Skocz do zawartości

Legia Warszawa w PLK


kacz

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka dni temu doszło do tego, na co zanosiło się już od jakiegoś czasu - do koszykarskiej ekstraklasy awansowałą Legia Warszawa.

 

Czy ktoś ze stolicy zamierza się wybrać na mecze ;) ? Co w ogóle sądzicie o tym klubie? Dla mnie to jednak wielka niewiadoma - z jednej strony wielka marka, tradycja (7 MP, legendy polskiego basketu jak Wichowski, Pstrokoński, Arent - naprawdę warto o nich poczytać), no i niesamowita odbudowa w bardzo krótkim czasie (7 lat temu zaczynali od najniższej, III ligi).

 

Ale są też niewiadome: czy stać ich na przeskok organizacyjny do PLK (pieniądze muszą tu być mimo wszystko sporo większe), ograniczenia infrastrukturalne (hala na Bemowie nie jest obiektem na miarę XXI wieku, brak dobrej hali w Warszawie), no i problematyczni kibice (z jednej strony potrafili robić fantastyczne oprawy, ale zdarzały się też rasistowskie flagi czy przerwane derby na Torwarze).

 

A co Wy o tym myślicie :smile: ?

Edytowane przez kacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie obawiał organizacyjnego chaosu.. Legia to duży klub, bogaty i może zdominować ligę . Kosz to jednak przede wszystkim średnie miasta. A co gorsza ta liga jednak jest pozbawiona szowinistycznych kibiców. I lepiej by tak pozostało

 

Jeśli Legia stworzy klub jak kiedyś Prokom albo Śląsk z którego możemy być dumni na poziomie Euroligowym to byłoby super

Ale jeśli ceną miałoby być za to bójki , demolowanie hal, albo zastraszanie kibiców takiego Cukra chociażby to jestem zdecydowanie na nie

 

A tu niestety nie jest tak jak na żużlu - gdzie kibce Lechii chodzą na Wybrzeże ale bez chuliganerki i mają nawet zakaz rozkręcanie czegoś takiego ( nikt nie chce sobie wyhodować kolejnego Widzewa pod nosem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli ceną miałoby być za to bójki , demolowanie hal, albo zastraszanie kibiców takiego Cukra chociażby to jestem zdecydowanie na nie

Czy przez ostatnie parę lat ktoś z Was był na koszu na Legii,czy chociaż oglądał zdjęcia,bądź czytał jakieś relacje z meczów?Czy tak sobie gadacie żeby gadać? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz rozwinąć? Bo nie bardzo wiem o co Ci chodzi.

W Łodzi kibicowsko był kiedyś tylko ŁKS ale ludzie sobie chodzili na swoich dzielnicach na lokalne małe klubiki jak Widzew. Łks to tolerował bo myślał że każdy kocha przede wszystkim ŁKS aż nagle fan klub się usamodzielnił

 

i teraz Łódź i cały region jest podzielony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Łodzi kibicowsko był kiedyś tylko ŁKS ale ludzie sobie chodzili na swoich dzielnicach na lokalne małe klubiki jak Widzew. Łks to tolerował bo myślał że każdy kocha przede wszystkim ŁKS aż nagle fan klub się usamodzielnił

 

i teraz Łódź i cały region jest podzielony

Nie do końca chyba znasz tą historię, ale powiedzmy że tak było. Po ostatnim zdaniu widać że nie znasz realiów, bo o ile Łódź rzeczywiście jest mniej więcej podzielona to jeśli chodzi o cały region zdecydowaną przewagę ma Widzew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca chyba znasz tą historię, ale powiedzmy że tak było. Po ostatnim zdaniu widać że nie znasz realiów, bo o ile Łódź rzeczywiście jest mniej więcej podzielona to jeśli chodzi o cały region zdecydowaną przewagę ma Widzew.

A czy ja napisałem że podzielony na pół bo nie kumam Twojej uwagi? Chyba słowo podzielony pomyliło ci się z przepołowiony

Zresztą tu raczej jest wątek o Legii i pytanie jak się przełoży pojawienie tak mocnego organizacyjnie klubu na polską lige pełną raczej małych i średnich klubów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja napisałem że podzielony na pół bo nie kumam Twojej uwagi? Chyba słowo podzielony pomyliło ci się z przepołowiony

 

Zresztą tu raczej jest wątek o Legii i pytanie jak się przełoży pojawienie tak mocnego organizacyjnie klubu na polską lige pełną raczej małych i średnich klubów

Racja, mój błąd.

 

Co do tego, że Legia jest mocna organizacyjne (szczerze to nie wiem jak icch sekcja koszykarska) to bardzo dobrze i mam nadzieję, że będzie coraz więcej takich klubów w PLK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie obawiał organizacyjnego chaosu.. Legia to duży klub, bogaty i może zdominować ligę . 

 

Jeśli Legia stworzy klub jak kiedyś Prokom albo Śląsk z którego możemy być dumni na poziomie Euroligowym to byłoby super

 

 

W warstwie sportowej, wpis mocno oderwany od rzeczywistości/realiów. Legia to duży i bogaty klub, jak na polskie warunki, tylko w nogę. Jeżeli chodzi o kosz, to w nowym sezonie będzie to budżetowo środek ligi. Każda sekcja ma swoje podwórko, ludzi, sponsorów (nie liczę tych publicznych, jak spółki miejskie) i nie ma co patrzeć  przez pryzmat tego najbogatszego. W przypadku kosza, żadnych widoków na silną drużynę (walczącą o tytuł), nie mówiąc o dominacji w lidze, w najbliższych latach nie ma. Jeden w miarę duży sponsor to zdecydowanie za mało.

 

Euroligi prędko w Polsce nie będzie. Po reformie dostać tam się będzie niezwykle trudno. Raz, że trzeba by osiągnąć jakiś sukces w Euro Cupie. Dwa, na stole musisz mieć budżet ok. 4 razy taki, jaki ma obecny mistrz Polski i najbogatszy klub PLK, Stelmet. To melodia baaaaaaaaardzo dalekiej przyszłości... lub jakiejś niespodziewanej ekstra historii w postaci bogatego filantropa vide swego czasu Krauze w 3mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowo niestety pojęcie o Legii większość ma z przekazów medialnych, średnio trzymających się faktów.

Legia koszykarska ma kilku sponsorów + miasto + klub matka piłkarski. Czyli finansowo eldorado nie ma. Może z racji awansu do PLK kogoś uda im się jeszcze znaleźć, ale bez obaw - czołówki PLK raczej nie zawojują już w najbliższym sezonie. Przewiduje na początek walkę o utrzymanie. Czy liga na tym zyska? Nie wiem - nie wiem jak to wygląda obecnie w PLK. W I lidze Legia dominowała sportowo, bo skład miała dość mocny. Ponadto kibicowsko byli na zupełnie innym poziomie. Najwyższym poziomie piłkarskim, którego kosz nie widział od baaaardzo dawna. Kibice są mocno zaangażowani, ale ostatnio ogarnięci. Głośni, czasem cos odpalą, ale już nie agresywni. Chuliganki się nie spodziewam, bo i rywali do tego nie ma.

Na pewno problemem Legii i w ogóle Warszawy jest hala. Bemowo to taka nieco większa sala gimnastyczna. Torwar drogi w wynajęciu, a do tego dość mały i raczej przestarzały. Jego atutem jest odległość od stadionu. Przy kalendarzu rozgrywek pokrywającym się z piłką nozną masa ludzi szła by najpierw na kosza, a potem na drugą strone ulicy na stadion.

Co Legia da PLK? Nie wiem. Wszyscy się nadymają faktem, że tak uznana marka awansowała, ale jak to się ma przełożyć na korzyści dla kosza ligowego to nie wiem. Wzrost zainteresowania? Ale tylko w Warszawie, bo dalej to nie wiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przez ostatnie parę lat ktoś z Was był na koszu na Legii,czy chociaż oglądał zdjęcia,bądź czytał jakieś relacje z meczów?Czy tak sobie gadacie żeby gadać? :smile:

 

http://www.warszawa.sport.pl/sport-warszawa/1,124560,13068972,Rasistowska_flaga_na_meczu_koszykarzy_Legii.html

http://www.warszawa.sport.pl/sport-warszawa/1,124560,15338406,Marek_Popiolek__koszykarz_Polonii__W_cywilizowanym.html

 

Ciekawie będą wyglądały starcia Legii z Anwilem... nie będę zaskoczony, jeśli zjawiska rodem z piłkarskich stadionów, takie jak "krojenie barw", w większym niż obecnie stopniu pojawią się w rodzimym baskecie.

 

I możliwe, że będzie się to działo przy co najmniej milczącej postawie osób z klubu. Obczajcie sobie nijakiego Bodziacha, główną postać odpowiedzialną za restytucję Legii (do dziś prezes stowarzyszenia Zieloni Kanonierzy - jednego z akcjonariuszy klubu, to stow. dziś również zarządza drużynami młodzieżowymi). Nie trzeba się jakoś bardzo wczytywać w to, co pisze na TT, aby zobaczyć, że to osoba entuzjastycznie podchodząca do tzw. ruchu kibicowskiego i wszystkich tamtejszych praktyk. Zobaczymy, co będzie w Ekstraklasie - trzeba też pamiętać, że gdyby nie tacy jak on, dziś Legii pewnie by nie było, albo co najwyżej toczyłaby pasjonujące pojedynki z Polonią bądź Hutnikiem w II/III lidze.

 

Byłbym też ostrożny w określaniu klubu (sekcji koszykówki) potęgą organizacyjną - w piątkowej "Stołecznej" ukazał się wywiad z Jarosławem Jankowskim, między jego słowami można wyczytać, że z piłki nie dostają raczej kasy.

Ale jeśli utrzymają dotychczasowe tempo rozwoju, to możliwe, że również organizacyjnie wyprzedzą niebawem swoich konkurentów z PLK.

Edytowane przez kacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do potęgi organizacyjnej to spokojnie. Zbudowanie mocnego składu na PLK to po pierwsze duuża loteria. Bo tak. Graczy polskich na odpowienim poziomie robiącym różnicę jest X i ni chuchu więcej nie będzie(w najbliższym czasie). Część z nich może do Legii pójdzie, ale myślę, że początkowo pewni płatnicy w ostatnich latach (jak choćby Toruń) będą mieli małą przewagę w negocjacjach. Druga sprawa (ważniejsza na początek) to gracze zagraniczni. I tu sprawa jest bardziej skomplikowana bo w Polsce praktycznie scoutingu graczy zagranicznych nie ma. Większość drużyn opiera się na bajkach agentów i potem 1/3 graczy zagranicznych prezentuje jakiś poziom. Chyba tylko Szczechowiak z Torunia jeździ regulanie do USA oglądać graczy z NCAA i NBDL. Także spokojnie z tą potęgą, legia to młody ambitny klub ale wiele przed nimi. A za chwile awansuje drużyna z Krakowa która ma fc*** pieniędzyi będąc świeżo po awansie do I ligi zapowiada grę w Europejskich pucharach.

 

PS Finał w tym sezonie może być na prawdę ciekawy. Toruń już jest niespodzianką (głównie pokonania Rosy nikt się nie spodziewał) a Stal Ostrów walczy ze Stelmetem w 5 meczu

Edytowane przez TuPalnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę was. Bodziach jest jaki jest, ale jemu do chuliganki jak do Marsa. On jest z ruchów ultras - zaangażowany, ale nie agresywny. Jak ktoś chce wiedzieć, to Jankowski to też były ultrasowiec. Na pewno nie ma co liczyć na spokojne przyglądanie się "obcym" kibicom jak dopingują swoich, ale nie będzie też mordobicia. Na pewno będzie bardziej kolorowo i głośno niż bywa na PLK. A i liczba widzów będzie zależna od rozgrywek piłkarskich. W sezonie piłki fanów chodzi mniej, ale w przerwach chodzą ćwiczyć wokal często.

 A co do organizacji - Warszawa choć wielka i  bogata, to dla sportu ciężki teren. Niby tyle firm, a bardzo trudno znaleźć kogoś, kto chce w ten sektor wejść. Klubów ze stolicy w różnych dyscyplinach zespołowych w naszym kraju to prawie nie ma. Legia jest trochę rodzynkiem. I nie spodziewam się raczej fali sponsorów. Może z 1-2 się znajdzie nowych, ale eldorado to to nie będzie. A Legia piłkarska kasy wcześniej troche dawała. Teraz bardziej pomaga bezgotówkowo - autokar, dostęp do bazy medycznej i odnowy itp.

 

PS: Dobrze, że nie znalazłeś jeszcze linku do tego jak rzucali racami i grozili rywalom 7 lat temu.

Edytowane przez calagan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Ale za to w kolejnym sezonie, ku zaskoczeniu wielu ekspertów, zagrali świetnie. Ciekawy jestem obecnego składu. Obcokrajowcy jak zwykle anonimowi w większości. Stracili niestety Karolaka i wciąż niewiadomo, czy uda im się ponownie ściągnąć Matczaka. Bo z tym ostatnim to widziałbym ich w II rundzie p-o. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.