Skocz do zawartości

Polski sport narodowy czyli szlaka vel żużel


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Toruń w niedzielę jedzie pierwszy mecz prawie o wszystko w tym sezonie. Jeżeli przegra w Grudziądzu, to zakończy pierwszą połowę sezonu z bilansem 1-6 z jedyną wygraną u siebie z Rybnikiem bez Lindgrena. Może być też niełatwo o bonusy w drugiej połowie sezonu.

 

Wrocław koncertowo spieprzył sprawę, podobnie , jak zrobił to parę tygodni temu z Gorzowem. Mimo wszystko są mocni. Jak Drabik wróci do siebie, to mogą powalczyć o mistrzostwo.

 

Play-offs prawdopodobnie znamy już w czerwcu. Najprawdopodobniej wejdą Gorzów, Leszno, Zielona Góra i Wrocław.

 

A w GP może być w tym roku równo, jak nigdy, jeżeli to dalej tak się potoczy.


 

Pawlicki jeździ fenomenalnie

 

Właściwie to czemu uważasz, że Pawlicki jeździ fenomenalnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Fluber

 

Bo o ile miał słabe Krsko i początek w Warszawie to gdyby nie kontrowersyjne wykluczenie w bratobójczym spięciu to facet od 3 serii w Wawie jeździ kapitalnie. Dobre starty, walka na dystansie. Jakbym teraz stawiał kto może zostać mistrzem świata to mimo pewnych strat to właśnie Pawlickiego widzę na najwyższym podium o ile oczywicie potwierdzi to w dalszej części sezonu - ale bez dwóch zdań jest na fali wznoszącej

 

Dudek miewa momenty zasypiania na startach . Bartek ma zbyt gorącą głowę i czasem daje się ponieść .

 

Piotrek gdyby jeździł tak w lidze cały czas to Unia byłaby innym zespołem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Fluber

 

Bo o ile miał słabe Krsko i początek w Warszawie to gdyby nie kontrowersyjne wykluczenie w bratobójczym spięciu to facet od 3 serii w Wawie jeździ kapitalnie. Dobre starty, walka na dystansie. Jakbym teraz stawiał kto może zostać mistrzem świata to mimo pewnych strat to właśnie Pawlickiego widzę na najwyższym podium o ile oczywicie potwierdzi to w dalszej części sezonu - ale bez dwóch zdań jest na fali wznoszącej

 

Dudek miewa momenty zasypiania na startach . Bartek ma zbyt gorącą głowę i czasem daje się ponieść .

 

Piotrek gdyby jeździł tak w lidze cały czas to Unia byłaby innym zespołem

 

Pawlicki pojechał w tym sezonie jedno fenomenalne Grand Prix i prawie połowę drugiego. Poza tym w tym drugim miał 3 biegi bez punktu i dał dupy w Krsko, plus w lidze jeździ słabiutko, mając w drużynie gorsze średnie niż Kołodziej, Emil, Pedersen, Kildemand i Smektała, czyli wszyscy pozostali juniorzy i jeździ słabiej od jednego z juniorów. W lidze ma średnią na poziomie Woźniaka, Pieszczka, Polisa, czy Ułamka. Pięciu juniorów ma w lidze wyższe średnie od Pawlickiego. Szanujmy się, jak Pawlicki utrzyma formę z GP z Łotwy przez dłuższy czas, to będzie można mówić, że jeździ fenomenalnie, a na razie to sam się ostatnio zdziwiłem, że Pedersen poszedł w odstawkę, a nie Pawlicki w Lesznie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grudziądz wygląda jak główny kandydat do spadku, ale jak Toruń skończy na 7 miejscu to się nie zdziwię. W play-offs prawdopodobnie Leszno, Wrocław, Gorzów i Zielona, więc w tym sezonie zasadniczy bez dużych emocji. Natomiast w play-offs powinno być ciekawie, zwłaszcza że chyba Hampel wrócił do formy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tymczasem w 2 lidze seria 7 zwycięstw z rzędu speedcar motoru lublin dobiegła końca.Pokonała ich drużyna z gniezna.

Na meczu byłem... Szacunek dla kibiców z Lublina których było jakieś 70-80 osób do tego z 7-8 tys na stadionie ( oficjalnie 5,5 tys ale to bajka bo tylko strefa buforowa była pusta a tak to każdy sektor wypełniony ok 3/4 minimum

Super atmosfera niezłe mijanki... I widać ,że Polacy musza się pospieszyć w Grand Prix bo nadchodzi zdolna zagraniczna młodzież

 

Lambert za 2-3 lata wedrze się do światowej czołówki. Krcmar z Czech powinien za chwilę dołączyć do Milika.. Fricke wczoraj szalał w Rybniku...

Choć w sumie to samo kiedyś myślałem o Duńczykach a niewiele się z tego urodziło niemniej Lambert będzie za chwilę gwiazdą. Wczoraj jeździł i atakował niczym Tai - rewelacyjny talent . Obecnie żaden polski junior nie ma takiej smykałki do żużla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na meczu byłem... Szacunek dla kibiców z Lublina których było jakieś 70-80 osób do tego z 7-8 tys na stadionie ( oficjalnie 5,5 tys ale to bajka bo tylko strefa buforowa była pusta a tak to każdy sektor wypełniony ok 3/4 minimum

Super atmosfera niezłe mijanki... I widać ,że Polacy musza się pospieszyć w Grand Prix bo nadchodzi zdolna zagraniczna młodzież

 

Lambert za 2-3 lata wedrze się do światowej czołówki. Krcmar z Czech powinien za chwilę dołączyć do Milika.. Fricke wczoraj szalał w Rybniku...

Choć w sumie to samo kiedyś myślałem o Duńczykach a niewiele się z tego urodziło niemniej Lambert będzie za chwilę gwiazdą. Wczoraj jeździł i atakował niczym Tai - rewelacyjny talent . Obecnie żaden polski junior nie ma takiej smykałki do żużla

 

 

I do tego wszyscy kibice Motoru na żólto.Co tam się stało że taki wynik był?Motor ma pake spokojnie na 1 lige(jeśli budżet wytrzyma bo już teraz mówili o potrzebie pomocy miasta).

Lambert niszczy już przed sezonem miał oferty z wyższych lig,dla mnie to przyszły dominator.

Edytowane przez Sefore
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motor po prostu był fatalny na startach. Było gorąco sucho i wyglądało tak jakby mieli motocykle kompletnie nie na te warunki. Trochę może mieli pecha dwa razy upadając w pierwszym łuku kiedy wychodzili na prowadzenie ale ogólnie byli bez błysku i szybkości poza Lambertem i może raz Miesiącem

 

Lambert ma 19lat ( z drugiej jeden z największych kozaków M.Lee już miał w jego wieku brązowy medal IMŚ) i naprawdę niezłą technikę..

 

Toruń jest kompletnie bez formy i sprzętu -- są na pewno gorsi od ROWu . Nie wiem czy od Włókniarza ale ogólnie słabo jeśli trzeba rozpatrywać czy są lepsi od murowanego przed sezonem kandydata do spadku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na chrystka, znowu zawody odwołane. chyba do niczego się nie nadają te jebane polskie k****.

Czasem się nad tym zastanawiam

 

Pamiętam w 84 meczem z Rowem gdzie po każdym biegu ludzie z pierwszych 3-4 rzędów byli cali w ciapkach od błota a było dużo mijanek na torze ( ok wolniejsze maszyny niż dziś ale jednak)

Czy w 97 roku gdzie z Unią Tarnów zawody w Gnieźnie przerwano bo przeszła taka nawałnica że złamała dwa drzewa na stadionie i ludzie trafili do szpitala. 20 minut intensywnej ulewy ale takiej że były kałuże na torze. Po 40 minutach podano w radio ,że kluby i zawodnicy uznali że można jechać w takich warunkach i kto chce może wracać na stadion. Zjawiło się 10 tys luda i Tony Rickardsson szalał na torze w bryzgach wody

 

Teraz to mamy jakieś miękkie faje i za każdym razem jak trochę wody to zaraz jeki i specjalna jazda gęsiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.