Skocz do zawartości

Piramidy i inne starocie czyli ufo czy geniusz ludzki?


Xamel

Rekomendowane odpowiedzi

Przynajmniej tyle, że zdajecie sobie sprawę jakie wrażenie robicie na ludziach gdy piszecie o tych świecących dzikich wężach.

one nie są dzikie.

 

w ogóle to temat mógł być ciekawy, ale oczywiście jak zwykle bywa zamiast ruszyć głową lepiej wyśmiać to, czego się nie rozumie. serio chłopaki, nie chcę tu nikogo atakować osobiście, ale historia ludzkości (w sensie homo sapiens sapiens) ma kilkadziesiąt tysięcy lat i ile z niej poznała nauka, a ile wy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

one nie są dzikie.

 

w ogóle to temat mógł być ciekawy, ale oczywiście jak zwykle bywa zamiast ruszyć głową lepiej wyśmiać to, czego się nie rozumie. serio chłopaki, nie chcę tu nikogo atakować osobiście, ale historia ludzkości (w sensie homo sapiens sapiens) ma kilkadziesiąt tysięcy lat i ile z niej poznała nauka, a ile wy?

Mógłbyś dorzucić jakieś tagi, by oddzielić posty, w których piszesz żarty od tych na poważnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzo piwerdół na ten temat ogladałem i szukałem - kiedyś i czasami też wracam bo moze ktoś cos ciekawego dorzuci.

Ale o wężowatych nie słyszałem, bez kitu tak daleko nie zaszedłem.

 

jeden z kolesi z którym kiedyś pracowałem w takie teorie wierzył i był cholernie przestraszony 2012, wiecie zmiana biegunowości itd.

Okazało sie że strach ma wielkie oczy no i poczytność i zainteresowanie.

 

Pfff rozmowa lorak? Raz jeszcze - podaj mi jakieś fakty i przykłady jakieś kurna dowody.

 

Bo wiara wiarą jak to mel Gibson chciał udowodnić w swoim filmie "Znaki" - skoro wierzysz w Boga to tez i w zielone stwory!

 

 

 

 

Swoją drogą jestem ciekaw czy czasami zakładają gumowe przebrania aby dać koleje wątpliwosci aby istnieli - taki kamuflaż ufoluda przez ufoluda

Edytowane przez Przem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezus maria i jeszcze trochę

 

Nie ma to jak rzucać teoriami bez dowodów ale dorzucę mały kamyczek. Przez 10 lat ( całe liceum i studia ) miałem taką pasję że latem jeździłem na 2 miesiące wykopalisk archeologicznych i z doświadczenia wiem że każda kultura zostawia po sobie ogrom śmiecia. Im bardziej zaawansowana tym więcej - nie macie pojęcia ile współczesny człowiek gubi rzeczy i to w mega absurdalnych miejscach. Byłem też w Egipcie i Syrii na wykopaliskach u ludzi którzy kopali jeszcze przy zaporze w Asuanie. Nie ma drugiego takiego kraju jak Egipt jeśli chodzi o penetrację archeologiczną a okolice piramid to już są przeryte po kilka razy i powtarzam nie znaleziono ani jednego ani jednego elementu zaawansowanej cywilizacji. A to jest niemożliwe. Nie da się żyć w jakimś miejscu przez kilka lat i nie zostawić śladów bytności. Guzika ,śladów jedzenia ( a raczej ciężko przypuszczać że obcy jedli to co my) metalu obcego itp. Nie ma nic kompletnie nic - więc z punktu widzenia nauki nie istniała obca cywilizacja która pomagała Egiptowi  Bo skoro Egipt zostawił ogrom naprawdę ogrom śladów a większość rzeczy była nietrwała to jakim cudem obca cywilizacja nie zostawiła nic?? Chodzili z selektywnymi odkrurzaczami??

 

Po drugie jeśli doszło do eksplozji nuklearnej to jak rozumiem jest na dowód w badaniach gleby w postaci ogromnej ilości izotopów oraz dużej ilości śladów obcej rasy ( bo nawet bomba nuklearna nie sprawia że wszystko wyparowuje i byłoby tym bardziej dużo śladów obcej cywylizacji)

 

Archeologia jest brutalna - nie ma grama śladu dowodu że na Ziemi był ktoś poza nami( mówię o dłuższym pobycie bo to że czasem ktoś wpadł poobserwować bez wysiadania to może jest możliwe ale nawet ludzie na Księżycu zostawili ślady bytności a byli tam minuty a nie lata)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę Lorak że z naszej dyskusji nic ciekawego by nie wynikło bo gdy Tobie

 

ciężko uznać za jakąś typową fantazję mitologiczną, bo trudno aby ktoś kilka tysięcy lat temu (najstarsze fragmenty mają chyba 8 tys.) był w stanie wymyślić takie rzeczy (np. pocisk załadowany całą energią wszechświata, jasność dziesiątek tysięcy słońc, efekty po wybuchu takie jak zatrucie wszystkiego, podmuch powalający wojska itd.)

 

to dla mnie bogata wyobraźnia ludzi jest najprawdopodobniejszym wyjaśnieniem - ktoś zobaczył deszcz meteorytów, opowieści o tym przekazywano dalej i dalej, połowa opowiadających to byli ludzie pokroju naszego forumowego vasqueza i jak dotarło to w końcu do kogoś kto umiał pisać to otrzymałeś coś co współczesnym kojarzy się z bombą atomową. To taka moja hipoteza na szybko ale moim zdaniem mniej spekulacyjna niż wiara w jakichś ananiaszy i inne mitologiczne stwory. Nauka wielu rzeczy jeszcze nie poznała, wielu nie pozna ale zapełnianie każdej luki w wiedzy Bogiem albo wężami (dzikimi czy nie) kłóci mi się z zasadą ekonomii myślenia więc jednak wolę pozostać sceptyczny. Oczywiście jak te cudaki przylecą z kosmosu i powiedzą że te piramidy to ich sprawka to spojrzę łagodniejszym okiem na Ciebie i pozostałych zwolenników tzw. wiedzy alternatywnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pfff rozmowa lorak? Raz jeszcze - podaj mi jakieś fakty i przykłady jakieś kurna dowody.

co dla ciebie jest dowodem? np. możesz powiedzieć jakie są według ciebie dowody za tym, że Marco Polo był/nie był w tych wszystkich miejscach, które opisał? albo jeśli jest jakieś wydarzenie sprzed 8 tysięcy lat, które uważasz, że miało miejsce, to co dla ciebie jest dowodem w takim przypadku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co dla ciebie jest dowodem? np. możesz powiedzieć jakie są według ciebie dowody za tym, że Marco Polo był/nie był w tych wszystkich miejscach, które opisał? albo jeśli jest jakieś wydarzenie sprzed 8 tysięcy lat, które uważasz, że miało miejsce, to co dla ciebie jest dowodem w takim przypadku?

 

O Marco Polo sie nie wypowiadam bo nie znam kolesia. A były wtdy dzienniki pokładowe?

 

 

Otóż ja przed chwilą byłem poodsnieżać trochę /taki mały archeolog ze mnie/, no i natknałem sie na pewne ślady. Sobie myślę? Co to krew? rdza może? Pare punktowych śladów. Hmmm jakiś kot rozpieprzył girę? Czy na coś wlazł? Tak to są kota slady /nie jestem fachowcem ale wierzyć na słowo mozecie że odróżnaim slady jakie kot zostawia na śniegu. Ale dalej- jak sie zranił tak nagle ślady krwi? ... Dalej odsniezam, ale na myśl nie wpadłem że to obca cywilizacja .. . hmm SIERŚĆ! Skurwisyny się były i jeden drugiego jebnął i polała sie krew! Tak to jest to! Tyle dowodów mi wystarczyło.

 

 

A jakie są dowody na obcą cywilizację na planecie? Hmm pocięte zboże czy UFO które pozostaje UFO, niby sfilmowane, ale brak 100% pewności. Czy tez sekcja zwłok kosmity nagrana gdzieśtam. Zapewne to kosmita bo nic***a nikt inny. /sarkazm/

 

 

Ja w ubiegłym roku dowiedziałem sie czegoś co jest w zasadzie oczywiste, ale skala mnie przeraziła.

Ludzie kłamią! Tak to jest ta prawda, nie kłamię!

Stopień kłamst jest niebywały a większość sobie sprawy nie zdaje. Kłamią nawet wtedy kiedy nie muszą i są to drobne kłamstwa, ale takie aby dawały korzyść. Niby nieszkodliwe a jednak. "Niech Pan się pospieszy bo zaraz zamykam lokal a potrzebuję towaru" Koleś zapierdala z towarem a później patrzy a lokal ma imprę która jeszcze potrwa z 6 godzin. Są to kłamstwa na porządku dziennym.

Czesto też natykam się na to, że rozmawiając z kimś , to mało kto mi wierzy bo uważa że kłamię - bo to jest standard.

Ja uważam się za osobę mało kłamiącą czy zmyślającą. Uważam że prawda jest najważniejsza nieważne jakby była potworna.

A dla niektórych jest normalne okłamywanie dziecka. Bo tak będzie dziecku łatwiej zrozumieć. Otóz wcale nie!

Dzieci nie mają limitów, a później uczac sie od starszych osobników zaczynaą kłamać i powsciągiwać od naturalnego zycia ... ehh w inny temat wchodze kurna mać ... koniec wywodu ... yebane koty! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś zginęła dygresja o piramida.

To może taki temacik:

Dzielimy się niesamowitymi wytworami ludzkiego geniuszu, o których nie wszyscy wiedzą ( albo mniej znanymi aspektami znanych rzeczy).

 

 

To ja może wrócę do meritum tematu - może niekoniecznie o architekturze ale o pewnym niesamowitym człowieku i o jego geniuszu.

 

Był taki Polak z którego powinniśmy być dumni ale nikt o nim nie wie choć na dzień dobry używamy mnóstwo jego wynalazków a co ciekawe był pianistą który wykorzystał muzykę do inżynieri

 

i Tak

 

Patrząc na metronom wynalazł wycieraczki

Na klucz wiolinowy wymyślił spinacz bo wkurzało go to jak spadały kartki z nutami

 

Do tego wymyślił grzałkę elektryczną do wody, resory do samochodu itp

 

Panie i panowie Józef Hofman

 

Tak przy okazji z tego co czytałem ostatnio to resory też powstały z inspiracją muzyką.

 

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/244805/wielcy-zapomniani-polacy-ktorzy-zmienili-swiat

 

Polecam tą książkę -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja w ubiegłym roku dowiedziałem sie czegoś co jest w zasadzie oczywiste, ale skala mnie przeraziła.

Ludzie kłamią! Tak to jest ta prawda, nie kłamię!

Stopień kłamst jest niebywały a większość sobie sprawy nie zdaje. Kłamią nawet wtedy kiedy nie muszą i są to drobne kłamstwa, ale takie aby dawały korzyść. Niby nieszkodliwe a jednak. "Niech Pan się pospieszy bo zaraz zamykam lokal a potrzebuję towaru" Koleś zapierdala z towarem a później patrzy a lokal ma imprę która jeszcze potrwa z 6 godzin. Są to kłamstwa na porządku dziennym.

Czesto też natykam się na to, że rozmawiając z kimś , to mało kto mi wierzy bo uważa że kłamię - bo to jest standard.

Ja uważam się za osobę mało kłamiącą czy zmyślającą. Uważam że prawda jest najważniejsza nieważne jakby była potworna.

A dla niektórych jest normalne okłamywanie dziecka. Bo tak będzie dziecku łatwiej zrozumieć. Otóz wcale nie!

Dzieci nie mają limitów, a później uczac sie od starszych osobników zaczynaą kłamać i powsciągiwać od naturalnego zycia ... ehh w inny temat wchodze kurna mać ... koniec wywodu ... yebane koty! 

 

świetna dygresja, ostatnio jesteś moim forumowym faworytem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Marco Polo sie nie wypowiadam bo nie znam kolesia. A były wtdy dzienniki pokładowe?

 

 

Otóż ja przed chwilą byłem poodsnieżać trochę /taki mały archeolog ze mnie/, no i natknałem sie na pewne ślady. Sobie myślę? Co to krew? rdza może? Pare punktowych śladów. Hmmm jakiś kot rozpieprzył girę? Czy na coś wlazł? Tak to są kota slady /nie jestem fachowcem ale wierzyć na słowo mozecie że odróżnaim slady jakie kot zostawia na śniegu. Ale dalej- jak sie zranił tak nagle ślady krwi? ... Dalej odsniezam, ale na myśl nie wpadłem że to obca cywilizacja .. . hmm SIERŚĆ! Skurwisyny się były i jeden drugiego jebnął i polała sie krew! Tak to jest to! Tyle dowodów mi wystarczyło.

dlaczego zakładasz, że ci hipotetyczni kosmici mieliby przypominać ludzi na tyle, aby jak oni zostawiać ślady? skąd to przypuszczenie, że jakaś tam grupka istot stojących na wyższym poziomie rozwoju ewolucyjnego (być może bliżej im do "energii niż materii") miałaby po sobie zostawiać taki śmietnik śladów, jak zostawiają całe prymitywne cywilizacje? (nasza w swej istocie nie różni się tak wiele od np. starożytnego egiptu - technika poszła do przodu, ale ludzkość cały czas jest na tym samym etapie mentalnym). albo że te ślady które zostawili jesteśmy w stanie zauważyć? przecież ludzie dopiero od niedawna "widzą" różne fale, a ile jest jeszcze takich nieodkrytych aspektów rzeczywistości.

 

pytanie o Marco Polo było dlatego, że wśród historyków nie ma zgody co do tego, czy on rzeczywiście był wszędzie tam, gdzie twierdził, iż był. mimo że to miało miejsce relatywnie niedawno w naszej historii, to pokazuje jak trudno jest coś ustalić i jak skomplikowana jest kwestia dowodzenia. zresztą, nawet forum o tym świadczy. oglądamy przecież te same mecze, mamy dostęp do w większości tych samych informacji, ale jednocześnie często te wszystkie "ślady" prowadzą nas do różnych wniosków i innej oceny rzeczywistości. mimo tego dla niektórych świat jest jednak bardzo prosty i nie ma w nim miejsca na wątpliwości. to chyba tak, jak w nauce - im ktoś dokładniej zna swoją dziedzinę, tym bardziej widzi jak niewiele na ten temat wie; a laik, który tylko coś tam liznął, będzie myślał, że wie dużo i nie ma co ruszać głową. lepiej spać spokojnie, bo przecież:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie uswiadom Panie loraku bo jak do tej pory zarzucasz ignorancje i glupotę.

 

I co Ci mogę powiedzieć? To , że ludzie są mocno prymitywni? Oj są ale to już dawno wiedziałem i niedawno tutaj powiedziałem /napisałem/. Coraz cześciej to widzę.

 

A to, że przybyły byty energetyczne i wybudowały materialne budowle - no fantastycznie. 

Ha! Większośc ludzi nie zdaje sobie sprawy że My jesteśmy istotami energetycznymi bardziej niż materialnymi. Niby wiara sie o to opiera, ale ludzie pewnych schematów nie zauważają. Co ja będę dyskutował - temat znaczniej bardziej rozległy aniżeli czasu starczyć by miało. A zaczac można by było skalą Kardaszewa http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Kardaszewa

No, a to ze mnie boli, iż jesteśmy tacy prymitywni to inna baja. Bo ja sam chcę dokonywać wielkich rzeczy. Pomagać innym i podnosić ludzkiego ducha na skalę jaka wydawała mi sie totalnie niemożliwa wcześniej - kolejny oboczny temat. 

 

 

Twoim dowodem lorak na to, ze piramidy zostały zbudowane przez pozaziemskie istoty jest nieścisłość opowieści marco Polo - well come on ! COME ON!

Idę po herbę x 2! - cały liter!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie uswiadom Panie loraku bo jak do tej pory zarzucasz ignorancje i glupotę.

zauważ, że moje pierwsze posty nie były takie. chciałem zwyczajnie na te tematy porozmawiać. ale druga strona, każdy po kolei wyskakuje z prześmiewczymi wpisami stosując mniej lub bardziej retorykę "ależ oni głupi", więc musicie się liczyć z tym, że w końcu i was taka odpowiedź spotyka.

 

Twoim dowodem lorak na to, ze piramidy zostały zbudowane przez pozaziemskie istoty jest nieścisłość opowieści marco Polo - well come on ! COME ON!

serio? do takiego wniosku doszedłeś po tym, co napisałem? to chyba naprawdę nie ma sensu rozmawiać : (

 

i gwoli ścisłości - nie twierdzę, że piramidy zostały zbudowane przez kosmitów. jestem właściwie pewien jak je postawiono i że zrobili to ówcześni egipcjanie wraz z ich "pracownikami". ale czy akurat takie konstrukcje był wynikiem megalomanii faraonów, względów praktycznych czy też może zostały zainspirowane czymś innym (i tym samym na innych kontynentach), to już kwestia, nad którą można by się zastanowić.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zauważ, że moje pierwsze posty nie były takie. chciałem zwyczajnie na te tematy porozmawiać. ale druga strona, każdy po kolei wyskakuje z prześmiewczymi wpisami stosując mniej lub bardziej retorykę "ależ oni głupi", więc musicie się liczyć z tym, że w końcu i was taka odpowiedź spotyka.

Jakich was?

To obroń swe teorie wiedzą. Wiem, ze łatwo sie sfochować i uważac że nie ma sensu dyskutować. Ale poza jednym wykładem nic znaczacego nie wrzuciłeś.

 

 

serio? do takiego wniosku doszedłeś po tym, co napisałem? to chyba naprawdę nie ma sensu rozmawiać : (

 

i gwoli ścisłości - nie twierdzę, że piramidy zostały zbudowane przez kosmitów. jestem właściwie pewien jak je postawiono i że zrobili to ówcześni egipcjanie wraz z ich "pracownikami". ale czy akurat takie konstrukcje był wynikiem megalomanii faraonów, względów praktycznych czy też może zostały zainspirowane czymś innym (i tym samym na innych kontynentach), to już kwestia, nad którą można by się zastanowić.

Skoro nie ma to nie ma. Ale ja nie wysnułem wniosków tylko odnotowałem to co zrobiłeś.

 

Jak już wcześniej wspominałem - sporo materiałów na ten temat kiedyś oglądałem. Te całe ufa i inne piramidy i było tego materiału na tyle wiele, że w końcu stwierdziłem. DAJCIE MI DOWÓD zamiast zasranych poszklak i domysłów. Joe Rogan też miał cykl programów na ten temat i mimo, iż to ciekawski sukinsyn to też nic nie można było wywnioskować. Aaaa sory - mozna było własnie wywnioskować, że nie ma dowodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę Lorak że z naszej dyskusji nic ciekawego by nie wynikło bo gdy Tobie

 

 

to dla mnie bogata wyobraźnia ludzi jest najprawdopodobniejszym wyjaśnieniem - ktoś zobaczył deszcz meteorytów, opowieści o tym przekazywano dalej i dalej, połowa opowiadających to byli ludzie pokroju naszego forumowego vasqueza i jak dotarło to w końcu do kogoś kto umiał pisać to otrzymałeś coś co współczesnym kojarzy się z bombą atomową. To taka moja hipoteza na szybko ale moim zdaniem mniej spekulacyjna niż wiara w jakichś ananiaszy i inne mitologiczne stwory. Nauka wielu rzeczy jeszcze nie poznała, wielu nie pozna ale zapełnianie każdej luki w wiedzy Bogiem albo wężami (dzikimi czy nie) kłóci mi się z zasadą ekonomii myślenia więc jednak wolę pozostać sceptyczny. Oczywiście jak te cudaki przylecą z kosmosu i powiedzą że te piramidy to ich sprawka to spojrzę łagodniejszym okiem na Ciebie i pozostałych zwolenników tzw. wiedzy alternatywnej.

tobie się wydaje, że wszystko co uważasz za ,,oczywistość" jest naukowo udowodnione?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.