygrał wtedy konkurs wsadow.

 

W innych czasach grałby w NBA. Szkoda gościa. Odszedł w kwiecie wieku...RIP

Edytowane przez Tłok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutna wiadomość :(

Najlepszy polski koszykarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

pamietacie ten mecz? 

 

 

nie, ale w tamto lato myłem gary w hotelu w Irlandii, pamiętam że był jeden litewski kelner, który mi mówił o meczach tych ME bo gdzieś tam je oglądał, i pytał się mnie 'słuchaj, jak to jest, ile ten Wójcik jeszcze będzie grał? od zawsze jak oglądam polską kadrę to on gra'

 

skillset Wójcika w ataku + atletyczność to była jakaś miazga

 

szkoda, 47 lat to jednak trochę za szybko żeby się z tego świata zmywać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polecam zwłaszcza młodszym fanom, ale tym starszym też, dla odświeżenia pamięci

 

 

 

polski Shawn Kemp normalnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdyby nie zdjęcie to bym nie uwierzył. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W obecnych czasach bankowo by poszedł w pierwszej rundzie. Atletyczny wysoki z rzutem i bardzo wysokim basketball iq.

 

Tak czy siak i tak świetna kariera i raczej najlepszy Polski koszykarz w historii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ,że odszedł. Wiele wspomnień i jeden z nielicznych Polaków ,ktory by sie przebił w Nba. Poziom takiego Gallinariego spokojnie. Nie te czasy niemniej i tak facet wiele osiągnął

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze moje wspomnienia z koszykówką to właśnie On. Wyprzedził epokę.

R.I.P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięknie ktoś dzisiaj napisał: byli koszykarze i był Adam Wójcik.

 

A co ważniejsze od koszykówki człowiek o dobrym sercu i dużej klasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tygodniu postaram sie cos dluzszego napisac na temat pana Wojcika, jako ortodoksyjny fan Śląska Wrocław mialem mieszane uczucia co do ostatnich lat jego kariery, ale dzisiaj od rana jestem w glebokim szoku. Jeden z najlepszych koszykarzy jakich widzialem na wlasne oczy, a juz na pewno najlepszy rodzimy gracz. Mimo tego, ze juz od kilku tygodni we Wroclawiu krazyla smutna informacja o stanie zdrowia pana Adama, tak nadal jestem w glebokim szoku.

 

Pod Kosynierka mozna zapalac znicze, jutro o 21 powinna byc tam podana informacja o pogrzebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od niego zacząłem granie i oglądanie kosza, duża strata. Za wcześnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech...

 

Staszna szkoda, Adam był symbolem koszykówki w Polsce, ale przede wszystkim we Wrocławiu, pamiętam jak jako dziecko przeprowadziłem się do Wrocławia, a Wójcik był obok Zielonego największą gwiazdą Zeptera i w ogóle Wrocławia. 

 

O chorobie Adama dowiedziałem się jesienią zeszłego roku, kiedy mój najlepszy przyjaciel wylądował z nim na tym samym oddziale wrocławskiej hematologii. Adam oprowadził go po oddziale, spędzali ze sobą sporo czasu, w pewnym momencie chyba nawet dzielili pokój. Sam podczas jednych z odwiedzin u kolegi również miałem okazję poznać jego i jego żonę Krystynę. Oboje byli niesamowicie przyjemnymi, sympatycznymi, normalnymi ludźmi. Mój przyjaciel, mimo sporej różnicy wieku Adama polubił (zresztą z wzajemnoscią) i wypowiadał się o nim wyłącznie w superlatywach, był wręcz w szoku jak bardzo 'normalnym i spoko gościem' był Wójcik. 

 

Do niedawna wszystko wskazywało, że Adam z białaczką wygrał - kolega kilka tygodni temu odwiedził go nawet u niego w domu, wszystko szło w dobrym kierunku i Wójcik lada chwila miał wrócić do całkowicie normalnego życia - włącznie z aktywnością fizyczną. Nie wiem co ostatecznie się stało - w pewnym momencie kontakt im się urwał, a niedługo potem wyszła wczorajsza informacja. 

 

Bardzo przykro, że taki człowiek odchodzi tak szybko, po dzielnej walce z chorobą. Strasznie współczuję jego rodzinie... trudno w takich momentach wytłumaczyć sobie dlaczego tak to się skończyło. 

 

Spoczywaj w pokoju Adam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.