Skocz do zawartości

Miami Heat 2017/18 - Captain Spo i jego Team


Alonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze przez 2 sezony bym go nie skereślał, ale na podstawie tego co pokazał do tej pory jego sufit widzę gdzieś tak mniej więcej jako Iguodalę dla ubogich. 

Chyba raczej Tony Allen dla ubogich.

 

AI mimo swych ułomności nie kaleczył ofensywy a z Winslowem atak Heat jest po prostu kulawy zwłaszcza żę Justice dość słabo kończy pod obręczą a jego pull up wygląda słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winslow przez 3 lata kariery obniżał ofensywę Heat

w pierwszym sezonie o 2,5

w drugim o 5

w tym o 5,7

 

Niezależnie co on potrafi to Heat z nim ma fatalny atak 3 lata z rzędu a z tym kozłem to niby fajnie tylko że rzutu po koźle nie ma. Wjazdy pod kosz są u niego dość rachityczne więc co z tego ,że ma ten kozioł skoro z niego nie ma żadnego poźytku w ofensywie

Na obwodzie jest mniej więcej tak samo odpuszczany jak kiedyś Tony Allen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to akurat nie prawda. Jak Winslow jest odpuszczony, ma czas na ułożenie nóg itd. to raczej trafia. Po koźle też go nie odpuszczają na pewno tak jak Allena. 

 

No i kontekst tych danych jest taki, że Winslow jest wciąż młody i niedoświadczony i jak na razie dość często zmagał się z kontuzjami. Poczekajmy jeszcze 2 lata, on ma wszelkie cechy żeby być przydatnym w ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw dwie kwestie, z którymi się całkowicie z Lukim zgadzam:

 

1. Waiters dawał Heat element szaleństwa i nieprzewidywalności. Oczywiście mógł wszystko spartolić, ale mógł też zagrać w kluczowym momencie kozackie akcje. Tak nam wygrał kilka meczy w drugiej połowie tamtego sezonu. Teraz w playoffs, jak będziemy grali o 2 rundę, będzie Heat go brakowało. Oczywiście jakiś mecz może nam wygrać Ellington, czy Richardson, ale ten pierwszy nigdy się nie zbliży do Waitersa, a Josh pomimo iż cały czas ładnie się rozwija, to jeszcze w tym sezonie nadal nie będzie na tym poziomie. 

 

2. Przypominam, że Winslow ma dopiero 21 lat. Poziom Iggiego podany przez Lukiego, to świetny przykład. Justise będzie graczem rotacji - fantastyczna obrona (już w debiutanckim sezonie dawał rade w playoffs na centrze!), wysokie boiskowe IQ, charakter i pracowitość. Jasne, że rzut ma kwadratowy, ale on będzie nad tym cały czas pracował, więc te 10-14pkt spokojnie jest w jego zasięgu. Poprzedni sezon stracił przez kontuzje i teraz też wypadł przez kontuzje kolana. Schudł, musi nauczyć się grać w swojej nowej wadze (wcześniej był przepakowany). 

 

Teraz jak wiemy, że nie będzie w tym sezonie Waitersa, możliwe, że przy tłoku pod koszem, Justise nie będzie grał tyle na czwórce i Spo da mu trochę minut z ławki na trójce przesuwając Richardsona na dwójkę. Po ASW powinien też wrócić do gry McGruder. Ciekawe jak tu Spo rozwiąże kwestie rotacji. 

 

Rok temu w połowie sezonu Heat mieli bilans 11-30.

Teraz jest 24-17.

13 meczy lepiej.

Nikt oczywiście nie liczy na drugą tak udaną część sezonu, jak przed rokiem, ale wygrywając połowę meczy +1, Heat będą mieli 45 łinuff, a myślę, że jeszcze coś do tego dorzucą i może zakręcić się koło 48-50. Zatem przewaga parkietu i miejsce 4 całkiem realne nadal.

 

Nie mamy lidera, ale mamy 8 graczy (7 bez Waitersa), którzy na co dzień potrafią mieć dwucyfrowy dorobek punktowy, a dochodzą jeszcze Bam i Winslow oraz McGruder jak wróci i faktycznie ten Jones wygląda na ciekawego prospecta. 

 

Heat nigdy nie oddawali tylu trójek. Ostatnio w którymś meczu mieli 42 oddane rzuty za 3. Przeważnie trafiają 10 lub więcej trójek w meczu i są tu w absolutnej czołówce ligi. Za 3 rzucają wszyscy z wyjątkiem Hassana, Bama i Justisea. 

 

Whiteside nie jest tym samym graczem, którym był w poprzednim sezonie. Do tej pory ograniczały go kontuzje, ale Bam i Olynyk znakomicie go zastępowali. Przy okazji obydwaj znakomicie się wkomponowali w zespół i mamy 4 wysokich graczy na wysokim poziomie. Bam Adebayo to był znakomity wybór Heat w drafcie, już teraz jako 20 chłopak jest świetny. Nie wiem do kogo go porównać - do głowy przychodzi mi Ibaka na ten moment. 

 

Kwestia tradeów.

Sources jest coraz więcej. Mówi się, że Heat mogą być aktywni.

Do Cousinsa i Gasola dochodzi Griffin, którego ponoć Clipps proponują za KATa Minnesocie. Robi się coraz ciekawiej. Pat będzie szukał okazji na wyciągniecie skądś jednej niezadowolonej ze swojej sytuacji gwiazdy. Może Portland będą chcieli rozbić swój duet guardów? Mamy niespełna miesiąc. Obaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy się zgodzisz Alonzo, ale dla mnie Bam w przyszłości może być takim Joelem tylko bez upośledzenia w ataku (bo na dobrą sprawę bam już teraz i jumperka trafi i skończy pod koszem wsadem/layupem a czasem nawet coś tyłem do kosza pogra). Chodzi mi po głowie coś w stylu mix Joela w obronie i Farieda w ataku, ale to może być nieco zbyt optymistyczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli taki trochę Ibaka z primeu atletycznego :)

 

Myślałem, że będzie bardzo surowy, a on i z półdychy ładnie rzuci, czuje dystans, półhaki, bardzo dużo widzi na parkiecie - ostatnio miał chyba 5as w którymś meczu, do tego gdzieś były jego statsy z innego meczu +15pkt +15zb i +5 bl jako rookie tylko Shaq, KAT i ktoś 3 z absolutnego top tylko mieli. 

W obronie ustoi każdego (szczególnie mi się podobała ta akcja na Currym, który nie był w stanie go minąć i musiał zrezygnować oddając gałę na obwód. 

Pat na konferencji prasowej po drafcie porównywał go do Shawna Kempa. 

 

Po 14 latach draftowej posuchy, musi nam się wreszcie coś trafić :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrowy Hassan jest zajebisty. Mógłby się ubiegać nawet o DPOY, gdyby więcej grał. Pamiętam, że go mocno krytykowałem, bo bardziej dbał o swoje statystyki niż grał dla drużyny, ale zmienił się bardzo na plus. Nie wierzyłem, że obroni ten kontrakt.

 

Dziwie się, że ktoś go chcę wymieniać i to jeszcze na jakiegoś Marca Gasola, który w tym sezonie jest cieniem samego siebie.

 

Ogólnie tyle było narzekania na kontrakty Heat, a tu widać doskonałą robotę Pata i Spo. Żar z Miami się świetnie ogląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdza się to co pisałem kilka stron temu - Winslow to kreator, potrzebuje piłki, idealnie się sprawdza momentami jako back up PG, tu pokazuje swoje największe zalety. Zaczął trafiać trójki na dobrym procencie, wiadomo to small size sample, ale to pokazuje, że jednak pracuje mocno nad rzutem. O jego obronie nie trzeba nawet nic pisać, gość jest wszędzie.

Whiteside mocno dojrzał - zależy mu przede wszystkim na dobru drużyny. W meczu z Bulls nawet nie wszedł w 4Q, często nie gra w końcówkach, ale mimo tego robi swoje, nie robi żadnych fochów, jestem na prawdę pod ogromnym wrażeniem jego dojrzałości.

Bam i DJJ - to są świetne prospekty. Podoba mi się z jaką energią gra DJJ, nie forsuje gry, ale jest agresywny w swoich wejściach pod kosz, w obronie świetnie pracuje na nogach, co w połączeniu z jego zasięgiem i atletyzmem tworzy niezłą całość. A co do Bama, to co napisał Alonzo - nic dodać, nic ująć.

Liczę, że JJ troche się ogarnie - momentami dziwne decyzje podejmuje, wydaje mi się jakby nie był nawet w formie, co trochę martwi. 

Dzięki Bogu, że kontuzja Tylera to nic poważnego - po tym upadku byłem pewien, że to będzie koniec sezonu dla niego.

Na kontrakty będe dalej narzekać, ale tą drużynę oglada się świetnie. Zawsze broniłem Spoelstre i będę bronić, bo to jest wybitny trener.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hassan był dzisiaj bestią  :triumphant:

Gdyby grał tak regularnie, to nawet bym się nie zająknął nt. jego tradeu. 

 

Regularna gra Winslowa, to jest to, czego Heat i sam Justise potrzebują. Wtedy będzie można coś więcej o jego grze powiedzieć. Sytuacja aktualnie jest taka, że wśród wysokich mamy tłok i nie bardzo są dla niego minuty na czwórce, ale uwolniły się na pozycjach guardów po kontuzji Waitersa i teraz TJa. Po przesunięciu tam częściej Josha Richardsona i zwłaszcza Ellingtona, Winslow tak jak pisał Bananowy Joe, może grac jako kreator. 

 

Tyler Johnson jest niesamowity. Chciał grać już w tym meczu, ale Spo mu to szybko wyperswadował. W sumie łapie się na tym, że wśród graczy Heat właśnie jemu najbardziej kibicuję, jak jest na boisku. Lopez idzie za ciosem i dziś z gry wyłączył Bella. 

 

Marcus Camby

Niby te kontrakty są wysokie, ale ja nie odnoszę wrażenia, żeby włodarze Heat jakoś przepłacili graczy. Oczywiście w przyszłym sezonie wchodzą wyższe kontrakty TJa i Richardsona, a trza jeszcze podpisać Ellingtona i może kogoś za MLE (liczę na Wadea), ale w tym momencie nie przejmowałbym się tym szczególnie. 

 

Odnośnie tradeu:

Heat nie mają noża na gardle, żeby się pakować w jakiś nieprzemyślany trade, ale jeżeli chcą zejść z kasy w tym sezonie, to poza Whitesidem i Waitersem nie mam innych pomysłów. Memphis maja słaby sezon od kontuzji Conleya, więc nie krytykowałbym Gasola, że sam nie jest w stanie ciągnąć tego wózka (tak, wiem że gra tam jeszcze Evans).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym, jak ostatnio Heat zostali rozjechani u siebie z Nets 20pkt. nie miałem wątpliwości, że będa chcieli się zrehabilitować i pojadą dziś po Nets. Jednak w końcówce przy, czy nad Hassanem kończyli - Dinwiddie, LaVert i ta mała piegowata dziewczynka w kucykach z lizaczkiem w ręce.

Musi być jakieś logiczne uzasadnienie tak beznadziejnej gry z Nets - przypuszczalnie Heat obniżają wartość tego picku Cavs.. :panda:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoelstra długo zwlekał ze ściągnięciem z parkietu bardzo słabego Dragicia, ale w końcu wpadł na ten pomysł i Miami zaczęło gonić wynik i ostatecznie udało im się wydrzeć zwycięstwo. Nie było to łatwe, bo bardzo dobrze grał Kemba.

Dobry emocjonujący mecz, który szczęśliwie zakończył się dla Heat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dobry emocjonujący mecz, który szczęśliwie zakończył się dla Heat.

 

Szczęśliwie to mogło się zakończyć jedno albo dwa poprzednie mecze wygrane w końcówce przez Heat, ale jeżeli robią to po raz kolejny, to myślę, że coś więcej niż szczęście miało na to wpływ. 

 

Josh Richardson jest zajebisty, mega się jaram. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ewidentnie się dzieje na linii Heat-Hassan.

Już nawet nie chodzi o te bóle brzucha, przez które miał niby nie grać dzisiaj z Philly za dużo.

Jego tweet z gratulacjami dla Rudego po trejdzie z Clippers, że może grac w klubie, który go chce tez jest dość wymowny.

 

Umarł król, niech żyje król - Bam jest świetny, jednak Hassan w swojej najlepszej formie robi różnicę pod koszem. Tyle, że w tym roku tej jego formy nie widać.. a ma najwyższy kontrakt.

 

Heat potrzebują zejść z kasy, a w sumie stoją w miejscu sportowo. 

 

Co mogą dostać za Hassana? 

Potrzebny jest jakiś talent i zejście z kasy.

 

1. Bucks pewnie by przytulili Whitesidea za Parkera i Teletovicia, możliwe że okraszono by to jakimś late pickiem. Ale Teletovic zostaje w salary na kolejny rok, a z Parkerem trza nowy kontrakt podpisać. PFów trochę mamy, zatem nie bardzo ma to sens bez dalszego ruszania domina. 

 

2. Whitey za Marca Gasola. Ale z kasą nic nam się nie poprawia, a Winslowa bym nie dorzucał do wymiany, bo zwyczajnie go szkoda. 

Choć jakościowo z Gasolem jesteśmy lepsi. 

 

3. CJ McCollum za Hassana. Jakie tu by były dodatki, to można tworzyć - Nurkic, TJ, Waiters, Harkless?

 

Tyle, że Portland potrzebują zejść nieco z kasy. 

 

Może potrzebny jest trzeci team? Może Brooklyn, który mógłby przejąć TJa, czy Nurkicia? I wtedy Heat dostaje Gasola lub McColluma z Carrollem z Nets. 

 

Pat pewnie siedzi teraz na telefonie, Andy w Exelu rozrysowuje kombinacje trójstronne, a Whitey na 60% wg mnie gdzieś leci w czwartek.

 

ps: Mam nadzieje, ze jednak nie włączą Winslowa w żaden trade. 

 

ps2: Dobry byłby też trade z Suns Whitey za Warrena i spadający kontrakt Monroe oraz pick Heat 2018, ale tu nie było pewnie żadnych rozmów bo Monroe już w Celtics.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://twitter.com/Brendan_Tobin/status/958887731391758336 - to może podsumować ostatnie wyczyny Hassana, wygląda na to, że każdy ma go dość.

Powoli też już tracę wiare w niego, biorąc pod uwagę tak świetną gre Bama (moment, gdy wymusił faul na Embiidzie robiąc rip through, czyli signature move przy wymuszaniu faulów przez Joela - nawet Embiid wyglądał na zaskoczonego). W końcówkach nie ma go na boisku, a gdy jest to jest kompletnie bezużyteczny. Potrzebne jest mu nowe środowisko, jak Hassan jest na boisku to wygląda, jakby mu się nie chciało, zero skupienia i zaangażowania. 

 

Kolejnym rozczarowaniem jest JJ - magia CY czyni cuda. Statystyki niby podobne do zeszłego sezonu, ale jego impact jest o wiele mniejszy. Robi strasznie głupie błędy (ostatnia akcja w meczu z Cavs - co to było??), w obronie jest też słabszy, czekam na moment gdy do pierwszej piątki w końcu wejdzie bardzo dobrze grający Olynyk. 

 

Cieszy dobra gra Winslowa - skuteczność wciąż słaba, nie kończy wielu prostych akcji pod koszem, ale jego gry nie odzwierciedlają statystyki, dobrze rozgrywa, nie forsuje akcji (było kilka momentów w meczu z Cavs, gdzie byłem pod wrażeniem jego cierpliwości przy rozgrywaniu), świetnie broni i widać, że z każdym meczem nabiera co raz większej pewności siebie, a więc liczę na to, że będzie już tylko lepiej.

Też liczę, że przy ewentualnej wymianie Winslow nie będzie w to zamieszany, to już teraz jest bardzo przydatny zawodnik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.