Skocz do zawartości

Mayweather vs Pacquiao


Przem

Rekomendowane odpowiedzi

No walsnie prymitywny

Czy tylko mnie wkurwiaja te całe przedwalkowe prowokacje, ustawiane niby spontaniczne spotkania na korytarzu zawsze zakończone jakąś przepychanka, darcie ryja, pajacowanie

 

 

Mnie też to wkurwia więc nie oglądam tylko jak ew zobaczę to roluję oczy :D

Bo dla mnie liczy się bardziej sport i to co jest w ringu, a nie jakieś przechwałki i inne gówna dla 'plebsu'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to część marketingu. Im więcej takiego buractwa tym więcej hajsu dla organizatora. Zobaczcie co wyprawiał Fury wczoraj. Zobaczcie co gadał Wilder przed walką. A po walce? Modli się o Szpilkę i mówi, że ogólnie fajnych z niego chłop, a Polacy to spoko ludzie. 

 

Swoją drogą - ten Wilder wydaje się być dość ogarniętym typem wnioskując po wywiadach. Choć w sumie jeszcze młody jest, głowa jeszcze nie tak bardzo obita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to część marketingu. Im więcej takiego buractwa tym więcej hajsu dla organizatora. Zobaczcie co wyprawiał Fury wczoraj. Zobaczcie co gadał Wilder przed walką. A po walce? Modli się o Szpilkę i mówi, że ogólnie fajnych z niego chłop, a Polacy to spoko ludzie.

 

Swoją drogą - ten Wilder wydaje się być dość ogarniętym typem wnioskując po wywiadach. Choć w sumie jeszcze młody jest, głowa jeszcze nie tak bardzo obita.

dokładnie chodzi o kasę dla promotorow, dziwi mnie jedynie jak wielu ludzi się tym pasjonuje nie mniej niż sama walką. Choć w sumie mamy epokę date my mom kto poslubi mojego syna i rolnika zonyszukacza...

Ja uważam to za obrazę mojej inteligencji i dlatego tak wysoko cenie braciakow że wschodu

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to skoro to jest przedstawienie, które ma swoje racjonalne podstawy (i o tym dobrze wiecie) to czym się tu emocjonować?

 

Toć mówiłem, że się tym nie emocjonuję. Tylko staram sie unikać i wolę inne przedstawienia :)

Nie zawsze trzeba buraczyć przy marketingowaniu. A nawet można być soba i mówić swoje a potyczki słowne się zdarzają  - wiem coś na ten temat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory nie mogę zrozumieć jak nie wykorzystano Kliczków w tym sporcie jak można było to zrobić. Boks był zawsze kochany i nienawidzony. I to często jednocześnie. Niektórzy czują miłość do tego sportu, a jednocześnie mają wyrzuty sumienia, że podniecają się jak dwóch prymitywów okłada się po ryjach. I Kliczkowie to była wielka szansa, aby poprawić wizerunek boksu. I w znaczącym stopniu się to udało. Ale oni sportu i mentalności nie zmienili. Oni odchodzą, a wracamy do prymitywów. Kliczkowie nawet pewnie takich ambicji nie mieli, by coś zmieniać, ale można było to tak dobrze wykorzystać i zarobić na tym, ale nie na teraz, a w przyszłości. Można było narzekać, że byli nudni, przewidywalni i nietykalni. I to prawda! Ale w tym wszystkim była jedna podstawowa sprawa - klasa. To chyba jedyni boskerzy, którzy odnosili się z szacunkiem do rywali przed i po walce. Na których można było patrzeć (nie na ringu, a poza) i słuchać ich bez zażenowania, a z zainteresowaniem i uwagą.

 

Kliczko przegrał i w sumie jest wakat na pozycję lidera w ciężkiej. I teoretycznie powinni wszyscy fani być wniebowzięci, bo czas nudnych Kliczków minął, ale mnie w ogóle nie poruszają zbliżające się czasy. Jak słucham niektórych to ich też nie. Wracamy do błazenady, żałosnej agresji przed walkami i żałosnym promowaniem. Jakoś wolałem spokojniejszych Kliczków, a nie wrestling 2.0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast z perspektywy bokserskiego janusza wolę właśnie nowe, ciekawsze (miejmy nadzieję) czasy a na całą otoczkę jak nie zwracałem uwagi wcześniej tak nie będę zwracał teraz. Oglądam tylko to co dzieje się na ringu i mi to w zupełności wystarczy.

<br />

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory nie mogę zrozumieć jak nie wykorzystano Kliczków w tym sporcie jak można było to zrobić. Boks był zawsze kochany i nienawidzony. I to często jednocześnie. Niektórzy czują miłość do tego sportu, a jednocześnie mają wyrzuty sumienia, że podniecają się jak dwóch prymitywów okłada się po ryjach. I Kliczkowie to była wielka szansa, aby poprawić wizerunek boksu. I w znaczącym stopniu się to udało. Ale oni sportu i mentalności nie zmienili. Oni odchodzą, a wracamy do prymitywów. Kliczkowie nawet pewnie takich ambicji nie mieli, by coś zmieniać, ale można było to tak dobrze wykorzystać i zarobić na tym, ale nie na teraz, a w przyszłości. Można było narzekać, że byli nudni, przewidywalni i nietykalni. I to prawda! Ale w tym wszystkim była jedna podstawowa sprawa - klasa. To chyba jedyni boskerzy, którzy odnosili się z szacunkiem do rywali przed i po walce. Na których można było patrzeć (nie na ringu, a poza) i słuchać ich bez zażenowania, a z zainteresowaniem i uwagą.

 

Kliczko przegrał i w sumie jest wakat na pozycję lidera w ciężkiej. I teoretycznie powinni wszyscy fani być wniebowzięci, bo czas nudnych Kliczków minął, ale mnie w ogóle nie poruszają zbliżające się czasy. Jak słucham niektórych to ich też nie. Wracamy do błazenady, żałosnej agresji przed walkami i żałosnym promowaniem. Jakoś wolałem spokojniejszych Kliczków, a nie wrestling 2.0.

 

Nie ma to wielkiego znaczenia bo aby oglądać Kliczków to trzeba było być przynajmniej z lekka wyedukowanym bądź lubić sport walki. Sporo nawet ogarniętych ludzi nie wie z czym się to je i nie ma wiedzy bo nikt ich nie edukował więc sam brak czasu każe im twierdfzić ze to własnie lanie po ryjach. Co jest poniekąd prawdą. Natomiast ile aspektów zawiera się w walce i jak wygląda cała psychologia. Ataki i obrony oraz ciężka praca ...

Nie warto. Ludzie zawsze pobiegną tam gdzie jest afera. Czy to wyedukowani czy też nie. Sami wyedukowani nie zapełnią stadionów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.