Skocz do zawartości

beGM - Free Agency - komentarze


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, tangiers napisał:

To napisz konkretnie o co chodzi w odpowiednim temacie bez komentarzy, 

A. Czego nie zrozumiałeś? Wtedy dałem te 84 mln i teraz. Co i tak jest przepłaceniem. 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, january napisał:

Oczywiście, że tak. Gdyby teraz (dosłownie - np. tydzień temu) sprzedał bez powodu LeBrona "bo fajny zwrot" to już widzę jak za jakiś czas przy buyoutach gwiazd głosujesz za Lakers.

Wall zarabia z moją ofertą 43 mln w tym sezonie. Co go obchodzi przy tym milion w te czy we w te? On ten buyout zrobił po pierścień.

Regis umozliwil Hardenoei wspolna gre z Durantem, o co starali sie w realu. Dostal swietny return, a to ze go nie wykorzystal to osobna kwestia. To nadal solidny zespol. A ile oferujesz Wallowi na przyszly sezon? A ile Houston? 
 

 

5 minut temu, january napisał:

Zresztą tangiers jeśli Doncić nie odejdzie w 2026 (wątpliwe) to może kiedyś zrozumiesz co to mieć dwie największe legendy NBA przy rekrutacji :) 

Tzn jeśli wcześniej jeszcze zrobisz 2 tytuły w 3 lata (również wątpliwe).

To zrozum rowniez, ze mozesz normalnie argumentowac, a nie korzystac z metod, majacych znamiona manipulacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, eMeS napisał:

Jeżeli podpisujesz kogoś nie robiąc obietnic, a potem spuszczasz to jest biznes. Jeżeli używasz argumentacji, jak to zawodnik jest przerzucany pomiędzy organizacjami, czym przechylasz szalę na swoją korzyść przy głosowaniu, po czym go przerzucasz dalej - to wiem, że może nie mieścić ci się to w głowie, ale to zupełnie inna sprawa.

z tego co kojarzę to karpik był jednym jak nie jedynym chyba jeszcze poza ś.p. Elden orędownikiem talentu Wooda, z tego co kojarzę to karp nie jest też idiotą i doskonale pamiętał co mu naobiecywał, zachowanie nieleganckie, ale w żaden sposób nieodosobnione w lidze, by daleko nie szukać jak Jazz potraktowali Inglesa 

jednak jeśli Mavs uda się zdobyć tytuł, to nikt nie będzie o tym pamiętać, to znaczy nikt nie powinien, bo bez przesady, to żaden wielki skandal

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

z tego co kojarzę to karpik był jednym jak nie jedynym chyba jeszcze poza ś.p. Elden orędownikiem talentu Wooda, z tego co kojarzę to karp nie jest też idiotą i doskonale pamiętał co mu naobiecywał, zachowanie nieleganckie, ale w żaden sposób nieodosobnione w lidze, by daleko nie szukać jak Jazz potraktowali Inglesa 

jednak jeśli Mavs uda się zdobyć tytuł, to nikt nie będzie o tym pamiętać, to znaczy nikt nie powinien, bo bez przesady, to żaden wielki skandal

 

Z jednej strony może by warto było trochę uzdrowić te wszystkie sporne sytuacje i po prostu nie obiecywać za dużo? Z drugiej strony myśle ze to niemożliwe będzie bo zawsze znajda się GM którzy w swoim repertuarze znajda najbardziej obłudna obietnice i nawet powieka nie drgnie.  Ogólnie w naszej grze jest dużo większy ruch w interesie bo paru GM wyznaczyło tu „wysokie standardy” wymian. I aby nadarzyć musisz kaskadowo wymieniać sporo graczy. Mamy Star power jak cholera bez bonusa za zgranie zupełnie. Złe to wróży grze bo na dziś to zabawa kto zbierze 3 gwiazdy które coś tam w PO pokażą. Reszte się dobierze później. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, tangiers napisał:

Mowisz o tradzie gdzie dostal najwiekszy w BeGM return za superstara ever? To Regis ma byc za krytykowany? Dales prawie najgorsza oferte ze wszystkich, nie wiem nad czym dyskutowac.

Jaki to ma związek? 

Harden był w tamtym momencie TOP3 ligi, Rockets odpadło w finale konferencji 3-4 po wojnie na noże, a Regis oddał ikonę klubu bez absolutnie żadnego powodu. To jest hańba, trzeba o tym pamiętać i jakość zwrotu jest bez znaczenia. 

Mimo to prawdopodobnie zagłosuje na Walla w Rockets, bo jednak różnica jest spora. 

@tangiers dla wyjaśnienia, jesteś w błędzie. Jak Sylvek parował Hardena i Duranta, to ten temat w ogóle nie istniał w przestrzeni medialnej RL NBA.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, january napisał:

A czy role-player, którego chcą wyrwać mistrzom NBA z gorszą de facto biznesową umową nie powinien o tym pamiętać? Że w Lakers takich rzeczy nie robią, a idąc do Mavs za trymestr może się znaleźć w jakimś tankerze, 'bo to biznes'.

myślę, że role-players - jeśli tylko mają trochę oleju w głowie - mogą zakładać, że bez względu na deklaracje GMa zostaną wymienini gdy nadarzy się okazja pozyskania gracza top10, uważam też, że sam byś takie coś mocno rozważył czy oddać przykładowego Hartesteina za sporą szansę na tytuł, to tak jeszcze apropo tej wyliczanki, o której pisałeś niżej

18 minut temu, ignazz napisał:

Z jednej strony może by warto było trochę uzdrowić te wszystkie sporne sytuacje i po prostu nie obiecywać za dużo? Z drugiej strony myśle ze to niemożliwe będzie bo zawsze znajda się GM którzy w swoim repertuarze znajda najbardziej obłudna obietnice i nawet powieka nie drgnie.  Ogólnie w naszej grze jest dużo większy ruch w interesie bo paru GM wyznaczyło tu „wysokie standardy” wymian. I aby nadarzyć musisz kaskadowo wymieniać sporo graczy. Mamy Star power jak cholera bez bonusa za zgranie zupełnie. Złe to wróży grze bo na dziś to zabawa kto zbierze 3 gwiazdy które coś tam w PO pokażą. Reszte się dobierze później. 

w Mavs sytuacja jest o tyle inna, że dwóch superstarów in da mejkin sami sobie wydraftowali, więc nie wiem dlaczego zasadnym ma być wytykanie im tego

poza tym w rl NBA tak samo drużyny z aspiracjami starają się złożyć big3, jak teraz Sota, Suns czy  Nets, albo mieć przynajmniej dwóch superstarów jak Sixers, Nuggets bez kozery 3 maxów nie podpisywali

sam piszesz, że to gra, która ma tylko bazować na prawdziwych założeniach, niby jak mielibyśmy dostosować częstotliwość wymian do tych rzeczywistych skoro GMowie chcą się wymieniać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na łeb niektórym siada. Masz okazje do zdobycia ss, to nie przejmujesz się gościem typu wood. Miał świetne miejsce w mavs to ich wybrał. Mavs pojawiła się okazja do ściągnięcia ss, to to zrobili i KAŻDY by tak zrobił. To jest biznes i nikt na coś takiego nie spojrzy.negatywnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, january napisał:
 

Ja przedstawiam Ci fakty z przeszłości, że czegoś takiego nie robiłem, a Mavs robili wbrew swym obietnicom i powinien być to argument dla role-playera, który takie coś widzi a Ty piszesz "nah, pewnie sam byś zrobił i pewnie sam to zrobisz, to nie ma znaczenia". 

Wyjątkowo pokrętna to z Twojej strony logika, nieprawdaż?

napisałem - pewnie byś to rozważył gdybyś miał na stole superstara i perspektywę zbudowania nawet dynastii, a to, że jesteś w swoim mniemaniu krystalicznie czysty, to akurat już wiem 

ja nie pochwalam takich praktyk, ale jest różnica gdy robisz to dla dobra zespołu, raz, by pozyskać gwiazdę, ostatecznie odpowiadasz przed właścicielem i kibicami a nie przed resztą GMów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, widzę że ludzie głosują na Knicks przed Hornets przy kennardzie. To już jest szczyt wszystkiego @Reikai @bogans2 . Knicks obiecali rok temu kennardowi minuty do wypromowania, dzięki czemu podpisali go za minimum i wyjebali po 1 trymestrze. Gościu grał u mnie 4 lata, odrzucił 40 milionów Extension a teraz przy 3 razy większej gwarantowanej kasie ma iść dać się wyjebać znowu? Mam nadzieję że te głosy to dlatego że nie wiecie co tu się działo w przeszłości i poprawicie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, january napisał:

Nieprawda, nie każdy. Ja nie oddałem Russella w sezonie kiedy podpisał ze mną extension za Anthony'ego Davisa.

Bo byłeś debilem albo mijasz się z faktami. 

Żeby nie szukać daleko knicks tez oddali ledwo co podpisane umowy za melo, czyt felton mozgov galinari chandler. To naturalne, ze za ss oddajesz WsYstko jak leci bez sentymentu

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, january napisał:

Nie, ale jest to argument poważny dla Hartensteina

pisałem już, jeśli nie jesteś jakimś odklejonym ćwokiem, to zdajesz sobie sprawę dlaczego Wooda wymieniono, Hartenstein może kumać i wybrać większą kasę w cale nie aż tak znowu gorszej drużynie, może też się obawiać powtórki, tylko ile ma trwać ta krucjata na karpia, 5 sezonów? czy tylko wtedy gdy walczą o kogoś z Lakers lub reszta GMów których tak to oburza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, january napisał:

Przede wszystkim to nie jest większa kasa. Karpik mu straszliwie poskąpił (rzucił 4 mln poniżej fullMLE, które w przeciwieństwie do mnie mógł dać), to wychodzi  ledwie100k rocznie więcej - na przeprowadzkę mu nie starczy.

no jeśli tak jest to luz, dobrze wiedzieć, poza tym ja tu nie dyskutuje nad tym gdzie ma trafić Niemiec tylko bronie dealu z Woodem 

13 minut temu, january napisał:

2. Właśnie o to chodzi - poziom drużyny Mavs nie ma znaczenia, bo rok temu był to argument, którego nie dotrzymali. Hartenstein wie, że zamiast walczyć o tytuł zaraz może siedzieć w jakimś tankerze, bo GM Mavericks nie ma żadnych skrupułów (taki styl prowadzenia teamu, ale i konsekwencje).

jak core nie ma znaczenia? 

proponuję abyś zaczął odejmować Mavs po 5W na trymestr za tego Wooda jeszcze

 właśnie core trae-jrue-zion-davis to jest to co może FAsów przyciągać i naprawdę ktoś musi być nieźle poryty aby twierdzić, że Wood Gate będzie nagle wszystkich odstraszać 

a z tymi skrupułami to są naprawdę jakieś jaja, gramy drużynami obracającymi setkami milionów $, co to w ogóle ma znaczyć? czy karpiu palnąl Woodowi w łeb? 

13 minut temu, january napisał:

Jakie 5 lat? Mam dosłownie następne FA po tym FA, kiedy został oszukany Wood.

no pytam ile będziecie to wałkować i ile jeszcze odosobniony przypadek, który imo jest uzasadniony będzie przemielany? co każde okienko?

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Reikai napisał:

Możesz wyjaśnić co ja mam wspólnego z poprzednimi ruchami Warriors i czemu mam za to być karany?

Skoro nie bierzesz odpowiedzialności za ruchy poprzedniego GMa to rozumiem, że Ingram nie traktuje Warriors z największą estymą?

Coś za coś. Nie da się grać w tą grę, nie biorąc pod uwagi ruchów poprzedniego GMa. To nie jest nic osobistego, po prostu musisz to brać na klatę.

Żeby nie było, @MMM2121 wykonał tu kawał kapitalnej roboty. Jego poprzednik oddał unprotected first picki za starego Ibakę ( to jeszcze można wybronić, bo Ibaka dał przez jeden sezon super impact ) oraz kolejny za Moute! Przy okazji Tomek zaorał klub finansowo, a mistrzostwo to efekt tylko tego, że ludzie łyknęli narracje, że Tyreke Evans i Klay Thompson dają ten sam impact...

Ale wracając do MMM2121 to oddał też Curry i Draymonda Greena, bo uznał, że są za drodzy w utrzymaniu. Nie dają wyniku, a trzeba im płacić. Dzięki temu masz Ingrama i Lavine. I co teraz chcesz korzystać z dwóch świetnych młodych graczy i jednocześnie nie brać z tego krzty minusów?

U mnie się nie da, ale wiem, że część GMów będzie patrzeć na to przez palce, także dlatego, by nie zniechęcać nowego GMa do gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

Skoro nie bierzesz odpowiedzialności za ruchy poprzedniego GMa to rozumiem, że Ingram nie traktuje Warriors z największą estymą?

Coś za coś. Nie da się grać w tą grę, nie biorąc pod uwagi ruchów poprzedniego GMa. To nie jest nic osobistego, po prostu musisz to brać na klatę.

Żeby nie było, @MMM2121 wykonał tu kawał kapitalnej roboty. Jego poprzednik oddał unprotected first picki za starego Ibakę ( to jeszcze można wybronić, bo Ibaka dał przez jeden sezon super impact ) oraz kolejny za Moute! Przy okazji Tomek zaorał klub finansowo, a mistrzostwo to efekt tylko tego, że ludzie łyknęli narracje, że Tyreke Evans i Klay Thompson dają ten sam impact...

Ale wracając do MMM2121 to oddał też Curry i Draymonda Greena, bo uznał, że są za drodzy w utrzymaniu. Nie dają wyniku, a trzeba im płacić. Dzięki temu masz Ingrama i Lavine. I co teraz chcesz korzystać z dwóch świetnych młodych graczy i jednocześnie nie brać z tego krzty minusów?

U mnie się nie da, ale wiem, że część GMów będzie patrzeć na to przez palce, także dlatego, by nie zniechęcać nowego GMa do gry.

No generalnie to tak. Jak przechodzisz do korpo tworzyć jakiś projekt, to nikt Ci nie robi pod górkę, bo poprzednik zrobił X, ani nikt Ci nie rozstawia czerwonego dywanu, bo Twój poprzednik zrobił Y. Nie bardzo rozumiem czemu powinienem brac cos na klatę. Przychodzę do pracy, mam jakiś tam stan i z tego rzeźbie - reszta nie powinna mieć znaczenia i powinien być reset. Nie oczekuje żadnych benefitow, po prostu nie rozumiem narracji ze zawodnicy gardzą Warriors, bo ja nie mam z tym nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.