Skocz do zawartości

jedwabne


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Joseph przypomniał mi o tym temacie, więc wrzucę coś z wczoraj, z czym wcześniej się nie spotkałem (a ten rok temu przegrzebałem mnóstwo materiałów): https://www.youtube.com/watch?v=3VghOCX1u8I

 

43:35 i 30 sekund później, gdy mówi o tym, co jest w dokumentach prokuratury z ekshumacji (a one nie zostały upublicznione!): "znaleziono kule w ciele".

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro w zasadzie nie da się ustalić prawdziwej wersji wydarzenia sprzed 70 lat to jaką mamy pewność, że zdarzenia sprzed 200 czy 500 lat opisywane przez jakichś gallów anonimów faktycznie miały miejsce? :)

 

 

Swoją drogą ta sprawa jest nie mniej ciekawa i nie mniej tajemnicza niż Jedwabne:

 

http://www.echodnia.eu/podkarpackie/artykuly-archiwalne/art/8267410,gdy-sie-chrystus-rodzil,id,t.html

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sprawa_po%C5%82aniecka

 

Jak pierwszy raz o tym czytałem (tak z kilka lat temu) to dosłownie mózg rozje***y. Hardcorowe zabójstwa, zmowa milczenia świadków, przysięgi podpisywane własną krwią, jakieś dziwne lokalne układy i milicjanci z powiatowego komisariatu dochodzący żmudnie do prawdy. Gdybym taką historię zobaczył w filmie to bym pomyślał, że scenarzystę poniosła fantazja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze powtarzam ze historia to dziwka.

Jak sie chce dojść jak było naprawdę to nie wolno czytać interpretacji historyków bo oni interpretują zgodnie ze swoimi przekonaniami lub zgodnie z przekonaniami tego kto za interpretowanie zapłacił, czy tez tego kto wykorzystuje władze i na odpowiednią interpretację naciska.

 

Jedyne wyjście to samemu znaleźć te fakty które są pewne inne odrzucając (np. relacje świadków najczęściej można sobie w tyłek włożyć) i na ich podstawie logiką i rozsądkiem wyciągnąć z nich co było możliwe i co się mogło wydarzyć a co się wydarzyć nie mogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale kiedy chcesz dojść jak było i szukasz faktów, to podobnie jak historycy interpretujesz je wg własnych przekonań

 

Czym się różni interpretacja Twoja i historyka? Z żadną z nich inni mogą się nje zgadzać!

 

???

Sam interpretuje zgodnie z logiką a nie zgodnie z przekonaniami. Chce dojść prawdy a nie sam siebie oszukać.

Jeśli dzisiejszy historyk pisze jak było w PRL to najczęsciej z załozenia ma na celu dopierdzielić komunie i dopasowuje fakty do tego założenia.

Jak komuna wróci to nowe pokolenie historyków zacznie pisac prace że w PRL-u nie było źle i będą dopasowywać fakty do tego co chcą wykazać.

 

Jak sobie sam sprawdzam jak było w komunie to nie che jej dopierdzielić czy też ją pochwalić ale ocenić jak to wyglądało naprawdę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

Przeglądałem sobie dzisiaj jakieś starsze wątki i trafiłem na ten interesujący temat, już sprzed dobrych kilku lat. Choć w pewnym momencie trochę się zniechęciłem czytaniem z powodu wojenki na linii Ely-Rappar, to jednak z racji małej ilości stron, postanowiłem dojść do końca. No i dobrze się stało, bo @lorak tym świetnym wpisem z poprzedniej strony pięknie uratował temat.

Podrzucam powyżej, bo pewnie jest więcej osób, które do tej pory nie miały pojęcia o tym wątku, a z chęcią, by przeczytały. Warto! 

ps. Oczywiście lata mijają, a wznowienia ekshumacji dalej nie było. Ciekawe też, kiedy jakaś kolejna durna publikacja/wypowiedź ponownie zaogni temat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.